Re: Ezechiel.

1
Z postaci biblijnych ciekawi mnie Ezechiel. Opisuje on niezwykłe rzeczy, jak pojazdy latające, rydwany powietrzne ziejące ogniem. Przemyślne koła do przemieszczania się po ziemi w różnych kierunkach naraz. Jego wizje/opisy mozna interpretować, jako dzisiejszą najbardziej zaawansowaną technikę.
Na jego temat również mam swoją Hipotezę.
Ostatnio zmieniony 09 sty 2011, 15:17 przez franek, łącznie zmieniany 2 razy.
http://joemonster.org/p/123600/YouTube_ ... o_nie_ptak

Re: Ezechiel.

2
Mam wizję .... Denikena :)
Poważniej skoro jesteśmy w dziale religia a nie fantastyka, zobaczmy Księgę Ezechiela.
Od razu natrafiamy na trudność powiązania chronologii biblijnej z chronologią historyczną. Kiedy to się działo, na ile to opis rzeczywistych wydarzeń, na ile materiał alegoryczny dla przesłań religijnych?
Wg. biblijnej wersji ma dotyczyć historycznego okresu panowania króla Nabuchodonozora. Wtedy poprowadził on wojska babilońskie na Jerozolimę, zdobył miasto, a poddani judejskiego króla mieli pozostać w niewoli babilońskiej. Uprowadzeni izraelici zamieszkali nad rzeką Kebar na terenie imperium babilońskiego. W tej grupie był Ezechiel.
Ez 1, 1-3
I stało się trzydziestego roku, miesiąca czwartego, piątego dnia tegoż miesiąca, gdym był w pośrodku pojmanych u rzeki Chebar, że się otworzyły niebiosa, i widziałem widzenie Boże.
Piątego dnia tegoż miesiąca, (ten jest rok piąty po zaprowadzeniu króla Joachyna.)
Prawdziwie stało się słowo Pańskie do Ezechyjela kapłana, syna Buzowego, w ziemi Chaldejskiej u rzeki Chebar, a była nad nim ręka Pańska.


Potem następują wizje Ezechielowe jakie fantastów skłaniają do następnych wizji - pojazdów kosmicznych, ufo czy obcych astronautów. Tymczasem wszystkie te opisy były w zasięgu pojmowania Żydów, w ich symbolice, często importowanej z różnych religii, np. cztery postacie zwierząt. Często przedstawiano tak aniołów, czy symbolikę jak w Apokalipsie. Żydzi przyjmowali te wizje jako ukazanie potęgi i chwały Jahwe, nie jakiegoś babilonskiego bożka czy pustynnego obcego demona. Cała wizja Ezechiela i tak ma dużo wspólnego ze starożytnymi mitami tego okresu.
Co ciekawe dalsze, bardzo fantazyjne opisy Ezechiela nie budzą już takiego zainteresowania. Np. zjadanie ksiąg, czy pieczenie placków jęczmiennych na ludzkim łajnie. :)

PS. Ezechiel wizje miał, bo był dotknięty psychozą - http://www.tiqva.pl/zdrowa-nauka/127-ez ... hizofrenik
Rzecz to nie nowa, o epilepsję podejrzewa się św Pawła, z powodu katatonii pozbawiono świętości Szymona Słupnika.
Ostatnio zmieniony 09 sty 2011, 19:13 przez bezemocji, łącznie zmieniany 3 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Ezechiel.

3
[youtube][/youtube]
;)
Ostatnio zmieniony 09 sty 2011, 20:05 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Ezechiel.

4
bezemocji pisze:.
Widzę, że mam do czynienia z religioznawcą i chętnie Ciebie posłucham.
Ezechiel jest ciekawą postacią i możliwe, że cierpiał na psychozę. Nie można tego stwierdzić, jedynie przypuszczać i interpretować na podstawie przekazów biblijnych. Same przekazy mogą być zniekształcone i okazać się może, że rzeczywistość była zupełnie inna. W ogóle Biblia nie jest dobrym materiałem źródłowym, bo, jak piszesz, trudno ją powiązać z faktami historycznymi.
Czy w tej sytuacji w dziale religia nie można fantazjować? Myślę, że można, bo czymże są wszystkie religie, jak nie fantazją? Są gigantyczną fantazją przynoszące fortunę firmom wyznaniowym.

Mam do Ciebie pytanie: Chodzi właśnie o określenie daty życia Ezechiela i miejsca obserwacji owych dziwnych rzeczy. Jeśli to były urojenia, to również interesuje mnie okres i miejsce tych urojeń.
Byłbym wdzięczny, bo właśnie piszę inne opowiadanie sf, gdzie powołuję się na osobę Ezechiela. Także na wizję Daniela i czy miały inne znaczenie, niż polityczne?
Jeśli razi Ciebie umieszczanie informacji w tym dziale, napisz na UFO.

Gdyby Deniken wydał swoje książki w gatunku sf. miałby większe uznanie, ale mniejszą kasę.
Ostatnio zmieniony 09 sty 2011, 20:44 przez franek, łącznie zmieniany 2 razy.
http://joemonster.org/p/123600/YouTube_ ... o_nie_ptak

Re: Ezechiel.

5
No, właściwie w religiach mamy elementy całkiem fantazyjne, mityczne i magiczne. Gadające węże, osły, dziewicze poczęcie, 900 letnich ludzi, cuda, bogów chodzących po wodzie i latających do nieba.
Tym sposobem religia byłaby fantastyką :) Ale to tylko (czy aż) elementy w szerszym przekazie i przesłaniu, efekty dla wrażenia i wzmocnienia dydaktyki. Bez odpowiedniej symboliki i szerszego kontekstu kulturowego sprawiają całkiem wizyjne i niezrozumiałe wrażenie. Takimi są proroctwa, apokalipsa czy cuda.

Ezechiel - jego czasy to panowanie babilońskiego króla Nabuchodozora:
W roku 598 p.n.e. N-or poprowadził wojska babilońskie na Jerozolimę, stolicę królestwa Judy. Wyprawa zakończyła się zdobyciem miasta 16 marca 597 p.n.e. Król Jojakin wraz z częścią poddanych został przesiedlony do Babilonu, władcą Judy został mianowany Sedecjasz. Ezechiel znalazł się w tej grupie przesiedleńców, o judzkim królu pisze w 1 rozdz. Z powodu buntu Sedecjasza (588 p.n.e.) Jerozolima została zburzona przez Babilończyków (587 p.n.e. lub 586 p.n.e.), co wieszczył Ezechiel.
Ezechiel urodził się w Jerozolimie w czasie, gdy Juda doznawała jeszcze błogosławieństwa związanego z reformami Jozjasza. Jako członek rodziny kapłańskiej od dzieciństwa doświadczał bliskości obecności Pana w tym wybranym przez Boga miejscu. Jego dom mógł znajdować się przy wschodnim murze Jerozolimy, tak, że zewnętrzne dziedzińce mogły być miejscem zabaw młodego Ezechiela, a później miejscem nauki.
Być może Ezechiel asystował swojemu ojcu i innym kapłanom przy wykonywaniu niektórych czynności związanych z życiem religijnym. Wczesne lata życia w cieniu świątyni Salomona musiały wywrzeć wielki wpływ na jego wewnętrznego, duchowego człowieka.
Nadchodzi jednak dzień, w którym Ezechiel wraz z ludem Judy staje się wygnańcem.
Wraz z grupą uchodźców Ezechiel mieszkał w TelAviv nad rzeką Kebar (nie tym samym co dzisiejsza stolica Izraela).
Bóg powołuje Ezechiela do służby proroczej. Poselstwo, które musi zwiastować, musi być dla niego samego przerażające. Jerozolima upadnie! To podobne poselstwo do tego, które zwiastował Jeremiasz.
Na początku służby Ezechiela, ta prawda będzie główną treścią jego zwiastowania.

Tutaj więcej z wyjaśnieniami "pojazdów kosmicznych":
http://www.radiovaticana.org/pol/Articolo.asp?c=432935
http://www.infra.org.pl/historia-/paleo ... a-ezechiel
Umieszczenie np. Objawienia św. Jana - Apokalipsy w dziale UFO może być różnie odebrane. W sumie jest problem z klasyfikacją tekstów tego typu. Przeważa chyba inspiracja i główny motyw religijny.
Ostatnio zmieniony 09 sty 2011, 21:15 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Ezechiel.

6
bezemocji pisze:Umieszczenie np. Objawienia św. Jana - Apokalipsy w dziale UFO może być różnie odebrane. W sumie jest problem z klasyfikacją tekstów tego typu. Przeważa chyba inspiracja i główny motyw religijny.
Dziękuję za wyjaśnienie i podrzucenie materiałów. Częściowo je znałem, ale nie zaszkodzi wiedzieć więcej.
Słusznie zauważyłeś, że umieszczenie treści biblijnych w niewłaściwym dziale może obrażać uczucia wierzących. W związku z tym mam następne pytanie do Ciebie. W poprzednim poście wspominałem, że piszę pewne opowiadanie, gdzie wykorzystałem wizje Ezechiela. Czy nie będzie obrazoburcze, kiedy Ezechiela umieszczę w Niniwie 2 tyś lat pne?
Ostatnio zmieniony 09 sty 2011, 21:36 przez franek, łącznie zmieniany 3 razy.
http://joemonster.org/p/123600/YouTube_ ... o_nie_ptak

Re: Ezechiel.

