Kreator pisze:Lidka pisze:Po śmierci ma już tylko jedną stronę, więc jeśli nie "przywiąże się" do Ziemi i z rozmysłem nie postanowi nie iść w stronę Światła, zachowa swoje "ego" i przeniesie je na negatywność... Ale dotyczy to bardzo nielicznej grupy dusz i nie można o tym mówić ogólnie, jak mówi się o "przeciętnej" duszy opuszczającej ciało, ta wyzbywa sie swojego "ego" wraz z pozostawieniem swojej części materialnej.
Kiedy istota pozbywa się własnego Ego, nie musi się już ponownie reinkarnować. Ego zanika w momencie wyzbycia się wszelkich pożądań, wszelkich pragnień... Nie ma innego sposobu. Czy uważasz, że "przeciętna" dusza jest wolna od pragnień?
KAŻDA dusza ma pragnienia, nawet ta, która pozbyła się "ego"... Pragnieniem dusz "starszych" (które się już nie inkarnują) jest.... dalsza ewolucja i rozwój.
Natomiast pragnienia dusz "młodych" dotyczą JEDYNIE pozytywnych rzeczy (nie mówię tu o tych nielicznych w stosunku do "całości" dusz "ciemnych", zagubionych lub które odmówiły pójścia do Światła i wybrały negatywność). Gdyż ich "ego" nie funkcjonuje jak w człowieku, co chyba sugerujesz swoimi wypowiedziami.
Środowisko, w jakim żyją, jest POZYTYWNE. I takież są ich uczucia, bo nie ma "presji" negatywności. Zatem te dusze pragną jedynie "dobrych" rzeczy. A, jako ze ich jedynym "namacalnym" odnośnikiem jest Ziemia i życie na niej, ich pragnienia dotycza własnie tej formy życia. Tylko, że piękniejszej, bo BEZ negatywności.
Kreator pisze:A i owszem, w pierwszym momencie po śmierci dusza (zwłaszcza młoda i niedoświadczona) zazna wszystkiego, w co wierzy, nawet piekła, o ile w nie wierzy (i wierzy, że zasłużyła na nie). Ale nie na wieki, tylko do momentu, kiedy zda sobie sprawę, że to kreacja jej myśli; w tym momencie zadecyduje o opuszczeniu tego etapu i wzniesie się wyżej, ponad ten "wirtualny" świat kreacji myśli. Zacznie uzywać swoje twórczej siły do innych celów, świadomie.
Dokładnie o tym pisałem. Z takiej kreacji umysłu nie jest tak lekko się wydostać. Jest to istne więzienie, najgorszym wypadkiem, który przytoczyłem jest więzienie, w którym więzień nie wie, że znajduje się w więzieniu, co więcej nie chce go opuścić, ponieważ uważa, że to był cel jego istnienia.
Wiesz, co, może nie patrz ludzkimi oczami na to, co? Te dusze pozostają w tej "klatce", jak to nazywasz, tyle czasu, ile potrzebują, zanim im się to "znudzi". Przyjdzie moment, że się nacieszą czymkolwiek, co sobie stworzą kreacją własnych myśli. Mają do tego prawo, gdyż mają wolną wolę i czas
nieograniczony" na "zabawę", zanim same stwierdzą, że chcą czegoś więcej. Patrząc oczami człowieka to się może wydawać nieskończonością, ale wiedz, że "tam" czas nie gra roli! Więc nie patrz na to w tych kategoriach.
Jest to okres niezbędny, przez jaki przechodzi KAŻDA dusza, zanim "dorośnie". Te najbardziej zaawansowane też przez to przeszły, zanim mogły ewoluować dalej. To normalny etap ewolucji, nie żadne więzienie. Uważasz, że z Tobą będzie inaczej? Zamiast od przedszkola pójdziesz od razu na uniwersytet? Oj...
Kreator pisze: Kreator pisze:Wiem co to jest miłość i wiem co to jest samouwielbienie. Chyba nie zrozumiałaś tego co napisałem. Przykro mi...
A jednak nie wynika to z Twojego poprzedniego postu...
Przedstawiłem samouwielbienie, jakie ma miejsce w wykreowanym przez umysł "niebie". Pisząc niebo ciągle mam na myśli
miejsce wykreowane przez umysł.
Czyli ciągle mówisz o tym wstępnym etapie ewolucji duszy? Ale on jest troszkę inny, niż polegający na samouwielbieniu.... Bardziej na zabawie, towarzyskiej... Ale na nauce też...
Kreator pisze: Kreator pisze:Ewolucja jest tu i teraz. Po to się dusza wciela w ciało aby ewoluować. Świat nie jest więzieniem, jest miejscem nauki. Nikt twojej duszy nie zesłał tutaj za karę. Trwasz w bezruchu tylko wtedy gdy nie działasz, brak działania oznacza śmierć.
Ja napisałam "więzieniem", cudzysłów coś tez znaczy...
Twoja wypowiedź miała negatywny charakter. Stąd ta interpretacja.
Negatywny??? :szczena:
Kreator pisze:A ludzkie życie jest tylko jednym z etapów ewolucji... Dusza nie 'stoi" w miejscu, a ewoluuje, cały czas, bez przerwy, "tam" ewoluuje również, w dziedzinach, które nie są dostępne człowiekowi z racji jego "ograniczoności'.
To fakt.
:pa:
:tak: