Strona 2 z 2

Re: Komunia-I wielki cyrk w życiu dziecka, czy naprawdę coś ważnego?

: 22 lis 2013, 11:33
autor: civilmonk
Moim skromnym zdaniem przez 21 rokiem życia wszelkie sakramenty po prostu nie mają sensu.

CM

Re: Komunia-I wielki cyrk w życiu dziecka, czy naprawdę coś ważnego?

: 02 gru 2013, 20:38
autor: lolek112
civilmonk pisze:Moim skromnym zdaniem przez 21 rokiem życia wszelkie sakramenty po prostu nie mają sensu.

CM
hehe to już prawie jak nasi politycy myślisz ;-)
oni też uważają, że pełnoletność jeszcze nie oznacza, że jesteśmy dorośli i wszystko rozumiemy (np nie wolno nam mieć swojego samochodu - no możemy mieć tylko zapłaćmy za to 30% więcej)


Nie no nie przesadzajmy moim zdaniem sakrament też wychowuje w jakimś stopniu więc ma jakiś sens ...

Może tego od razu nie widać ale człowiek mimo wszystko jakoś się kształtuje i te dobre strony przyswaja ;)

Re: Komunia-I wielki cyrk w życiu dziecka, czy naprawdę coś ważnego?

: 03 gru 2013, 1:09
autor: Ja?!
http://zapytaj.onet.pl/Category/002,017 ... igii_.html poczytajmy nastolatków co o tym myślą

Re: Komunia-I wielki cyrk w życiu dziecka, czy naprawdę coś ważnego?

: 03 gru 2013, 1:52
autor: Ja?!
sapermlo pisze:"Ja?!" Ty po 60-tce ? ;)
60 to dla mnie za duży procent, jeśli już to wole piwo.

Re: Komunia-I wielki cyrk w życiu dziecka, czy naprawdę coś ważnego?

: 31 sty 2014, 16:40
autor: Kopik
Na pewnej uroczystości w domu Bożym
takie oto słyszy się rozmowy:
katolik z katolika szydzi
wszystko u wszystkich widzi
a jaki monopolowy
całodobowy?
a,że się nie wstrzelił
a może by zrobił społeczeństwu dobrze
i łeb sobie odstrzelił...
tak siedzę i dumam
czy to msza
czy libacja
a może to przedstawienie
nie, nie to tylko zupełne duchowe społeczeństwa zubożenie
i żal tylko tych dzieciątek
że taki dają im ich rodziciele zaczątek ....

Re: Komunia-I wielki cyrk w życiu dziecka, czy naprawdę coś ważnego?

: 31 sty 2014, 20:49
autor: civilmonk
Ja się bardzo przejmowałem moją pierwszą spowiedzią i komunią. Nawet jak znalazłem obok kościoła podczas powrotu z "ćwiczeń" jakieś pieniądze to szybko księdzu oddałem. Ależ cymbał! :-)

Re: Komunia-I wielki cyrk w życiu dziecka, czy naprawdę coś ważnego?

: 01 lut 2014, 3:57
autor: polliter
civilmonk pisze:Ja się bardzo przejmowałem moją pierwszą spowiedzią i komunią. Nawet jak znalazłem obok kościoła podczas powrotu z "ćwiczeń" jakieś pieniądze to szybko księdzu oddałem. Ależ cymbał! :-)
Faktycznie, cymbał. :)
A kto się nie przejmował? Ja nawet wymyślałem sobie grzechy, żeby mieć się z czego spowiadać, serio... :ahah:

Re: Komunia-I wielki cyrk w życiu dziecka, czy naprawdę coś ważnego?

: 01 lut 2014, 18:22
autor: Ja?!
każde dziecko czasem pluje i sie wyzywa, wystarczyło to księdzu napaplać :)

Re: Komunia-I wielki cyrk w życiu dziecka, czy naprawdę coś ważnego?

: 01 lut 2014, 18:42
autor: polliter
Ale myślałem, że to zbyt małe grzechy jak na pierwszą spowiedź. Musiałem dorzucić, że przeklinałem (a nie przeklinałem wtedy), że się biłem (a nie biłem się), nie szanowałem rodziców (a szanuję do dzisiaj) i takie tam... :D :D

Re: Komunia-I wielki cyrk w życiu dziecka, czy naprawdę coś ważnego?

: 01 lut 2014, 18:51
autor: mordotymoja
Parodoxus zgrzeszyłeś nie grzesząc.Świat jest dziwaczny.Zwłaszcza jak się stanie na głowie i dłużej tak postoi ...