7
Niniwa, też biblijne miasto.- http://www.historycy.org/index.php?s=09 ... #entry1685
Jak na opowiadania s-f żaden motyw nie wydaje mi się "obrazoburczy", tym bardziej mało znanego proroka ze St. Testamentu. Szczegolnie wierzącym może zresztą przeszkadzać wszystko. Prawdziwie obrazoburcze wersje na dobrą sprawę są w biblistyce krytycznej.
Umieszczenie Ezechiela 2 tys. lat pne wobec Ezechiela biblijnego dałoby przesunięcie o 1400 lat, ale są przecież podróże w czasie. :)
Przy okazji przejrzyj symbolikę i ikonografię Asyrii, Sumerów czy Babilonii. Acha, w tej tematyce - Stella Raimondiego - http://pl.wikipedia.org/wiki/Chav%C3%AD ... %C3%A1ntar. To ponoć ... schemat silnika parowego.
Ostatnio zmieniony 09 sty 2011, 22:24 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Ezechiel.

9
Skoro fantazyjnie o postaciach biblijnych mam gotowy scenariusz opowiadania - Jezus Wrócił - sklonowany :)
"The Second Coming Project" to organizacja non-profit, której celem jest spowodowanie Drugiego Przyjścia Jezusa Chrystusa, tak jak to przepowiedziano w Biblii.
Jak sami głoszą: "naszą intencją jest sklonować Jezusa, używając pionierskich technik Roslin Institute w Szkocji, poprzez pobranie nieskażonej próbki z relikwii Jezusa (krwi i ciała) przechowywanych w kościołach całego świata. Pobranie komórki krwi z Całunu Turyńskiego, umieszczenie jej w jajeczku dziewicy miało by doprowadzić do drugiego przyjścia Jezusa poprzez ponowne niepokalane poczęcie przez ochotniczkę. Określono grupę krwi jako AB."


Ezechiel będzie następny, o ile znajdzie się materiał do reprodukcji :)
Ostatnio zmieniony 09 sty 2011, 23:48 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Ezechiel.

10
bezemocji pisze:Skoro fantazyjnie o postaciach biblijnych mam gotowy scenariusz opowiadania - Jezus Wrócił - sklonowany :)
"The Second Coming Project" to organizacja non-profit, której celem jest spowodowanie Drugiego Przyjścia Jezusa Chrystusa, tak jak to przepowiedziano w Biblii.
Jak sami głoszą: "naszą intencją jest sklonować Jezusa, używając pionierskich technik Roslin Institute w Szkocji, poprzez pobranie nieskażonej próbki z relikwii Jezusa (krwi i ciała) przechowywanych w kościołach całego świata. Pobranie komórki krwi z Całunu Turyńskiego, umieszczenie jej w jajeczku dziewicy miało by doprowadzić do drugiego przyjścia Jezusa poprzez ponowne niepokalane poczęcie przez ochotniczkę. Określono grupę krwi jako AB."


Ezechiel będzie następny, o ile znajdzie się materiał do reprodukcji :)
To jest dobre nawet na film i widzowie są zapewnieni. Ty to napisałeś? Ten temat zawsze chwyta. Tylko, że mnie interesuje sf. bo tam jest związek z realiami i nauką. Chociaż klonowanie to są realia. Skoro można było Dinozaury sklonować, to dlaczego nie Jezusa. Ja bym się nie porwał na taki pomysł, bo można oberwać.
A Całun Turyński to fałszerstwo i na takiej podstawie się pisze powieść? Lepiej gdyby pobrać DNA z grobu Jezusa.
Ostatnio zmieniony 10 sty 2011, 0:01 przez franek, łącznie zmieniany 2 razy.
http://joemonster.org/p/123600/YouTube_ ... o_nie_ptak

Re: Ezechiel.

11
A może jakieś tajemnicze roślinki odcisnęły swój ślad w relacji Ezechiela ? Swoją drogą ciekawe jakie grzybki rosną w Palestynie, powodujące projekcję niezwykłych wydarzeń.
Ostatnio zmieniony 11 sty 2011, 22:21 przez Aryamanesh, łącznie zmieniany 2 razy.
Nieokrzesany barbarzyńca.
Bo w życiu trzeba mieć twarde łokcie i mocny język.

Re: Ezechiel.

