Jaki to Nowy Paradygmat?
Koncepcje aż się mnożą, choćby trwa spór "czasowców" z "bezczasowcami".
Nassima widziałbym w nurcie nowych poszukiwań w fizyce, jej większej otwartości na koncepcje co prawda teoretyczne, ale dające impuls do wyjścia poza ustalone paradymaty.
W szerszym oglądzie mieści się on (i jego koncepcje) w klimacie FQXi/ Foundational Questions Institute -organizacji powstałej 5 lat temu. W jej radzie zasiada czołówka współczesnej fizyki i matematyki - J.Barrow, G.Chaitin, Alen Guth, Lee Smolin, Frank Wilczek. Całe przedsięwzięcie zajmuje się tzw. fizyką wysokiego ryzyka, stawiania fantastycznych nawet pytań i koncepcji, ale pozostających w reżimie naukowym. I tak laureat II edycji konkursu dostał główną nagrodę za esej, w którym rozważa wytwarzanie sztucznych czarnych dziur. Inny, Giovanni Amelino-Camelia twierdzi, że wszelkim teoriom wszystkiego należy wydać wojnę, a nadzieje pelnego opisu rzeczywistości należy uznać za płonne.
Podając swoją koncepcję Nassim w wywiadzie mówi - atomowa struktura pozbawia je kwantowych równań, pozostają tylko dwie siły - grawitacja i siły elektromagnetyczne. Wszystko odbywa się w rzeczywistości fizycznej.
Uprzedzając próby łączenia fizyki z koncepcjami filozoficzno-psycholigicznymi mówi o inaczej rozumianej jedności świata czy "świadomości świata".
Dodam jeszcze, że niezależne, nonprofitowe działania tego typu poddane są bezwzględnej kontroli merytoryczej, a w FQXi nie ma miejsca na pseudofilozoficzne bajania. Do pozanaukowych wniosków nie posuwa się także Nassim Haramain.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes: