Re: Proroctwa

2
sprawdza sie przepowiednia z 1872 roku

Zbliżają się czasy przewrotne. Ojczyzna wasza będzie wolna od ucisków wrogów zewnętrznych, ale jq opanują wrogowie wewnętrzni. Przede wszystkim starać się będą wziąć w swe ręce młodzież szkolną i dowodzić będą, że religia w szkołach niepotrzebna, ze można ją zastąpić innymi naukami. Spowiedź i inne praktyki religijne, kontrola Kościoła nad szkołami zbyteczna, bo ścieśnia myślenia ucznia. Krzyże i obrazy religijne ze sal szkolnych będą chcieli usunąć, aby te wizerunki chrześcijańskie nie drażniły żydów. Przez młodzież pozbawioną wiary, zechcą w całym narodzie wprowadzić niedowiarstwo. Jeżeli naród uwierzy temu i pozbędzie się wiary, straci przywróconą ojczyznę. Niechże tedy ojcowie i matki zwracają uwagę na szkoły. Niech protestują przeciwko usuwaniu wizerunków religijnych ze szkoły i przeciwko nauczycielom dążącym do zaprowadzenia szkoły bezwyznaniowej. Nauka bez wiary nie zrodzi Świętych ani bohaterów narodowych. Zrodzi szkodników módl się o dobrą chrześcijańską szkołę".

Gdy po tym zdaniu zwróciła się Wanda do Matki Boskiej i przypomniała Jej jakiej to czci od wieków doznaje w Polsce, wtedy to Matka Najśw. tak odpowiedziała Wandzie:

Tak, Polska niegdyś wyróżniała się nabożeństwem do mnie to też serdecznie ją kocham. Pod moją opieką wzrastała. Nieprzyjaciół nawet silniejszych, zwyciężała. Jej oręż wsławił się wobec całego chrześcijaństwa, gdy szła do boju pod moim hasłem. Skoro otrzyma niepodległość, to niedługo powstaną przeciwko niej dawni gnębicie/e, aby ja zdusić. Ale moja m/oda armia, w Imię moje walcząca, pokona ich i odpędzi daleko i zmusi do zawarcia pokoju. Ja jej dopomogę. Dostaliście się do niewoli wskutek niezgody wewnętrznej i sprzedajności wielu waszych rodaków. Rozebrali was na kawałki, ale Pan Bóg na moją prośbę (Matki Boskiej) tego rozbioru nie zatwierdził. Zbliża się czas, że sprawiedliwość Boska upokorzy chciwość zaborców waszych, tępicieli wiary katolickiej i nabożeństwa do Serca mojego Syna. Oni upadną, a Polska na moją prośbę będzie wskrzeszoną i wszystkie jej części będą złączone. Ale... niech strzeże wiary i nie dopuszcza niedowiarstwa... zdrady... niezgody i lenistwa, bo te wady mogą ją na powrót zgubić i to... na zawsze! Pragnę widzieć Polskę szczęśliwą, ale niech też Polacy do tego rękę przykładają... Modlę się za Polskę, za jej nabożeństwo do mnie. Modlę się za wszystkie stany... aby miłość, zalecona przez mojego Syna, zakwitła wśród was... Módlcie się wszyscy i postępujcie drogą wskazaną wam przez mojego Syna."
http://www.taw1.republika.pl/niebianski.html
Ostatnio zmieniony 11 sie 2010, 11:59 przez merkaba, łącznie zmieniany 2 razy.
[img]http://images.chomikuj.pl/button/antubis12.gif[/img]

Re: Proroctwa

5
Wątek pojawił się w dziale "Religia", czy to znaczy, że proroctwa są z nią związane?

Jak rozumieć słowo "proroctwo" w tym religijnym kontekście?

Pytam, bo dla mnie umiejętność widzenia scen z przyszłości nie ma nic wspólnego z religią. To umiejętność osoby, która ma rozwinięty tzw. "szósty zmysł" i dzięki niemu jest w stanie ujrzeć energie składające się na wydarzenie, do którego może dojść, gdyż wszelkie połączenia energetyczne na dany moment rozwijają się w takim właśnie kierunku.

