Re: Przyjście Mesjasza, Króla Sprawiedliwego

121
Sosan pisze:
Lidka pisze:Jak dla mnie (na podstawie Twoich własnych słów) mówisz jedno - w życiu robisz drugie i nie postrzegasz tej swoistej 'hipokryzji' i tyle :).
acha, czyli mam rozumieć, że wysłałaś polergeista, żeby mnie śledził i masz dokładną relacje z mojego bieżącego życia ? :) LOL
Tylko wtedy bowiem wiedziałabyś co robię w życiu

a największy LOL polega a tym, ze wszystko o czym mówię dotyczy naszej wewnętrznej subiektywności.. a ty nie możesz mieć zielonego pojęcia, czy w czasie jedzenia obiadu, brania prysznica itd jestem świadomy, wolny od mentalnej konceptualizacji.. czy raczej w wirze myśli.

jak się już człowiek nie ma czego czepić, to wymyśla takie bajki co nie ?/ :)
To nie są bajki, Sosan. I nie potrzebuję żadnego 'poltergeista', żeby wiedzieć, co robisz, bo sam to mówisz :D.

Twierdzisz, że to wszystko 'sen', absurd', 'uzależnienie' - jednym słowem bez sensu i idiota wierzy, że to prawda (ostatnie słowa są moje na podstawie wydźwięku Twoich wypowiedzi) itd. podczas gdy Ty jesteś świadomy tego faktu i nie dajesz się nabierać na 'wytwory umysłu'.

A jednocześnie żyjesz w tym 'absurdzie' i mieścisz się w nim doskonale, masz rodzinę, pracę itd. Dziecko też wychowujesz normalnie. Tego nie pisałeś, ale nie wyobrażam sobie, żebyś izolował je od rówieśników i tłumaczył, że to tylko 'sen', 'iluzja', 'absurd', 'uzależnienie', 'nieprawdziwe życie', bo prawda jest w ciszy i tylko w ciszy... Jestem przekonana, że wychowujesz dziecko normalnie, czyli 'we śnie', w 'iluzji', w 'absurdzie', w 'uzależnieniu'. Pozwalasz mu wierzyć, że coś jest 'dobre', a coś 'złe', ba, z pewnością uczysz je, co jest 'dobre', a co 'złe'. Pozwalasz mu się cieszyć z czegoś i sam się z nim cieszysz. Cieszysz się, jak jest zdrowe, rośnie, rozwija się.

Źle myślę? Nie jest tak?...

Nie widzisz, że to swoista 'schizofrenia'?... Że te Twoje poglądy zwyczajnie nie mieszczą się w życiu?...

No, nie widzisz... :/
Ostatnio zmieniony 19 lip 2014, 17:52 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Przyjście Mesjasza, Króla Sprawiedliwego

122
Sosan pisze:
maly_kwiatek pisze:Gdzie to Jezus tak powiedział?
Możesz przytoczyć odpowiednie miejsce w Ewangelii?
Łk 9,57-62

Jezus mu odpowiedział: "Nikt, kto przykłada rękę do pługa, a spogląda do tyłu, nie jest zdatny do królestwa Bożego".
Bóg zapłać dobry człowieku. Jak widzisz, kwiatek nie zna dokładnie Pisma Świętego.
To wskazywanie spoglądania do tyłu jako niedojrzałości dla Królestwa Bożego, jest znamienne dla nauki Jezusa.
On nie przyszedł zmieniać Prawo, ani je obalać, tylko przyszedł uświadamiać ludziom, jak rozumieć to Prawo w sposób dojrzały.
Religia żydowska stała się anachroniczna, dlatego na jej podstawie zrodziła się religia chrześcijańska, lepiej objaśniająca niezwykłe stosunki między Bogiem i człowiekiem niż Tora, wskazująca nie na przepisy, tylko na miłość.
Sosan pisze:
maly_kwiatek pisze:A Tradycja w Kościele Katolickim to suma refleksji i zbiorowej mądrości świątobliwych członków Kościoła (Ojców Kościoła i świętych) rozważana ciągle tu i teraz, w aktualnej rzeczywistości.
Każda nowa epoka niesie nową rzeczywistość wobec której elementy Tradycji nabierają blasku aktualności.
Na tym polega ciągła aktualność i ciągła świeżość Kościoła Katolickiego.
Świeżość KK ?? nie jestem na bieżąco. ale powiedz- zrezygnowali już ze starotestamentowego wyobrażenia Boga, w której to księdze jawił się jako zwykły zazdrosny i gniewny szaleniec ??

Albo czy porzucili wizję Boga jako kogoś kto kocha tylko interesownie i stawia warunki ? Kogoś, kto nie potrafi po prostu wybaczyć.. tylko w swojej nieudolności skazuje niewinną osobę na śmierć jako ofiarę ?? czyli jak to robią mi.n prymitywne plemiona afrykańskie
Sosan, tak.
od ponad 2 tysięcy lat, religia chrześcijańska proponuje nową, współczesną drogę do Boga i aktualną świadomość, kim Bóg jest.
To Ten Który Jest, ten który własnego Syna posyła na śmierć, z miłości do ludzi, aby Syn ludzi odkupił od wiecznego potępienia i zagłady, na jaką się powołujesz.
Ostatnio zmieniony 19 lip 2014, 17:53 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Przyjście Mesjasza, Króla Sprawiedliwego

123
Lidka pisze:Nieprawda :D. Zdążyłeś zapomnieć, że to jest prawdą, co się sprawdza w życiu?...

)
jeśli zareklamujesz swój dom, jako siedzibę trolli podziemnych i nocujący tam ludzi odczują faktyczny strach, to w żadnym przypadku sprawdzalność twojego straszaka w życiu nie przełoży się na prawdę w kontekście faktycznego istnienia tych trolli :)

to samo.. lekarz daje pacjentowi placebo.. stan pacjenta się poprawia.. ile jest prawdy w skuteczności tego " leku" ? a sprawdzalność w życiu mamy :)
wiec argument do kosza :)
Ostatnio zmieniony 19 lip 2014, 17:58 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Przyjście Mesjasza, Króla Sprawiedliwego

124
Sosan pisze:
Lidka pisze:Nieprawda :D. Zdążyłeś zapomnieć, że to jest prawdą, co się sprawdza w życiu?...

Gdzie i jak sprawdzają się ciasteczkowe potwory z Marsa i ducho-skrzaty kosmiczne?...

A to, co ktoś mi odpowie, to już tylko jego problem, nie mój ;) (mój - jak ja do tego podejdę: zaneguję czy zaakceptuję, oczywiście mówię o uczuciu)
prosta sprawa.. jeśli ktoś naprawdę uwierzy, że ciasteczkowe potwory pomagają mu we wszystkich czynnościach i wpływają na jego dobre samopoczucie, to automatycznie polepszy się jego życie.. mamy wiec ta twoja sprawdzalność w życiu..

analogicznie z Jezusem czy Twoimi duchami ;)

zwykłe placebo.. umiejętność autohipnozy.. i masz sprawdzalność w życiu
Znów nieprawda :D. Życie ma swoje stałe i niezmienne prawa i jak się idzie pod prąd życia, ono samo to skoryguje, wcześniej czy później.

Przecież człowiek, który jest ogarnięty żądzą zemsty, np. też czerpie satysfakcję, jak mu się uda zemścić, prawda? Więc powiesz, że on automatycznie polepsza sobie życie, mszcząc się okrutnie, np. uszkadzając samochód 'wrogowi' w akcie zemsty?...

W pierwszej chwili ma złudzenie satysfakcji. Ale to szybko mija ( a zwłąszcza jak się dowie, że ten 'wróg' będzie kaleką do końca życia po wypadku, a jego zona i dziecko zginęli na miejscu). I nie patrząc na żadne poglądy - po samym życiu widać, że każda 'niegodziwość' powraca zwielokrotniona. Każda 'głupota' tak samo. I każde uwarunkowanie czymś, co się nie sprawdza, powróci do nas samych, łupiąc nas w d... w sposób zwielokrotniony.

I tak było, jest i będzie, te prawa są stałe i niezmienne. Więc sobie nie dowcipkuj, a może zastanów się trochę?... W końcu po to masz ten 'absurd' w formie ludzkiego umysłu ;).
Ostatnio zmieniony 19 lip 2014, 18:02 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Przyjście Mesjasza, Króla Sprawiedliwego

125
Sosan pisze:lekarz daje pacjentowi placebo.. stan pacjenta się poprawia.. ile jest prawdy w skuteczności tego " leku" ? a sprawdzalność w życiu mamy :)
wiec argument do kosza :)
Sosan,
co Ty wiesz o chorobach i ich przyczynach?
co Ty wiesz o leczeniu i uzdrawianiu i ich mechanizmach?
co Ty wiesz o placebo i mechanizmie jego działania?
Ostatnio zmieniony 19 lip 2014, 18:08 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Przyjście Mesjasza, Króla Sprawiedliwego

126
Jacie kręce, cisteczkowe potwory, autochibnoza, placebo - to wszystko zjawiska i fenomeny :D
Pytanie kto wywołuje te fenomeny? I jaka prawda się za tym kryje o człowieku? I tu każdy będzie miał swoją ;)
Kolejne pytanie to kto dopuszcza jedne fenomeny a drógie odrzuca, i czym się kieruje? I tu też każdy powie co innego bo ludzie mają różne serca.
Jednak jest element wspólny który zawiera się w przysłowiu - jakiego mnie Boże stworzyeś takiego mnie masz - ;)
Ostatnio zmieniony 19 lip 2014, 18:12 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Przyjście Mesjasza, Króla Sprawiedliwego

127
Lidka pisze:Twierdzisz, że to wszystko 'sen', absurd', 'uzależnienie' - jednym słowem bez sensu i idiota wierzy, że to prawda (ostatnie słowa są moje na podstawie wydźwięku Twoich wypowiedzi) itd. podczas gdy Ty jesteś świadomy tego faktu i nie dajesz się nabierać na 'wytwory umysłu'.

A jednocześnie żyjesz w tym 'absurdzie' i mieścisz się w nim doskonale, masz rodzinę, pracę itd. Dziecko też wychowujesz normalnie. Tego nie pisałeś, ale nie wyobrażam sobie, żebyś izolował je od rówieśników i tłumaczył, że to tylko 'sen', 'iluzja', 'absurd', 'uzależnienie', 'nieprawdziwe życie', bo prawda jest w ciszy i tylko w ciszy... Jestem przekonana, że wychowujesz dziecko normalnie, czyli 'we śnie', w 'iluzji', w 'absurdzie', w 'uzależnieniu'. Pozwalasz mu wierzyć, że coś jest 'dobre', a coś 'złe', ba, z pewnością uczysz je, co jest 'dobre', a co 'złe'. Pozwalasz mu się cieszyć z czegoś i sam się z nim cieszysz. Cieszysz się, jak jest zdrowe, rośnie, rozwija się.

Źle myślę? Nie jest tak?...

Nie widzisz, że to swoista 'schizofrenia'?... Że te Twoje poglądy zwyczajnie nie mieszczą się w życiu?...

No, nie widzisz... :/
Widzę, ze Ty nadal nie zrozumiałaś niczego z tego co napisałem. jakie WSZYSTKO ??? podałem kilka podstawowych rzeczy, które uznałem za uzależnienie, sen itd..
Kiedy napisałem, że rówieśnicy , ludzie to iluzja, absurd.. i nawoływałem kogokolwiek do izolacji ??

czego Ty dziewczyno się naczytałaś ?? Podręcznika mnicha ?/ Bo na pewno nie tego co napisałem

kompletne bzdury !

Kiedy napisałem, że prawda jest tylko w ciszy ? Kolejny nonsens Twojej produkcji

a dziecku pokazuję po prostu konsekwencję pewnych czynów.. nie pamiętam, abym kiedykolwiek używał wobec niego konceptów " dobro czy zło..

jasne, że się ciesze i to nawet bardzo !! a w którym cytacie krytykowałem cieszenie się ??

to co zaprezentowałaś to może są czyjeś poglądy.. jest wielu takich ludzi w szponach ega spirytualnego..

to jakiś rodzaj duchowego fanatyzmu !

powiem Ci tak.. nie obraź się..

spadaj !! :)

może Ty tak żyjesz, albo któryś z Twoich znajomych ma takie chore poglądy

ale na pewno nie ja :)
Ostatnio zmieniony 19 lip 2014, 18:14 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Przyjście Mesjasza, Króla Sprawiedliwego

128
maly_kwiatek pisze:Sosan, tak.
od ponad 2 tysięcy lat, religia chrześcijańska proponuje nową, współczesną drogę do Boga i aktualną świadomość, kim Bóg jest.
To Ten Który Jest, ten który własnego Syna posyła na śmierć, z miłości do ludzi, aby Syn ludzi odkupił od wiecznego potępienia i zagłady, na jaką się powołujesz.
Mały Kwiatku,

wieczne potępienie i zagłada- średniowieczny straszak dla ludzi naiwnych i tchórzliwych .. No, ale świetnie funkcjonował.. tak jakby powiedziała Lidka.. sprawdzał się w życiu :)

ale czy był prawdą Lidko ??

wyobraź sobie, że jesteś Stwórcą i stwarzasz sobie własne reguły gry.. Stwarzasz ludzi.. czy bawisz się potem nimi jak marionetkami ?? Dajesz i\m cele, zastraszasz ich, a w końcu pozwalasz im zabić własnego syna ?? Jak bardzo patologiczny musiałby być to stwórca

an szczęście to tylko wytwór średniowiecznych bajkopisarzy :)

ale wiesz, jak juz sobie wymyślamy Boga, to stwórzmy przynajmniej mądra, logiczna i bezwarunkowo kochająca postać.. a nie takiego potwora
Ostatnio zmieniony 19 lip 2014, 18:22 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Przyjście Mesjasza, Króla Sprawiedliwego

129
Conan Barbarzynca pisze:każdy powie co innego bo ludzie mają różne serca.
Jednak jest element wspólny który zawiera się w przysłowiu - jakiego mnie Boże stworzyeś takiego mnie masz - ;)
:bravo:
Sosan pisze:Ego spirytualne
Nie wiem, co to, jednak brzmi smakowicie :zdrowko:
Ostatnio zmieniony 19 lip 2014, 18:23 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Przyjście Mesjasza, Króla Sprawiedliwego

131
Sosan pisze:wieczne potępienie i zagłada- średniowieczny straszak dla ludzi naiwnych i tchórzliwych .. No, ale świetnie funkcjonował.. tak jakby powiedziała Lidka.. sprawdzał się w życiu :)
Swoją drogą, czy ktoś wie i umiałby prostymi słowami nakreślić krótko na czym polega wiara, a raczej religia judaistyczna, współcześnie?
Myślę, że gdybyśmy to wiedzieli, to moglibyśmy racjonalnie rozmawiać o tym co w istocie przyniósł ludziom Chrystus i jego nauka.
Ostatnio zmieniony 19 lip 2014, 18:28 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Przyjście Mesjasza, Króla Sprawiedliwego

132
maly_kwiatek pisze:
Conan Barbarzynca pisze:każdy powie co innego bo ludzie mają różne serca.
Jednak jest element wspólny który zawiera się w przysłowiu - jakiego mnie Boże stworzyeś takiego mnie masz - ;)
:bravo:
Sosan pisze:Ego spirytualne
Nie wiem, co to, jednak brzmi smakowicie :zdrowko:
Dla mnie też :D
Ostatnio zmieniony 19 lip 2014, 18:28 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Przyjście Mesjasza, Króla Sprawiedliwego

133
Lidka pisze:Znów nieprawda :D. Życie ma swoje stałe i niezmienne prawa i jak się idzie pod prąd życia, ono samo to skoryguje, wcześniej czy później.

Przecież człowiek, który jest ogarnięty żądzą zemsty, np. też czerpie satysfakcję, jak mu się uda zemścić, prawda? Więc powiesz, że on automatycznie polepsza sobie życie, mszcząc się okrutnie, np. uszkadzając samochód 'wrogowi' w akcie zemsty?...

W pierwszej chwili ma złudzenie satysfakcji. Ale to szybko mija ( a zwłąszcza jak się dowie, że ten 'wróg' będzie kaleką do końca życia po wypadku, a jego zona i dziecko zginęli na miejscu). I nie patrząc na żadne poglądy - po samym życiu widać, że każda 'niegodziwość' powraca zwielokrotniona. Każda 'głupota' tak samo. I każde uwarunkowanie czymś, co się nie sprawdza, powróci do nas samych, łupiąc nas w d... w sposób zwielokrotniony.

