Re: Niebo i piekło
31to ja już zyje w piekle na ziemi
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 13:11 przez Andy72, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Niebo i piekło
32I myślisz, że to Bóg Cię na takie piekło 'skazał'?Andy72 pisze:to ja już zyje w piekle na ziemi
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 13:12 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!
Lidka
Lidka
Re: Niebo i piekło
33Można też urządzić niebo na Ziemi.
A jak masz piekło na ziemi to tą sprzedaj i kup inną.
A jak masz piekło na ziemi to tą sprzedaj i kup inną.
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 13:12 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.
Re: Niebo i piekło
34Tak, owszem. Ale nie ma tak, żeby 'nie móc' już więcej kochać, przecież to tylko od nas zależy, czy chcemy tego czy nie. Móc - możemy ZAWSZE.lawenda pisze:...Dostojewsi w jednej ze swych powiesci powiedzial,
ze pieklo,to nie moc juz wiecej kochac.....
co wy na to ?
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 13:13 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!
Lidka
Lidka
Re: Niebo i piekło
35Myślę że doświadczaLidka pisze:I myślisz, że to Bóg Cię na takie piekło 'skazał'?Andy72 pisze:to ja już zyje w piekle na ziemi
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 13:16 przez Andy72, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Niebo i piekło
36...Mysle ,ze milosc jest darem...
a ludzie myla uczucie z miloscia...
Lidka zgadzam sie z Toba,ze moc-mozemy....
a ludzie myla uczucie z miloscia...
Lidka zgadzam sie z Toba,ze moc-mozemy....
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 13:17 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Niebo i piekło
37Miłość jest uczuciem.problem jest wtedy, kiedy ludzie MYŚLĄ, że kochają
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 13:28 przez Szymon, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Niebo i piekło
38Pewnego mnicha nawiedzał diabeł i anioł. Spytał ich jak się nazywają. Diabeł odpowiedział "Ja", a anioł "Ty".
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 13:30 przez Andy72, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Niebo i piekło
39 niezłe , ale...skąd w ogóle znalazł się tam jakiś diabeł?
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 13:32 przez Szymon, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Niebo i piekło
40A jak to odróżnić?Szymon pisze:Miłość jest uczuciem.problem jest wtedy, kiedy ludzie MYŚLĄ, że kochają
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 13:32 przez Andy72, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Niebo i piekło
41A nie sądzisz że po jednej stronie mamy aniołka a po drugiej diabełka i namawiają nas do różnych rzeczy?Szymon pisze:
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 13:37 przez Andy72, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Niebo i piekło
42...Na szczescie mamy dwoje uszu....Andy72 pisze:A nie sądzisz że po jednej stronie mamy aniołka a po drugiej diabełka i namawiają nas do różnych rzeczy?Szymon pisze:
i ci dwaj szeptajacy,moga to robic w jednym czasie....
...Losie czlowieczy...
:najl:
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 13:54 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Niebo i piekło
43nie , ie sądzę, i współczuję tym,którzy z uporem maniaka wierzą, że istnieje jakas kreatura przez Boga stworzona, z którą Bóg toczy nieustanna wojne o "ludzkie dusze".Andy72 pisze:A nie sądzisz że po jednej stronie mamy aniołka a po drugiej diabełka i namawiają nas do różnych rzeczy?
Diabełek - to co najwyżej metafora, tudziez ludzka iluzja przez tych stworzona, którym sie w pale nie mieści Istota Boga
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 14:12 przez Szymon, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Niebo i piekło
44A skąd by się brało zło u ludzi?
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 14:14 przez Andy72, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Niebo i piekło
45a co to jest "zło"?
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 14:17 przez Szymon, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Niebo i piekło
46Zło to na przykład Hitler
Ja uważam się za optymistę, ale widzę że Ty jesteś dopiero optymistą
Ja uważam się za optymistę, ale widzę że Ty jesteś dopiero optymistą
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 14:20 przez Andy72, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Niebo i piekło
47nie - jestem własnie realistą i dlatego wszystkie ludzkie wymysły mam w powazaniu
Hitler zrobił cos, co ludzie nazwali złem i gdyby przezył, byc może zostałby osądzony przez ludzki wymiar sprawiedliwości wg ludzkich kodeksów.
bycie "optymistą" nazywasz wiare w Boga = bezwarunkowa Miłość? to jak nazwac tych, którzy stwozyli sobie bożka , który "kocha", ale i diabła stworzył i na "piekło" zezwolił? - ja takich nazywam ślepo uwarunkowanymi wymysłami
Hitler zrobił cos, co ludzie nazwali złem i gdyby przezył, byc może zostałby osądzony przez ludzki wymiar sprawiedliwości wg ludzkich kodeksów.
bycie "optymistą" nazywasz wiare w Boga = bezwarunkowa Miłość? to jak nazwac tych, którzy stwozyli sobie bożka , który "kocha", ale i diabła stworzył i na "piekło" zezwolił? - ja takich nazywam ślepo uwarunkowanymi wymysłami
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 14:22 przez Szymon, łącznie zmieniany 3 razy.
