Re: Legalizacja buddyzmu

1
Idiotyczna nazwa wątku, po prostu nie wiedziałem co napisać. Chodzi o zostanie buddystą na papierze, jest takie coś?

Wiele krajów, w tym polska szanuje wyznania religijne i światopoglądowe, ale te drugie są rozpatrywane mniej chętnie, z oczywistych względów. Buddyzm Zen zalicza się do tej grupy wyznań religijnych, jak więc zalegalizować swoje wyznanie? Bierzesz nauki, medytujesz, wyznajesz, ale co z papierem? Jest coś takiego w ogóle? W internecie coś nie mogę znaleźć. Jak jest z Tobą CM? Pisałeś, że brałeś nauki advaity, masz na to papier czy tylko wyciągnąłeś z tego cenne doświadczenia?
Ostatnio zmieniony 11 maja 2016, 16:39 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Legalizacja buddyzmu

2
Dawno temu wstąpiłem do Szkoły Zen Kwan Um. Jest oficjalnym zarejestrowanym związkiem wyznaniowym. Dane osobowe papier ślubowanie. Świątynia Kwan Um w Falenicy.
Advaita w Polsce to nie wiem czy jest zarejestrowana. Pewnie nie.

Tu masz jakąś listę:

http://mac.gov.pl/files/wp-content/uplo ... 0.2013.pdf
Ostatnio zmieniony 11 maja 2016, 23:14 przez civilmonk, łącznie zmieniany 2 razy.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: Legalizacja buddyzmu

4
O! O coś takiego mi chodziło, dzięki wielkie. Widzę, że nauki zaczynają się na wiosnę, kończą w sierpniu, więc wprowadzenie muszę zrobić sobie sam. Dzięki merkaba, z Jezusem też pogadam.
Ostatnio zmieniony 12 maja 2016, 7:32 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Legalizacja buddyzmu

5
Po co papier na buddyzm, powiesisz sobie nad łóżkiem ?
Mi by sie może przydał papier że jestem człowiekiem, nadal go wydają w urzędzie ds kosmitów ?
Ostatnio zmieniony 14 maja 2016, 0:41 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Legalizacja buddyzmu

6
Mogę odstąpić od służby wojskowej w przypadku choćby i wojny i parę takich innych rzeczy. Taki papier to okoliczność łagodząca w wielu przypadkach zmuszania Cię do czegoś, przydatna rzecz.
Ostatnio zmieniony 16 maja 2016, 20:54 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Legalizacja buddyzmu

7
merkaba pisze:budyzm to slepy kierunek tylko nauki jezusa prowadza ku prawdzie
Już lepszy jest islam, bo niejeden muzułmanin gdy zobaczy Jezusa to się nawróci, a buddysta będzie uważał Go za iluzję.
Buddyzm to wymysł szatana.
Ostatnio zmieniony 05 lip 2016, 16:07 przez Andy72, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Legalizacja buddyzmu

8
Andy72: Bo szatan to dobry władca, a chciwi ludzie zrobili z niego symbol zła, wywyższając przy tym Jahwe, który brutalnie wymordował tysiące ludzi. I CO TERAS
Ostatnio zmieniony 05 lip 2016, 16:13 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Legalizacja buddyzmu

10
Nie zabijał i nie stwarzał, kiedy jachwe zabijał, zabraniał, nakazywał i kazał sobie składać ofiary z ludzi.
Ostatnio zmieniony 05 lip 2016, 16:18 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Legalizacja buddyzmu

13
Nawet gdy nienawidziłem Boga, a było to często, nigdy nie zwracałem się ku szatanowi. Wolę spierać się z Szefem niż kłaniać się jakiemuś przydupasowi od mokrej roboty.
Ostatnio zmieniony 05 lip 2016, 16:21 przez Andy72, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Legalizacja buddyzmu

14
No tak mówią źli ludzie, ja szanuję miłość innych i nie mówię fałszywego świadectwa przeciw nim.
Ostatnio zmieniony 05 lip 2016, 16:21 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Legalizacja buddyzmu

