259
autor: polliter
Nie może, ale może istnieć wiara bez religii.
Dogmaty są zarazą religii, to one kalają wiarę. Nigdy nie uwierzę, że Maryja poczęła i urodziła Jezusa będąc dziewicą, nigdy nie uwierzę w zwidy Mahometa, nie uwierzę w potop, w siedmiodniowe stworzenie świata, w Ramthę, w Kali i Zaratustrańskie bajki, choćby były nie wiem jak mądre. Opowieści Tolkiena też są mądre i co z tego?
Chrześcijaństwo, islam, judaizm, hinduizm, buddyzm itp. to bajki dla ludzi słabych, którzy potrzebują protezy w postaci religii, bo sami nie potrafią sobie ze sobą poradzić. Piękne bajki, nic im nie ujmuję, lubię literaturę fantasy, a Biblia, to przy Tolkienie, Koranie, Bhagadtawicie i Wedach, jedna z najpiękniejszych ksiąg, ale nic poza tym.
Ostatnio zmieniony 22 gru 2013, 3:41 przez
polliter, łącznie zmieniany 2 razy.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards