Re: AnioŁ....

31
roxis84 pisze:
Risthalion pisze:Oj, Roxi... Szczegółów się czepiasz.:P

A co do wątku.
Jak najbardziej wierzę w anioły. I w masę innych rzeczy też. Ale mój opiekun aniołem nie jest.:P
Wybacz.. ale przeczytanie od katoliczki AMENT było... ba! - jest nadal dla mnie wielkim zaskoczeniem... I wątpię aby była to literówka.

A co do aniołów... Ja mam swojego jednego...

:P :P :P

Tylko ostatnio na urlopie jest... długoterminowym... :P
Mnie też się czasem zdarzają kretyńskie literówki. Tyle, że staram się ich unikać i po prostu przed wysłaniem zazwyczaj czytam jeszcze raz co napisałem.:P

A coś ty zrobiła swojemu aniołkowi, że urlop musiał wziąć?:D
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2010, 12:26 przez Risthalion, łącznie zmieniany 2 razy.
powiedz mi co o mnie myślisz...

Ludzie są głupi. Zawsze to powtarzam.

NIENAWIDZĘ FANATYKÓW.:mad:

Re: AnioŁ....

32
Nassanael Rhamzess pisze:
Krzysiek pisze:
roxis84 pisze:Ja przepraszam że się wtrące ale co to jest "AMENT" ?
AMENT wymiawiają dzieci w wieku przedszkolnym i od 1-3 na końcu modlitwy xD. Słowo to należy do rodziny wyrazów śpiewno-uciesznych, takich jak:

"memłon" - Złóż główkę na mem-łonie.....

lub "wytułacz" -hej wy żołnierze, wy-tułacze...

:wena: Skryba dyżurna. :wena:
no nie Krzysiek - jesteś najbardziej utalentowanym humorystycznie człowiekiem jakiego poznałem!!!! Wielkie brava dla Ciebie :dzieki:

Jesteś dla mnie autorytetem w tej dziedzinie :brawo:
PS. Nie żartuje(choć jest prima aprilis)
ZAISTE JESTEŚ PIERWSZYM CZŁOWIEKIEM,
KTÓRY PRAWDZIWIE SIĘ NA MNIE POZNAŁ


- i gdyby nie sentencja: A ostatni staną się pierwszymi -czytana wspak- pierwsi zostaną ostatnimi....

:no: :no: :no: Więcej podobnych Odkryć nie mam co się spodziewać...:no::no::no:
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2010, 12:35 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 3 razy.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"

Re: AnioŁ....

33
Mój Anioł jest.. hmmmm.. mało cierpliwy jeszcze i bardzo nerwowy :D Coś czuję iż po urlopie pójdzie na chorobowe... Ciężko mu ze mną noooooo..... Nic na to nie poradzę :D

A co do literówek..

Jasne, że się zdarzają... Można przed wysłaniem przeczytać swój tekst, jak piszesz, ale można też edytować swój post :D Tara! Taki gadżet...

Dla mnie AMENT to tak jak: Bug i religja hrześcijańska...

Tak wiem - dysortografia i takie tam..
Już się nie czepiam.

Luuuuzzzzzz... :D
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2010, 12:39 przez roxis84, łącznie zmieniany 2 razy.
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu...

Re: AnioŁ....

34
roxis84 pisze:Mój Anioł jest.. hmmmm.. mało cierpliwy jeszcze i bardzo nerwowy :D Coś czuję iż po urlopie pójdzie na chorobowe... Ciężko mu ze mną noooooo..... Nic na to nie poradzę :D

A co do literówek..

Jasne, że się zdarzają... Można przed wysłaniem przeczytać swój tekst, jak piszesz, ale można też edytować swój post :D Tara! Taki gadżet...

Dla mnie AMENT to tak jak: Bug i religja hrześcijańska...

Tak wiem - dysortografia i takie tam..
Już się nie czepiam.

Luuuuzzzzzz... :D
Jeśli się już nie czepiasz błędów ortograficznych [ Kture to błendy som cechą wybitnych kreatór ] to dopowiem że:

"AMENT" w łacinie oznacza Głupca...

Nie podawałem tego, bo zbyt Cię cenię i za nic nie sprawiłbym Ci mimowolnej przykrości.....



:wena: skryba dyżurna :wena:
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2010, 12:44 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 2 razy.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"

Re: AnioŁ....

35
Oj tam... jeśli mu ciężko z tobą, to ciężko mu w ogóle. Nie mam pojęcia jak może mu z tobą być ciężko. Duża dziewczynka jesteś, radzisz sobie doskonale sama, za rączkę więc prowadzać cię nie musi... Nie wiem o co chodzi.:P

Nie dysortografia, tylko dysmózgowie. Znam dysortografików, którzy 1. dostali zaświadczenie o dysortografii na długo przed tą modą, 2. nie lenią się i pracują nad sobą. I co? I piszą poprawnie. Umieją napisać gżegżółka i nie popełnić siedmiu błędów... A ci co nie potrafią napisać własnego imienia bez pomyłki i słownika, to po prostu lenie śmierdzące...
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2010, 12:45 przez Risthalion, łącznie zmieniany 2 razy.
powiedz mi co o mnie myślisz...

Ludzie są głupi. Zawsze to powtarzam.

NIENAWIDZĘ FANATYKÓW.:mad:

Re: AnioŁ....

36
Krzysiek pisze:Jeśli się już nie czepiasz błędów ortograficznych [ Kture to błendy som cechą wybitnych kreatór ] to dopowiem że:

"AMENT" w łacinie oznacza Głupca...

Nie podawałem tego, bo zbyt Cię cenię i za nic nie sprawiłbym Ci mimowolnej przykrości.....



:wena: skryba dyżurna :wena:
Wyobraź sobie, iż z ciekawości sama sobie znalazłam znaczenie tego słowa, już zaraz po przeczytaniu go w poście Krystyny.

Wiem także, iż Ament mówią małe dzieci...

Natomiast dlaczego nie miałbyś tego podawać z początku. Przecież to nie było kierowane do mnie ani ja też tego nie napisałam... :D

Nie sprawiłbyś mi akurat w tym przypadku przykrości.

Ewentualnie Krystynie lub sobie.
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2010, 12:59 przez roxis84, łącznie zmieniany 2 razy.
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu...

Re: AnioŁ....

37
Krystyna pisze:Krzysiu ,Ament
Nie wiem jak to teraz sobie tłumaczyć...
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2010, 13:00 przez roxis84, łącznie zmieniany 2 razy.
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu...

Re: AnioŁ....

38
Mogą to być też TRZY końcówki wyrazów,
których bezskutecznie
szuka
jąkała:

atr...atr...atr...---ament

z..z...z-----ament

l..l..l....------ament......


:wena: skryba dyżurna :wena:
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2010, 13:07 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 3 razy.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"

Re: AnioŁ....

39
....a Anioły patrzą....
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2010, 13:10 przez Weronika, łącznie zmieniany 2 razy.
"Szczęście nie jest kolorowym motylem, za którym musisz pobiec, jeśli chcesz go złapać. Szczęście jest jak cień: podąża za tobą nawet wtedy, gdy o nim nie myślisz".
(Phil Bosmans)

Re: AnioŁ....

40
Wiesz dokładnie o co mi chodziło.. Już nie szukaj proszę i nie wymyślaj... Nie twórz Krzysztof :)

A zament to taki zespól muzyczny... Chyba że miałeś na myśli zamęt...

Niech sobie Krystyna mówi jak chce.

Ament czy Amen... Jak kto woli.. Przecież nie ma to żadnego znaczenia....
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2010, 13:13 przez roxis84, łącznie zmieniany 2 razy.
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu...

Re: AnioŁ....

41
Weronika pisze:....a Anioły patrzą....
I smucą się? I płaczą? Stukają się w czoło?
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2010, 13:14 przez roxis84, łącznie zmieniany 2 razy.
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu...

Re: AnioŁ....

43
Uśmiechają się... :D
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2010, 13:16 przez Weronika, łącznie zmieniany 2 razy.
"Szczęście nie jest kolorowym motylem, za którym musisz pobiec, jeśli chcesz go złapać. Szczęście jest jak cień: podąża za tobą nawet wtedy, gdy o nim nie myślisz".
(Phil Bosmans)

Re: AnioŁ....

44
Po prostu wkurza mnie i śmieszy zarazem iż taka katoliczka jak Krystyna pisze ( a skoro pisze to i zapewne tak mówi w codziennych modlitwach i nie tylko ) " Ament"....

Dla lub dal.. to może być literówka.. przejęzyczenie lub pzrejęzyczenie... tu też..

Nie "ament"... Tu trzeba wiedzieć co się pisze...

A może Krystyna ma lat pięć. Któż wie... ?
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2010, 13:19 przez roxis84, łącznie zmieniany 2 razy.
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu...

Re: AnioŁ....

46
Nie, raczej nie ma... chociaż gramatyka też mogłaby na to wskazywać...
Ale ja myślę, że to zwykła głupia literówka... Chociaż śmieszna jak się okazało potem...:D

Edit: oczywiście składnia, nie gramatyka. My bad.
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2010, 13:21 przez Risthalion, łącznie zmieniany 3 razy.
powiedz mi co o mnie myślisz...

Ludzie są głupi. Zawsze to powtarzam.

NIENAWIDZĘ FANATYKÓW.:mad:

Re: AnioŁ....

47
To wszystko jest KACZA ZUPA w porównaniu z przygodą jaka miał stuletni nestor sceny polskiej Ludwik Solski z debiutującym w sztuce młodym aktorem...
Ten, speszony że przyszło mu grać wespół z tak znakomitym mistrzem gubił się w swej kwestii.Miał powiedzieć"
Waszmość jest żółtodziób, a mówił "Waszmość jest żółciodup...Różnica kolosalna!!! Mistrz denerwował się, że młokos go ośmieszy na premierze...
I rzeczywiście podczas premiery po tej kwestii Solski wpadł w szał i zaczął poprawiać: nie żaden żółciodup tylko żółtodziób...
Zabawne było to, że młody aktor dobrze podał kwestię, natomiast Solski był prawie że głuchy, stąd przekonanie o wpadce młokosa...
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2010, 15:13 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 3 razy.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"

Re: AnioŁ....

