Troszkę, w odpowiedzi na prośbę Szymona, zakładam ten watek
Ludzie zaczeli oddawać cześć bogom, gdy tylko nabrali cech wyraźnie ludzkich, stworzyli religie w tym samym czasie, gdy zaczeli tworzyć dzieła sztuki. Ludzie nie czynili tego tylko dla zjednania sobie potężnych mocy - owe wczesne wierzenia są wyrazem zadziwienia i poczucia tajemniczości, które zawsze stanowiły zasadniczy czynnik człowieczego doświadczenia. Podobnie jak sztuka, religia zawsze była próbą odnalezienia sensu i wartości życia pomimo cierpień, jakim podlega ciało. Jak z wszelkiej działalności ludzkiej, tak i z religii można zrobić niewłaściwy użytek i, niestety robiono to i robi się, nader często :christ2:.
Moje pytanie brzmi:
Czy religia to zło, które pożera nas od wewnątrz, wbrew naszej naturze? A może zgodnie z naszą naturą?
Re: Czy homo sapiens to homo religiosus?
1
Ostatnio zmieniony 01 lip 2011, 0:35 przez polliter, łącznie zmieniany 2 razy.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards