Re: Jaką religię wyznajesz?

451
Sosan - a czemu zaraz hipnotyzujace?
Czy czyjas wiara zagraza Twojej wiedzy?
Wiesz, generalnie: jest ogromna roznica pomiedzy niszczeniem czegos, a wychodzeniem z czegos.
To nie wiara jest problemem, a cala przybudowka ktorymi okrylo ja czysto ludzkie wyrachowanie. Istota wiary, wyrosles z wiedzy przecież - jest wskazywanie drogi ku tej samej wiedzy, ale poswiadczonej zyciem.
Wiec wystarczy usunac te przybudowe, ktora tarasuje droge.
Wiesz, mieszkam od lat wsrod muzulmanow - im nie przeszkadza to, ze nie jestem muzulmanka, mmie nie przeszkadza to, ze oni sa muzułmanami. Oni mnie nie nawracaja, ja nie wywracam zasad ich wiary. Nie musze jej podzielac, wystarczy ze nie depcze tego, co dla nich wazne. Pamietajac ze Bog jest wszedzie - wiec takze w nich. Tylko oni Go jeszcze nie odnalezli, wiec wyznaja swoja wiare w to ze gdzies jest.
Pamietaj, ze Boga nie mozna nauczyc, ani pokazac; kazdy musi odkryc Go sam. W sobie - wowczas dopiero dostrzega Go poza soba. W innych.
Jedynym co mozna - to podpowiedziec jak tego Boga odnalezc. A Ty niszczac to, co uznajesz za falszywe lustra Boga, pozostawiasz nie widzacych. Choc kazde lustro kryje prawde, jedynie znieksztalcona. Wiec odsun falsz, ale nie niszcz luster Boga. To one tworza jeden wspolny obraz.
A wracajac do postu ktory wywolal spor: ok. Blondynka.
Roznica polega na tym, ze Ty mowisz o blondynkach, a nie jednej z nich, ktora kochasz, ubostwiasz itd. I watpie czy bylbys szczesliwy, gdyby ktos wiedzac o tym - powiedzial Ci ze wszystkie bez wyjatku blondynki to skonczone idiotki, i dziwki, wlacznie z Twoja. Oczywiscie - to nie uczyniloby idiotki i dziwki z tej Twojej, ale nie byloby Ci odrobine choc przykro? W jej imieniu?
Mowisz o surowej analizie, ok. Ale z wyczuciem, i tylko we wlasciwym czasie. Przedwczesna pozostanie zrodlem nieporozumien.
Ostatnio zmieniony 11 lut 2015, 12:27 przez ayalen, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Jaką religię wyznajesz?

452
Sosan pisze:Ayalen,



zwróć uwagę na Victorię , która poleciała z wycieczka ad personam, nawiązując do mnie i mojego związku. Wygląda na to, że dla niej można sobie kpić z samego człowieka, ale z jego wiary np w magiczne smoki już nie. Jaka w tym logika i sprawiedliwość ?
o to to to :D wpadasz we własne sidła :P przeczytaj swoje posty pisane od mojego 432, odpowiedź ayalen, która Twoje wywody zaczęła, odnosiła się konkretnie do mojego postu, więc co nie ma związku? Kto napisał że to nie jest szacunek tylko konformizm? I nagle zabolało?
Kto wiatr sieje ten zbiera burzę, a Ty zdziwiony, że gdzieś tam w oddali się błysnęło ;)
Ostatnio zmieniony 11 lut 2015, 19:49 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Jaką religię wyznajesz?

453
Ja nie mam najmniejszych skrupułów, by nabijać się z religii, jak coś jest śmieszne, to się śmieję. Ostatnio główny polski inkwizytor, pan Nowak (ten od sekt) chce podać do sądu Korę, bo nazwała purpurowców tłustymi świniami, którzy zza przyciemnionych szyb swoich limuzyn nie widzą problemów owieczek, którymi się opiekują. To jest śmieszne, a ten debil naprawdę chce ją podać do sądu. Ona wyraziła swoje zdanie i ponoć obraziła katolików. Nie, no cyce opadają...
Panie Nowak, a Ziemkiewicz, który nazwał Papieża idiotą nie obraził katolików? Ale jego pan do sądu nie poda, bo to swojak.
Uważam, że ani Kora nie obraziła katolików, ani Ziemkiewicz, wyrazili swoje zdanie, mają do tego prawo i mówili to na serio!!! A jak ktoś się nabija, używa ironii, to jest be? Ja wiem, że humor jest najostrzejszą bronią, dlatego będę dźgał nią muslimów i katoli, bo ich nie stać na zabawną ripostę i bardziej ich zaboli. A co mi tam... :) :) :)
Niech żyje Monty Python, Dario Fo, "Charlie Hebdo"!!! (katole i muslimy mogą wymazać literkę "ch" ze słowa "niech")
Ostatnio zmieniony 11 lut 2015, 21:02 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Jaką religię wyznajesz?

454
victoria pisze:o to to to :D wpadasz we własne sidła :P przeczytaj swoje posty pisane od mojego 432, odpowiedź ayalen, która Twoje wywody zaczęła, odnosiła się konkretnie do mojego postu, więc co nie ma związku? Kto napisał że to nie jest szacunek tylko konformizm? I nagle zabolało?
Kto wiatr sieje ten zbiera burzę, a Ty zdziwiony, że gdzieś tam w oddali się błysnęło ;)
naprawdę nie załapałaś o co mi chodziło z ta prowokacją ? :) Chciałem po prostu pokazać jaka panuje u nas hipokryzja.. w wszystko w kontekście akceptowania wycieczek osobistych a wielkim " świętym " oburzaniu się, jak ktoś sobie zacznie kpić z jakieś przepełnionej baśniami księgi religijnej. innymi słowami- bardziej szanujemy iluzję niż konkretnego człowieka.
i skoro możesz sobie przykładowo drwić z mojego życia osobistego, to dlaczego mi zabierasz prawo do kpienia z wiary ?
Ostatnio zmieniony 11 lut 2015, 22:38 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Jaką religię wyznajesz?

455
Kaczor, Ayalen,

rozumiem wasze analizy i znam przepisy prawne pod tym względem. Mimo wszystko sa one dla mnie absurdalne, ponieważ uczucia religijne niczym się nie różnią od naszych uczuć w innych aspektach życia. Nikt nie ma prawa wynosić ich na piedestał ( a to to cześć hipnozy mentalnej, która posługują się kapłani).
Po drugie, jestli ktoś widzi absurd lub nawet zło w jakieś ideologii, to ma prawo je ukazać, nawet w sposób kabaretowy- na tym opiera się rozwój intelektualny społeczeństwa. W innym przypadku tkwilibyśmy nadal w jaskiniach
Ostatnio zmieniony 11 lut 2015, 22:42 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Jaką religię wyznajesz?

456
Polli, nie zgadzam się :D każdy ma prawo czuć się obrazony i każdy ma prawo iść z tym do sądu, wnieść stosowne opłaty i oczekiwać sprawiedliwego wyroku :D a czy sprawiedliwość będzie po jego mysli, to chyba nie od nas zależy :) chociaż my też mamy prawo wyrazić swoje zdanie...
Ostatnio zmieniony 11 lut 2015, 22:43 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Jaką religię wyznajesz?

457
Sosan
Myślę, że to wszystko zależy od tego z kogo się żartuje i jak. Żarty z religii katolickiej w polskich kabaretach są na równi często stosowane co żarty z polityków i osób publicznych. Po prostu nie każdy umie żartować, stąd zgrzyty. No i wynoszenie na piedestał uczuć religijnych? Hmm, no może coś w tym jest, ale ja nadal obstawiam przy tym, że to po prostu ułatwienie. Wiesz, jacek urazi się względem jednego uczucia, a tomek względem drugiego i sąd rozstrzygnie winę. Za to gdy wiemy, że połowa kraju urazi się za obrażenie jednego uczucia, to najłatwiej po prostu zakazać obrażania tego jednego szczególnie.
Ostatnio zmieniony 11 lut 2015, 22:49 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Jaką religię wyznajesz?

459
Sosan pisze:
victoria pisze:o to to to :D wpadasz we własne sidła :P przeczytaj swoje posty pisane od mojego 432, odpowiedź ayalen, która Twoje wywody zaczęła, odnosiła się konkretnie do mojego postu, więc co nie ma związku? Kto napisał że to nie jest szacunek tylko konformizm? I nagle zabolało?
Kto wiatr sieje ten zbiera burzę, a Ty zdziwiony, że gdzieś tam w oddali się błysnęło ;)
naprawdę nie załapałaś o co mi chodziło z ta prowokacją ? :) Chciałem po prostu pokazać jaka panuje u nas hipokryzja.. w wszystko w kontekście akceptowania wycieczek osobistych a wielkim " świętym " oburzaniu się, jak ktoś sobie zacznie kpić z jakieś przepełnionej baśniami księgi religijnej. innymi słowami- bardziej szanujemy iluzję niż konkretnego człowieka.
i skoro możesz sobie przykładowo drwić z mojego życia osobistego, to dlaczego mi zabierasz prawo do kpienia z wiary ?
skoro już sobie odpowiadamy pytaniami :P a gdzie ja Ci odebrałam takie prawo, kiedy ja komuś coś narzucałam, tym bardziej w sprawach wiary, kiedy ja byłam z tego powodu obrażona i strzeliłam choćby pół focha, kiedy ja w ogóle starałam się kogokolwiek obrazić, a już z powodu jego wiary czy nie wiary w szczególności?
A Twoja prowokacja.... sorry, tylko w Twoim mniemaniu to była prowokacja :D dla mnie zwyczajne tchórzostwo :D i gdzie Ty tu niby zakpiłeś z wiary.....
Sosan pisze:
ayalen pisze:
victoria pisze:Dlaczego brak poszanowania, wręcz przeciwnie :) Mój mąż brał ślub kościelny ze względu na mnie, skoro ja wierzę i jest mi to potrzebne, to czemu miałby mi to odbierać, skoro mnie kocha i szanuje? Dla niego jest bez znaczenia, dla mnie nie :) I wcale nie udawał, ksiądz wiedział o tym, że jego kontakt z kościołem urwał się po 1 komunii św. z jego wyboru, a udawanie to byłoby dopiero coś niezrozumiałego...
O, i to jest kwitesencja; bardzo madry czlowiek ten Twoj maz, Viki. Nie kazdy potrafi uszanowac to, co dla niego nie ma znaczenia, a jest wazne dla kogos. Tak sie wyraza szacunek dla człowieka.
Ayalen,

czyżby ? jeżeli ktoś tkwi w jakieś religijno- filozoficznej pułapce, to też mamy uszanować jego poglądy ? Mam np . szanować tzw " mordy honorowe" ?
to nie jest szacunek, tylko zwykły konformizm
Ostatnio zmieniony 11 lut 2015, 22:58 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Jaką religię wyznajesz?

460
Victorio,

Podchwyciłem się Twojego przykładu, aby potem przejść od razu na bardziej uniwersalne wody pt. " szacunek do wiary". Ciebie jednak zabolał fakt określenia tego typu postaw konformizmem i pozwoliłaś sobie na bardzo "chrześcijańską" postawę dosyć prymitywnej wycieczki osobistej. Ja natomiast znowu to wykorzystałem do zobrazowania pewnych postaw i tendencji społecznych. a Ty nadal swoje .. aż tak bardzo nadepnąłem Ci na odcisk tym konformizmem ? :)
Ostatnio zmieniony 11 lut 2015, 23:13 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Jaką religię wyznajesz?

462
Sosan, a Ty nie mylisz szacunku dla innego czlowieka, z konformizmem? Na czym niby mialby polegac w tym o czym napisala Victoria?
Ty uwazasz ze fakt, iz nie wyznajac islamu - nie szydze i nie stukam sie w glowe na widok wyznajacych te religie, swiadczy o moim konformizmie?
Znasz takie powiedzenie: zyj i pozwol zyc innym? Tak jak to odpowiada im, a nie widzi sie Tobie.
Ostatnio zmieniony 11 lut 2015, 23:52 przez ayalen, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Jaką religię wyznajesz?

463
victoria pisze:Popatrz ile ja postów napisałam ile Ty :D więc zastanów się nad tymi odciskami....
tylko czego moje posty dotyczyły ? uniwersalnych spraw.. bo wycieczki- Ty jesteś taki czy owaki są raczej dziecinadą.
Ostatnio zmieniony 12 lut 2015, 0:24 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Jaką religię wyznajesz?

464
ayalen pisze:Sosan, a Ty nie mylisz szacunku dla innego czlowieka, z konformizmem? Na czym niby mialby polegac w tym o czym napisala Victoria?
Ty uwazasz ze fakt, iz nie wyznajac islamu - nie szydze i nie stukam sie w glowe na widok wyznajacych te religie, swiadczy o moim konformizmie?
Znasz takie powiedzenie: zyj i pozwol zyc innym? Tak jak to odpowiada im, a nie widzi sie Tobie.
Ayalen,

zwróć uwagę na jedna istotną rzecz- Kiedy ktoś ma klapki na oczach, albo brak mu elementarnej wiedzy to bardzo łatwo wykazywać mu szacunek do czyiś poglądów/wiary/filozofii. Po prostu widzi się to jako pewna ciekawostkę,, nieszkodliwą fanaberię- po co wiec psuc nastrój tym, dla których jest to cenne ?
kiedy jednak nabędziesz więcej świadomości, poznasz techniki manipulacji, uświadomisz sobie szkodliwość czy też mniej lub bardziej subtelne pranie mózgu pewnych ideologii, to o jakim szacunku może być mowa ?
Przykładowo - Wejdziesz do jakieś wykreowanej świątyni nazizmu, klekniesz przed obrazem Hitlera i będziesz coś przysięgała naprzeciw wiszącej swastyki ? Gdzie wtedy podzieje się Twój szacunek do osób wyznających tą ideologię ?
Ostatnio zmieniony 12 lut 2015, 0:32 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Jaką religię wyznajesz?

465
Nie naginaj do swoich pogladow Sosan. Chore ideologie to jedno, ludzkie uczucia to drugie. Chyba ze te uczucia tez uwazasz za chore?
Poza tym - chore sie leczy, a nie zabija; Ty bez serca jestes.
I wiesz co - im bardziej jestes swiadomy, tym lepiej rozumiesz postawy wynikajace z nieswiadomosci. Wiec poszerzasz swiadomosc ludzi, a nie - jedziesz po ludziach walcem drogowym.
Ostatnio zmieniony 12 lut 2015, 0:38 przez ayalen, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Jaką religię wyznajesz?

466
ayalen pisze:Nie naginaj do swoich pogladow Sosan. Chore ideologie to jedno, ludzkie uczucia to drugie. Chyba ze te uczucia tez uwazasz za chore?
Poza tym - chore sie leczy, a nie zabija; Ty bez serca jestes.
I wiesz co - im bardziej jestes swiadomy, tym lepiej rozumiesz postawy wynikajace z nieswiadomosci. Wiec poszerzasz swiadomosc ludzi, a nie - jedziesz po ludziach walcem drogowym.
Dobra, weźmy uczucie miłości do Boga ze ST, który kazał mordować niemowlaki. Wolno mi takie uczucia nazwać czymś chorym i sobie z nich drwić, np porównując do powodzenia jakie maja osadzeni w wiezieniach mordercy, ponoć dostają masę listów miłosnych... ?

ano właśnie ! Ludzi " chorych" z powodu grzechu powinno się leczyć, ale Jahwe postanowił ich wymordować.
ja bez serca ? no cóż- mam być lepszy od Boga chrześcijańskiego ? :)

to kwestia umowna- dla jednej osoby będzie to walec, a dla drugiej bzyczenie komara. A ironia, żart czy nawet kpina miałyby mieć efekt walca ? jak bardzo niepewna swego i nieugruntowana w swojej ideologii musiałaby byc to osoba. Może byłby to dla niej świetny ' wake up call"- do znalezienia sobie takiej wiary, który uczyni ją wystarczająca silna, aby żaden żart jej więcej nie ranił ?
Ostatnio zmieniony 12 lut 2015, 1:00 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Jaką religię wyznajesz?

467
Sosan - jeszcze raz: to co robisz, swiadczy o Tobie, wiec nie przerzucaj wagi swojego czynu na osobe ktora ow czyn dotyczy.
A i wiedziec nie mozesz, kogo musnie, a kogo wgniecie w ziemie. Ludzie maja rozna wrazliwosc.
Odczep sie od ST, dobrze wiesz ze taki obraz Boga utworzyly ludzkie wyobrazenia na miare ich poziomu mentalnego. Cofasz sie do tamtych czasow i tamtego sposobu pojmowania swiata? W dodatku zajmujac sie wyobrazeniami, z ktorych wiekszosc ludzi juz wyrosla?
Ostatnio zmieniony 12 lut 2015, 6:34 przez ayalen, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Jaką religię wyznajesz?

468
Religia jest potrzebna, kształtuje człowieka od młodych lat jak żyć. W późniejszym wieku już sam wybiera czego chce czy się chce z nią utożsamiać czy nie. W zależności do czego w życiu, albo raczej do jakiego miejsca się doszło.
Ostatnio zmieniony 12 lut 2015, 12:43 przez nixael, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Jaką religię wyznajesz?

469
ayalen pisze:Sosan - jeszcze raz: to co robisz, swiadczy o Tobie, wiec nie przerzucaj wagi swojego czynu na osobe ktora ow czyn dotyczy.
A i wiedziec nie mozesz, kogo musnie, a kogo wgniecie w ziemie. Ludzie maja rozna wrazliwosc.
Odczep sie od ST, dobrze wiesz ze taki obraz Boga utworzyly ludzkie wyobrazenia na miare ich poziomu mentalnego. Cofasz sie do tamtych czasow i tamtego sposobu pojmowania swiata? W dodatku zajmujac sie wyobrazeniami, z ktorych wiekszosc ludzi juz wyrosla?
Ayalen, mnie tu nie chodzi o kwestie wizerunku mojego czy innej osoby. I tak ten wizerunek jest tylko pewnym użytecznym iluzorycznym fantomem.
Oczywiście, ze to wymysł ludzi.. ale przecież wszyscy chrześcijanie wierzą w ten wizerunek i traktują go jako prawdę objawioną. Biblia to według nich Słowo Boga a nie wytwór ludzkich wyobrażeń.
Wyrosła ?? czy Ty naprawdę rozmawiasz z ludźmi ? :) żaden prawdziwy chrześcijanin nie ma prawa wyrosnąć z tej "prawdy". jeżeli traktuje ST jako wytwór ludzki, to nie może nazywać się chrześcijaninem.
Ostatnio zmieniony 12 lut 2015, 15:47 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Jaką religię wyznajesz?

470
nixael pisze:Religia jest potrzebna, kształtuje człowieka od młodych lat jak żyć. W późniejszym wieku już sam wybiera czego chce czy się chce z nią utożsamiać czy nie. W zależności do czego w życiu, albo raczej do jakiego miejsca się doszło.
No to po kolei, weźmy sobie religie chrześcijańską, która opiera się na Biblii jako Słowie Boga. Piszesz, ze ona kształtuje człowieka i mówi mu jak ma żyć. Co my więc tutaj mamy:

- zabijanie niemowląt przez Jahwe, przebaczenie ludziom tylko pod warunkiem krwawej ofiary Jezusa.
-szowinizm zawarty w dziejach Apostolskich
- sugestia aby nienawidzić swoich rodziców ( Jezus)
- prowadzenie życia włóczęgi, który eksploatuje innych
- wykorzystywanie ludzkiego strachu i chciwości ( piekło, niebo)
- sugerowanie moralnego życia nie na podstawie mądrych, życiowych rad, ale dziecinnych bajek o diable

itd,itd- o jakim kształtowaniu mowa ? raczej o psuciu tego człowieka, zagracaniu jego inteligencji gotowymi , magicznymi odpowiedziami.

człowiek potem wybiera ? jak miał szczęście to tak.. a to szczęście polega na tym, że nie został dostatecznie zatruty religią i udało mu się wydostać z jej szponów. A sama identyfikacja z wiarą jest wsączana już w dzieci - co jest zwykłą psychologiczna zbrodnią.
Ostatnio zmieniony 12 lut 2015, 15:54 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Jaką religię wyznajesz?

