to świeża teoria ale moja i ostrzegam że wywrotowa
Wywróciła mi w głowie.
Chaos w cywilizacji rządzi się niby przypadkowością ale głównie opiera się na wielości na różnorodności nie do ogarnięcia kontrolą i to daje wolność i postęp.
Porządek w społeczeństwie to kontrola totalna, chwycenie za jaja i zniewolenie od narodzin aż po grób.
jednostka centralna blokująca wszystko dookoła niej i ograniczająca staje się tyranią uporządkowaną. Takim nowoczesnym dyktatorem opartym na blokowaniu finansowym.
Czym się różni obecna demokracja od nazistowskiej ? tym że przemoc zastąpiono pieniądzem, bije się ludzi pieniądzem ile popadnie zamiast pięściami i to na wielką skale bo wszyscy obrywają.
Wszelka kontrola jest blokowaniem życia.
Zamiast kontroli należy wprowadzić wspieranie tego co korzystne. W obecnym systemie prawie nie możliwe.
Ostatnio zmieniony 27 mar 2012, 18:21 przez Ja?!, łącznie zmieniany 2 razy.
wielość i różnorodność w kosmosie - to jest piękny chaos, uwielbiam to. Nie ma nic takiego samego prócz podstawy istnienia która jest identyczna. Identyczna jest najmniejsza cząstka materii, każdy atom ma forme kuli a kula tworzy coraz to większe kule. najbardziej kanciasty przedmiot składa się z kształtu doskonałego - z kuli. Ale kula też jest chaosem.
Chaos jest wolnością.
próba podporządkowania chaosu tworzy ból, cierpienie, zło, rozpad, zniszczenie, piekło...
Nie próbuj powstrzymywać chaosu bo Cię zniszczy stworzenie piekła w sobie. ten chaos jest spontaniczną twórczością Boskiej pra energii.
próbując uporządkować życie zabijasz spontaniczność i tworzysz smutek i depresje bo blokujesz energie boskiej kreacji.
Poddaj się intuicyjnej radosnej twórczości, a znajdziesz pasje, sens, siebie. Znajdziesz Boskiego szaleńca :nr3:
Ostatnio zmieniony 27 mar 2012, 18:32 przez Ja?!, łącznie zmieniany 3 razy.
BJB, ja nie mam nic przeciwko twoim 'wywrotowym' teoriom, ale, na Boga, nie ma żadnego chaosu! Wprost przeciwnie: jest doskonały porządek rzeczy. A że człowiek tego nie postrzega, znaczy tylko tyle, że ma zbyt małą perspektywę oglądu. Niezrozumienie (nie do końca) tego porządku człowiek interpretuje jako chaos właśnie. Zauważ; wszystko, co dla człowieka jest niezrozumiałe, wydaje mu się bez sensu. Ale to absolutnie nie dowód na to, że tego sensu to coś nie ma, a raczej na to, że to człowiek go nie widzi.
Gdyby życiem rządził chaos, przestałoby istnieć, po prostu. Żadna teoria chaosu nie prowadzi do nieskończoności, wprost przeciwnie, jest skończona, ma swój początek i koniec. Przyjrzyj się chociażby genialności istnienia, powtarzalności i rozwojowi form, czy coś takiego mogłoby powstać z chaosu???
Ostatnio zmieniony 27 mar 2012, 18:48 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Popieram;) Ładnie napisane Ja?!. Zgadzam się z tym. Też czuję , że chaos to wolność. Taka nieograniczona wolność, nieokiełznana, niczym nie zabrudzona. pełna twórczości i inspiracji;) Pełnia możliwości
Ostatnio zmieniony 27 mar 2012, 18:54 przez Aileen, łącznie zmieniany 3 razy.
Z myślenia do odczuwania, z odczuwania do istnienia, z istnienia do nie-istnienia, i docierasz. Znikasz i docierasz. Po raz pierwszy Cię nie ma i po raz pierwszy naprawdę Jesteś.
Lidka pisze:Wprost przeciwnie: jest doskonały porządek rzeczy. A że człowiek tego nie postrzega, znaczy tylko tyle, że ma zbyt małą perspektywę oglądu. Niezrozumienie (nie do końca) tego porządku człowiek interpretuje jako chaos właśnie. Zauważ; wszystko, co dla człowieka jest niezrozumiałe, wydaje mu się bez sensu. Ale to absolutnie nie dowód na to, że tego sensu to coś nie ma, a raczej na to, że to człowiek go nie widzi.
Gdyby życiem rządził chaos, przestałoby istnieć, po prostu. Żadna teoria chaosu nie prowadzi do nieskończoności, wprost przeciwnie, jest skończona, ma swój początek i koniec. Przyjrzyj się chociażby genialności istnienia, powtarzalności i rozwojowi form, czy coś takiego mogłoby powstać z chaosu???
Niema co popadać w skrajności Lidka, chaos to tylko pojęcie.
Ostatnio zmieniony 27 mar 2012, 19:17 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 2 razy.
a mnie sie wydaje , że JA?! nie całkiem własciwie zinterpretował to co czuje , wolność bardziej kojarzy sie z przypadkowością wyboru a ta skolei nie musi być chaosem , np nasz organizm funkcjonuje na zasadzie pewnych barier porządkowych dlatego oddychamy tlenem a nie gazem musztardowym , nie mniej te prawa nie ograniczaja ci np wyboru np czy chcesz oddychać ciepłym czy zimnym powietrzem , wiec trochę porzadku , który dopuszcza elementy wolnościowe , te części elementów wyboru pozwalają nam nadawać obrazom nowy wygląd ale na pewnych stałych zasadach , które z kolei ewoluowały kiedyś też z części wolnościowego wyboru , dlatego ewolucja nie szła w jednym kierunku i dlatego małpy sa małpami a ludzie ludźmi
Ostatnio zmieniony 27 mar 2012, 21:10 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
Jest to historia zapisu z gadulca nieznacznie zmieniona, poprawiona i nick zmyślony.
ja 18:48:49 witam
Norieen 18:48:59 witaj;)
ja 18:49:02 czym jest chaos a czym uporządkowanie ?
Norieen 18:49:03 jak sie miewasz?
ja 18:49:29 miewam się jak szalony szaleniec
Norieen 18:49:30 chaos nieladem, nie wiadomo co z czego wynika / nielogicznoscia a uporzadkowoanie - wszystko ze soba polaczone, ciag przyczynowo skutkowy, logiczne jedno wynikajace z 2giego kazde powiazanie ze soba / w chaosie tych polaczen brak lub sa nie w pelni wyksztalcone / tak sobie to wyobrazam / och szalony;) / super;) / powiesz cośsmiesznego to bedize jazda od razu;) / ogladam film
Norieen 18:51:02 /
tak czu;lam ze podobnie napiszesz / chaos jest podstawa / a;e ten chaos jest uporzadkowany / bo tworzy analogie czyli pewien schemat, podzadek / ale w tym porzadku jest chaos / jako źródło
ja 18:55:34 może uporządkowany chaos ?
Norieen 18:55:57 ta / ale samodzielnie /nie przez system / bo system tworzy system porzadkowania / to jest sztuczne / nasladowanie natury
ja 18:57:18 w chaosie jest wolność tworzenia, może chaos jest wolnością
Norieen 18:57:26 jest;)
ja 18:58:35 każda komórka jest wolna a jeśli zniewolić komórki by szły każda w określonym kierunku to doprowadzi do depresji komórki i jej śmierci
Norieen 18:59:30 tak, dokładnie;) / ale umyls jest takim zniewoleniem / to on okresla kierunek komorek w materiiniestety
ja 19:00:29 umysł jest narzędziem, określa cel ale nie zniewala / co innego zniewala
Norieen 19:01:14 co? / ego?
ja 19:01:30 chęć kontrolowania
Norieen 19:01:40 ale gdzie rodzi sie chec / zrodlo checi
ja 19:01:49 w strachu
Norieen 19:01:53 a strach
ja 19:02:09 w braku bezpieczeństwa
Norieen 19:02:11 struktura / chodzi mi o fizyczna strukture badz duchowa / nie ceche urzeczywistnienia / cechy urzeczywistnienia tworzysz TY\
ja 19:03:05 a w czym rodzi się struktura ? / z czego jest zbudowana struktura ?