15
Andy72 pisze:Nawet gdy nienawidziłem Boga, a było to często, nigdy nie zwracałem się ku szatanowi. Wolę spierać się z Szefem niż kłaniać się jakiemuś przydupasowi od mokrej roboty.
Lojalny z ciebie niewolnik Andy
Ostatnio zmieniony 05 lip 2016, 16:22 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Legalizacja buddyzmu

17
k4cz0r200 pisze:No tak mówią źli ludzie, ja szanuję miłość innych i nie mówię fałszywego świadectwa przeciw nim.
Tak, prawdziwą miłość daje Jezus, ludzie i nawet zwierzęta potrafią kochać na swoją miarę, ale szatan nie potrafi kochać, to co Ty szanujesz?
Ostatnio zmieniony 05 lip 2016, 16:24 przez Andy72, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Legalizacja buddyzmu

18
Andy72 pisze:
k4cz0r200 pisze:No tak mówią źli ludzie, ja szanuję miłość innych i nie mówię fałszywego świadectwa przeciw nim.
Tak, prawdziwą miłość daje Jezus, ludzie i nawet zwierzęta potrafią kochać na swoją miarę, ale szatan nie potrafi kochać, to co Ty szanujesz?
Biblia mówi co innego, kochał ojca, ten miał go w dupie, bo kochał bardziej ludzi, których sobie stworzył. Za to został ukarany. A więc kochał. A szanuję odmienność zdania, to, że ktoś kocha, nawet jeśli inaczej niż ja i wiele więcej. I nie szanuję nienawiści w imię wiary, Andy :cool:
Ostatnio zmieniony 05 lip 2016, 16:25 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Legalizacja buddyzmu

19
Andy72 pisze:Nie, czasem nienawidzę Boga, ale nie jestem niewolnikiem przydupasa
No to go kochasz czy nienawidzisz?
Ostatnio zmieniony 05 lip 2016, 16:26 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Legalizacja buddyzmu

20
k4cz0r200 pisze:
Andy72 pisze:
k4cz0r200 pisze:No tak mówią źli ludzie, ja szanuję miłość innych i nie mówię fałszywego świadectwa przeciw nim.
Tak, prawdziwą miłość daje Jezus, ludzie i nawet zwierzęta potrafią kochać na swoją miarę, ale szatan nie potrafi kochać, to co Ty szanujesz?
Biblia mówi co innego, kochał ojca, ten miał go w dupie, bo kochał bardziej ludzi, których sobie stworzył. Za to został ukarany. A więc kochał. A szanuję odmienność zdania, to, że ktoś kocha, nawet jeśli inaczej niż ja i wiele więcej. I nie szanuję nienawiści w imię wiary, Andy :cool:
A ja dziękuję Bogu że woli ludzi od szatana. Szatan kocha "wiele więcej"? Szatan nie potrafi kochać. Chce być większy od Boga.
Gdyby mi szatan nawet powiedział że pójdzie za mnie do piekła, to wcale nie znaczyło by że mnie kocha.
Ostatnio zmieniony 05 lip 2016, 16:31 przez Andy72, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Legalizacja buddyzmu

21
k4cz0r200 pisze:Biblia mówi co innego, kochał ojca, ten miał go w dupie, bo kochał bardziej ludzi, których sobie stworzył. Za to został ukarany. A więc kochał. A szanuję odmienność zdania, to, że ktoś kocha, nawet jeśli inaczej niż ja i wiele więcej. I nie szanuję nienawiści w imię wiary, Andy :cool:
Syndrom sztokholmski? Mówiśz że szatan kochął Boga( co nieprawda) ale nienawidził ludzi z zazdrości. A ty jako człowiek znienawidzony przez szatana kochasz go? Jesteś typową ofiarą, nie tylko kobiety takie są.
Ostatnio zmieniony 05 lip 2016, 16:32 przez Andy72, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Legalizacja buddyzmu

