Re: Wasze religie.

121
lawenda pisze:
civilmonk pisze:
lawenda pisze: Jedyne co przychodzi mi do głowy to to,że próbuje nazywać nienazwane. Osobiście
nie mogę się z tym identyfikować,bo moje serce jest przewrotne :) a świadomość zaś oporna.
A może potrzebne jest zwiotczenie ,brak jakiegokolwiek napięcia,poddanie się obojętności
i brak świadomości -jednym słowem śmierć :D
Spotkałem Moojiego i nie wydawał mi się martwy. Wręcz bardziej żywy niż większość ludzi jakich spotkałem w życiu :-)

CM
Myslisz,że to On przyszedł do Boga,czy Bóg przyszedł do niego?
On - jako osoba, czy ja jako osoba, czy Ty jako osoba - nie możemy niczego zrobić w tym temacie :) Oświecenie, w advaicie, podobnie jak zbawienie, w chrześcijaństwie, jest łaską.

Więc odpowiadając wprost: to się Moojiemu przytrafiło. Taka karma. Ani na nią nie zapracował, ani nie zasłużył, ani nią jego nie ukarano :) Bardziej sentymentalnie można rzec - tak, to Bóg przyszedł do Moojiego, urwał mu głowę i otworzył serce :).

CM
Ostatnio zmieniony 25 lis 2013, 15:16 przez civilmonk, łącznie zmieniany 2 razy.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: Wasze religie.

122
Napisze to tak,początek mojej świadomości jest koncem mojej nieświadomości.To co we mnie nieznane prubuje uchwycić tym co nieosiągalne dla zmysłow czyli duszą.
Ostatnio zmieniony 09 gru 2013, 4:28 przez marek l., łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Wasze religie.

123
wyplewiony ogródek z chwastów nie oznacza , że one (chwasty) nigdy sie nie postaraja o to by nim znowu zawładnąć.
Ostatnio zmieniony 09 gru 2013, 12:07 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Wasze religie.

124
wielu z Was powołuje sie na porównania z tego świata,a Nowego Świata nie da się opisać w tej rzeczywistośći w ogóle he :P
Ostatnio zmieniony 09 gru 2013, 15:09 przez sapermlo, łącznie zmieniany 2 razy.
Sensu życia nie ma,ale jest sens istnienia !!!

Re: Wasze religie.

125
sapermlo pisze:wielu z Was powołuje sie na porównania z tego świata,
no lepiej tak , bo powoływanie sie na jakieś inne swiaty może spowodować zarzut , ze sie ma urojenia lub schizofrenie :P
Ostatnio zmieniony 09 gru 2013, 16:41 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Wasze religie.

126
wiesz co powiedzialem dla psycholozki gdy mi powiedziala,ze mam schizofrenie ? ze to najpiekniejsza choroba na świecie :) moge sie zalozyc,ze nie slyszala jeszcze takiej odpowiedzi :)

moga mi zarzucac co chca,ale nikt mi nie odbierze wiecznego panowania nad wszelkim bóstwem ;)
Ostatnio zmieniony 09 gru 2013, 17:27 przez sapermlo, łącznie zmieniany 2 razy.
Sensu życia nie ma,ale jest sens istnienia !!!

Re: Wasze religie.

128
słowo honoru człowieka zasadowego ;) i dodalem jeszcze jej tak:"ide zapalic,bo sie wkur***** pomimo iz tydzien juz nie pale."
Ostatnio zmieniony 09 gru 2013, 17:52 przez sapermlo, łącznie zmieniany 2 razy.
Sensu życia nie ma,ale jest sens istnienia !!!

Re: Wasze religie.

132
sapermlo pisze:wielu z Was powołuje sie na porównania z tego świata,a Nowego Świata nie da się opisać w tej rzeczywistośći w ogóle he :P
Jak to się nie da? Hameryki się nie da opisać? Hamburgery, kawa przelewowa i flaga. I inne takie tam.

CM
Ostatnio zmieniony 09 gru 2013, 20:32 przez civilmonk, łącznie zmieniany 2 razy.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: Wasze religie.

134
Nie jest jasne, bo nie wierząc w Kościół, nie jesteś katolikiem. Jesteś cholernym bezwyznaniowcem, tak jak ja. :ahah:

Nie poprawiaj więc klechom statystyk, tylko dokonaj apostazji, bo żaden z Ciebie katolik. :D
Ostatnio zmieniony 09 gru 2013, 22:11 przez polliter, łącznie zmieniany 2 razy.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Wasze religie.

136
To nie ja tę miarę wymyśliłem, tylko Kościół. Przypomnij sobie słowa credo, które mówisz podczas mszy:
...Wierzę w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół...
To znaczy, że kłamiesz, gdy to mówisz? :D
Ostatnio zmieniony 09 gru 2013, 23:41 przez polliter, łącznie zmieniany 2 razy.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Wasze religie.

138
Katolik jest nazwą, która coś oznacza, dokładnie wyznawcę religii rzymsko-katolickiej albo grecko-katolickiej. Możesz się najwyżej nazwać chrześcijaninem, bo katolikiem nie jesteś. Nie chodząc do kościoła i nie uczestnicząc w liturgii, łamiesz trzecie przykazanie boskiego Dekalogu i wszystkie 5 przykazań kościelnych, no może poza czwartym. :D
Dlatego doradzam apostazję, żeby czarnym nie nabijać statystyk, ilu to my mamy niby katolików w Polsce.

To tak, jakbyś mówił, że jesteś gejem, a sypiałbyś z kobietami. :D
Ostatnio zmieniony 10 gru 2013, 17:12 przez polliter, łącznie zmieniany 2 razy.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Wasze religie.

140
Hoffman Moritsu pisze:Ja jestem zwykłym, prostym Katolikiem, który wierzy w Jezusa Chrystusa i jego nauki, a nie obecny Kościół, żeby to było jasne ;)
Nazywanie się Katolikiem i negacja Kościoła Katolickiego to chyba jakaś sprzeczność? Nie lepiej już nazywać się protestantem, ewangelikiem czy coś? Rozumiem iż można mieć komentarz, zdanie odrębne, lecz ostatecznie Katolik poddaje się Katechizmowi, encyklikom i innym takim.

CM
Ostatnio zmieniony 10 gru 2013, 21:26 przez civilmonk, łącznie zmieniany 3 razy.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: Wasze religie.

141
civilmonk pisze:
Hoffman Moritsu pisze:Ja jestem zwykłym, prostym Katolikiem, który wierzy w Jezusa Chrystusa i jego nauki, a nie obecny Kościół, żeby to było jasne ;)
Nazywanie się Katolikiem i negacja Kościoła Katolickiego to chyba jakaś sprzeczność? Nie lepiej już nazywać się protestantem, ewangelikiem czy coś? Rozumiem iż można mieć komentarz, zdanie odrębne, lecz ostatecznie Katolik poddaje się Katechizmowi, encyklikom i innym takim.

CM
Marcin też był katolikiem.Do czasu :) .
Ostatnio zmieniony 10 gru 2013, 21:29 przez mordotymoja, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Wasze religie.

142
civilmonk pisze:
Hoffman Moritsu pisze:Ja jestem zwykłym, prostym Katolikiem, który wierzy w Jezusa Chrystusa i jego nauki, a nie obecny Kościół, żeby to było jasne ;)
Nazywanie się Katolikiem i negacja Kościoła Katolickiego to chyba jakaś sprzeczność? Nie lepiej już nazywać się protestantem, ewangelikiem czy coś? Rozumiem iż można mieć komentarz, zdanie odrębne, lecz ostatecznie Katolik poddaje się Katechizmowi, encyklikom i innym takim.

CM
Święta, że tak powiem, prawda. :D
Protestantem, ewangelikiem też trzeba być, czyli wyznawać zasady, które te religie głoszą. Hoffman nie zgadza się z zasadami Kościoła Katolickiego, więc nie może być katolikiem, to proste. Katolik ma słuchać papieża i wierzyć w dogmaty ustanowione przez Kościół, to jest jego obowiązek, jeśli tego nie robi, to naraża się na ekskomunikę, czyli wykluczenie ze społeczności katolickiej.
Ostatnio zmieniony 10 gru 2013, 21:39 przez polliter, łącznie zmieniany 2 razy.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Wasze religie.

143
polliter pisze:
civilmonk pisze:
Hoffman Moritsu pisze:Ja jestem zwykłym, prostym Katolikiem, który wierzy w Jezusa Chrystusa i jego nauki, a nie obecny Kościół, żeby to było jasne ;)
Nazywanie się Katolikiem i negacja Kościoła Katolickiego to chyba jakaś sprzeczność? Nie lepiej już nazywać się protestantem, ewangelikiem czy coś? Rozumiem iż można mieć komentarz, zdanie odrębne, lecz ostatecznie Katolik poddaje się Katechizmowi, encyklikom i innym takim.

CM
Święta, że tak powiem, prawda. :D
Protestantem, ewangelikiem też trzeba być, czyli wyznawać zasady, które te religie głoszą. Hoffman nie zgadza się z zasadami Kościoła Katolickiego, więc nie może być katolikiem, to proste. Katolik ma słuchać papieża i wierzyć w dogmaty ustanowione przez Kościół, to jest jego obowiązek, jeśli tego nie robi, to naraża się na ekskomunikę, czyli wykluczenie ze społeczności katolickiej.
Jestem w kwestii ducha - nomen-omen - radykalistą i uważam iż sprzeciwstawienie się Woli Kościoła Katolickiego przez dzisiejszych "katolików" oczekujących związków partnerskich i celibatu księży oraz wolnego seksu JEST DEFACTO zgłoszeniem apostazji. Oczywiście nie tylko negacjach tych faktów - te są najpopularniejsze, lecz każdego nauczania Kościoła. Dlaczego więc być hipokrytą i nazywać się Katolikiem? To jest bowiem grubszy problem. Bo jeśli neguję nauczanie Kościoła to potwierdzam iż Biblijna nauka iż prorocy Boga prawdziwego są nieomylni nie jest prawdziwa. Zatem neguję Biblię. Niektórych fragmentów Bibli można nielubieć, np. przebijania oszczepami kochanków (hm... cmok) lecz nie można negować nauczania i jednocześnie za nim podążać. To jest kwestia ŚWIADOMEGO przeżywania tego co wg. nas jest nami, tego co nas definiuje. Jeśli bowiem przyjmuję definicję siebie poprzez tylko nieświadomą tradycje, bez przeżycia świadomego tego, to tym samym wypieram się swego prawdziwego istnienia, swej unikalności. A zatem wypiera się z bycia dzieckiem Boga, a zatem wypieram się z Prawdy.

Oto słowo boże na dziś. Amen.

Dobranoc.
CM
Ostatnio zmieniony 10 gru 2013, 22:26 przez civilmonk, łącznie zmieniany 2 razy.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: Wasze religie.

144
To jest bowiem grubszy problem. Bo jeśli neguję nauczanie Kościoła to potwierdzam iż Biblijna nauka iż prorocy Boga prawdziwego są nieomylni nie jest prawdziwa. Zatem neguję Biblię.
Niekoniecznie, o wielu dogmatach ustanowionych przez Kościół nie ma mowy w Biblii. To, że prorocy, apostołowie i ich namiestnicy są nieomylni, nie jest nauką biblijną, podobnie jak wspomniane przez Ciebie związki partnerskie (nie chodzi o homoseksualistów), czy celibat. To wszystko nauka Kościoła i jeśli ktoś się z nią nie zgadza, to nie powinien być członkiem tej wspólnoty, bo jaki w tym sens?
Oczywiście, gdyby wszyscy ci ludzie, którzy używają środków antykoncepcyjnych, nie tolerują nieomylności Papieża, nie wierzą w niepokalane poczęcie, negują celibat itp. wystąpili nagle z Kościoła, to ten skurczyłby się w Polsce z 90% do kilkunastu procent wyznawców, dlatego KrK tak niechętnie udziela apostazji, a nawet stara się w tym akcie przeszkadzać (wiem, bo sam jestem apostatą - latem tego roku udało mi się to doprowadzić do końca).
Ostatnio zmieniony 10 gru 2013, 22:44 przez polliter, łącznie zmieniany 2 razy.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Wasze religie.

145
Polliter nie czytasz ze zrozumieniem... napisałem chyba wyraźnie ,,OBECNY KOŚCIÓŁ". Po ostatnim soborze połowa księży już nie jest Katolikami więc wiesz... Nie ma w tym co napisałem żadnej sprzeczości. Wierzę w Kościół, który wyznawał wartości, a jak słyszę od niektórych księży, że ,,Życie ludzkie jest najwyższą wartością" to krew mnie zalewa...
Ostatnio zmieniony 10 gru 2013, 23:02 przez Hoffman Moritsu, łącznie zmieniany 2 razy.
Zapraszam do gry :)
ERA BLEACHA OUTBREAK

[img]http://c3201142.cdn03.imgwykop.pl/comme ... 2,w400.jpg[/img]

Re: Wasze religie.

146
Teraz to już zupełnie Cię nie rozumiem. :D
Kościół przedsoborowy był jeszcze bardziej radykalny i surowy - absolutnie żadnej aborcji, wierni są nikim przy sprawowaniu eucharystii (laikat nie uczestniczy aktywnie w mszy), msze po łacinie itp.
Nie wyglądasz na lefebverystę. :ahah:
Ostatnio zmieniony 10 gru 2013, 23:30 przez polliter, łącznie zmieniany 2 razy.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Wasze religie.

148
Spokojnie, przemyślmy to...
Rozumiem, że jesteś wyznawcą Kościoła posoborowego, ale tak naprawdę, nie jesteś, bo i tak nie chodzisz do kościoła, a dogmaty wiary nie uległy przecież zmianie. Nadal musisz, jako katolik, wierzyć w niepokalane poczęcie i nieomylność papieża, nie używać antykoncepcji i szanować autorytet kleru, jako jedynych pośredników miedzy Tobą i Bogiem. Jeśli w to nie wierzysz, to nie możesz być katolikiem, chyba że jeszcze czegoś tu nie rozumiem...
Nadal świadomie łamiesz cztery z pięciu, aktualnych przykazań kościelnych i jedno przykazanie z Dekalogu (trzecie).
Więc teraz odpowiedz mi. Jaki z Ciebie katolik?
Ostatnio zmieniony 11 gru 2013, 1:32 przez polliter, łącznie zmieniany 2 razy.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Wasze religie.

149
Napiszę po raz ostatni. Jak nie zrozumiesz to nie chce mi się więcej pisać tego samego.
Jestem Katolikiem i wierzę w Kościół. Kościół rzymsko-katolicki, a obecny taki nie jest, bo ogromna jego część zatraciła wartości katolickie i wymyśliła własne, niekiedy sprzeczne z pierwotnymi. I właśnie w taki Kościół nie wierzę, czyli bandę darmozjadów, która w ogromnej części zasiedla Katolickie świątynie.
Ostatnio zmieniony 11 gru 2013, 7:47 przez Hoffman Moritsu, łącznie zmieniany 2 razy.
Zapraszam do gry :)
ERA BLEACHA OUTBREAK

[img]http://c3201142.cdn03.imgwykop.pl/comme ... 2,w400.jpg[/img]

Re: Wasze religie.

150
a jak to wierzysz w Kosciol? Czym jest wedlug Ciebie? Bo zasadniczo wiary wymaga to czego nie jestesmy pewni, temu tez jedni wierza w ufo, inni nie. Czym to sie rozni - wiara w Kosciol od wiary w ufo?
Ostatnio zmieniony 11 gru 2013, 10:02 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.

Wróć do „Religia - rozmowy rozmaite”

cron