Norieen 19:03:57 z braku cech / z odrzucenia
ja 19:04:08 że niby cechy to jest cel narzucony innym przez stwórce tak ?
Norieen 19:04:10 przeciwienstwem cech jest struktura / 2gim biegunek / biegunek nienamacalnego jest namacalne / biegunem* / ego jest przeciwienstwem cech / ego tworzy strukture
ja 19:05:08 tego Cię tam na studiach uczą ?
Norieen 19:05:27 obrony praw autorskich;) / skad powstała materia?
ja 19:05:58 ego nie jest przeciwieństwem cech
Norieen 19:05:58 z odrzucenia cech urzeczywistnienia / ego podaza za brakiem cech / czyli nie ma swiadomosci ze je ma / o tak;)
ja
19:06:35
moje ego podąża za cechami
Norieen 19:06:37 ale cecha jest;)
ja 19:06:58 masz jakieś inne ego ?
Norieen 19:07:00 kurde to jest bardziej skomplikowane / ego podazalo za brakiem, ktore uwazalo ze mialo
ja 19:07:39 odrzuciłaś cechy i z tego co odrzuciłaś stworzyłaś co chciałaś ?
Norieen 19:08:00 to jest dziwne bo jak cechy sie urzeczywistni to nie zniknie materia
ja 19:08:22 coś się to kupy nie trzyma
Norieen 19:08:39 jest cos niewyjasnione jeszcze
ja 19:09:08 ano
Norieen 19:09:13 ego wspolgra z sercem / ego podaza za brakiem gdy nie ma swiadomosci ze jest cechami urzeczywistnienia / lub gdy tego nei czuje / w moim przypadku jest to drugie dlatego podazam za brakiem / bo swiadomosc juz przyszla ze jestem / ale serce jeszcze odrzucało / powstal dualizm / gdy dualizm , czegos brak to przyszla mi chec tworzenia
/ by sobie ten brak zapewnic / i tak moglam tworzyc coś / ale jak tworzysz cos co masz ,ale nie masz tego swiadomosci / to tworzysz lustro
ja 19:11:40 zawsze tworzysz swoje lustro
Norieen 19:11:51 tak zawsze / ale mowie o lustrze ktory ma CI pokazywac braki /bo jesli nie masz brakow potrzebuejsz lustra ? / nie / wiec wtedy lustr by nie bylo, bo po co\ / po co tworzyc mi lustra jak jestem w pelni doskonala / tworze wtedy kopie czastki siebie z wlasna wola
ja 19:14:24 ale po co
Norieen 19:14:26 albo ta czastka tworzy siebie / bo ona ma ochote / a Ty nie masz nic przeciwko
ja 19:14:42 po co ma ochote ?
Norieen 19:14:47 bo sama chce zyc
ja 19:14:57 i żyje
Norieen 19:14:57 jako odbrebna czesc funkcjonowac / inne doswiadczenie? / wolna wola - wybor
ja 19:15:31 ale wtedy nie będzie doskonała bo oddzielona straci część informacji
Norieen 19:15:46 mamy nature fraktali
ja 19:16:08 a fraktal dąży do poznania siebie bo nie wie kim jest / tworzy z pragnienia zobaczenia sensu istnienia
Norieen 19:16:29 nigdy nie pozna kim jest bo ciagle zyje, zmienia sie / jest nieskonczonoscia / wiec zawsze bedize sie laczyl i rozlaczal
ja 19:16:58 nigdy nie pozna ale żyjąc ciągle poznaje
Norieen 19:17:13 mhm ale kto powiedzial ze zycie w calosci to jedyna forma poznania
ja 19:17:13 więc nigdy nie mów nigdy
Norieen 19:17:19 przecies jestesmy pelnia mozliwosci / ciagle poznaje, ale nie dokona tego / bo nie mozna czegos zakonczyc jesli cos caly czas reaguje / rekacja nigdy sie nie zakonczy jesli trwa caly czas / poznanie tez nigdy sie nie zakonczy / bo ono trwa
ja 19:18:39 z piasku można stworzyć cokolwiek, zamek, pałac, blok, bank ale piasek nadal jest piaskiem
Norieen 19:18:49 dokladnie itakie jest instnienie / zmienia tylko formy / ale te formy to iluzja / bo to nie prawdziwa forma istnienia / istnienie nie ma formy / ale forma- iluzja pozwala dostrzec, ze jej tak naprawde nie ma / to poznawanie przez przeciwienstwa
ja 19:19:34 ale może mieć forme gdy się mu zachce ją mieć
Norieen 19:19:39 zeby wiedzeic kim jestes musisz poznac kim nie jestes / doklandnie i dlatego jest ta wolna wola / chcenie - wybor / dlatego ten wszechswiat jest forma, gdy ja przejdziemy / wejdziemy w inna forme, inne zasady by inna czesc siebie poznawac / i kolejne wzorce, nowe mozliwosci, umiejetnosci, pewnie cialka fajne / i struktury / i moze jakas analogia karmy;P / hohoh;P / i kolejna zabawa w ofiare i oprace:D a potem wielkie czyszczonko:D\
ja 19:22:16 ale po co sobie tworzysz przyszłość
Norieen 19:22:17 oprawce* / patrze poprzez analogie
ja 19:22:59 myślisz że jeśli się zbuduje cechy to potem będzie wola bawienia się w destrukcje ? / to by nie miało sensu
Norieen 19:23:28 budowanie cech to zadanie w tej formie by z niej wyjsc
ja 19:23:40 nie koniecznie
Norieen 19:23:48 cechy to tak jakby 1 cecha charakteru przestrzeni / teraz odkryjemy kolejna / kolejną ceche charakteru
ja 19:24:09 forma powstała by mieć możliwość budowania cech, bez formy nie byłoby tej możliwości / forma jest tu narzędziem
Norieen 19:24:17 wiec i inna forma i inne zasady do teg osa potrzebne / dokladnie
ja 19:25:27 człowiek to forma która umożliwia chyba rozwój wszystkich cech, więc po co szukać innej formy ?
Norieen 19:25:47 bo jak cechy masz rozwiniete to zajmiesz sie innym / przestrzen to taka pelnia mozliwosci / nie myslisz chyba ze ma tylko cechy urzeczywistnienia i to wszystko / dla mnie to ziarenko piasku
ja 19:26:54 cechy są piaskiem, z nich można budować raj, bez nich tylko piekło
Norieen 19:27:45 mhm, na razie mam takie pojecie. POmysle nad Twoim, bo nie wiem ktore sluszne / bo gdyby tak bylo jak mowisz / to przestrzeni nie potrzebne4 jest budowanie formy\ / kolejnej / urzeczywistniasz sie na 100proc. i co koniec...
/ a konca nie moze byc / z logicznosci trwania
ja 19:28:59 w końcu jest początek to i koniec
Norieen 19:29:09 wiecw sumie ani tym ani tym / tylko trwaniem!
ja 19:29:47 nastąpi koniec dualności świadomości, po tym nastanie nowy początek
Norieen 19:29:49 chechy urzeczywitnienia przejda w cos innego plynnnie... / no wlasnie
ja 19:30:12 nie przejdą w coś innego, nie taki jest cel
Norieen 19:30:17 a jaki
ja 19:30:27 celem jest zjednoczenie ego z rdzeniem
Norieen 19:30:33 na dana chwile / potem przyjdize inny cel / czyli cos innego
ja19:30:51 i co z tegp
Norieen 19:30:59 to z tego ze bedzie co innego
ja 19:31:06 i co z tego ?
Norieen 19:31:07 czyli moje myslenie jest sluszne
ja 19:31:16 masz coś przeciwko kolejnym celom ?
Norieen 19:31:16 udowodnilam CI ze mam logicznosc w tym / nie ja
ja 19:31:37 nie potwierdzam że jest słuszne / logiczność jest uporządkowana a więc gówno warta
Norieen 19:31:54 no piekna rozmowa się wywwiązała / bardzo inspirująca \ / i na najwyzszym poziomie;)
ja 19:32:08 haha
Norieen 19:32:10 watpie czy ktos inny ja zrozumie;) / no moze ... ... ...
ja 19:32:28 jak chcesz to opublikuj
Norieen 19:32:57 wrzuć sam;) pozwalam;) ale zmien mnie;) / na bardzie anonimowy nick / typu ona albo cos tam
ja 19:33:16 serio ?
Norieen 19:33:29 jesli uwazasz ze to ludziom pomoze bo czuje ze takei sa twe intencje to jasne dawaj;) / niech moc bedize z nimi / niech inspiruje
ja 19:33:52 jakoś nie zależy mi na tym / żuć monetą
Norieen 19:34:25 co wybierasz
ja 19:34:30 reszka
Norieen 19:34:34 ze publikacja ?
ja 19:34:42 tak
Norieen czyli forum czulam to wiec dawaj\ / potem linka mi wyslij;) / tylko fajny nick chce;P
ja 19:35:50 oki / dam Ci numerek ;?
Ostatnio zmieniony 27 mar 2012, 21:16 przez Ja?!, łącznie zmieniany 2 razy.
Fajna rozmowa ludziska ale dziwne z was istoty, widać jesteście pokrewnymi sobie cząstkami chaosu, Boga, czy czego tam. Ja niczego nie robię ani nie tworze z chęci poznania sensu istnienia mimo ze tez jestem szurnięty, czyli mamy chaos.
ja 18:55:34 może uporządkowany chaos ?
Norieen 18:55:57 ta / ale samodzielnie /nie przez system / bo system tworzy system porzadkowania / to jest sztuczne / nasladowanie natury
ja 18:57:18 w chaosie jest wolność tworzenia, może chaos jest wolnością
To dobre jest i prawdziwe, ktoś moze powiedzieć "tego nie wolno robić" tak działają systemy, a ktoś inny w tym samym momencie to robi, czyli systemy przeczą faktom, najbardziej jest to widoczne w ocenie tego co jest niby prawdziwym zyciem, sztuczne przypisywanie właściwości czemuś, ewentualne łamanie danych zasad owocuje złym osądem tego, ale nie zaprzecza istnieniu tego.
Ostatnio zmieniony 27 mar 2012, 22:24 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 3 razy.
myśl jest siłą stwórczą, więc jak myślisz to tworzysz;) A myślisz, to i tworzysz;) Więc witaj Stwórco; )
Ostatnio zmieniony 27 mar 2012, 23:37 przez Aileen, łącznie zmieniany 2 razy.
Z myślenia do odczuwania, z odczuwania do istnienia, z istnienia do nie-istnienia, i docierasz. Znikasz i docierasz. Po raz pierwszy Cię nie ma i po raz pierwszy naprawdę Jesteś.
Ostatnio zmieniony 27 mar 2012, 23:50 przez Aileen, łącznie zmieniany 2 razy.
Z myślenia do odczuwania, z odczuwania do istnienia, z istnienia do nie-istnienia, i docierasz. Znikasz i docierasz. Po raz pierwszy Cię nie ma i po raz pierwszy naprawdę Jesteś.
jak się nie wie jak doskonale działać to siłą rzeczy chcesz czy nie - tworzysz chaos. Obecnie na ziemi jest chaos jak cholera, władza nie ma pomysłu na życie prócz rozwiązań siłowych.
Doskonały porządek żeby móc tworzyć trzeba być samemu doskonałym.
I oto stoimy przed podjęciem decyzji by nigdy więcej głupcy nie rządzili państwem, ale co zrobić gdy państwo głupie ?
Jednemu rada, trzeba państwo cofnąć w rozwoju czyli odebrać mu zaawansowane technologie skoro do nich nie dorosło.
Wtedy chaos nie będzie niebezpieczny dla życia i nadal twórczy.
Cała zabawa w teorii chaosu polega na tym by nie stracić w tym równowagi pomiędzy chaosem a porządkiem.
Zaburzenie równowagi zwykle kończy się tragedią wielu. I nie ważne w którą strone się pujdzie bo ludzkość nie zna jeszcze teorii Boskiego porządku.
