Strona 1 z 5

Re: AnioŁ....

: 31 mar 2010, 23:26
autor: Weronika
"Anioł zawsze nas ochrania, jest darem boskim - nie trzeba go wzywać. Oblicze Twojego Anioła ukazuje się zawsze, gdy ze szlachetnością odnosisz się do świata. Jest strumieniem, polem, błękitem nieba".

(Paulo Coelho "Pielgrzym")


Wierzycie w ANIOŁY ??? :aniolek:

Re: AnioŁ....

: 31 mar 2010, 23:44
autor: kszynka
Pytanie "trąci" religią, a w tych tematach nabieram zwykle wody w usta, ale pokusa jest, żeby odpowiedzieć ;)
Chyba wierzę-w takiego mojego własnego duszka, który mnie pilnuje, podszeptuje czasami conieco i wyciąga z tarapatów.
Dla mnie anioły są chyba takim synonimem dusz i to niekoniecznie osób zmarłych. Nieposkładana jestem dzisiaj, skusiłaś Weroniko na odpowiedź, ale temat do głębszego przemyślenia jednak :)

Re: AnioŁ....

: 31 mar 2010, 23:59
autor: Weronika
Ja wierzę w Anioły, wierzę, że taki Anioł czuwa nad moją nieprzewidywalną osobą i z ukrycia o mnie dba... :)

Re: AnioŁ....

: 01 kwie 2010, 0:18
autor: kszynka
Taki stróż niespokojnej duszy.
Też tak mam :) Taka kojąca myśl, że jest "Ktoś" i pilnuje, cokolwiek się dzieje.

Re: AnioŁ....

: 01 kwie 2010, 0:29
autor: Nassanael Rhamzess
Ja w Anioły nie wierzę...ale wiem, że jest coś\ktoś taki\takiego kto puka się w głowę gdy robię głupio, kto przeczuwa, że będzie źle jak to zrobię itd...jedni nazywają to Aniołem, drudzy intuicją duszy, trzeci duchem...ja tego nie nazywam. Ale wiem, że jest coś takiego. Jakaś energia mi sprzyjająca...to część mnie ale jednocześnie odrębny byt...

Re: AnioŁ....

: 01 kwie 2010, 0:34
autor: Weronika
Rhamzess "Anioł" to słowo jak każde inne... :)

ANIOŁ
Anioł jest możliwy
bo jakże żyć
pomiędzy niebem a ziemią
bez złotej nitki
która podtrzymuje świat.

Anioł jest pewny
dostatecznie bogaty,
aby zakwitły łąki
w odpowiednim czasie
i mógł spaść deszcz.

Anioł nie wymaga komentarzy
ani modlitw. To jeszcze jeden
bezpieczny krok, samotność
której nie wolno skrzywdzić.

(Jan Sochoń)

Re: AnioŁ....

: 01 kwie 2010, 0:49
autor: Nassanael Rhamzess
No tak...właśnie to napisałem przecież...ale ja jednak osobiście wolę inne słowa niż anioł.

Wiersz ładny....

Re: AnioŁ....

: 01 kwie 2010, 0:59
autor: Weronika
No tak...wiem,że tak napisałeś :)

Re: AnioŁ....

: 01 kwie 2010, 1:08
autor: Nassanael Rhamzess
Haha to jak obydwoje wiemy to gites normalnie :moj:
Ale temat do obgadanie jeszcze... :diabolo:

Re: AnioŁ....

: 01 kwie 2010, 8:18
autor: Gość
Nassanael Rhamzess pisze:Ja w Anioły nie wierzę...ale wiem, że jest coś\ktoś taki\takiego kto puka się w głowę gdy robię głupio, kto przeczuwa, że będzie źle jak to zrobię itd...jedni nazywają to Aniołem, drudzy intuicją duszy, trzeci duchem...ja tego nie nazywam. Ale wiem, że jest coś takiego. Jakaś energia mi sprzyjająca...to część mnie ale jednocześnie odrębny byt...
Powiem wielką herezje i zapewne uczeni w Pismie na mnie nakrzyczą, ale takie dobre rozumienie rzeczy i procesów, które nas otaczają to dar Ducha Światego, przejawiajacy się również działaniem sumienia. :ech:

Re: AnioŁ....