Re: Niebo i piekło
48A więc uważasz że rzeczywistość (skoro jesteś realistą) jest tak optymistyczna?
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 14:25 przez Andy72, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Niebo i piekło
49wszystko , co nas tutaj spotyka jest tylko i wyłącznie nasza własna "sprawką", konsekwencjami naszych własnych wyborów - dla dusz ( którymi tak naprawdę jesteśmy ) - "polem doświadczalnym" na drodze ewolucji
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 14:26 przez Szymon, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Niebo i piekło
50Ewolucja? Z każdym następnym wcieleniem stajemy się coraz "lepsi" czy "bardziej oświeceni"? Czy na koniec stajemy się mistrzami duchowymi?
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 14:31 przez Andy72, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Niebo i piekło
51dokładnie tak. na samym końcu stapiamy się z powrotem ze Źródłem = Bogiem
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 14:32 przez Szymon, łącznie zmieniany 3 razy.
Re: Niebo i piekło
52Czy nie możemy tego zrobić po jednym wcieleniu? Czy przeznaczenie każdego jest zostanie "mistrzem" ?
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 14:36 przez Andy72, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Niebo i piekło
53po jednym wcieleniu? popatrz. ile ludzkośc ma lat i na jakim poziomie jest obecnie. Przeznaczeniem każdego jest powrót do Źródla - w pełni Oświecenia i Obeznania
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 14:42 przez Szymon, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Niebo i piekło
54A ile istnieje życie? Może każdy został stworzony jako jedyny niepowtarzalny i nie ma żadnych poziomów. A czy ludzkość w ogóle ewoluuje? Jedynie poziom techniki. Zobaczmy do jakiego poziomu doszliśmy w 19 wieku, a jakie okropności były w 20
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 14:48 przez Andy72, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Niebo i piekło
55ludzkośc ewoluuje - powoli, a;le jednak. zobacz ile osób porzuca religie, będące wstecznictwem rozwoju duchowego
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 14:50 przez Szymon, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Niebo i piekło
56A może żyje się raz, może jest to niepowtarzalna szansa? należy odegrać swoje życie tak, aby trafić do Nieba?
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 14:52 przez Andy72, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Niebo i piekło
57Ty wybierasz, Ty decydujesz o swoij zyciu TERAZ - tym obecnym i nikt na siłe do niczego Cie nie przekona. Sam sie tylko zastanów nad absurdalnością "życia tylko raz". owszem, ciało zyje raz...a czy Ty jestes ciałem, czy duszą?
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 14:54 przez Szymon, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Niebo i piekło
58W 20 wieku porzucono religię na rzecz komunizmu i nazizmu. Potem ilość osób religijnych wzrosła.Szymon pisze:ludzkośc ewoluuje - powoli, a;le jednak. zobacz ile osób porzuca religie, będące wstecznictwem rozwoju duchowego
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 14:55 przez Andy72, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Niebo i piekło
59ale i komunizm i wszystkie "...izmy": to w dalszym ciągu ludzkie wymysły i twory
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 14:58 przez Szymon, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Niebo i piekło
60Czy życie raz jest absurdalne? Gdybym żył wiele razy to ojczyzną moją była by ziemia wraz z całą jej niedoskonałością. Jeżeli żyję tylko raz to moją ojczyzną jest niebo, a ziemia tylko przystankiem.
To wynika ze wzrostu entropii. Jeżeli mamy gaz w jakiejś części naczynia, to po usunięciu przegrody gaz się powiększa i wypełnia całe naczynie. Ale nie na odwrót.
Tak więc na początku byliśmy płodem, mieliśmy nieciekawe zycie, potem powiększyliśmy się na cały świat a teraz pora aby powiększyć się na caly prawdziwy świat.
Nie będzie już powrotu do takiego życia jakie znamy
To wynika ze wzrostu entropii. Jeżeli mamy gaz w jakiejś części naczynia, to po usunięciu przegrody gaz się powiększa i wypełnia całe naczynie. Ale nie na odwrót.
Tak więc na początku byliśmy płodem, mieliśmy nieciekawe zycie, potem powiększyliśmy się na cały świat a teraz pora aby powiększyć się na caly prawdziwy świat.
Nie będzie już powrotu do takiego życia jakie znamy
Ostatnio zmieniony 19 sie 2011, 14:59 przez Andy72, łącznie zmieniany 2 razy.