I tak było, jest i będzie, te prawa są stałe i niezmienne. Więc sobie nie dowcipkuj, a może zastanów się trochę?... W końcu po to masz ten 'absurd' w formie ludzkiego umysłu ;).
a może to jakiś psychopata i ta satysfakcja nie minie ?? nawet gdy zobaczy swojego oponenta na wózku, to poczuje jeszcze większa radość ??

i kolejny dowód, ze Twój argument, ze prawdą jest to co się sprawdza w życiu, jest nieżyciowy

hmm, piszesz- prawa są niezmienne hahahahahha, a przez pół roku ostro polemizowaliśmy na temat czy istnieje coś niezmiennego :) Dla Ciebie wszystko się zmieniało, wszystko było w ruchu :)

a tu nagle NIEZMIENNE prawa ;)

kocham jak zaprzeczasz sama sobie po maratonach polemiki :)

absurd w formie ludzkiego umysłu ?? może ty tak twierdzisz, że to absurd.. ja tego nigdy nie napisałem :)
Ostatnio zmieniony 19 lip 2014, 18:29 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Przyjście Mesjasza, Króla Sprawiedliwego

135
maly_kwiatek pisze:Sosan,
co Ty wiesz o chorobach i ich przyczynach?
co Ty wiesz o leczeniu i uzdrawianiu i ich mechanizmach?
co Ty wiesz o placebo i mechanizmie jego działania?
to, że wszystkie lekarstwa mamy już w sobie.. to rodzaj drzemiącej w nas energii, z której rzadko korzystamy
Ostatnio zmieniony 19 lip 2014, 18:32 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Przyjście Mesjasza, Króla Sprawiedliwego

136
maly_kwiatek pisze:Swoją drogą, czy ktoś wie i umiałby prostymi słowami nakreślić krótko na czym polega wiara, a raczej religia judaistyczna, współcześnie?
Myślę, że gdybyśmy to wiedzieli, to moglibyśmy racjonalnie rozmawiać o tym co w istocie przyniósł ludziom Chrystus i jego nauka.
to co przyniósł Jezus i jego nauka nie ma niczego wspólnego z religią judaistyczną... to bowiem zwykła mistyka.. a nie prymitywna religia Mojżesza.
Ostatnio zmieniony 19 lip 2014, 18:35 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Przyjście Mesjasza, Króla Sprawiedliwego

137
martin1002 pisze:Sosan, jak piszesz "LOL" albo "hahahaha", to nie czuję od Ciebie typowej dla Oświeconych Mistrzów energii Czystej Bezwarunkowej Miłości :(
hahahhhhhhhhhahahahahahahahahhahahahahahhahahahaha
LOLLOLLOLLOLLOLlOLLOL

to trzeba mnie jak najszybciej wykopać z tego tronu :)
Ostatnio zmieniony 19 lip 2014, 18:36 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Przyjście Mesjasza, Króla Sprawiedliwego

138
Sosan pisze:
Lidka pisze:Znów nieprawda :D. Życie ma swoje stałe i niezmienne prawa i jak się idzie pod prąd życia, ono samo to skoryguje, wcześniej czy później.

Przecież człowiek, który jest ogarnięty żądzą zemsty, np. też czerpie satysfakcję, jak mu się uda zemścić, prawda? Więc powiesz, że on automatycznie polepsza sobie życie, mszcząc się okrutnie, np. uszkadzając samochód 'wrogowi' w akcie zemsty?...

W pierwszej chwili ma złudzenie satysfakcji. Ale to szybko mija ( a zwłąszcza jak się dowie, że ten 'wróg' będzie kaleką do końca życia po wypadku, a jego zona i dziecko zginęli na miejscu). I nie patrząc na żadne poglądy - po samym życiu widać, że każda 'niegodziwość' powraca zwielokrotniona. Każda 'głupota' tak samo. I każde uwarunkowanie czymś, co się nie sprawdza, powróci do nas samych, łupiąc nas w d... w sposób zwielokrotniony.