471
A wiesz Zawilcu - Biblia rzeczywicie jest boskim przeslaniem. Tyle ze to przeslanie okryto lub znieksztalcono ludzkim nie zrozumieniem, czy raczej takim rozumieniem, na jaki bylo stac owczesnych ludzi.
Ja bym Ci tak powiedziala: ten kto odkryl prawde - dostrzeze ja we wszystkim.
Dlatego ja w ankiecie otwierajacej ten watek wpisuje: kazda.
Rozni nas sposob patrzenia: ja patrze na ziarno, Ty widzisz plewy. Choc nie ma plew bez ziarna.
Wiesz co Ci powiem - Ty w poprzednim wcieleniu musiales byc strasznie swiatobliwy, pewnie stad to odbicie w druga strone.
Ostatnio zmieniony 12 lut 2015, 17:34 przez ayalen, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Jaką religię wyznajesz?

472
Boskim przesłaniem jest też krzak róży w moim ogrodzie a nikt z jego przyczyny ludzi nie mordował :)

Zawsze mnie zastanawia na ile ludzie opisujący Biblię jako boskie przesłanie ją znają. Ja czytałem zawzięcie kiedyś od deski do deski. Moja teściowa była w ciężkim szoku jak jej pokazałem fragmenty pełne bestialstwa i okrucieństwa wobec kobiet. Powiedziała że w jej Bibli tego nie ma.... Okazało się iż przez 67 lat życia, ta szczerze i bardzo praktykująca katoliczka uważała iż mała książeczka z wybranymi cytatami jaka ma to Stary Testament. Z mojej rodziny patrząc szeroko - na 20 znanych mi bliżej katolików tylko ja i mój ojciec przeczytalismy Biblię.

Boskiego przesłania można na siłę szukać wszędzie. Pytanie czy warto dla tego co je okrywa w danym "czymś" godzić się na cierpienia ludzi z powodu iż większość tylko to okrycie kupa a nie przesłanie. Moim zdaniem warto sięgać do przesłania które tego okrycia mają jak najmniej.

CM
Ostatnio zmieniony 12 lut 2015, 20:23 przez civilmonk, łącznie zmieniany 2 razy.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: Jaką religię wyznajesz?

473
Czym rózni się średniwieczna historia Tybetu od historii katolickiej inkwizycji? A podobno buddyzm to nawet nie religia, a doktryna pacyfistyczna.. Czym wobec tego wytłumaczysz najazdy średniowiecznych klasztorów buddyjskich na siebie? Czy dzisiaj buddyści biorą na siebie odpowiedzialność? Czy buddyzm nie jest główną przyczyną etnicznych czystek w Birmie, dzisiejszej Birmie?
Ostatnio zmieniony 12 lut 2015, 21:59 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Jaką religię wyznajesz?

474
He he, dobre.

Dlatego jestem advaitystą - i nie słyszałem o najazdach jednych advaitystów na innych - kimkolwiek by nie byli :-) Z mało nas ;) W advacie przekaz boskości jest najprostszy i na mniej okryty z możliwych - poznaj ją w sobie.

CM
Ostatnio zmieniony 12 lut 2015, 22:19 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: Jaką religię wyznajesz?

475
civilmonk pisze:Boskim przesłaniem jest też krzak róży w moim ogrodzie a nikt z jego przyczyny ludzi nie mordował :)

Zawsze mnie zastanawia na ile ludzie opisujący Biblię jako boskie przesłanie ją znają. Ja czytałem zawzięcie kiedyś od deski do deski. Moja teściowa była w ciężkim szoku jak jej pokazałem fragmenty pełne bestialstwa i okrucieństwa wobec kobiet. Powiedziała że w jej Bibli tego nie ma.... Okazało się iż przez 67 lat życia, ta szczerze i bardzo praktykująca katoliczka uważała iż mała książeczka z wybranymi cytatami jaka ma to Stary Testament. Z mojej rodziny patrząc szeroko - na 20 znanych mi bliżej katolików tylko ja i mój ojciec przeczytalismy Biblię.

Boskiego przesłania można na siłę szukać wszędzie. Pytanie czy warto dla tego co je okrywa w danym "czymś" godzić się na cierpienia ludzi z powodu iż większość tylko to okrycie kupa a nie przesłanie. Moim zdaniem warto sięgać do przesłania które tego okrycia mają jak najmniej.

CM
Blad CM.
Nie " na sile szukac".
Dostrzegac. Widziec.
Nie wystarczy tylko patrzec.
Na literki.
Prawdy nie zobaczysz, mozesz ja tylko czuc.
Reszta to przelozenie przez rozum, a rozumy sa rozne, i rozne rzeczy robia z tego czucia.
Ostatnio zmieniony 14 lut 2015, 7:23 przez ayalen, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Jaką religię wyznajesz?

478
Niby czego?

Znów używasz obrazków.
Ty widzisz. Jeśli ktoś nie widzi to jego wina że Ciebie nie rozumie.
Ty widzisz. Jeśli ktoś w czymś nie widzi przesłania to jego wina iż nie widzi.

Absurd.

Nadawca jest odpowiedzialny za klarowność komunikatu jaki otrzyma odbiorca. Ty jesteś odpowiedzialna za to jak przekazujesz swoje treści. Bo jeśli nie jesteś to znaczy iż gadasz tu sama ze sobą dla siebie. Wiem iż tak nie jest, że nie masz takiej intencji, więc wiem, poprzez wnioskowanie, iż ta Twoja częsta poza "Albo widzisz albo nie zrozumiesz" jest tylko tarczą dla Ciebie, możliwością chronienia Twej autorskiej wizji świata bo ostateczny argument zawsze wg Ciebie odrzuca wszelkie próby wskazania jej błędów - bo jeśli ktoś nie czuje jak Ty to nie zrozumie a zatem jego argumenty są błędne. Tak naprawdę to nie mówisz tego nam ale sobie. Nie rozumiesz świata, stąd ciągle próbujesz jakieś reguł jego działania wykombinować, męczy Cie obecne w nim cierpienie - widać to w Twoich postach jak próbujesz nakłaniać wszystkich do pójścia do idyllicznego królestwa gdzie wszyscy pięknie się kochają i nie ma przysłowiowej marihuany. Dlatego uporczywa mantra w Twoich ustach "Albo widzisz albo nie zrozumiesz" jest po to by podtrzymać Twoją nadzieje iż to idylliczne królestwo jest osiągalne. A wiesz czym jest to idylliczne królestwo - którego zresztą nie tylko Ty szukasz? Wspomnieniem. Poszukaj sama czego. Klasyczny błąd pre-trans, który miesza Ci widzenie post-trans, czyli prawdziwej duchowości. Tzn. widzisz ją ale filtruje Ci się ona przez wspomnienie idyllicznego królestwa i próbę go odnalezienia. Zapomnij o bajkach a odzyskasz spokój duszy.

CM
Ostatnio zmieniony 14 lut 2015, 21:37 przez civilmonk, łącznie zmieniany 2 razy.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: Jaką religię wyznajesz?

479
Bzdury pleciesz CM. Skad przyszedł Ci do lba pomysl, ze " meczy mnie obecne w swiecie cierpienie"?
O idyllicznym krolestwie juz nie wspominajac - masz wyobraznie, masz. Ale Twoje wyobrazenia maja ze mna tyle wspolnego co nic.
Chyba ze przypisujesz mi swoj niepokoj duszy i swoje meki w obliczu cierpienia - dam Ci rade: zacznij od zrozumienia czym jest i dlaczego jest. To czego byc nie powinno. Wiec czemu jest? Moze temu ze odwraca sie od niego wzrok?
Ostatnio zmieniony 14 lut 2015, 23:39 przez ayalen, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Religia - rozmowy rozmaite”

cron