Nie czytam wszystkich watkow forum, wiec moze juz ktos to wkleil, ale przegapilem.

Bash pisze: bo tym Jezusem w Świebodzinie polscy katolicy wystawili sobie najpiękniejszy pomnik oddający istotę ich wiary - z wierzchu beton, w środku pusto

Zdecydowanie sie pod tym pogladem podpisuje.:hhh:

Nie polscy katolicy tylko jakaś grupa ludzi z mieściny na jakimś pipidówku w celu autopromocji postawiła pomnik. Nie można oceniać całej wiary na podstawie tego pomnika, bo to nieuczciwe.

bylem dzisiaj i sie dowiedziałem ze wszyscy nie dawno pluli na ten pomnik a teraz
go zachwalają jak zaczęli sie zjeżdżać turyści

Nooo, znów komercjalizacja Jezusa? Pod przykrywką i płaszczykiem ...

Risthalion pisze:Nie czytam wszystkich watkow forum, wiec moze juz ktos to wkleil, ale przegapilem.

Bash pisze: bo tym Jezusem w Świebodzinie polscy katolicy wystawili sobie najpiękniejszy pomnik oddający istotę ich wiary - z wierzchu beton, w środku pusto

Zdecydowanie sie pod tym pogladem podpisuje.:hhh:

:hhh:

voltaren pisze:Nie polscy katolicy tylko jakaś grupa ludzi z mieściny na jakimś pipidówku w celu autopromocji postawiła pomnik. Nie można oceniać całej wiary na podstawie tego pomnika, bo to nieuczciwe.

Uczciwe.

???

Uczciwe.

To opinia krzywdząca. Wielu katolików przeżywa wiarę swoją bardzo głęboko inni mniej, ale dla wielu to jest całe życie i nie sporwadza się to do betonowego pomnika. Nie wiem, ale wiara katolicka to coś więcej niż pomniki, to sakramenty, pismo święte, itp. jakoś nie uważam że to jest puste.

Tylko po co takie budowle? Sam merkaba stwierdził, że fajne, bo turyści przyjeżdżają. Po takich słowach trudno bronić czegoś głębszego w tym temacie.

Jak świat istnieje i jak jest dług i szeroki, ludzie budują absurdalne rzeczy, pomniki komuś, wielkie światynie, to chyba tkwi w naturze człowieka. Poprostu ci ludzie widzieli potrzebe postawienia ogromnego Jezusa z betonu, to świadczy o ludziach którzy to postawili , a nie o tym, że cała wiara katolicka jest "pusta", bo moi rodzice to katolice a o tym pomniku ogromnym wyrażają sie też kpiąco. Ortodyksyjni Żydzi też robią śmieszne dla nas rzeczy co nie znaczy żeby odrazu mówić że to pustaki i wyśmiweć cały Judaizm.

voltaren pisze:Jak świat istnieje i jak jest dług i szeroki, ludzie budują absurdalne rzeczy...

Wyrwę z kontekstu i zgodzę się w całej rozciągłości.

A dlaczego Ludziom nie pozwolić wyrażać swojej wiary na ich sposób?

voltaren pisze:Nie polscy katolicy tylko jakaś grupa ludzi z mieściny na jakimś pipidówku w celu autopromocji postawiła pomnik. Nie można oceniać całej wiary na podstawie tego pomnika, bo to nieuczciwe.

To nie grupa ludzi z mieściny.... na ten pomnik wydano całą fortunę...
Kiedy na niego patrzę (w TV) przypomina mi się zmieniony na potrzeby KK dekalog....

"Nie uczynisz sobie rzeźby ani podobizny wszystkich rzeczy, które są na niebie w górze i które na ziemi nisko, i które są w wodach pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał i służył."

Ja w ogóle się zastanawiam, na ile ten pomnik jest wyrazem wiary.... Dla mnie to czysta komercja i nic więcej.

Każdy wyraża wiarę na swój indywidualny sposób, tak jak pisał Krzysiek.