I tak było, jest i będzie, te prawa są stałe i niezmienne. Więc sobie nie dowcipkuj, a może zastanów się trochę?... W końcu po to masz ten 'absurd' w formie ludzkiego umysłu ;).
a może to jakiś psychopata i ta satysfakcja nie minie ?? nawet gdy zobaczy swojego oponenta na wózku, to poczuje jeszcze większa radość ??
Rozmawiamy o człowieku ogólnie, a nie o konkretnym psychopacie. Żeby poznać regułe, trzeba się skupić na niej, a nie na wyjątku od niej, który ją potwierdza.
Sosan pisze:i kolejny dowód, ze Twój argument, ze prawdą jest to co się sprawdza w życiu, jest nieżyciowy

hmm, piszesz- prawa są niezmienne hahahahahha, a przez pół roku ostro polemizowaliśmy na temat czy istnieje coś niezmiennego :) Dla Ciebie wszystko się zmieniało, wszystko było w ruchu :)

a tu nagle NIEZMIENNE prawa ;)

kocham jak zaprzeczasz sama sobie po maratonach polemiki :)
To Ty sobie zaprzeczasz, nie ja, Sosan :). Zmienia się ludzka świadomość, nie te niezmienne prawa. Im bardziej człowiek się rozwinie, tym więcej postrzega i rozumie. A to przekłada się na uczucie.

Człowieka dotyczą niezmienne prawa, Sosan.

Sosan pisze:absurd w formie ludzkiego umysłu ?? może ty tak twierdzisz, że to absurd.. ja tego nigdy nie napisałem :)
Ale ja korzystam z mojego umysłu i taki wniosek jest tu 'jedynie słuszny'. Ludzki umysł przynależy do tego, co Ty nazwałeś 'absurdem' i jest uwarunkowany od A do Z. Więc skoro jest iluzoryczny, przynależy do 'absurdu', sam jest jego częścią. Tu innego wniosku wyciągnąć się nie da :D.
Ostatnio zmieniony 19 lip 2014, 18:37 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Przyjście Mesjasza, Króla Sprawiedliwego

139
Sosan pisze:
martin1002 pisze:Sosan, jak piszesz "LOL" albo "hahahaha", to nie czuję od Ciebie typowej dla Oświeconych Mistrzów energii Czystej Bezwarunkowej Miłości :(
hahahhhhhhhhhahahahahahahahahhahahahahahhahahahaha
LOLLOLLOLLOLLOLlOLLOL
jesteś obrzydliwy

Jeśli ktoś tutaj ma problem ze spirytualnym ego, to na pewno Ty.
Ciągle popisujesz się swoją "mądrością". To już przestało być zabawne.
To, co dla Ciebie jest zabawą, niekoniecznie jest nią dla innych.
Ostatnio zmieniony 19 lip 2014, 18:44 przez martin1002, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Przyjście Mesjasza, Króla Sprawiedliwego

140
Lidko,

nie zmieniaj tematu :) sama kiedyś pisałaś przez kilka miechów, że nic nie jest niezmienne !! A tu nagle wyskakujesz z prawami :) czyli błądziłaś koleżanko :) Ciekaw jestem jakie rewelacje przeczytam pod koniec roku :)

Zonk :) Absurdem nazwałem identyfikację z umysłem, a nie sam umysł... umysł to świetnie narzędzie w praktycznym wymiarze życia. I jest uwarunkowany, bo każdy jezyk jest częścią uwarunkowania danej społeczności.. To jednak nie przeszkadza, aby skorzystać z tego uwarunkowanego narzędzia, samemu się nie nie warunkując w kontekście ( jestem tym czy owym..)

i chyba nie bardzo widzisz różnice pomiędzy iluzją i absurdem, i stad taki Twój wniosek :)

iluzja to mispercepcja.. widzimy w ciemności pokoju węża , ale jest to tylko kawałek sznurka. Iluzja nie oznacza wiec, że coś nie istnieje, tylko, że nie istnieje w taki sposób w jaki to sobie wyobrażamy

a absurd dotyczy werbalizacji, jak coś nielogicznego i naciąganego :)
Ostatnio zmieniony 19 lip 2014, 18:45 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Przyjście Mesjasza, Króla Sprawiedliwego

141
martin1002 pisze:jesteś obrzydliwy

Jeśli ktoś tutaj ma problem ze spirytualnym ego, to na pewno Ty.
Ciągle popisujesz się swoją "mądrością". To już przestało być zabawne.
To, co dla Ciebie jest zabawą, niekoniecznie jest nią dla innych.
pewnie jestem :)