22
Andy72 pisze:
k4cz0r200 pisze:
Andy72 pisze: Tak, prawdziwą miłość daje Jezus, ludzie i nawet zwierzęta potrafią kochać na swoją miarę, ale szatan nie potrafi kochać, to co Ty szanujesz?
Biblia mówi co innego, kochał ojca, ten miał go w dupie, bo kochał bardziej ludzi, których sobie stworzył. Za to został ukarany. A więc kochał. A szanuję odmienność zdania, to, że ktoś kocha, nawet jeśli inaczej niż ja i wiele więcej. I nie szanuję nienawiści w imię wiary, Andy :cool:
A ja dziękuję Bogu że woli ludzi od szatana. Szatan kocha "wiele więcej"? Szatan nie potrafi kochać. Chce być większy od Boga.
Gdyby mi szatan nawet powiedział że pójdzie za mnie do piekła, to wcale nie znaczyło by że mnie kocha.
Nie kochał Ciebie. Kochał boga. Ciebie wtedy nie było na świecie jeszcze. I co mu z tego przyszło... Cierpi katusze aż gwiazdy zgasną biedak, ale cóż, jest nam przykładem teraz czego na prawdę się obawiać :christ2:
Ostatnio zmieniony 05 lip 2016, 16:33 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Legalizacja buddyzmu

23
Andy72 pisze:
k4cz0r200 pisze:Biblia mówi co innego, kochał ojca, ten miał go w dupie, bo kochał bardziej ludzi, których sobie stworzył. Za to został ukarany. A więc kochał. A szanuję odmienność zdania, to, że ktoś kocha, nawet jeśli inaczej niż ja i wiele więcej. I nie szanuję nienawiści w imię wiary, Andy :cool:
Syndrom sztokholmski? Mówiśz że szatan kochął Boga( co nieprawda) ale nienawidził ludzi z zazdrości. A ty jako człowiek znienawidzony przez szatana kochasz go? Jesteś typową ofiarą, nie tylko kobiety takie są.
Lol, kiedy ja powiedziałem, że go kocham?
Ostatnio zmieniony 05 lip 2016, 16:33 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Legalizacja buddyzmu

26
Andy72 pisze:Syndrom sztokholmski, on cię nienawidzi z zazdrości a Tobie się podoba
Nienawidzisz boga a go kochasz. Syndrom sztokholmski? :P

Ja tam szatana mam głęboko w dupie, szkoda gościa, jest spoko, poza tym to dobry władca. Nie musi mnie kochać, ani nawet lubić, bym zauważył prostą zależność.
Ostatnio zmieniony 05 lip 2016, 16:35 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Legalizacja buddyzmu

27
k4cz0r200 pisze:Lol, kiedy ja powiedziałem, że go kocham?
W każdym razie mówisz że go szanujesz. A jeśli kto miłości nie ma jest jak międż brzęcząca i cymbał. Szatan jest jak pusty cymbał
Ostatnio zmieniony 05 lip 2016, 16:35 przez Andy72, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Legalizacja buddyzmu

28
Andy72 pisze:
k4cz0r200 pisze:Lol, kiedy ja powiedziałem, że go kocham?
W każdym razie mówisz że go szanujesz. A jeśli kto miłości nie ma jest jak międż brzęcząca i cymbał. Szatan jest jak pusty cymbał
Nie powiedziałem, że go szanuję. Wkładasz mi w usta słowa, których nie powiedziałem. To ty ty pałasz nienawiścią do wszystkiego, lejesz jad bo ci ktoś powiedział że tak trzeba. Ja sobie tu spokojnie siedze, odpieram jedynie oszczerstwa wobec szatana.
Ostatnio zmieniony 05 lip 2016, 16:36 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Legalizacja buddyzmu

29
"Współczucie dla diabła"? Ile zła zrobił, dobrze że przy końcu świata zostanie wrzucony do jeziora ognia, gdzie będzie cierpiał nie tryliony lat ale wieczność
Ostatnio zmieniony 05 lip 2016, 16:36 przez Andy72, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Legalizacja buddyzmu

30
k4cz0r200 pisze:Nie powiedziałem, że go szanuję. Wkładasz mi w usta słowa, których nie powiedziałem. To ty ty pałasz nienawiścią do wszystkiego, lejesz jad bo ci ktoś powiedział że tak trzeba. Ja sobie tu spokojnie siedze, odpieram jedynie oszczerstwa wobec szatana.
Oszczerstwa? zrozum że szatan to nie jest spoko koleś któremu zalęży byś się dobrze bawił
Ostatnio zmieniony 05 lip 2016, 16:37 przez Andy72, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Religia - rozmowy rozmaite”

cron