Re: INTUCJA - WGLĄD DO PRZYSZŁOŚCI ?

1
Czy w intuicji, potocznie ­nazywanej ­szóstym zmysłem, jest coś nadprzyrodzonego?

Czy to możliwe, że ewolucja wyposażyła nas w fascynujący nieświadomy umysł, o którym nie śniło się Freudowi?
Co ze słynną kobiecą intuicją?

Według definicji słownikowej, intuicja to zdolność bezpośredniego dotarcia do wiedzy, natychmiastowy wgląd bez udziału obserwacji i rozumu.
Dzięki odkryciom psychologii kognitywnej (czyli poznawczej, badającej procesy poznawcze) odsłaniają się przed nami kolejne obszary tego nieświadomego myślenia.
W większym stopniu, niż przez dziesięciolecia sądziła nauka, myślenie rozgrywa się nie na scenie, ale w ukryciu.

[youtube][/youtube]

Przebłysk genialnej intuicji towarzyszy wielkim odkryciom naukowym.
Po okresie intensywnej koncentracji przychodzi odprężenie, podświadomość przejmuje kontrolę i wówczas przychodzi wgląd.
Tak było, gdy Archimedes wyskakiwał z wanny lub gdy Newtonowi jabłko spadło na głowę.
72 na 83 laureatów Nagrody Nobla w dziedzinie nauk ścisłych przyznało, że intuicja odegrała rolę w ich sukcesie.
Jak pisał matematyk Henri Poincare: „Za pomocą logiki dowodzimy. Za pomocą intuicji odkrywamy”.
Ostatnio zmieniony 02 cze 2012, 19:21 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 2 razy.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"

Re: INTUCJA - WGLĄD DO PRZYSZŁOŚCI ?

2
nie wiem czy osoby bezmyślne mają intuicję

wydaje mi się, że ona jest związana z obserwowaniem, kojarzeniem, analizowaniem i nie 'spada z nieba'
dla mnie zwierzęta mają intuicję - np rozpoznają dobrego człowieka, może w ten sposób rozpoznają trucizny

człowiek ocenia człowieka na pierwszy rzut oka po wielu szczegółach - ciekawe czy w tym jest przepis czy jest intuicja

może ktoś napisze czym się różnią przeczucia od intuicji - słaba jestem z teorii
ciekawe czy nie pomieszałam tu zbyt wielu spraw
Ostatnio zmieniony 02 cze 2012, 19:30 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: INTUCJA - WGLĄD DO PRZYSZŁOŚCI ?

3
Intuicja jest dla człowieka tak samo naturalna, jak instynkt dla zwierząt.
Różnica polega na tym, że zwierzę nie ma wyboru – musi podążać za instynktem.
Z człowiekiem jest inaczej: może decydować, czy podążyć za swoim rozumem, czy za intuicją, a może za ich kombinacją.

„Myślenie, pamięć i postawy funkcjonują na dwóch poziomach – świadomym i celowym oraz nieświadomym i automatycznym.
Współcześni badacze nazywają to podwójnym przetwarzaniem informacji.

. Wiemy więcej, niż zdajemy sobie sprawę” – pisze David G. Myers w książce „Intuicja. Jej siła i słabość”.
Według współczesnej psychologii wręcz większa część codziennego myślenia, odczuwania i działania odbywa się bez udziału świadomości, choć ta koncepcja może być dla homo sapiens trudna do zaakceptowania.
Ale wydaje mi się, że właśnie tak jest...

Z badaniami naukowymi dot. zjawiska intuicji jest kiepściutko...Dlatego najważniejsze są nasze relacje na ten temat, wysnute z doświadczenia..

[youtube][/youtube]

-J. Bruner doszukuje się myślenia intuicyjnego w dochodzeniu do nowej wiedzy, zrozumienia sensu i struktury problemu bez udziału logiki. Jest ono „
źródłem hipotez, rodzi interesujące zestawienia myślowe, których wartość sprawdza się dopiero później”. (J. Bruner, cyt. Za Dobrołowicz, W. 1995, s. 59).
---------Selye określa intuicję jako nieświadomą inteligencję obchodzącą się bez rozumowania czy wnioskowania. „Jest to natychmiastowe zrozumienie lub
poznanie bez rozsądnego przemyślania” (H. Seyle, cyt. za Dobrołowicz, W. 1995 s. 59). Jeden z interesujących się niekonwencjonalnymi metodami myślenia
naukowców, Edward de Bono wprowadził nową terminologię na określenie rodzajów myślenia - myślenie wertykalne (pionowe, konwencjonalne, logiczne) oraz
lateralne (oboczne, ukryte). Ten drugi rodzaj myślenia szuka nowych rozwiązań trudnych problemów metodami niekonwencjonalnymi, nie stosowanymi w logice.
---------W. Szewczuk uważa, że intuicja to „ zarysowe, bardziej poczuciowe niż słowno- logiczne ujmowanie powiązań, zależności, skrótowe domyślanie się”. (W.
Szewczuk, cyt. za Dobrołowicz, W. 1995 s. 59 ).[/b]
Ostatnio zmieniony 02 cze 2012, 19:36 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 3 razy.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"

Re: INTUCJA - WGLĄD DO PRZYSZŁOŚCI ?

4
czy myślenie szkodzi czy sprzyja korzystaniu z intuicji
mnie się wydaje, że sprzyja
jeśli dopuszczam istnienie intuicji wykorzystuję ją jak inne informacje

mam okresy w życiu kiedy ewidentnie coś się mną opiekuje, to bywa całkiem materialne; wiele razy zdarzyło mi się, że wpada mi w ręce coś do przeczytania - ewidentnie w sposób nadzwyczajny i szok - przydaje się ta informacja za chwilę;
niby z intuicją to nie ma wiele wspólnego ale ja nie rozdzielam zbyt tego co mi ułatwia życie na kawałki; z pokorą i wdzięcznością myślę wtedy - trzeba zrobić coś dobrego 'za to', uśmiechnąć się do ludzi ...

Włączyłam wykład o intuicji i nie pasuje mi to co tam słyszę
np miłość dla jednego budująca dla drugiego destrukcyjna - powiedziałbym, że doświadczenie i konstrukcja psychiczna człowieka ma tu znaczenie nie intuicja, czasem może mieć ale dziwnie facet to opisuje

nie zgadzam się, że emocje nas zżerają - według mnie radość nawet krótkotrwała - właśnie mecz, koncert doładowuje - chyba, że pójdziemy dalej i mówimy o rozchwianej osobowości, która musi się pilnować, bo przesadza ze zużywaniem siebie jak naprany czy pijany - gotów skoczyć z wysoka;

o matrycy facet mówi czyli gotowiec przyszedł na świat i dobre rzeczy się go nie imają? dopóki sobie nie udowodnisz itd jakby nie odkrycie matrycy = nie masz szans na sukces

nastawiłam się krytycznie - tak mam czasem
nie podoba mi się ten wykład - ale posłucham dalej
Ostatnio zmieniony 02 cze 2012, 20:07 przez baabcia, łącznie zmieniany 3 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: INTUCJA - WGLĄD DO PRZYSZŁOŚCI ?

5
Wpływ poprzednich wcieleń na teraźniejszość. Siła intuicji.

Obrazek

Siergiej Łazariew.

Jest osobą niezwykle kontrowersyjną, ale jego poglądy podziela wielu ludzi.
Gorliwi wyznawcy chłoną jego wypowiedzi i, co sami przyznają, czują się dzięki niemu po prostu szczęśliwsi.
Dziś Siergiej Łazariew, autor bestsellerowych książek i badacz, odpowiada na najciekawsze pytania związane z wpływem poprzednich wcieleń na teraźniejszość.

W jaki sposób rozwój intuicji wiąże się z karmą?

S. N. Łazariew: W bardzo prosty.
Otóż francuscy badacze spostrzegli, że w pociągu, który uległ katastrofie, jest średnio o 15% mniej pasażerów niż zwykle.
Dlaczego?
Bardzo zwyczajnie - ten człowiek, którego karma jest lepsza, złamie nogę, zgubi lub ukradną mu bilet albo rozmyśli się i nie trafi do tego pociągu.

A ten, którego karma jest gorsza, nie otrzyma intuicyjnego ostrzeżenia.

Odwrotnie - „pogoni go" tam i pojedzie tym pociągiem.

Intuicja - to właściwe przeczucie odnośnie przyszłości, związane z czystością duszy człowieka.
Im bardziej czysta dusza, tym jestem „wyżej nad ziemią" i tym silniejsza jest moja intuicja oraz prawidłowe postrzeganie przyszłych zdarzeń.
I na odwrót - w tych samych proporcjach.


[youtube][/youtube]
Ostatnio zmieniony 02 cze 2012, 21:10 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 3 razy.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"

Re: INTUCJA - WGLĄD DO PRZYSZŁOŚCI ?

7
Z pojęciem 'karmy' jestem ostrożna, nie uznaję go (a przynajmniej nie w takim znaczeniu, jak potocznie jest rozumiane, czyli jako 'fatum', któremu podlegamy nie wiadomo, czemu).

Intuicja to jedno z naszych wrodzonych 'narzędzi'.

I tu powtórzę to, co nie tak dawno temu napisałam w innym temacie: otóż ja używam porównania ze 'skrzyneczką z narzędziami', jaką każda dusza, która się wciela, czyli człowiek, dostaje na starcie w życie. To bardzo pojemna skrzyneczka i zawiera dokładnie wszystko, z czego zdajemy sobie sprawę i to, z czego nie dajemy sobie sprawy. Od najmłodszych lat sięgamy do niej i wybieramy takie 'narzędzia', które są najbardziej optymalne dla nas. Używamy ich na nasz indywidualny sposób, jedne wykorzystując intensywniej niż inne, a, być może, niektórych w ogóle nie zauważamy, albo nie wiemy, do czego służą, więc przez całe nasze życie nie tykamy ich wcale...

Inne 'narzędzia' wybieramy w dzieciństwie i inne wraz z każdym kolejnym etapem życia, czyli w chwili, kiedy świadomości nam wzrasta (zresztą, to ma swoje dokładne odzwierciedlenie choćby na samym planie materialnym, pomijając całkowicie nasza sferę duchową z czymkolwiek, co z niej wynika).

Intuicja jest właśnie jednym z takich 'narzędzi'. Ma ją każdy, bo każdy jest 'z tej samej gliny', że tak powiem. Ludzie różnią się tylko poziomem świadomości duchowej i to on, w pewien sposób, 'determinuje' nasze punkty widzenia, wybory, wartości, jakim jesteśmy wierni. Stąd każdy jest inny, indywidualny, ma inny cel duchowy (którego może nie być świadomy jako człowiek, ba, może w ogóle zakwestionować swoją duchowość) i wybiera inne 'narzędzia', dopasowuje je intuicyjnie (no, właśnie ;)) do swojego 'aspektu' doświadczania życia.

Intuicja jest strasznie trudna do zdefiniowania, gdyż dotyczy sfery duchowej. Zdefiniować jakoś tam możemy tylko efekty widoczne w życiu materialnym, natomiast sama intuicja umyka definicji. Ja bym ja określiła jako taką 'nić' łączącą nas z naszą Istotą. Ma ją każdy, bo każdy jest taką samą istotą: materialno-duchową. Ale na ile z niej korzysta - zależy tylko od niego samego. Od potrzeb jego 'aspektu', od poziomu świadomości, od potrzeb duchowych.