Nigdy nie aspirowałem do bycia jakimś mistrzem czy innym stworem :)

gdybym miał ego spirytualne, to bym tak szybko jak możliwe skończył używać" obrzydliwego" LOL i hahaha i zacząłbym pisać zgodnie z Twoja projekcją tego kim jest oświecony mistrz ;)

jednak nie potrzebuję tego..

ja się tu tylko bawię

mam piaskownicę i buduję zajebiste zamki :)

a ze ktoś traktuje swoje piaskowe budowle na poważnie .. to już nie mój biznes :)
Ostatnio zmieniony 19 lip 2014, 18:50 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Przyjście Mesjasza, Króla Sprawiedliwego

143
Po przerwaniu identyfikacji z umysłem każdy dzień jest jak pierwszy dzień wakacji. Każdy dzień jest jak jajko z niespodzianką.
Wyjście poza uwarunkowania to absolutna wolność. Wszystko staje się czyste i świeże.
Każdy dzień może być epicką przygodą, jeśli jest przeżywany w pełni świadomie.
Ostatnio zmieniony 19 lip 2014, 18:56 przez martin1002, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Przyjście Mesjasza, Króla Sprawiedliwego

144
maly_kwiatek pisze:Rozmawiamy w temacie Religii Chrześcijańskiej i w duchu szacunku dla wyznających te religie wypada nie żartować z niej ...

Dowiem się co to, to spirytualne ego?
Bo mnie to intryguje :P
hej, a lubimy żartować z blondynek, z sexu , z polityków.. dlaczego wiec religia miałaby mieć jakieś szczególne miejsce , gdzie ironia i żart jest tabu ??

dla mnie osboscie sex jest dużo większa świętością niż jakakolwiek religia !

czyli jak obrażasz sex, żartujesz sobie z niego to nie masz SZACUNKU do mnie :)

mam kumpla, dla którego religią są blondyny z wielkimi balonami !!

nie żartuj więc tez z nich, bo okazujesz brak szacunku do mojego kumpla !!

widzisz do jakiego absurdu to wszystko prowadzi ?/

a ego spirytualne to jest rodzaj hipnozy w której jesteś tak bardzo zainfekowany własną religią/poglądami/filozofią, ze zaczynasz modyfikować według niej praktyczny wymiar swojego życia. Po prostu identyfikujesz się/utożsamiasz z pewnymi wskazówkami i stajesz się zombie- robotem.. bez spontaniczności, wewnętrznej przestrzeni, luzu, żartu, ironii, śmiechu itd :)
Ostatnio zmieniony 19 lip 2014, 19:01 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Przyjście Mesjasza, Króla Sprawiedliwego

145
martin1002 pisze:Po przerwaniu identyfikacji z umysłem każdy dzień jest jak pierwszy dzień wakacji. Każdy dzień jest jak jajko z niespodzianką.
Wyjście poza uwarunkowania to absolutna wolność. Wszystko staje się czyste i świeże.
Każdy dzień może być epicką przygodą, jeśli jest przeżywany w pełni świadomie.
Marta Ty zwróć uwagę na ten obrazek z pierwszej strony który wkleił Crows ;)

W dużym uproszczeniu(ale to cholerne dużym) mamy takie dwa podstawowe sposoby, jeden to gdy następuje to pod wpływem emocji, a drógie że pod wpływem ćwiczeń typu medytacja i takie tam.
Ja uważam że lepsze są emocje, czyli musiała byś się naprawde(ale to naprawde) wkurwić ;) Problem tylko w tym że takiego prawdziwego wkurwienia nieda się zimitować, to nie jakieś oklutystyczne czary mary że się to sztucznie wywoła i będzi git... zawsze jest jakiś cholerny problem niestety :D

To się wydaje negatywne ale taka niszczycielska faza rozwala wszystko co przytłumiało aspekty pozytywne, naprzykład Miłość ;)
Ostatnio zmieniony 19 lip 2014, 19:15 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Przyjście Mesjasza, Króla Sprawiedliwego

146
Sosan,
Imladis jest dość duże by tu sobie żartować, nieraz bardzo grubymi żartami ze wszystkiego. Napisałem wyraźnie o szacunku, czyli czymś, co sprawia, że takie żarty uprawia się poza uszami zainteresowanych wyznawców religii, a już zdecydowanie poza miejscami przeznaczonymi dla nich.