Katastrofa w Smoleńsku najwyraźniej miała dojść do skutku, gdyż jest wiele osób, które na swój sposób widziały tę katastrofę swoim "szóstym zmysłem". Sama byłam świadkiem czegoś takiego na dokładnie miesiąc przed wydarzeniem.
Ostatnio zmieniony 11 sie 2010, 15:37 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Proroctwa

6
Lidka pisze:To umiejętność osoby, która ma rozwinięty tzw. "szósty zmysł" i
wyjaśnij mnie po chłopsku co jest ten szusty zmysł ?
Ostatnio zmieniony 11 sie 2010, 16:32 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Proroctwa

7
Crows, ten "szósty zmysł" to postrzeganie pozazmysłowe. Jako człowiek masz ich 5 do dyspozycji i na tej bazie opisywany jest otaczający nas świat. To, co postrzegasz inaczej, niż za pomocą tych 5 zmysłów, jest "Twoje własne", wykracza poza "normę" (5 zmysłów) i brane jest na ogół przez osoby nie mające takiego daru, za halucynacje, wymysły, wyobraźnię... :)

Ten "szósty zmysł" jest pojęciem bardzo obszernym, bo tam się mieści i jasnowidzenie, i telepatia, i odczuwanie energii, i cokolwiek związane z rzeczywistością niematerialną, kontaktem z nią czy wyprawami do niej.

Krótko: "szósty zmysł" jest umiejętnością wykraczającą poza normę 5 ludzkich zmysłów.
Ostatnio zmieniony 11 sie 2010, 16:44 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Proroctwa

9
Risthalion, gdyby tak porozdzielać możliwości poznawcze człowieka na jakieś konkretne i pojedyncze umiejętności, to tych zmysłów można by naliczyć, że ho, ho... :). Ale póki co, pakuje się je do jednego worka poznania pozazmysłowego. Dobrze, że psychologia się tym zajmuje i traktuje poważnie. Ale nie sądzę, że można na to znaleźć jakieś dowody, to jest sfera całkowicie nieracjonalna... Można zbadać fizyczne uwarunkowania, dzięki którym ktoś ma rozwinięty ten "szósty zmysł", ew. jakieś inne fizyczne efekty posiadania takich możliwości.
Ostatnio zmieniony 11 sie 2010, 20:30 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Proroctwa

10
Lidka pisze:Crows, ten "szósty zmysł" to postrzeganie pozazmysłowe
Zmysł pozazmysłowy - o ile dobrze czytam.
Ja nie rozumiem.
Czyli zmysł ,który nie jest zmysłem ?
Ostatnio zmieniony 11 sie 2010, 20:53 przez Grzegorz, łącznie zmieniany 2 razy.
JATAGANIE - ZDRÓWKA ŻYCZĘ !!!!!

Re: Proroctwa

11
Grzegorz pisze:
Lidka pisze:Crows, ten "szósty zmysł" to postrzeganie pozazmysłowe
Zmysł pozazmysłowy - o ile dobrze czytam.
Ja nie rozumiem.
Czyli zmysł ,który nie jest zmysłem ?
no widzisz jakie to proste :ahah:
Ostatnio zmieniony 11 sie 2010, 20:57 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Proroctwa

12
Euro + sygnał cyfrowy w telewizji naziemnej :D może się spełnia ... może ;)

A tutaj trochę bardziej serio :)
Fatimskie tajemnice - ks. Wojciech Michniewicz
http://angelus.pl/index.php?option=com_ ... Itemid=807
Ostatnio zmieniony 11 sie 2010, 21:11 przez Abesnai, łącznie zmieniany 3 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Proroctwa

14
zaskakujące ... Twój kolejny post w kolejnym temacie zaczynający się w stylu "na co komu"
Jest popyt to i jest jest podaż - wsio :)
Widocznie ludzie mają takową potrzebę - od tysiącleci zaznaczam ;)
Ostatnio zmieniony 11 sie 2010, 21:30 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Proroctwa

15
Abesnai pisze:zaskakujące ... Twój kolejny post w kolejnym temacie zaczynający się w stylu "na co komu"
odpwiedz jasnoa nie migaj sie tym , że -"widocznie ludzie mają taką potrzebe" :P
Ostatnio zmieniony 11 sie 2010, 21:38 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Proroctwa

16
Żartujesz ??? Ja mam odpowiadać za miliony ??? :P
Odpowiem za siebie ;)
Przepowiednie dla mnie są sprawą tak jakby drugorzędną - bardziej traktuję je jako ciekawostkę (czasami nawet zasługujące na miano "paranaukowej").
Nie widzę w nich nic złego. Jeżeli natomiast ktoś je bierze dosłownie ... cóż - indywidualny wybór takiej osoby.
Trzeba mieć po prostu zdrowy dystans,trzeźwo myśleć i nie nad interpretować albo interpretować "pod siebie" :)
Swego czasu poczytywałem przepowiednie Nostradamusa jak i się film pełnometrażowy obejrzało - fajne,ciekawe ... co dalej za tym idzie ... chyba nic :)
Ostatnio zmieniony 11 sie 2010, 21:50 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Proroctwa

17
Grzegorz pisze:
Lidka pisze:Crows, ten "szósty zmysł" to postrzeganie pozazmysłowe
Zmysł pozazmysłowy - o ile dobrze czytam.
Ja nie rozumiem.
Czyli zmysł ,który nie jest zmysłem ?
Grzesiu, dlatego w cudzysłowie: "szósty zmysł"... :) Gdyż poznanie ma miejsce nie tylko wtedy, gdy używamy naszych pięciu zmysłów (i które to stały się "normą" na podstawie której człowiek poznaje otaczający go świat). Można poznawać również bez naszych 5 zmysłów, aczkolwiek są one w pewien sposób wykorzystywane w celu wyrażenia tego, co poznajemy, np. widzimy zupełnie jak naszymi oczami, ale bez ich użycia, obraz pojawia się bezpośrednio w głowie, albo słyszymy jak uszami, ale nie używamy ich, żeby w naszej głowie coś słyszeć... Tu sygnał nie przechodzi przez nasze zmysły, a i tak pojawia się w głowie dokładnie tak, jakby przez nie przechodził, on idzie inną drogą.

Czyli, nie, dosłownie nie zmysł, ale dający efekt używania zmysłu. Inaczej - umiejętność poznawania rzeczywistości bez użycia naszych pięciu zmysłów, umiejętność pozazmysłowa.

Czy teraz jest jaśniej? :)
Ostatnio zmieniony 12 sie 2010, 6:35 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Proroctwa

18
I tak i nie .
To o czym mówisz - czyli postrzeganie poza zmysłami i tak wg Ciebie odwołuje się do zmysłów.
Czyli być może gdyby nie zmysły nie było by też postrzegania pozazmysłowego -jak sądzisz?
Dla jasności - nie neguję ( choć też nie potwierdzam ) tego co mówisz ,ale tak sobie myślę.
I jeszcze jedna myśl -nigdy nie liczyłem swoich zmysłów- po prostu żyję widzę ,czuję myślę ,odczuwam i nie zastanawiam się ( świadomie odrzuciłem to zastanawianie się ) dzięki ,któremu zmysłowi .
Ostatnio zmieniony 12 sie 2010, 20:05 przez Grzegorz, łącznie zmieniany 2 razy.
JATAGANIE - ZDRÓWKA ŻYCZĘ !!!!!

Re: Proroctwa

19
Grzesiu, odwołuje się do zmysłów, gdyż dzięki nim człowiek nauczył się odbierać rzeczywistość. To zmysły (wzrok, słuch, smak, węch i dotyk, główne poznawcze) właśnie są tymi "narzędziami", które odbierają różne bodźce, na podstawie których człowiek poznaje i określa otaczającą go rzeczywistość. To podstawa, dzięki której której tworzy się w naszym mózgu "baza danych". Ona określa naszą percepcję i jest wyrażalna słowami o znaczeniu (generalnie) wspólnym.

Zatem jeśli bodziec nie przychodzi do człowieka poprzez te zmysły, musi być tak samo interpretowany, jakby przez nie przechodził, gdyż odkodowanie informacji następuje na podstawie tej samej "bazy danych". Innej w nas nie ma. Inaczej człowiek nie mógłby rozpoznać i zrozumieć, co za informacja do niego przyszła.

No więc owszem, gdyby nie było zmysłów, nie byłoby postrzegania pozazmysłowego, to określenie wzięło się z porównania ze zmysłami - podstawowym narzędziem poznawczym człowieka uznanym za "normę".

I teraz jeśli człowiek uzyskuje informacje inną drogą (człowiek otwarty na rzeczywistość nie postrzegalną naszymi zmysłami), ich interpretacja następuje bezpośrednio w mózgu i daje identyczny efekt jak przy poznaniu poprzez zmysły. Najczęściej są to właśnie obrazy i dźwięki. Bywa też smak i węch, dotyk nie, gdyż jest on związany z fizycznością ciała, a ta nie ma znaczenia w poznawaniu pozazmysłowym. Czyli taki człowiek ma zdolność widzenia niewidzialnego i słyszenia niesłyszalnego.

Gdyby nie było zmysłów, jak człowiek postrzegałby otaczającą go rzeczywistość i interpretował ją? Sądzę, że na bazie uczuć jedynie. Czyli z gruntu "pozazmysłowo".
Ostatnio zmieniony 13 sie 2010, 3:53 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Proroctwa

20
Częściowo jednak wierzę w "samospełniające się proroctwa" ;)
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2014, 1:04 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Religia - rozmowy rozmaite”

cron