: 01 kwie 2010, 8:44
autor: Nassanael Rhamzess
transfer pisze:
Nassanael Rhamzess pisze:Ja w Anioły nie wierzę...ale wiem, że jest coś\ktoś taki\takiego kto puka się w głowę gdy robię głupio, kto przeczuwa, że będzie źle jak to zrobię itd...jedni nazywają to Aniołem, drudzy intuicją duszy, trzeci duchem...ja tego nie nazywam. Ale wiem, że jest coś takiego. Jakaś energia mi sprzyjająca...to część mnie ale jednocześnie odrębny byt...
Powiem wielką herezje i zapewne uczeni w Pismie na mnie nakrzyczą, ale takie dobre rozumienie rzeczy i procesów, które nas otaczają to dar Ducha Światego, przejawiajacy się również działaniem sumienia. :ech:
Hmm, czyli zgadzasz się ze mną czy nie...po nie zrozumiałem co to ma do rzeczy... :stu:

Re: AnioŁ....

: 01 kwie 2010, 8:55
autor: Gość
Pokusiłem sie (dość nieskromnie) o nazwanie tej siły, o której mówiłes. :) Nie odniosłem się do Twojej wiary w nią. :)

Re: AnioŁ....

: 01 kwie 2010, 9:22
autor: Ana
Psalm 91

Kto przebywa w pieczy Najwyższego
i w cieniu Wszechmocnego mieszka,
mówi do Pana: «Ucieczko moja i Twierdzo,
mój Boże, któremu ufam».
Bo On sam cię wyzwoli
z sideł myśliwego
i od zgubnego słowa.
Okryje cię swymi piórami
i schronisz się pod Jego skrzydła:
Jego wierność to puklerz i tarcza.
W nocy nie ulękniesz się strachu
ani za dnia - lecącej strzały,
ani zarazy, co idzie w mroku,
ni moru, co niszczy w południe.
Choć tysiąc padnie u twego boku,
a dziesięć tysięcy po twojej prawicy:
ciebie to nie spotka.
Ty ujrzysz na własne oczy:
będziesz widział odpłatę daną grzesznikom.
Albowiem Pan jest twoją ucieczką,
jako obrońcę wziąłeś sobie Najwyższego.
Niedola nie przystąpi do ciebie,
a cios nie spotka twojego namiotu,
bo swoim aniołom dał rozkaz o tobie,
aby cię strzegli na wszystkich twych drogach.
Na rękach będą cię nosili,
abyś nie uraził swej stopy o kamień.
Będziesz stąpał po wężach i żmijach,
a lwa i smoka będziesz mógł podeptać.

Ja go wybawię, bo przylgnął do Mnie;
osłonię go, bo uznał moje imię.
Będzie Mnie wzywał, a Ja go wysłucham
i będę z nim w utrapieniu,
wyzwolę go i sławą obdarzę.
Nasycę go długim życiem
i ukażę mu moje zbawienie.

Re: AnioŁ....

: 01 kwie 2010, 9:54
autor: Krystyna
Wierzę.Muszą być.Napewną są.

Re: AnioŁ....

: 01 kwie 2010, 10:01
autor: Krzysiek
Obrazek


Krystynie...

To TY jesteś aniołem
Nie wiesz nic o tym
bo skąd masz wiedzieć
Skrzydła są z tyłu
a oczy na przedzie.

Tylko czasami
czujesz jak uwierają
wlokąc się po ziemi
wówczas wzlatujesz
stając się sobą
Aniołem Nienazwanym.
Teraz
potrzebne
Ci już tylko
ludzkie zmartwienie
dostatecznie ciężkie
aby osiąść wraz nim
na koniuszku duszy
niosąc wybawienie...
radość Anielskich włosów..

1 kwietnia 2010 roku.

[youtube][/youtube]

Re: AnioŁ....

: 01 kwie 2010, 10:07
autor: Krystyna
Krzysiu ,Ament

Re: AnioŁ....

: 01 kwie 2010, 10:25
autor: Nassanael Rhamzess
transfer pisze:Pokusiłem sie (dość nieskromnie) o nazwanie tej siły, o której mówiłes. :) Nie odniosłem się do Twojej wiary w nią. :)
Aha bo ja w swoim porannym zaspaniu nie zaczaiłem o co Ci biega :fiufiu:

A nazywaj spoko. Mi to wsio rybka :tak:

Re: AnioŁ....

: 01 kwie 2010, 10:39
autor: Krystyna
Jeej.Krzysiu.Przeogromne dzięki -kwiatuszek-

Re: AnioŁ....

: 01 kwie 2010, 10:58
autor: Krystyna
Te znaki w zbożu.Powiedzmy że widziałam na filmie.To były "maszyny" na Niebie,toczące bój dobra ze złem.Ja tylko tak,skojarzenie.

Re: AnioŁ....

: 01 kwie 2010, 11:23
autor: roxis84
Krystyna pisze:Krzysiu ,Ament
Ja przepraszam że się wtrące ale co to jest "AMENT" ?

Re: AnioŁ....

: 01 kwie 2010, 11:29
autor: Krystyna
Przepraszam.Miało być AMEN

Re: AnioŁ....

: 01 kwie 2010, 11:57
autor: Risthalion
Oj, Roxi... Szczegółów się czepiasz.:P

A co do wątku.
Jak najbardziej wierzę w anioły. I w masę innych rzeczy też. Ale mój opiekun aniołem nie jest.:P

Re: AnioŁ....

: 01 kwie 2010, 11:59
autor: Nassanael Rhamzess
Mój to demon. Demon ciemności w służbie słusznej sprawie.

Re: AnioŁ....

: 01 kwie 2010, 12:07
autor: Risthalion
Jeśli tak chcesz go nazywać...

Re: AnioŁ....

: 01 kwie 2010, 12:12
autor: roxis84
Risthalion pisze:Oj, Roxi... Szczegółów się czepiasz.:P

A co do wątku.
Jak najbardziej wierzę w anioły. I w masę innych rzeczy też. Ale mój opiekun aniołem nie jest.:P
Wybacz.. ale przeczytanie od katoliczki AMENT było... ba! - jest nadal dla mnie wielkim zaskoczeniem... I wątpię aby była to literówka.

A co do aniołów... Ja mam swojego jednego...

:P :P :P

Tylko ostatnio na urlopie jest... długoterminowym... :P

Re: AnioŁ....

: 01 kwie 2010, 12:15
autor: Krzysiek
roxis84 pisze:
Krystyna pisze:Krzysiu ,Ament
Ja przepraszam że się wtrące ale co to jest "AMENT" ?
AMENT wymiawiają dzieci w wieku przedszkolnym i od 1-3 na końcu modlitwy xD. Słowo to należy do rodziny wyrazów śpiewno-uciesznych, takich jak:

"memłon" - Złóż główkę na mem-łonie.....

lub "wytułacz" -hej wy żołnierze, wy-tułacze...

:wena: Skryba dyżurna. :wena:

Re: AnioŁ....

: 01 kwie 2010, 12:18
autor: Gość
Ja wierze w anioły, jako stworzenia niebieskie pojawiają sie one kilkakrotnie w Biblii, ale niestety nie stworzone po to by służyć człowiekowi

Przypomniał mi sie dowcip odnośnie aniołów i człowieka.
Po potopie Noe pyta Boga, skoro jesteś Boże taki zły na nas ludzi, to dlaczego zamaist nas nie wysłałeś na zienie, o wiele spokojniejszych aniołów?
Na co odpowiada Bóg:
- nie było by tak ciekawie

Re: AnioŁ....

: 01 kwie 2010, 12:19
autor: Nassanael Rhamzess
Krzysiek pisze:
roxis84 pisze:
Krystyna pisze:Krzysiu ,Ament
Ja przepraszam że się wtrące ale co to jest "AMENT" ?
AMENT wymiawiają dzieci w wieku przedszkolnym i od 1-3 na końcu modlitwy xD. Słowo to należy do rodziny wyrazów śpiewno-uciesznych, takich jak:

"memłon" - Złóż główkę na mem-łonie.....

lub "wytułacz" -hej wy żołnierze, wy-tułacze...

:wena: Skryba dyżurna. :wena:
no nie Krzysiek - jesteś najbardziej utalentowanym humorystycznie człowiekiem jakiego poznałem!!!! Wielkie brava dla Ciebie :dzieki:

Jesteś dla mnie autorytetem w tej dziedzinie :brawo:
PS. Nie żartuje(choć jest prima aprilis)

Re: AnioŁ....

: 01 kwie 2010, 12:24
autor: roxis84
Krzysiek pisze:
roxis84 pisze:
Krystyna pisze:Krzysiu ,Ament
Ja przepraszam że się wtrące ale co to jest "AMENT" ?
AMENT wymiawiają dzieci w wieku przedszkolnym i od 1-3 na końcu modlitwy xD. Słowo to należy do rodziny wyrazów śpiewno-uciesznych, takich jak:

"memłon" - Złóż główkę na mem-łonie.....

lub "wytułacz" -hej wy żołnierze, wy-tułacze...

:wena: Skryba dyżurna. :wena:
:ahah::ahah::ahah::ahah::ahah::ahah:

Zrozumiałam :D

Re: AnioŁ....

: 01 kwie 2010, 12:25
autor: roxis84
Krysi o wiek nie będę pytać...