Re: PROMIENIOWANIE CZASU

61
Cieszę się, że czujesz w sobie wyraźną skłonność do zgłębienia tej drogi poznania..
Konieczność studiowania Kabały jest podpowiadana przez duszę, która odczuwa potrzebę naprawy.
W gruncie rzeczy jest to jedyny sposób na sprawdzenie, czy potrzeba człowiekowi studiować Kabałę, i jeżeli te pytania go niepokoją - odpowiedź jest twierdząca.

Człowiek zadając sobie pytania: "Kim jestem? Po się urodziłem? Skąd przyszedłem? Dokąd idę? Po co istnieję na tym świecie? Czy byłem tu wcześniej? Czy będę potem? Dlaczego na świecie tak dużo cierpień? Jak osiągnąć rozkosz, doskonałość, spokój?", podświadomie czuje, że odpowiedzi na te pytania znajdują się poza naszym światem.

I rzeczywiście, jedyna odpowiedź na wszystkie te pytania - to poznanie i odczucie świata wyższego. Droga do osiągnięcia tego nazywa się Kabałą.

http://edu.kabbalah.info/lp/free/?utm_s ... pring-2012
Ostatnio zmieniony 30 maja 2012, 22:08 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 2 razy.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"

Re: PROMIENIOWANIE CZASU

62
Oj Krzys, przeceniasz mnie, jedyna sklonnoscia ktora mam jest sklonnosc do zycia. A Kabala jest drzewem zycia wiec nie wypada nic o niej nie wiedziec. Tylko tyle:)
Ostatnio zmieniony 30 maja 2012, 23:08 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: PROMIENIOWANIE CZASU

64
Magick pisze: macie tu, sam nie ogarniam ale co tam :P
Jest to niezwykle skomplikowany materiał do wizualizacji i mało komu da się to ogarnąć...Może nikomu?
Nie oznacza to jednak, iż w tych wymienionych wszystkich wymiarach, nie bywamy.
Odwrotnie, właśnie dlatego, że bywamy, nakładając jeden obraz na drugi - gubimy się....
Jednak gdy zadamy sobie pytanie: "czy w tym "tu i teraz" potrafiłbym dokonać tego, co mi się udało w "tamtym tu i teraz.

Ja odpowiadam przecząco obserwując dokonania i wydarzenia które towarzyszyły mi kiedy miałem siłę zahipnotyzowania mych współtowarzyszy rozgrywających się wówczas wydarzeń - działo się to bezsprzecznie w innym, wyższym wymiarze, niż ten, w którym tkwię teraz obecnie.
Kiedy nałoży się jedno na drugie, to gmatwanina nie do ogarnięcia, obejrzane z osobna, te dwa różne wymiary rzeczywistości są czytelne...
Po prostu, owa rzeczywistość wyższego wymiaru musi Cię ogarnąć, wchłonąć niczym fala przypływu....
Ostatnio zmieniony 12 cze 2012, 17:29 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 3 razy.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"

Re: PROMIENIOWANIE CZASU

65
Ja youtube mam z glowy jak zwykle, ale nawiaze do Twoich Krzysiu slow- inne wymiary, inna rzeczywistosc, inny Ty. Wiec inny poziom swiadomosci. Rzeczywistosci rownolegle nie sa identyczne a jedynie zbiezne. W jednych jestes Ty mniej swiadomy, i to jest latwo wyodrebnic- porownujac do puzzli, w Twojej ukladance jest juz wiecej elementow pasujacych do siebie- trudniej jest rozpoznac siebie starszego w sensie swiadomosci, wtedy trzeba poszukac elementow wspolnych.
Ostatnio zmieniony 12 cze 2012, 23:07 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: PROMIENIOWANIE CZASU

66
Andra pisze:Ja youtube mam z glowy jak zwykle, ale nawiaze do Twoich Krzysiu slow- inne wymiary, inna rzeczywistosc, inny Ty. Wiec inny poziom swiadomosci. Rzeczywistosci rownolegle nie sa identyczne a jedynie zbiezne. W jednych jestes Ty mniej swiadomy, i to jest latwo wyodrebnic- porownujac do puzzli, w Twojej ukladance jest juz wiecej elementow pasujacych do siebie- trudniej jest rozpoznac siebie starszego w sensie swiadomosci, wtedy trzeba poszukac elementow wspolnych.
Masz rację...Łatwiej zobaczyć czterowymiarową rzeczywistość z piątego wymiaru...Odwrotnie jest już znacznie trudniej. W czterowymiarowej rzeczywistości piąty wymiar choć obecny jest nie dostrzegany przez nasze zmysły...Podobnie jak fale radiowe, pola magnetyczne i t p...
Kiedy jednak uczestniczymy w nim aktywnie, owa rzeczywistość jest dla nas tak naturalna jak słuchana audycja radiowa czy oglądany mecz w TV...
Ostatnio zmieniony 13 cze 2012, 13:13 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 3 razy.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"

Re: PROMIENIOWANIE CZASU

67
Laczac je soba? A wiesz, dzis zobaczylo mi sie...takie swietliste centryczne kregi, chyba 12, tworza droge. Widzialam je z zewnatrz- zwezaly sie wiodac w glab.... ? Jakas podpowiedz? To i owo lata mi po glowie, ale nie chce gdybac.
Ostatnio zmieniony 13 cze 2012, 18:49 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: PROMIENIOWANIE CZASU

69
Andra pisze:Laczac je soba? A wiesz, dzis zobaczylo mi sie...takie swietliste centryczne kregi, chyba 12, tworza droge. Widzialam je z zewnatrz- zwezaly sie wiodac w glab.... ? Jakas podpowiedz? To i owo lata mi po glowie, ale nie chce gdybac.
"Jakaś podpowiedź."

Kiedy mowa jest o Czasie, zawsze najpierw myślimy o czasie zegarowym, lecz jest on jednak tylko pomocniczym środkiem pomiarowym, rejestrującym interwały czasowe, inaczej mówiąc odcinki czasu.
Pomiary takie oparte są na błędnym założeniu, że pokazują one teraźniejszość.
Rodzi to przeświadczenie, że pozostały pomiędzy interwałami czas można podzielić na czas „przed” i „po” danej chwili.
Zgodnie z najnowszymi kierunkami rozwoju fizyki, przeświadczenie to staje pod znakiem zapytania.
Tradycyjne rozróżnienie między czasem a przestrzenią jest oparte na tym, ze tylko przestrzeń jawi nam się jako jeden fragment, natomiast czas dociera do nas stopniowo tj. w małych porcjach .
Wskutek tego sądzimy, że przyszłość jest ukryta a przeszłość dostępna nam tylko w niewyraźny sposób, za pośrednictwem wspomnień.
Jesteśmy zmuszeni przyjąć, że teraźniejszość ukazuje nam się bezpośrednio – ten fałszywy wniosek opiera się na fałszywych założeniach tj. próbie wtłoczenia wymiaru czasu w świat naszych wyobrażeń przestrzennych.
Ostatnio zmieniony 13 cze 2012, 20:46 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 2 razy.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"

Re: PROMIENIOWANIE CZASU

70
Krzys, pytalam o te centryczne swietlne kregi, kazdy koleny wiekszy, tworzyly droge...ze zrodla, tak? Widzialam je z zewnatrz. Dobrze, pobawmy sie w skojarzenia czasowe:). Kiedys, niedawno, we snie zobaczylam budowle, wieze...o wielu oknach. Na ich tle plonal napis. Nie byl, tkwil. Plonal. Po hebrajsku. Wczoraj widzialam to juz nie we snie. Co oznacza ten napis...mam przeczucie ze doskonale to wiesz....:)
Ostatnio zmieniony 14 cze 2012, 10:28 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: PROMIENIOWANIE CZASU

71
Andra pisze:Krzys, pytalam o te centryczne swietlne kregi, kazdy koleny wiekszy, tworzyly droge...ze zrodla, tak? Widzialam je z zewnatrz. Dobrze, pobawmy sie w skojarzenia czasowe:). Kiedys, niedawno, we snie zobaczylam budowle, wieze...o wielu oknach. Na ich tle plonal napis. Nie byl, tkwil. Plonal. Po hebrajsku. Wczoraj widzialam to juz nie we snie. Co oznacza ten napis...mam przeczucie ze doskonale to wiesz....:)
Jeśli coś ma Ci się unaocznić, to Ci się unaoczni samo...
Cierpliwości zatem....
Ostatnio zmieniony 14 cze 2012, 15:24 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 3 razy.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"

