Dlaczego lubicie brać udział w rozmowach na temat szeroko rozumianej religii, wiary, tego co ich dotyczy?
Obok polityki, tematy religijne są zwykle jednymi z bardziej "kłótliwych" (nie mówię, że tu, ale tak zazwyczaj bywa).
Skąd chęć, do wypowiadania się właśnie tutaj, w tym dziale forum? Pytam z ciekawości, bo ja właśnie nie lubię rozmawiać o wierze, o religii i zastanawia mnie ten ludzki fenomen, bo inni jednak lubią

Człowiek od wieków rozmawiał o religii. Ja osobiście lubię takie rozmowy, są ciekawsze od polityki na przykład.
Dzięki takiej rozmowie, także dowiadujemy się o samych sobie, i zaczynamy patrzeć na to z innej strony, lub poznajemy wiele ciekawych rzeczy. Ja rzadko co się odzywam, jeżeli ktoś atakuje mnie.... Religia nie jest tabu, tylko ludzie tak to widzą, religia też niesie za sobą wiarę.

Zaczniesz rozmowe na tematy religii i mozesz byc pewna, ze ktos odpowie! A wiec jeden powod- nigdy nie bedziesz sie czula samotna w tym temacie!
Ponadto - kazdy ma swoja wlasna opinie na ten temat. Znasz to powiedzenie- gdzie 10 osob tam 12 opinii! I to jest ciekwe - mozliwosc zobaczenie co inni mysla, mozliwosc podzielenia sie z innymi tematem, ktory ich interesuje.
Ponadto- religia, wiara, duchowosc - to wszystko dotyczy nas samych, mozliwosci przetrwania po fizycznej smierci...I my lubimy o sobie mowic.
Religie i wierzenia dotycza tez masy moralnych dylematow czyli czegos, z czym spotykamy sie na codzien.
I ile tu okazji na dobra klotnie!:rotfl:

Odpowiem po "religijnemu" : BO TAK.
I już widzę tabuny wściekłych postów mieszających mnie z błotem
@
Ja po prostu czuję się moralnie zobowiązany kontynuować misję George'a Carlina - który jak wiemy miał bardzo niski poziom tolerancji na bullshit, jak to trafnie określił (jeśli popełniłeś grzech nie znania jego występów, natychmiast leć do konfesjonału i się wyspowiadaj! Ale przedtem zapytaj YouTube ).

Krystek

-głosujmy
-27 do dwunastu!
-Malkav, liczymy głosy nie osobowości....

ja tam lubię rozmawiać o religii, bo to jedyna szansa kiedy sprzeciwiając się katolickim fanatykom nie dostanę w twarz... czymkolwiek...

Risthalion pisze:ja tam lubię rozmawiać o religii, bo to jedyna szansa kiedy sprzeciwiając się katolickim fanatykom nie dostanę w twarz... czymkolwiek...

A po co się w ogóle sprzeciwiać? Czyżby zapędy do nawracania ? Niech sobie każdy pielęgnuje swój raj, który może być piekłem dla innych Fanatyka-jakiegokolwiek-na pewno nie naprowadzisz na inną drogę. Zatem dyskusja (o ile to nie są to w ogóle monologi dwóch stron), to raczej wymiana na ciosy trafiające w próżnię

Dlaczego religia? Hmmm... Jakby nie było, sprawy "doczesne" to nie wszystko, co mamy... Lubię skonfrontować mój punkt widzenia na wszechobecną w życiu religię z osobami, które ja wyznają... Zawsze coś ciekawego z tego wynika

kszynka pisze:Dlaczego lubicie brać udział w rozmowach na temat szeroko rozumianej religii, wiary, tego co ich dotyczy?

Uwielbiam bezdroża ludzkiej wyobraźni

Taa, bezdroża są niezwykle "dźwięczne" - a jak pobłądzić można Raj dla potencjalnych kaznodziejów

Kszynka -bo religia faaajnym tematem jest
Nie udzielam sie ,bo mi niesmak do tej pory został z poprzedniego forum i fanatyzm niektórych ludzi :zdziw: ,brak rozumowania ,brak logicznego myslenia ...ja mam racje , i tylko ja ...a Ty nic nie wiesz .....:zemdlala:
Na razie jestem na etapie czytania i na razie niech tak zostanie

Ale to sa ciekawe tematy Kszyneczko ...postrzeganie ludzi róznej wiary ,róznej kultury ,fantastyczne spojrzenie na zycie ,religię ,postrzeganie swiata z ich punktu widzenia ...Intrygujący są ,naprawde ...
Jakos tez człowiek na to wszystko inaczej patrzy,inaczej to wszystko wkoło siebie interpretuję i postrzega ....
No i jak widzisz mozna dyskutowac ,kłócic się ,miec swoje zdanie .....ale też szanowac zdanie i wiare innych

Krzynka, ja po prostu lubię podcinać fanatykom skrzydła... Taka moja wredna i złośliwa natura.