Ostatnio zmieniony 28 mar 2012, 1:45 przez Ja?!, łącznie zmieniany 2 razy.
jesli włączamy tu politykę to nie mówmy o chaosie tylko o anarchistycznym ruchu rzekomo wyzwoleńczym,
by wybudować nowy ład to trzeba wpierw wybudować nowy dom , potem dopiero rozbierajcie stary , częściej jednak burzy sie stary nie mając nowego i czasem człowiek sie budzi gdy sie zorientuje że śpi z gołym tyłkiem pod gołym niebem
Ostatnio zmieniony 28 mar 2012, 6:44 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
Witaj Conan;) A jaki zatem jest inny sens tworzenia Twoim zdaniem?
Ostatnio zmieniony 28 mar 2012, 7:14 przez Aileen, łącznie zmieniany 2 razy.
Z myślenia do odczuwania, z odczuwania do istnienia, z istnienia do nie-istnienia, i docierasz. Znikasz i docierasz. Po raz pierwszy Cię nie ma i po raz pierwszy naprawdę Jesteś.
Mysli i motywy działania są różne, ale działają na takiej samej zasadzie,zastanawiales się kiedys co je wszystkie łączy? Źródło , pewien wspólny cel? Dla mnie to,co wcześniej napisalam. Ale zgadzam sie z tym ,co tez napisales, ale jedno drugiemu nie przeczy. Wbrew pozorom to ta sama gałąź jednego drzewa;)
Ostatnio zmieniony 28 mar 2012, 17:21 przez Aileen, łącznie zmieniany 2 razy.
Z myślenia do odczuwania, z odczuwania do istnienia, z istnienia do nie-istnienia, i docierasz. Znikasz i docierasz. Po raz pierwszy Cię nie ma i po raz pierwszy naprawdę Jesteś.
Twój chaos ?
papatrz se na chaos dzieci, tworzą chaos każdego dnia, ograniczają tym samym uporządkowany świat dorosłych, wręcz rozp.......ją świat dorosłych. Im bardziej uporządkowany dorosły tym mocniej obrywa bo świat dzieci i dorosłych to skrajnie różne światy i musi dojść do konflitu kompromisu lub wojny.
Ostatnio zmieniony 28 mar 2012, 18:28 przez Ja?!, łącznie zmieniany 2 razy.
Ja?! pisze:papatrz se na chaos dzieci, tworzą chaos każdego dnia, ograniczają tym samym uporządkowany świat dorosłych, wręcz rozp.......ją świat dorosłych. Im bardziej uporządkowany dorosły tym mocniej obrywa bo świat dzieci i dorosłych to skrajnie różne światy i musi dojść do konflitu kompromisu lub wojny.
nie przesadzaj , opisujesz jakiej wojenki miedzy rozpieszczonymi małymi huliganami a niemadrymi rodzicami ,
jesli dziecko nasra i nie spłuknie wody po sobie a rodzic mu zwróci uwagę to tez to sie nazwie ograniczaniem wolności dziecka? jakis porzadek musi być , a i dyscyplina tez jest potrzebna bo by samych bandytów sie wychowało , kiedyś kazdy młody człowiek potrafił uszanować uwagę zwróconą przez starsza osobe , teraz za uwage mozna od razu w ryło dostać od małolata
Ostatnio zmieniony 28 mar 2012, 18:43 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
może przesadzam ale nie należy psuć równowagi między chaosem a porządkiem.
Gówniarze nie mający szacunku do ludzi to nadmiar chaosu i brak porządku, Pewnie brakło wychowania lub czasu na wychowanie dzieci.
A jak jest z nadmiernym porządkiem ? choroby psychiczne, umysłowe, zamknięcie na świat, na ludzi.
Tak jak w filmie "budda" struna musi być odpowiednio napięta bo za mocno to się urwie a za słabo to dźwięku nie będzie.
Ostatnio zmieniony 28 mar 2012, 19:20 przez Ja?!, łącznie zmieniany 2 razy.
To może ... równowaga pomiędzy nimi jest najbardziej twórcza ?
Ostatnio zmieniony 28 mar 2012, 19:22 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.
Ja?! pisze:może przesadzam ale nie należy psuć równowagi między chaosem a porządkiem.
Gówniarze nie mający szacunku do ludzi to nadmiar chaosu i brak porządku, Pewnie brakło wychowania lub czasu na wychowanie dzieci.
A jak jest z nadmiernym porządkiem ? choroby psychiczne, umysłowe, zamknięcie na świat, na ludzi.
Tak jak w filmie "budda" struna musi być odpowiednio napięta bo za mocno to się urwie a za słabo to dźwięku nie będzie.
czyli szukanie tzw złotego srodka
czyli taka równowaga miedzy JIN i JANG , tylko że chaos to własnie nierównowaga , a wolność i twórcza pasja nie koniecznie muszą stanowić element chaosu ,
porządek i nieporządek z czego wolność twórcza wyłania sie w jednym i drugim ,
Ostatnio zmieniony 28 mar 2012, 20:05 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
Dowodem super chaosu jest dla mnie fakt, iż ponoć zostałem moderatorem tego Działu nic o tym nie wiedząc...
:nr3: Za bardzo mnie to, moi Mili nie zadziwiło, bowiem całe moje dotychczasowe życie wspiera się na szczęśliwym paradoksie i objawionej Opatrzności Bożej..
Ów Krzyś, którego Imię do dzisiaj noszę, zmarł w 1940 roku, kiedy mnie na świecie jeszcze nie było...Kiedy się pojawiłem niefortunnie rodząc w getcie warszawskim, gdzie każdy z nas, Żydów był już od zarania martwy, istniejąc na chwilowej, krótkookresowej przepustce do życia..
Jakie mi Imię nadali moi Rodzice, tego nie wiem, podobnie, jak Oni wyglądali..
Wiem, że kochali mnie tak bardzo, że każde z Nich wyrwało sobie serce z piersi, dając mi je w postaci duchowej, abym przeżył w polskim świecie, gdzie czekała na mnie w najlepszym przypadku litość, współczucie, miłości dla Żydka w ówczesnym polskim świecie nie było....Ani tej ciepłej sympatii, zainteresowania jakie można spotkać w dzisiejszej Polsce...
Ale to już było!..i nie wróci więcej...
Witam Was w tym Dziale...:nr2: jeszcze jako "przyboczny" , co by to nie miało znaczyć....:zima1:
Ostatnio zmieniony 29 mar 2012, 14:56 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 3 razy.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."
no masz farta
Ty dostałeś a ja straciłem w tym chaosie, ale spoko
Co do tego że nie wróci więcej to nie mów chop bo żydzi w izraelu projektują sobie kolejny holokaust na większą skale niż ostatnio chyba znowu po to by kolejny raz manipulować światem przez litość. Chyba nie potrafią inaczej funkcjonować bo tak jest najłatwiej.
Z punktu widzenia chistorii to czymże jest pare lat cierpienia a potem kilkadziesiąt lat korzystania z litości wielu narodów.
W końcu litość jest korzystniejsza niż miłość finansowo rzecz jasna.
Ostatnio zmieniony 29 mar 2012, 15:14 przez Ja?!, łącznie zmieniany 3 razy.
Krzysiek pisze:Wiem, że kochali mnie tak bardzo, że każde z Nich wyrwało sobie serce z piersi, dając mi je w postaci duchowej, abym przeżył w polskim świecie, gdzie czekała na mnie w najlepszym przypadku litość, współczucie, miłości dla Żydka w ówczesnym polskim świecie nie było....
Krzysiu, a wiesz, że Twoi Rodzice ani na moment Cię nie opuścili i są z Tobą (i w Tobie) do dziś (i na wielki)?... Myślę, że wiesz, czujesz to (a jak naprawdę tego zapragniesz, możesz nawet Ich zobaczyć). Ta miłość i ten związek nie wzięły się z chaosu, a z Porządku. Także z Porządku Tobie było dane doświadczyć tego wszystkiego.
(Wszelkie 'zawirowania' w materialnym świecie, których człowiek nie pojmuje i bierze za 'chaos', są częścią Porządku; przyjdzie pora i każdy to zrozumie ).
Ostatnio zmieniony 29 mar 2012, 17:41 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Krzysiek - w rebirthingu można zobaczyć i usłyszeć imie które Ci nadano - zapewne żydowskie. Problem w tym że mogłyby wrócić emocje i strach z tamtego okresu. Może lepiej hipnoza. A może błoga niewiedza jest lepsza
Ostatnio zmieniony 29 mar 2012, 18:14 przez Ja?!, łącznie zmieniany 2 razy.