Re: Nie można dłużej o tym milczeć..

31
Oj to tu trzeba wrócić do początków chrześcijaństwa, kiedy ono/wierzący/ rozwijało się trójpłaszczyznowo: duchowieństwo-obrządek, władza-rządzenie, siły zbrojne-tak nazwijmy.
No i ci ostatni postępowali jak postępowali.
Rozumiem asmaani, bo ona zna dokładnie swą wiarę.
Gdybyśmy byli bardziej świadomi i mieli większą wiedzę, to pewnie uogólnień by nie było.
Ostatnio zmieniony 14 lis 2010, 12:29 przez Lizawieta, łącznie zmieniany 3 razy.
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. -Phil Bosmans-

Re: Nie można dłużej o tym milczeć..

32
Ale nie twórzmy mitów. Wystarczy poczytać o wyprawach krzyżowych i dowiemy się, że nie tylko ci źli chrześcijanie byli bezwględni i wycinali wszystko w pień. Tak samo zachowywali się muzułmanie ich przywódzcy byli bezwględni i żądni krwi, którzy dodatkowo wycianali się wzajemnie w dążeniu do władzy. Także i chrześcijanie i muzułmanie zachowywali się zgodnie z nurtem czasu, co nas dzisiaj może przerażać, ale nuiestety wygrany w tatntym czasie nie przejmował się zbytnio prawami człowieka.
Ostatnio zmieniony 14 lis 2010, 14:20 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Nie można dłużej o tym milczeć..

33
bo czy chcemy tego czy nie wszyscy jestesmy ludzmi i reagujemy podobnie

uwazasz ze buddysci nie wyrzynali sie w pien? alez wyrzynali, w Tybecie jedna szkola przekazu zbrojnie przejmowala klasztory innych szkol przekazu, a glowa tej szkoly byl/jest Dalaj Lama. karty historii maja swoje ciemne strony.

@transfer, a jednak muzulmanie nie wslawili sie takimi masakrami jak chrzescijanie i to w Jerozolimie, miescie swietym.
dochodzilo nawet do tego, ze lokalni chrzescijanie pisali listy do Saladyna zeby ich ratowal z rak krzyzowcow.
Ostatnio zmieniony 14 lis 2010, 18:38 przez asmaani, łącznie zmieniany 2 razy.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Nie można dłużej o tym milczeć..

35
Dla mnie prosta sprawa: Tam chrześcijan traktują tak przed wojną jak w Europie traktowano Żydów. Żadnego usprawiedliwienia nie widzę dla czegoś takiego,.
ja mam akurat odwrotne wrazenie- wszedzie trabi sie o niedoli chrzescijan.
Niby gdzie? Bo ja słyszę tylko trąbienie o antysemityźmie.

Nie podoba mi się że ilekroć jest temat o prześladowaniach chrześcijan próbuje się to trywializować. Jeśli gdzieś prześladują chrześcijan czy kogolwiek innego to wynika to z ciemnoty i prymitywizmu., a nie z powodu wypraw krzyżowych, czy inwazji amerykańskiej. Muzułmanizm z tego co wiem nakazuje tolerancje wobec innych religii, więc nie jest to kwestia wiary muzułmanów.
Ostatnio zmieniony 14 lis 2010, 23:33 przez voltaren, łącznie zmieniany 3 razy.

Re: Nie można dłużej o tym milczeć..

36
Jakiś czas temu dostałem informację, o tym, że Indiach radykalni buddyści mordują chrześcijan. Otrzymałem ją z tzw. wiarygodnego źródła. Gdy źródło przemyślało swój pierwszy list otrzymałem przeprosiny :) Swoją drogą warto zauważyć, że chrześcijanie na terenach ściśle islamskich często zapominają o tym, że nie są u siebie. I robią to co nakazuje im wiara, ale zabrania lokalne prawo - czyli - ewangelizują tubylców.
Ostatnio zmieniony 14 lis 2010, 23:48 przez Artur, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Nie można dłużej o tym milczeć..

38
Zdziwiłbyś się wiedząc jak często dochodzi do sytuacji granicznych gdy odwiedzają kogoś, kto sobie nie życzy ;)
Ostatnio zmieniony 14 lis 2010, 23:53 przez Artur, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Nie można dłużej o tym milczeć..

41
voltaren pisze:Co do tych buddystów radykalnych to to pamiętam, to był zwykły głupi łańcuszek, nawet słany smsami, w Radiu Maryja o tym słyszałem ;)
to historia Tybetu. poszperaj sobie.
Tsongkapa zreformowal stara, niszowa linie przekazu Kadampa, stworzyl na jej bazie szkole Gelugpa.
tytul Dalai Lama jest pochodzenia mongolskiego, a zostal nadany 3 z kolei Dalaj lamie przez wodza Mongolow, Altan Chana, ktory wzial go na swojego nauczyciela i wspieral go militarnie. dzieki protektoratowi Mongolow linia Dalaj Lamow osiagnela wplywy polityczne wystarczajace zeby moc przejmowac klasztory starszych szkol, szczegolnie Ningmapa i Kagyupa.
w ten sposob Gelugpa osiagnela dominacje.

juz nawet nie wspomne o przesladowaniach rdzennej religii, bon, przez buddyzm w Tybecie.
Ostatnio zmieniony 15 lis 2010, 7:48 przez asmaani, łącznie zmieniany 2 razy.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Nie można dłużej o tym milczeć..

43
nadal nie sa :) fajny narod.
Ostatnio zmieniony 15 lis 2010, 14:05 przez asmaani, łącznie zmieniany 2 razy.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Nie można dłużej o tym milczeć..

45
Skazany na śmierc za JAHSZUA MESJASZA


Iran: pastor Youcef Nadarkhani skazany na śmierć przez powieszenieponiedziałek, 22 listopada 2010 09:30



Youcef Nadarkhani fot. presenttruthmn.comIrański sąd postanowił o wyroku śmierci wobec pastora Youcefa Nadarkhaniego, który został oskarżony o tzw. przestępstwa myśli. Oficjalny werdykt został wręczony duchownemu pisemnie. W liście jest napisane, że Nadarkhani zostanie powieszony za odstępstwo od wiary.



Przedstawiciel służby Present Truth Ministries, Jason De Mars powiedział: „Jest 20 dni na złożenie apelacji od wyroku. Adwokat Youcefa już się tym zajął”.



De Mars prosi również o modlitwę za pastora: „Proszę, módlcie się za Youcefa, żeby Bóg dał mu pokój i siłę w tej godzinie, żeby się za nim wstawił i pastor mógł zostać uwolniony! Módlcie się też za jego żonę i dzieci.



Jest to dla nich bardzo trudna chwila. Ufamy naszemu wielkiemu Panu, żeby dał jej pokój, który przychodzi tylko od prawdziwego Pocieszyciela. Módlcie się, aby Kościół w Iranie stał twardo i żeby jego wiara się nie zachwaiała, żeby patrzył tylko na Chrystusa.



Módlcie się również o miejscowe władze, które rozpatrują tę sprawę w Iranie, żeby zmieniły się ich serca”.



De Mars dodał też: „Bracia i siostry, nasze wstawiennictwo za brata Youcefa ma decydujące znaczenie.

Wierzę, że Pan prowadzi każdego osobiście i że Youcef będzie stałym tematem modlitw i postów. Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego (Jak. 5,16)”.

Obrazek


Tłumaczenie i opracowanie: Chrześcijanin24.plWszelkie prawa zastrzeżone.Źródło: invictory.org
ODPOWIEDZ

Wróć do „Religia - rozmowy rozmaite”

cron