Risthalion pisze:Krzynka, ja po prostu lubię podcinać fanatykom skrzydła... Taka moja wredna i złośliwa natura.

Pozwolę sobie wrednie poprawić: Kszynka A sądzisz, że jakikolwiek fanatyzm da sobie skrzydła podciąć? Fanatyzm ma klapki na oczach-wielka zaleta czasem. Ja osobiście czasami zazdroszczę takiego "czegoś" ludziom

A Dorcik sama napisałas-uraz, bo większść dyskusji stricte religijnych, to próba indoktrynowania i nawracania na swoją religię i swoje zasady. Dlatego ja nie lubię Wolę czytać, ale w wielu przypadkach, ręce do podlogi opadją
Najlepiej rozmawia się z tymi, którzy tak naprawdę nie są religijni, a jedynie określają siebie jako wierzący. Zwykle niezdefiniowana to wiara, a to daje spory margines do tzw. wspólnych poglądów

Popieram Kszynke...kazda religia jest ortodoksyja...i kazda jest jedyną w która nalezy wierzyc..kazda ma jedyna recepte na zycie wieczne...I ani jednej przez te tysiaclecia nie udało sie wprowadzic takich zasad ja w dekalogu...

Risthalion pisze:Krystek

-głosujmy
-27 do dwunastu!
-Malkav, liczymy głosy nie osobowości....

ja tam lubię rozmawiać o religii, bo to jedyna szansa kiedy sprzeciwiając się katolickim fanatykom nie dostanę w twarz... czymkolwiek...

fanatyzm katolicki to mimo wszystko najbardziej łagodna, ze skrajnych postaw religijnych spróbuj coś zrobić przeciw fanatykom islamskim ...
A pomysleć że fan i fanatyk są jednakowo zaangażowani :ach: tylko jeden ma skrzydła a drugi nie, więc nie wiem jak to jest z tym podcinaniem :ahah:

Kiedyś lubiłam dyskusje o religiach, wierzeniach, każda taka nawet ostra dyskusja coś wnosiła, chociażby to jak wiara dodaje sił... Jeśli ktoś pamięta początki czatów onetu, to wie o czym mówię. I chociaż mniej się mówiło o tolerancji, więcej jej można było spotkać, dzisiaj jest dokładnie na odwrót i to mnie już nie bawi...

Oj oj nie wiem czy najłagodniejsza - a krucjaty? A nawracanie pogan ogniem i mieczem? A inkwizycja? Oj oj...
Dlaczego piszę o religii....hmm... to dziwna sprawa - nie znoszę religii i może dlatego - chcę się przekonać dlaczego dla innych jest ważna i czy ktoś podziela moje zdanie...

kszynka pisze:Dlaczego lubicie brać udział w rozmowach na temat szeroko rozumianej religii, wiary, tego co ich dotyczy?
Obok polityki, tematy religijne są zwykle jednymi z bardziej "kłótliwych" (nie mówię, że tu, ale tak zazwyczaj bywa).
Skąd chęć, do wypowiadania się właśnie tutaj, w tym dziale forum? Pytam z ciekawości, bo ja właśnie nie lubię rozmawiać o wierze, o religii i zastanawia mnie ten ludzki fenomen, bo inni jednak lubią

Religia to opium ludu - najtańsze.
Ludzie ogólnie lubią mysleć, że jest ktoś mądry i dobry, co trzyma ten świat w jako takim porządku. A jesli ktos taki jest to chcemy Go poznać. Bo On nadaje naszemu życiu sens i cel.

nie wiem czemu ale najwięcej to sie dyskutuje z ateistami
bo na forach wierzących to post i wszyscy przyklaskują
wiec żadnej dyskusji nie ma