48
Krzysiek pisze:To wszystko jest KACZA ZUPA w porównaniu z przygodą jaka miał stuletni nestor sceny polskiej Ludwik Solski z debiutującym w sztuce młodym aktorem...
Ten, speszony że przyszło mu grać wespół z tak znakomitym mistrzem gubił się w swej kwestii.Miał powiedzieć"
Waszmość jest żółtodziób, a mówił "Waszmość jest żółciodup...Różnica kolosalna!!! Mistrz denerwował się, że młokos go ośmieszy na premierze...
I rzeczywiście podczas premiery po tej kwestii Solski wpadł w szał i zaczął poprawiać: nie żaden żółciodup tylko żółtodziób...
Zabawne było to, że młody aktor dobrze podał kwestię, natomiast Solski był prawie że głuchy, stąd przekonanie o wpadce młokosa...
Cały problem to brak zrozumienia hehe :)

Pozdrawiam Panie Krzysztofie więcej takich ludzi na forum
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2010, 15:49 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: AnioŁ....

49
Wierzę w Anioły, a moja wiara graniczy omalże z wiedzą. Mam jednak czasami watpliwości, gdyz nie jestem pewna, czy dobre rady podpowiada mi Duch Świety, czy mój Anioł Stróż.
Jest dwumiesięcznik:"Któz jak Bóg". Jest to dwumiesięcznik o aniołach i życiu duchowym.
www.ktozjakbog.religia.net
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2010, 17:00 przez Babcia, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: AnioŁ....

50
roxis84 pisze:
Risthalion pisze:Oj, Roxi... Szczegółów się czepiasz.:P

A co do wątku.
Jak najbardziej wierzę w anioły. I w masę innych rzeczy też. Ale mój opiekun aniołem nie jest.:P
Wybacz.. ale przeczytanie od katoliczki AMENT było... ba! - jest nadal dla mnie wielkim zaskoczeniem... I wątpię aby była to literówka.

A co do aniołów... Ja mam swojego jednego...

:P :P :P

Tylko ostatnio na urlopie jest... długoterminowym... :P
Myśl sobie, jak sobie tam chcesz.
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2010, 18:42 przez Krystyna, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: AnioŁ....

52
ja tam wierze w anioły , elfy , krasnoludki , skrzaty , wodniki ,nimfy ......jeno w diabła nie wierze
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2010, 18:47 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: AnioŁ....

55
Wiecie coo?To niesamowite jak Wy mnie tu rozpracowujecie.Niedouczenie,błąd,pomyłka a tu istne badanie naukowe wyszło.I po co?Czy ja taka ważna?Nie chcę ważna być i tyle.Mówię ,BÓG JEST i tylko to chciałabym byście sobie przyswoili.Zrobicie jak sobie i tak będziecie chcieli.Ja mówię.JEST.
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2010, 19:00 przez Krystyna, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: AnioŁ....

58
Krystyna pisze:No i zrobiłam następny błąd.Proszę się nie denerwować :)
A wiesz - zaczynam Cię coraz bardziej lubić :moj: a nie osądzać i wściekać. :przybij:
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2010, 21:01 przez Nassanael Rhamzess, łącznie zmieniany 2 razy.
"Artyści kłamią, aby pokazać prawdę, a politycy, aby ją ukryć."
"Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne."
V jak Vendetta

Re: AnioŁ....

59
Krystyna pisze:Wiecie coo?To niesamowite jak Wy mnie tu rozpracowujecie.Niedouczenie,błąd,pomyłka a tu istne badanie naukowe wyszło.I po co?Czy ja taka ważna?Nie chcę ważna być i tyle.Mówię ,BÓG JEST i tylko to chciałabym byście sobie przyswoili.Zrobicie jak sobie i tak będziecie chcieli.Ja mówię.JEST.
:tuli:
Super Krystyna ,wielkie brawa :) Bo rzeczywiscie doszło już do takich konkluzji ,że jakis morał i przesłanie by wyszło z Twojego AMENT :D

Nie wiem czy wierze w Anioły ...ale czasami zastanawiam sie ,mysle ,że chyba ''ktos ''nade mną czuwa ,chroni mnie ,jak i moją rodzinę ....
Tyle juz wydarzyło sie w moim zyciu ,że chyba jednak jeszcze komus jestem tutaj na tym padole potrzebna ...Taka mam nadzieję ;)
Ostatnio zmieniony 02 kwie 2010, 7:44 przez Dorcik, łącznie zmieniany 3 razy.
''..Szukam Ciebie wariatko radosna,Z gniazdem ptasim w dłoniach,Jeszcze w Tobie cień nadziei,Na zgłupienie wspólne, śmiech z niczego,I taniec w deszczu... '':) :)

Re: AnioŁ....

60
Weronika pisze:Wierzycie w ANIOŁY ??? :aniolek:
Jestem aniołem :)
Ostatnio zmieniony 02 kwie 2010, 9:18 przez Artur, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Religia - rozmowy rozmaite”

cron