A co jeszcze jest w tej skrzyneczce? Przede wszystkim umysł ze wszystkim, co z niego wynika. Także emocje. Ale również, cokolwiek w życiu się dzieje, jako efekt działania naszego umysłu (i tu rzadko kto w ogóle bierze pod uwagę problem, że cokolwiek nam się wydarza, to tylko efekt, który sami stworzyliśmy, używając naszych 'narzędzi', więc ten problem pomijam).

My jako my jesteśmy ponad umysłem, ponad rzeczywistością materialną, ponad intuicją i czymkolwiek innym w naszym ludzkim życiu. My tylko używamy tego wszystkiego, co nam w skrzyneczce dano.

Wracając do intuicji - na ogół używamy jej nieświadomie. Bo to, co się kryje na końcu tej 'nitki', po prostu czujemy. Czyli jeśli dokonamy wyborów na podstawie tego czucia, można powiedzieć, że idziemy drogą intuicji.

Natomiast umysłem musimy się posłużyć, żeby zrozumieć zjawisko. I tu zaczynają się 'schody'... Bo wszystko zależy od punktu widzenia (też 'narzędzie'), jaki przyjmiemy na dany moment. A ten (jak wszystko, co wychodzi z naszego umysłu) jest uwarunkowany. I zależy od uwarunkowania, pod wpływem którego aktualnie jesteśmy.

Jeśli ktoś chce określić i zrozumieć intuicję tylko z materialnego punktu widzenia, czyli bazując tylko na racjonalnym., z gruntu warunkuje się na 'ograniczenie' tą maleńką cząstka Życia, jaka dotyczy materii... A przecież Życie to coś o wiele, wiele więcej...

Jeśli ktoś chce pójść dalej, zahaczyć o tzw. duchowość, znajdzie więcej. Ale prawdopodobnie popełni 'błąd' wierząc, że to obiektywne, że wychodzi ponad uwarunkowania... (i jest kilka takich osób na naszym forum, które przyjęły taki punkt widzenia). Nie wychodzi. Porzuca jedno uwarunkowanie na korzyść kolejnego: uwierzenia, że jego 'dalej' jest nie uwarunkowane...

Wracając do intuicji - jeśli ktoś działa w miarę harmonijnie (umysł/odczucia mniej więcej 50/50%) i powoli nabiera świadomości, uchyla 'kotarę' będącą na końcu tej 'nitki', która łączy go z jego Istotą. Taki ktoś potrafi zobaczyć dosłownie całe sekwencje z przeszłości, teraźniejszości czy przyszłości. Bez znaczenia, że zinterpretuje to uwarunkowanym umysłem. Tak ma być. Po to duch wciela się w ciało, żeby interpretować (nadawać imiona) i rozwijać się na tej bazie. Znaczenie ma, jak wykorzysta w praktycznym (tym iluzorycznym, materialnym) życiu to, czego doświadcza. W intuicji całe nasze 'bogactwo'. Dobrze jest uświadomić sobie ten fakt :).
Ostatnio zmieniony 03 cze 2012, 8:41 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: INTUCJA - WGLĄD DO PRZYSZŁOŚCI ?

8
Przyznaję Lidko, że jestem pod dużym wrażeniem tego, o czym i jak napisałaś w poście o intuicji...
Jest to bardzo głęboka, wszechstronna i rzetelna analiza tego wciąż jeszcze tajemniczego zjawiska...
Bardzo interesujący jest link wskazany przez Lawendę - kieruje nas w stronę ezoteryki. Tym podejsciem zajmiemy się później.
Bardzo ciekawe i inspirujące twórczo są doświadczenia, którymi dzieli się z nami Baabcia..W szczególności te momenty "prowadzenia" przez intujcję, stwarzania sytuacji w których natrafiamy na elementy pozwalające na rozwiązanie łamigłówki...
Znam to zjawisko z autopsji..Myślę, że wielu z nas tego doświadczyło. Warto się tym podzielić...
Ja chciałem w tym miejscu zwrócić uwagę na zachowania, które przypisywane działaniu intuicji, w gruncie rzeczy nie mają nic z nią wspólnego...

Chodzi o działania, które wykonujemy jakby mimowolnie, prowadzeni przez niewidzialnego "pilota"..
Współczesna psychologia tłumaczy ten mechanizm pewnym automatyzmem naszej psychiki. W takich przypadkach podświadomość sięga po schemat rozwiązywania podobnych problemów, stosowany przez nas najczęściej .
Czasami jednak nasza świadomość, a może właśnie intuicja staje takiemu rozwiązaniu na przekór i nagle działamy tak, jakby coś w nas wstąpiło...
Nietypowo, zupełnie inaczej niż zazwyczaj, a przecież zaskakująco skutecznie...
Ciekaw jestem Waszego zdania na ten temat.
Ostatnio zmieniony 03 cze 2012, 11:19 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 3 razy.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"

Re: INTUCJA - WGLĄD DO PRZYSZŁOŚCI ?

9
Krzysiu - hm
to co mogę nie raniąc nikogo

sama pytam czy niedojrzałością jest czy odważnym czekaniem na pewność wątpienie w oczekiwane

chciałoby się doświadczyć czasem za bardzo :-) wyprzedzamy aż

a co do nieoczekiwaności naszego mózgu powiem - czytam dużo o tym jak nas mózg zaskakuje i jak bywa apodyktyczny - trudne bo ludzkie zaburzenia osobowości

równocześnie wiem jak powierzchowne to podejście - na dobrej psychologii jest niesamowicie dużo o budowie mózgu więcej niż na medycynie i na stomatologii - potem jeszcze się doskonalą - neurochirurdzy, psychiatrzy i psycholodzy też
wiele da się zmierzyć, opisać i warto brać to pod uwagę - właściwie dopiero ponad tym powinno się rozważać niezbadane

ale kusi nas powierzchowność to słabość ; ale kusi nas wnikliwość to nadzieja;

myślę że interdyscyplinarna otwartość najwięcej obiecuje - zadziwia i to najprostsze i to zupełnie niepojęte - po trzecim zaskoczeniu nabywamy pokory, by nie być we własnych oczach po chwili śmiesznym ignorantem - taka jest cena wnikania :-)
Ostatnio zmieniony 03 cze 2012, 11:54 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: INTUCJA - WGLĄD DO PRZYSZŁOŚCI ?

10
Bardzo Ci dziękuję za 'dobre słowo', tak naprawdę (i Ty to wiesz), ten temat jest tak szeroki, że można by książki pisać, a i tak nie dokończyć... ;).

Krzysiek pisze:Ja chciałem w tym miejscu zwrócić uwagę na zachowania, które przypisywane działaniu intuicji, w gruncie rzeczy nie mają nic z nią wspólnego...

Chodzi o działania, które wykonujemy jakby mimowolnie, prowadzeni przez niewidzialnego "pilota"..
Współczesna psychologia tłumaczy ten mechanizm pewnym automatyzmem naszej psychiki. W takich przypadkach podświadomość sięga po schemat rozwiązywania podobnych problemów, stosowany przez nas najczęściej .
Czasami jednak nasza świadomość, a może właśnie intuicja staje takiemu rozwiązaniu na przekór i nagle działamy tak, jakby coś w nas wstąpiło...
Nietypowo, zupełnie inaczej niż zazwyczaj, a przecież zaskakująco skutecznie...
Ciekaw jestem Waszego zdania na ten temat.
Moim zdaniem tu chodzi po prostu o uwarunkowania. Człowiek to taka istota, która jest uwarunkowana od A do Z. Taka jego specyfika, oczywiście to nie jest nic 'złego', jest tak, jak jest i ma być. Bo ten warunek zasadniczy ma swój cel i sens.

Zaczyna się tzw. instynktem, czyli uwarunkowaniami skierowanymi na przetrwanie, po prostu. Niezbędne, żeby gatunek mógł przeżyć i korzystać z tego.

Potem są uwarunkowania rodzinno-środowiskowe: to, w czym się rodzimy i dorastamy, co bierzemy za 'normalne' i w co uwierzymy. Ludzka świadomość zaczyna się od 'zera' i powstaje na bazie tego, czego doświadcza od dziecka.

(oczywiście nie zapominam o podświadomości i jej zasadniczej roli w naszym życiu, ale tu chciałam się skupić tylko na uwarunkowaniach aktualnych, zatem pomińmy na razie nawet fakt, że one rodzą się również na bazie podświadomości)

To są właśnie te 'schematy', w które wchodzi każdy człowiek i w których dorasta. One nie dotyczą ducha, a sfery umysłu.

W momencie, kiedy jego umysł rozwija się do poziomu, kiedy sprawnie zaczyna działać tzw zmysł krytyczny, człowiek zaczyna dokonywać bardziej lub mnie świadomych wyborów. Zaczyna się jak zwykle od wyborów nieświadomych, podyktowanych uwarunkowaniami. I jest wielu ludzi, którzy na tym poprzestają. Po prostu nie stać ich (nie chcą?) na refleksyjność i zastanowienie się nad życiem, pędzą za tym, co 'widoczne' i co uznali za wartości największe. Kręcą się jak w kołowrotku i tylko mają wrażenie, że świadomie podejmują wybory. Tak, świadomie, ale na poziomie świadomości umysłowej, po prostu zdają sobie sprawę z tego, że myślą, że wybierają itd. Czyli że są sprawni umysłowo.

Natomiast to nie ma wiele wspólnego ze świadomością życia jako takiego i ze świadomością duchową. Oni tak myślą, gdyż, nie mają świadomości swoich uwarunkowań i że te ich wybory są tylko na poziomie 'klatki', w jakiej się zamknęli. Więc powtarzają gesty, wybierają tak, jak zostali uwarunkowani i to, czego nie są świadomi, po prostu dla nich nie istnieje. Używają w kółko tych samych narzędzi, nie czując potrzeby sięgnięcia po inne (albo kierując się uwarunkowaniem, ze to 'jedynie słuszna' droga, a cała reszta to 'grzech', więc ich nie interesuje).

Nie osądzam tego, widzę i czuję, że w punkcie, w którym oni się znajdują, to rzeczywiście jest 'jedynie słuszne wyjście'. Oni nie są gotowi na kolejny krok, który tę ich 'klatkę' poszerzyłby.

Wracam teraz do Twojego pytania: dlaczego czasami, poruszając się w takim 'schemacie', człowiek nagle pod wpływem intuicji robi coś dokładnie odwrotnego niż można by się spodziewać (i niż on sam mógłby się spodziewać). Otóż to wypływa z potrzeby ducha, nie 'ciała' (ludzki umysł, choć sam niematerialny i zdaje się niem mieć granic, przynależy do sfery 'ciała', materialnej, 'ograniczonej'), do zaspokojenia której dany 'schemat' nie pasuje... Wówczas o ile człowiek nie zatracił odczuwania (bo tak się może zdarzyć, ten, kto idzie tylko za głosem umysłu, potrafi bardzo skutecznie przytłumić głos ducha, serca), ten głos wewnętrzny (działający poprzez podświadomość), jakby 'nakaże' mu powrót na 'dobrą' (taką, która jest optymalna dla jego ducha) drogę.

Stąd takie dziwne sytuacje w życiu, które przydarzają się wielu, wielu osobom. Ale wybór należy do samego człowieka, ma prawo stłumić w sobie ten 'głos wewnętrzny', ma prawo poczuć ten 'imperatyw' i odrzucić go, pokierować się drogą rozumu, ale też ma prawo ulec mu i pokierować się właśnie odczuciem wbrew wszelkiej logice, oczekiwaniom i wcześniejszym zamierzeniom.

A potem ma prawo albo wzruszyć ramionami i iść dalej (w sensie nie próbować tego zrozumieć), albo zrozumieć zjawisko. W sumie nie ma wielkiej różnicy, najważniejsze jest nie stracić łączności ze swoją Istotą i słuchać głosu intuicji. Ja akurat należę do tej drugiej grupy: lubię rozumieć. Nie lubię żyć jak 'automat', powtarzając coś bez zrozumienia, bo 'tak trzeba' ;).

Reasumując - 'schematy' pochodzą od naszego umysłu, a intuicja to 'głos' naszego ducha. 'Mylnie' kojarzona przez naukę jako coś związane z umysłem (sądzę, że to dlatego, iż działa poprzez naszą podświadomość, a ta jest częścią składową naszego umysłu).
Ostatnio zmieniony 03 cze 2012, 12:06 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: INTUCJA - WGLĄD DO PRZYSZŁOŚCI ?

12
Lidka pisze:Reasumując - 'schematy' pochodzą od naszego umysłu, a intuicja to 'głos' naszego ducha. '
piszesz => "nasz " duch , a czy intuicja przynależy do czegoś co nazywasz naszym ;)
Ostatnio zmieniony 03 cze 2012, 12:13 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: INTUCJA - WGLĄD DO PRZYSZŁOŚCI ?

14
przeczytałam art psycholożki klinicznej o intuicji z linku wyżej

mam podejrzenie, że jednak intuicija bierze się w dużej mierze z wiedzy nawet jeśli założymy, że to np błękitna krew czy inaczej patrząc poprzednie wcielenia - ciekawe co bardziej w nas siedzi :-) bo przecież to dwa różne pomysły na nasz geniusz :-) - przodkowie i reinkarnacja

naukowcy, którym chwilowy odpoczynek pozwala ogarnąć szerzej i znaleźć rewelacyjne skojarzenie jednak wszystko biorą ze swojej głowy - to nie pastuszek z wanny krzyczy Eureka - chociaż słuchanie pastuszków też bywa owocne Jankami Muzykantami
otwartość przede wszystkim!!!
Janko się doskonalił i to na jakim polu! perfekcyjne warunki!

błysk, jasność, odkrycie we snie, kapieli czy innym odprężeniu - bliskie to uznaneje metodzie: szukasz czegoś i wiesz, że diabeł ogonem nakrył! przestań szukać, znajdziesz
nie mozesz sobie przypomnieć nazwiska - godzinami myślisz; mały odlot mysli i sru jest na języku
wiele mechanizmów znamy z własnego doświadczenia

ale lubimy mieć frajdę z nagłego potrącenia, w czasie nieplanowanej przesiadki w niespodziewanej podróży - bratniej duszy
wiele zawdzięczamy naszej umiejętności zauważania ludzi, trochę nastrojowi, wiele hormonom ...
czy ktoś słyszał, żeby ktoś w depresji kogoś poznał, porozumiał się - raczej wroga ujrzy kiedy się na ulicy potrącą

jak wiele jest nade mną opiekuńczej roli przodków ile intuicji nie wiem - lubię czuć to czuwanie- ale kiedy broję, czyli bywam marna wysyłam chyba na urlop te moce - jakoś nie wyzywam ich od leniwców za swoje wyskoki; więc może we mnie w słowach 'byłam ukochaną wnuczką babci' jest zaklęta moc;
ci którym nie udało się zbudować tej pewności, że ktoś ich kochał kiedy byli dziećmi brakuje tej mocy - maja anoreksję, bulimie, tną się ... są niczyi
jak daleko od intuicji dającej pewność do nicości odbierającej siłę, prawo do bycia

w takim razie czy jest terapia, która im da tę moc

za duzo na raz
ale nie znam linii podziałów w tym trudnym świecie

z której strony nie skubnę jest wszystko

kiedy ktoś obejmie nas troskliwie ramieniem jest prosto!
Ostatnio zmieniony 03 cze 2012, 12:38 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: INTUCJA - WGLĄD DO PRZYSZŁOŚCI ?

15
Ja też, to że żyję i to już ponad siedem dziesiątek lat, zawdzięczam w wielu mych życiowych przypadkach - intuicji .
Co najmniej kilkunastokrotnie ratowała mi życie....

Oto jeden z takich przypadków:
Od tamtej chwili minęło ponad sześćdziesiąt lat, a ciągle mam ją w pamięci...
Biegałem po kamiennym podwórku, dnie studni jaką stanowiło czynszowe podwórko czteropiętrowej, łódzkiej kamiennicy, na rogu ulic Gdańskiej i Mielczarskiego.
Ale studnia, ta prawdziwa, z kołami zębatymi napędzającymi pompę była ukryta pod spodem..Klapa od włazu, tego dnia, była niedomknięta..
Bawiłem się w samochód, gdy nagle intuicja rozpostarła me ramiona czyniąc z nich skrzydła samolotu...
Na nich właśnie zawisłem wpadając do wnętrza...
Zerknąłem w dół na wirujące tryby kół, gotowych mnie zmiażdżyć i wygramoliłem się, wyskoczyłem na zewnątrz...
Drugi raz już nie zajrzałem....
Szybko, jak to czynią dzieci, wyparłem ten okropny obraz, do podświadomości...
Żyłem! I to jedynie się liczyło.....
Odbiegłem od tego miejsca, jak mogłem, najdalej...

[youtube][/youtube]
Ostatnio zmieniony 03 cze 2012, 12:48 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 3 razy.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"

Re: INTUCJA - WGLĄD DO PRZYSZŁOŚCI ?

16
Gdzie mieszka sobie INTUICJA?


Za siedzibę intuicji uważana jest prawa półkula mózgu, odpowiedzialna za odczuwanie i wyrażanie emocji, rozpoznawanie twarzy, obiektów, rysunków, dostrzeganie różnic.
Prawa półkula mózgu jest siedliskiem wszelkich odmiennych stanów umysłu, jest to terytorium, na którym zgodnie i synergicznie koegzystują percepcja sensoryczna, wrażliwość emocjonalna, wyobraźnia, marzenia senne, myślenie holistyczne, kreatywność i doświadczenia mistyczne.

Zawierając w sobie tak wiele jest jednak nazywana niemą , gdyż to lewa półkula odpowiada za mowę, czytanie, pisanie, rozumowanie matematyczne, rozumienie i wszystkie czynności mózgu odpowiedzialne za to, co racjonalne.

Jednak, kiedy prawa półkula nakaże jakieś działanie, lewa będzie intuicyjnie je uzasadniać, jest "interpretatorem" który natychmiast formułuje teorie uzasadniające nasze zachowanie...


[youtube][/youtube]
Ostatnio zmieniony 03 cze 2012, 16:52 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 3 razy.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"

Re: INTUCJA - WGLĄD DO PRZYSZŁOŚCI ?

17
w filmie z postu #15 jest o prędkości przetwarzaniu informacji przez mózg czy o zdolności oka do rozróżniania osobnych obrazów
24 klatki na sekundę to wymóg oka - nie rozdziela klatek - taka częstotliowość pozwala widzieć film nie osobne obrazy

ale to nie ma nic wspólnego z predkoscią pracy mózgu chyba

ja się gubię czy ściema jakaś
Ostatnio zmieniony 03 cze 2012, 17:37 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: INTUCJA - WGLĄD DO PRZYSZŁOŚCI ?

18
No właśnie, to jest mylące... Bo intuicja nie 'mieszka' w mózgu. On jest tylko przetwornikiem informacji, genialnym 'transformatorem'... A informacje te są zawarte w ... każdej komórce naszego ciała... Mózg zawiera ich bardzo dużo, po prostu, stąd przeświadczenie, że to wszystko dzieje się w nim i tylko w nim. Poprzez mózg jedynie. Podświadomość to wszelkie dane dotyczące nas (naszego ducha wstanie wcielenia, jak i nie wcielonego), a intuicja to taki 'łącznik', który przechodzi przez podświadomość, żeby zahaczyć też o świadomość, gdy człowiek zdaje sobie sprawę z niej, albo próbuje zrozumieć.

Ale ja mam świadomość, że na to nie znajdę jeszcze potwierdzenia w nauce, więc może niech zostanie tak, że to jest 'moja prawda' ;).
Ostatnio zmieniony 03 cze 2012, 18:24 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: INTUCJA - WGLĄD DO PRZYSZŁOŚCI ?

19
Krzysiek pisze:Czy w intuicji, potocznie ­nazywanej ­szóstym zmysłem, jest coś nadprzyrodzonego?
Moim zdaniem, tylko dla kogoś, kto potrafi myśleć jedynie od - do. Używa stale - jak pisała Lidka - tych samych "narzędzi". Za nadprzyrodzone uznaje wszystko, co nie zostało zdefiniowane, sklasyfikowane, przyporządkowane do odpowiedniej szufladki.

Subiektywnie odbieram intuicję jako wewnętrzny komputer, sonar, radar, straż przednią, które "wybiegają" naprzód. Na podstawie zbieranych zewsząd informacji, przetwarzają je dla mnie na komunikat: co jest dobre, a co nie - dla mnie.

Szósty zmysł - tak.
Nadprzyrodzone - nie.

Przewrotne zadam pytanie: czym jest przyrodzone ?
Ostatnio zmieniony 03 cze 2012, 19:04 przez Lunadari, łącznie zmieniany 2 razy.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz

Re: INTUCJA - WGLĄD DO PRZYSZŁOŚCI ?

20
zastanawiam się czy bywa intuicja tak w topiona w 'codzienność', że się nie analizuje, nie czuje - jest i już

to jak z prozą większość nie wie, że mówi prozą
to jak z filozofią większość nie wie, że jakąś wyznaje i zna i się kieruje

nikt nie zna odpowiedzi na pytanie - co trzeba zrobić, żeby żyć a żyje
Ostatnio zmieniony 03 cze 2012, 20:18 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: INTUCJA - WGLĄD DO PRZYSZŁOŚCI ?

21
baabcia pisze:zastanawiam się czy bywa intuicja tak w topiona w 'codzienność', że się nie analizuje, nie czuje - jest i już

to jak z prozą większość nie wie, że mówi prozą
to jak z filozofią większość nie wie, że jakąś wyznaje i zna i się kieruje

nikt nie zna odpowiedzi na pytanie - co trzeba zrobić, żeby żyć a żyje
Bardzo mądre słowa. Nauka bada, obserwuje, klasyfikuje życie, natomiast żaden z uczonych nie potrafi dać jednoznacznej definicji życia.
Podobnie potrafimy opisać ogień, ale nie znamy jego istoty. Nauka zaakceptowała istnienie pola grawitacyjnego, choć jego natura jest niematerialna.
Gdyby ktoś chciał określić siły w nim działające, musiałby stwierdzić, ze są natury duchowej [ no bo materialnej nie są...]
Podobnie jest z intuicją która zjawia się z innego wymiaru i poprzez inny wymiar działa...Oddziałuje na czasoprzestrzeń, ale z czasoprzestrzeni nie jest...
Bardzo trafnie i współcześnie ujął to Lunadarari..Co się nie mieści w czasoprzestrzeni - nazywane jest nadprzyrodzonym, a to po prostu przestrzenie istniejące, lecz wciąż nie zbadane i nie zdefiniowane...Wyłaniające się z morza niewiedzy jak pierwsze wyspy Wielkiego Kontynentu...To Nowy Świat do zagospodarowania..
Ostatnio zmieniony 03 cze 2012, 23:20 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 2 razy.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"

Re: INTUCJA - WGLĄD DO PRZYSZŁOŚCI ?

22
baabcia pisze:zastanawiam się czy bywa intuicja tak w topiona w 'codzienność', że się nie analizuje, nie czuje - jest i już

to jak z prozą większość nie wie, że mówi prozą
to jak z filozofią większość nie wie, że jakąś wyznaje i zna i się kieruje

nikt nie zna odpowiedzi na pytanie - co trzeba zrobić, żeby żyć a żyje
tak , serce bije w swoim rytmie przez 24 godziny i nikt nad nim cały czas analizy nie poczynia , tak jest z całym systemem biosu , który w świetle - poprzez intuicje upatrzył sobie działanie , oczywiście by sie nie nazywało że jakaś intuicja to nowa klatka nas ujarzmiająca to trzeba rzec , że ona to nam też wolność daje , nam tzn naszej ludzkiej iluzji , ludzikowego relatywnego świata.
Ostatnio zmieniony 04 cze 2012, 6:43 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: INTUCJA - WGLĄD DO PRZYSZŁOŚCI ?

23
Crows pisze:
baabcia pisze:zastanawiam się czy bywa intuicja tak w topiona w 'codzienność', że się nie analizuje, nie czuje - jest i już

to jak z prozą większość nie wie, że mówi prozą
to jak z filozofią większość nie wie, że jakąś wyznaje i zna i się kieruje

nikt nie zna odpowiedzi na pytanie - co trzeba zrobić, żeby żyć a żyje
tak , serce bije w swoim rytmie przez 24 godziny i nikt nad nim cały czas analizy nie poczynia , tak jest z całym systemem biosu , który w świetle - poprzez intuicje upatrzył sobie działanie , oczywiście by sie nie nazywało że jakaś intuicja to nowa klatka nas ujarzmiająca to trzeba rzec , że ona to nam też wolność daje , nam tzn naszej ludzkiej iluzji , ludzikowego relatywnego świata.
Ale ludzik to taka bestia, że lubi rozumieć... ;). Nawet to, czego jest świadomy, że nie musi kontrolować i analizować prze 24 godz na dobę.

(nie, intuicja nie żadna 'klatka', która nas ogranicza, a 'narzędzie', dzięki któremu jest w stanie korzystać również z 'niewidzialnego', świadomie lub nie)
Ostatnio zmieniony 04 cze 2012, 8:07 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: INTUCJA - WGLĄD DO PRZYSZŁOŚCI ?

24
A jakby tak zaryzykowac: intuicja- glos Boga?
Krzys- to jest wglad w przyszlosc dla nas- materialnych uwiklanych w czasie. Ale poza nim to jest w wglad w bezczasowa wiecznosc raczej, ktora my postrzegamy jako przeszlosc lub przyszlosc, nie sadzisz?
Ostatnio zmieniony 04 cze 2012, 9:16 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: INTUCJA - WGLĄD DO PRZYSZŁOŚCI ?

25
Andra pisze:A jakby tak zaryzykowac: intuicja- glos Boga?
Krzys- to jest wglad w przyszlosc dla nas- materialnych uwiklanych w czasie. Ale poza nim to jest w wglad w bezczasowa wiecznosc raczej, ktora my postrzegamy jako przeszlosc lub przyszlosc, nie sadzisz?
Często używamy zwrotu „rozwijanie zdolności intuicyjnych”, by zachęcić kogoś do poskromienia intelektualnej części umysłu i zbliżenia się do intuicyjnej sfery umysłu.
Zapanowanie nad intelektualną sferą umysłu – konglomeratem wzorców myśli i zachowań w konkretnych sytuacjach – wymaga najpierw zaobserwowania, jak u nas ten intelekt funkcjonuje.
Umiejętność wnikliwej obserwacji jest cechą intuicyjnego umysłu.
Budzi się ona po długim okresie codziennej medytacji.
Kiedy wraz z przebudzeniem intuicji pojawia się świadomość, czym różni się ona od rozumowania, od impulsów płynących z emocji oraz od zaprogramowanych w podświadomości wzorców zachowania, bitwa jest już wygrana.
Tylko wtedy można bowiem umocnić tę wiedzę i zanurzyć się głębiej.
Niektórzy twierdzą, że poprzez intuicję zamieszkuje w nich boski duch. Być może, że intuicyjny umysł jest częścią nieogarnionego boskiego umysłu.
Jego działanie przejawia się w inspiracji.
Jeśli kiedykolwiek mieliście jakieś przeczucie i ono się sprawdziło, to był właśnie przejaw działania intuicyjnej sfery umysłu.
W danej chwili zdominowała ona nasz świadomy umysł, umożliwiając wgląd w przyszłość.

Myślenie intuicyjne jest przeżywane jako nagłe olśnienie, z olśnieniem nierozerwalnie związane jest zjawisko inkubacji; wgląd intuicyjny pojawia się najczęściej, kiedy człowiek przestaje się intensywnie zastanawiać nad problemem, gdy odpoczywa, bawi się lub śpi.
Wielu wielkich wynalazców i odkrywców stwierdzało, że wiele ich oryginalnych pomysłów i rozwiązań pojawiało się gdy byli zajęci rozwiązywaniem zupełnie innych problemów.
Najwartościowsze pomysły pojawiały się prawie zawsze niespodziewanie.

Myślenie intuicyjne, wielopłaszczyznowe przyczyniło się do wszystkich wielkich, tzw. przełomowych odkryć.
Albert Einstein rozmyślał o człowieku, który spada i jednocześnie jest w bezruchu, co zaprzeczało zdrowej logice. Wynik myślenia niekonwencjonalnego przeważnie wywołuje uczucie zdziwienia na skutek uświadomienia sobie, że nowa idea jest diametralnie różna od posiadanej wiedzy traktowanej jako normalna, oczywista i logiczna.

Sam intuicyjny umysł jest esencją czasu, rozumie jednocześnie sam czas i ponadczasowość.

Jest esencją przestrzeni, jednocześnie zawierając w sobie przestrzeń i bezprzestrzenność.

Jest rzeczywisty, a jednocześnie nie istnieje.
Ostatnio zmieniony 04 cze 2012, 11:21 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 3 razy.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"

Re: INTUCJA - WGLĄD DO PRZYSZŁOŚCI ?

26
Sadze ze roznica polega na swiadomym korzystaniu z tej zdolnosci- danej kazdemu a zagluszonej nieswiadomoscia, a - wlasnie nieswiadomym kierowaniem sie impulsami ktore sa intuicja przedzierajaca sie przez zaslone rozumu. Ten boski glos plynie z serca, w nim jest zrodlo wszystkiego istniejacego we wszystkim rownoczesnie. W tej przestrzeni istnieje tylko milosc. Albo az milosc. I to ona czasem wola do nas, czasem szepcze. Niekiedy maluje obrazy we snie. Na tyle na ile chcemy i jestesmy gotowi ja uslyszec. Sluchajac intuicji- nie bladzimy w zyciu, nie ranimy innych nas. Wiemy co powinnismy robic. To glos milosci ktora z miloscia troszczy sie o nas na tyle na ile my pozwolimy jej na to. Ona jest bezgraniczna...a my?
Ostatnio zmieniony 04 cze 2012, 11:39 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: INTUCJA - WGLĄD DO PRZYSZŁOŚCI ?

27
Andra pisze:Sadze ze roznica polega na swiadomym korzystaniu z tej zdolnosci- danej kazdemu a zagluszonej nieswiadomoscia, a - wlasnie nieswiadomym kierowaniem sie impulsami ktore sa intuicja przedzierajaca sie przez zaslone rozumu. Ten boski glos plynie z serca, w nim jest zrodlo wszystkiego istniejacego we wszystkim rownoczesnie. W tej przestrzeni istnieje tylko milosc. Albo az milosc. I to ona czasem wola do nas, czasem szepcze. Niekiedy maluje obrazy we snie. Na tyle na ile chcemy i jestesmy gotowi ja uslyszec. Sluchajac intuicji- nie bladzimy w zyciu, nie ranimy innych nas. Wiemy co powinnismy robic. To glos milosci ktora z miloscia troszczy sie o nas na tyle na ile my pozwolimy jej na to. Ona jest bezgraniczna...a my?
Obrazek


Pięknie powiedziane!
Ostatnio zmieniony 04 cze 2012, 11:51 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 3 razy.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"

Re: INTUCJA - WGLĄD DO PRZYSZŁOŚCI ?

28
A bo ja mowilam kiedys- jestem zwierze absolutnie intuicyjne. Sama z siebie slowa nie wydusze.
A intuicja siega tego co wspolnie dzielimy. Wiec ktos moze rozumiec, ktos inny nie rozumiec. To nas rozni. Ale nie ma sily, wiemy wszyscy, jak ja to i Ty, jak Ty- to my. Wiec i oni...inni my. Tylko nie wszyscy pamietamy o tym, wiec trzeba wyciagac to zapomniane. Pytajac- tak chyba najskuteczniej, zadajac pytania ktore sklonia do szukania odpowiedzi w swoim wnetrzu.
Ostatnio zmieniony 04 cze 2012, 12:02 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: INTUCJA - WGLĄD DO PRZYSZŁOŚCI ?

29
Intuicja a telepatia.

Aby lepiej zrozumieć naturę intuicji, należy ją porównać z innymi zjawiskami pozazmysłowymi, z którymi częstokroć bywa utożsamiana.
Intuicję często błędnie określa się jako zdolność "medialną". Dla niektórych jest ona równoznaczna z czytaniem w ludzkich umysłach, czyli telepatią.
Ta ostatnia stanowi jednak zaledwie znikomą cząstkę intuicyjnej jaźni!

Wielu przywiązuje dużą wagę do znaków i informacji pochodzących ze snów.
Coraz częściej słyszymy: "Miałem sen, zdarzyło się w nim to i tamto, a to oznacza dla mnie to i to".
Błąd polega na tym, że ludzie nie zdają sobie spawy, iż sny mają znaczenie na wielu poziomach.
Nierzadko zdarza się, że sny przepowiadają przyszłość.
W grę wchodzi wówczas intuicja.
Sny to twoja psyche borykająca się z nie uświadomionymi konfliktami i doznaniami z codziennego życia.
W tej "przestrzeni" intuicja może posługiwać się tym samym Językiem symboli.
Ale otrzymywanie informacji poprzez intuicję absolutnie nie jest tym samym, co otrzymywanie ich za pośrednictwem snów.
Zasadnicza różnica polega na tym, że intuicja jest zawsze obiektywna i prorocza, sny zaś są subiektywne i opisowe.

W stanie normalnej świadomości logiczne myślenie kontroluje życie, emocje, a nawet intuicję.
W stanie intuicyjnym intuicja przewodzi wszystkim innym zmysłom.
Kiedy mówimy na przykład, że ktoś kieruje się emocjami, to oznacza, że wszystkie pozostałe funkcje - rozumowanie, dokonywanie wyborów, reakcje uczuciowe i fizyczne - podporządkowane są emocjonalnemu aspektowi osobowości tego człowieka.
Ci, których nazywamy rozsądnymi, kierują się przede wszystkim analizą i osądem.


Materiały pochodzą z:
1.Laura Day - "Praktyczna Intuicja" Warszawa 1996
Ostatnio zmieniony 04 cze 2012, 12:58 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 3 razy.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Metafizyka i kosmologia”

cron