Re: PROMIENIOWANIE CZASU

73
Andra pisze:Krzys, pytalam o te centryczne swietlne kregi, kazdy koleny wiekszy, tworzyly droge...ze zrodla, tak? Widzialam je z zewnatrz. Dobrze, pobawmy sie w skojarzenia czasowe:). Kiedys, niedawno, we snie zobaczylam budowle, wieze...o wielu oknach. Na ich tle plonal napis. Nie byl, tkwil. Plonal. Po hebrajsku. Wczoraj widzialam to juz nie we snie. Co oznacza ten napis...mam przeczucie ze doskonale to wiesz....:)
Niekoniecznie ze Źródła. Taką energią w takim kształcie każdy z nas jest połączony z 'drugą stroną'. Z miejscem w Całości, które jest odpowiednie dla poziomu jego świadomości. To jest ten 'srebrny sznur' (Ty mówiłaś 'złoty'). Zależy, z jakiej perspektywy go widzisz. Im bliżej, tym mniej 'sznura', a więcej tych koncentrycznych kręgów widać. Jeśli patrzysz 'trzecim okiem', widzisz go nad sobą. Jeśli opuścisz ciało - obok.

'Płonące' napisy też widziałam i powiem Ci jedno: jak zapomniałaś, co to za napis, to jest bez znaczenia dla Ciebie; jeśli będzie miało znaczenie - na pewno zapamiętasz. Myślę, że tu istotne było, iż to po hebrajsku. Możliwe, że to ma zwrócić twoja uwagę na coś, co dotyczy Żydów/Żyda (Jezusa?). A w jaki sposób - tego Ci nikt nie może powiedzieć... Sama znajdź, wskazówka była we śnie. Wysoka wieża jako symbol... (znajdź sama, wysokiej świadomości?) i hebrajski napis na niej, ewidentnie się z nią łączy...
Ostatnio zmieniony 14 cze 2012, 17:44 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: PROMIENIOWANIE CZASU

74
Lidus, kregi nie mialy zwiazku z ta zlota pepowina o ktorej kiedys mowilam. A dociekac i gdybac nie bede. Wyjasni sie samo we wlasciwym czasie. Wiem ze Krzys wie, sprobowalam:p...nie to nie. Wole zaczekac nie przyspieszajac czasu.
Ostatnio zmieniony 14 cze 2012, 19:17 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: PROMIENIOWANIE CZASU

75
http://innemedium.pl/wiadomosc/uplyw-cz ... kwantowego
''Czas jest tylko iluzją. Takie przypuszczenie towarzyszy fizykom od jakiegoś już czasu, ale brakowało dotychczas mocnych dowodów potwierdzenia takiego stanu rzeczy. Stworzony przez nich model wszechświata zdaje się dowodzić, że coś, co wydaje nam się upływem czasu jest tylko złudzeniem.''

Wreszcie coś jarzą naukowcy, gdyby ziemia sie obracała 1000 razy wolniej wokół własnej osi to przez kilka lat ciągle byłoby dzisiaj :)
czasu nie ma ale istnieją zdarzenia takie jak obrót ziemi i wzrost roślin które generują poczucie mijającego czasu.
Ostatnio zmieniony 03 lis 2013, 18:35 przez Ja?!, łącznie zmieniany 3 razy.

Re: PROMIENIOWANIE CZASU

76
Ja?! pisze:http://innemedium.pl/wiadomosc/uplyw-cz ... kwantowego
''Czas jest tylko iluzją. Takie przypuszczenie towarzyszy fizykom od jakiegoś już czasu, ale brakowało dotychczas mocnych dowodów potwierdzenia takiego stanu rzeczy. Stworzony przez nich model wszechświata zdaje się dowodzić, że coś, co wydaje nam się upływem czasu jest tylko złudzeniem.''
Strasznie splątane teoria :(.No może i nie istnieje, ale jutro i tak trzeba o siódmej się zwlec z wyreczka :( ...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Metafizyka i kosmologia”

cron