12
Trudno powiedzieć co jadał Ezechiel, ale jak pisze trząsł się i drżał przy jedzeniu i piciu :) Miał także stany długiego milczenia, albo leżał przez 390 dni na lewym boku, a przez 40 dni na prawym. Leżenie ponad rok na lewym boku jest wyczynem nie lada :)
Niejaki Terence McKenna widział nawet dużą rolę roślin psychoaktywnych w rozwoju naszego gatunku, umysłu, osiąganiu przez ludzi stanów wizyjnych. Miała ją powodować psylocybina w grzybach rosnących na odchodach zwierząt kopytnych. Psylocybina w małych dawkach prowadzi do zwiększenia aktywności wzrokowej, w większych powoduje fizyczne pobudzenie seksualne, a w dużych dawkach halucynacje i glossolalię.
McKenna teoretyzuje na przykład, że synestezja (rozmazywanie się granic pomiędzy zmysłami) powodowana przez psylocybinę doprowadziła do wykształcenia się języka mówionego: zdolności do formowania przez dźwięki wokalne obrazów w umysłach słuchaczy. Około 12000 lat temu, dalsze zmiany klimatu powoli usunęły halucynogenne grzyby z diety naszych przodków, powodując szereg głębokich zmian w naszym gatunku, na przykład powrót do przed-grzybowej, brutalnej struktury społecznej, która wcześniej została zmodyfikowana i/lub powstrzymana przez częstą konsumpcję psylocybiny.
Wg. tej teorii Stoned Ape McKenny grzybki takie mogły spokojnie rosnąć w Palestynie i Babilonii.
Czy Ezechiel podjadał jakieś haluny nie da się stwierdzić. Idąc tym tropem także podejrzanym byłby autor Apokalipsy ...
Ostatnio zmieniony 11 sty 2011, 23:20 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Ezechiel.

13
Kiedys pisalas juz o tej teorii...jesli to byloby prawda to zaprzeczaloby istniniu wyzszych sfer i istot oznaczaloby ze przezycia duchowe sa wynikem naszej imaginacyjnej wyobrazni wytworzonej na skutek ''zboczenia'' narkotycznego.
Ostatnio zmieniony 11 sty 2011, 23:25 przez soulblue, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: Ezechiel.

14
Teorię McKenny przypominam jako ciekawostkę, nie jakiś poważny koncept. Swoją drogą do stanów wizyjnych, projekcyjnych, odczuwania efektow dźwiękowych, obrazów i ruchu nie potrzeba aż grzybków czy innych specyfików. Podobne efekty można osiągnąc wprost przeciwnie - przez głodówkę i skrajną ascezę. Nie przypadkiem rozkwit tapasji, wizjonerów, staczy, słupnikow i świętych mężów miał miejsce w średniowieczu. To także czeste stany w maniach religijnych.
Ostatnio zmieniony 11 sty 2011, 23:41 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Ezechiel.

15
Także z ciekawostek. Podobną teorię, ale już ściśle związaną z Mojżeszem ogłosił Benny Shanon.
Ostatnio zmieniony 12 sty 2011, 9:52 przez Artur, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Ezechiel.

16
.... tenże psycholog stwierdził, że biblijny lud spożywał gorzkie nasiona ruty stepowej, a Mojżesz i jego lud był pod ich działaniem. :)

W Księdze Wyjścia znajduje się wzmianka o "gorzkich ziołach", które Jahwe nakazuje spożywać swojemu ludowi.
Drugą z roślin, którą mogli stosować Izraelici, jest często wspominana w Biblii akacja - budulec świętej Arki Przymierza. Podobne drzewo do "akacji" występuje obecnie w Brazylii pod nazwą Jurema. Jej kora zawiera niezbędny w napoju bogów składnik - DMT.
Stanom silnego oszołomienia wywarem tych roślin towarzyszą halucynacje, pogłębione doznania religijne i duchowe. Przy takich okazjach pewne osoby widzą światło, a inne obcują z jakimś bytem, który identyfikują jako boga.

Stosowanie boskich naparów zmieniających stany świadomości jest zresztą powszechne w róznych regionach świata u Indian, w Ameryce Poł, Europie, Haiti, na Syberii itd. -
W irańskim piśmie świętym Aveście wymieniana jest boska roślina soma, z jakiej robiono napoje bogów i braminów. Wspominają o niej Wedy i Rygweda, dając uczucie oddzielenia duszy od ciała, pozwalając wkroczyć w światy duchów. (to także ruta)

Zobaczmy w tym świetle Biblię:
- Prorok Ezechiel nad rzeką Kebar widział jaskrawe kolory, powietrzne pojazdy, nieludzkie postacie ze skrzydłami, detale anatomiczne.
- Mojżeszowi ukazał się Anioł w gorejącym krzewie, który to krzew - ku zdumieniu proroka - wcale nie spłonął.
- Kiedy przywódca Izraelitów prowadził swobodną pogawędkę z Bogiem, oczekujący go lud słyszał trąby, grzmoty, widział różne światła i błyskawice...
- Autor Apokalipsy opisuje trzęsienie ziemi, zaćmienie słońca, upadek gwiazd, bestie, baranka, jeźdźców apokalipsy. Na przemian jasno i ciemno ...

Wobec powyższego całkiem nowego znaczenia nabiera maksyma Marksa - religia opium dla ludu :)
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Religia - rozmowy rozmaite”

cron