A to ego spirytualne to jest jakiś horror. Rozumiem, że jak się mówi komuś że ma ego spirytualne, to nie jest komplement, tylko raczej obelga ????
Ostatnio zmieniony 19 lip 2014, 19:31 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Przyjście Mesjasza, Króla Sprawiedliwego

147
Sosan pisze:to co zaprezentowałaś to może są czyjeś poglądy.. jest wielu takich ludzi w szponach ega spirytualnego..

to jakiś rodzaj duchowego fanatyzmu !

powiem Ci tak.. nie obraź się..

spadaj !! :)

może Ty tak żyjesz, albo któryś z Twoich znajomych ma takie chore poglądy

ale na pewno nie ja :)
Na pewno nie Ty :ahah:

Nie, nie obrażę się, bo nie reaguję zgodnie z ogólnie przyjętymi uwarunkowaniami, uwolniłam się z nich. I chętnie 'spadnę' :D.

Ale zanim - powiem Ci, że moje poglądy nie są 'chore', bo mają bezpośrednie przełożenie na życie, sprawdzają się w nim i na dodatek, nie cierpię na tę swoistą 'schizofrenię' (czy 'hipokryzję', to słowo też oddaje istotę rzeczy), żeby mówić coś innego, a robić coś innego. Mówię to, czym żyję i nie popisuję się czymś, co ładnie brzmi, ale nie ma zastosowania w życiu.

A Ty - jak sam sobie wybierzesz.

:pa:
Ostatnio zmieniony 19 lip 2014, 19:32 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Przyjście Mesjasza, Króla Sprawiedliwego

148
Sosan pisze:Lidko,

nie zmieniaj tematu :) sama kiedyś pisałaś przez kilka miechów, że nic nie jest niezmienne !! A tu nagle wyskakujesz z prawami :) czyli błądziłaś koleżanko :) Ciekaw jestem jakie rewelacje przeczytam pod koniec roku :)
Upał upałem, ale wciąż jestem przy zdrowych zmysłach i chciałabym Ci tylko przypomnieć, że rozmawiamy o człowieku i o jego prawdach. O tym, że te są warte zainteresowania i w ogóle są prawdziwe, które sprawdzają się w życiu. I że te, które się nie sprawdzają, samo życie skoryguje wcześniej czy później. Na podstawie tych niezmiennych praw rządzących życiem człowieka.

Więc nie przypisuj mi tego, co sam robisz: zmieniasz temat, odchodząc od tego, o czym rozmawiamy i przechodząc na zupełnie inny temat sprzed kilku miesięcy.

PS. Te prawa, które dotyczą człowieka i są dla niego niezmienne, w szerszej perspektywie są zmienne, gdyż działają dopóty, dopóki istnieje człowiek; nie było ich, zanim człowiek zaistniał i będą zbędne, jak człowiek przestanie istnieć. Nie mieszaj poziomów i perspektyw, Sosan.
Ostatnio zmieniony 19 lip 2014, 19:39 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Przyjście Mesjasza, Króla Sprawiedliwego

149
maly_kwiatek pisze:Sosan,
Imladis jest dość duże by tu sobie żartować, nieraz bardzo grubymi żartami ze wszystkiego. Napisałem wyraźnie o szacunku, czyli czymś, co sprawia, że takie żarty uprawia się poza uszami zainteresowanych wyznawców religii, a już zdecydowanie poza miejscami przeznaczonymi dla nich.

A to ego spirytualne to jest jakiś horror. Rozumiem, że jak się mówi komuś że ma ego spirytualne, to nie jest komplement, tylko raczej obelga ????
Mały Kwiatku,

czyli generalnie nie można sobie żartować z niczego.. bo dla każdego coś innego będzie religią czy świętością.. Np dla mnie religią jest wolność słowa i krytykując moje wypowiedzi, starając się mnie ocenzurować ranisz moje uczucia religijne, okazujesz mi brak szacunku :)

a ego spirytualne horrorem >? na pewno tak- ale większość żyje w jego szponach haha
Ostatnio zmieniony 19 lip 2014, 19:45 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Wróć do „Religia - rozmowy rozmaite”

cron