Kazimierz pisze:No dobrze, ale co to wszystko ma wspólnego z "Chrześcijanin a błogosłwieństwo materialne - w rozumieniu niekatolików" - Lidka wszak chrześcijanka nie jest, choc prawi niezłe sciente fiction, lub tez w ujęciu chrześcijańskim spotkania z przebranym aniołem światłości - skąd inąd dobrze znanym pod innym imieniem .
Zachęcam do powrotu do głównego tematu - i prosze o wypowiedzi np. w sprawie dziesięciny, co o tym myślicie? Czy stosujecie w swoich wspólnotach, czy jest to tylko zasada starotestamentowa?
KJ
W zborze, do którego kiedyś uczęszczałem była dziesięcina, była też co nabożeństwo zbiórka pieniędzy - dowolna, kto chciał to dawał a kto nie to nie i ile kto chciał. I to akurat było okay. Akurat to.