"Nie uczynisz sobie rzeźby ani podobizny wszystkich rzeczy, które są na niebie w górze i które na ziemi nisko, i które są w wodach pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał i służył."

Rozumiem więc że osoba wierząca nie powinna trzymać w domu zdjęcia babci bo to sprzeczne z tym przykazaniem. W domu tylko martwa natura. Każdy odłam chrześcijaństwa wyznaje Jezusa na swój sposób i interpretuje Biblie jak się podoba. A ikony w kościołach to nie monopol katolików. .

voltaren pisze:... Rozumiem więc że osoba wierząca nie powinna trzymać w domu zdjęcia babci bo to sprzeczne z tym przykazaniem..

Jeżeli ma świętą babcie i modli się do niej, to nie powinna (babciu Szarimki wybacz)

Nie uczynisz sobie rzeźby ani podobizny wszystkich rzeczy, które są na niebie w górze i które na ziemi nisko, i które są w wodach pod ziemią.

To jest jedno zdanie i ono stanowi że nie można robić wizerunku istot żywych albo martwych. Tak jak jest zresztą w Islamie.

Wszystko jest w porządku, dopóki modli się ktoś do istoty przedstawianej przez obraz/figurę/... . Kiedy jednak zaczyna sam przedmiot uznawać za święty i modli sie do obrazu/figury/... , robi się głupio.

voltaren pisze:Każdy wyraża wiarę na swój indywidualny sposób, tak jak pisał Krzysiek.

"Nie uczynisz sobie rzeźby ani podobizny wszystkich rzeczy, które są na niebie w górze i które na ziemi nisko, i które są w wodach pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał i służył."

Rozumiem więc że osoba wierząca nie powinna trzymać w domu zdjęcia babci bo to sprzeczne z tym przykazaniem. W domu tylko martwa natura. Każdy odłam chrześcijaństwa wyznaje Jezusa na swój sposób i interpretuje Biblie jak się podoba. A ikony w kościołach to nie monopol katolików. .

Co to za wierzący, który z nauk proroka wybiera tylko co dla niego wygodne i tak samo interpretuje Biblię?

Niestety każdy to robi. Zobacz ile jest odłamów chrześcijaństwa, ile odłamów Islamu. Co do repsektowania zasad Starego Testamentu, to chyba tylko ortodoksyjni Żydzi żyją w tym zgodzie.

w zadnym meczecie nie znajdziesz ani pol posągu, jesli chodzi o scislosc.
w szyizmie mozna sporzadzac wizerunki dwuwymiarowe, ale i tak -wszystkich muzulmanow obowiazuje zakaz oddawania czci jakimkolwiek wizerunkom.

pod tym wzgledem katolicyzmowi jest blizej do religii takich jak hinduizm niz do nauk biblijnych.

natomiast nie podniecalabym sie ta fogura, bo wzgledem tego, co Tybetanczycy budyja w Indiach to maly pikus
http://www.maitreyaproject.org/en/index.html
posąg Buddy Maitrei ma miec 152m a ten slebodzinski ile? 32? sobie porownajcie.

38 metrów
Mnie martwi coś innego ...
Ile głodnych dzieci można by było wykarmić za te pieniądze,ilu bezdomnych przyodziać a nie stawiać zimne figury z betonu ...
Płakać mi się często chce w takich przypadkach.
Nie ma w tym nic radosnego dla mnie.
Jezus jest żywy a nie zaklęty w figurach.
Co sam Jezus twierdził na ten temat ... sami dobrze wiecie ...

PS
To pod czym się podpisujesz Rish jest krzywdzące dla wielu spośród polskich katolików.
Powinieneś myślę o tym wiedzieć.

pod tym wzgledem katolicyzmowi jest blizej do religii takich jak hinduizm niz do nauk biblijnych.

niż dziwnego, bo katolicyzm się kształtował w określonych warunkach, przez starożytność i średniowecze, wiele jest pewnie zaleciałości z innych religii, zaadaptowanych do chrześcijaństwa. Np. pierwsze posągi Jezusa do złudzenia przypominają pomniki Jowisza czy tam Zeusa.