Re: Myśli przeróżne o teraz...

1
Bruno Schulz (1992) w "Sklepach cynamonowych" mówi ustami swojego bohatera: "Kiedyś istniała księga..." (miał na myśli Biblię), a teraz nie ma jednego autorytetu.
Brak także wyraźnych wzorców moralnych.
Jest wiele światopoglądów.
W miejsce stabilności wchodzi zmienność, w miejsce trwałych dążeń - kaprys, a głębi - powierzchowność.

Może jest tak, że współczesny, myślący człowiek boi się powrotu jednej, ogromnej, niszczycielskiej siły, którą były totalitarne systemy II wojny światowej.
Dlatego są nieufni wobec wszystkiego. Zachowawczy.
Wolą tacy być.
Wolą żyć bez autorytetów, żeby te wielkie osoby nie okazały się kolejnym Stalinem, czy Hitlerem.
Nie trudno zauważyć, że taka tożsamość to tożsamość niepewna, bowiem cały świat jest niepewny i niekonsekwentny.
Z jednej strony obserwujemy ekonomiczną rozrzutność, a z drugiej - skrajną biedę (tzw. sfery nędzy).
Z jednej - jesteśmy pobudzani (wszędzie piętrzą się stosy pięknych ciasteczek), a z drugiej - hamowani (kolorowe pisma krzyczą, że otyłość jest zła).
Z jednej - jesteśmy tolerancyjni, a z drugiej - tolerujemy nietolerancję.
Co więcej, kontrola państwowa jest także niekonsekwentna i działa na zasadzie wzmocnień nieregularnych.
Jest to z pewnością rozwiązanie wygodne dla naszych władz.
Bo jeśli kamera ma zastąpić żywego człowieka i to z o wiele lepszym skutkiem dyscyplinowania, to czemu z tego nie skorzystać?
Nie zmanipulować człowieka tak, by myślał, że to on sam ma nad sobą kontrolę, kiedy tak naprawdę wszystko zostało mu narzucone, a on to tylko zinternalizował?
Współczesny człowiek nigdy nie wie, w jakim momencie jest obserwowany.
Wszędzie są kamery (ulice, szkoły, budynki są objęte systemem monitorowania), a w każdym miejscu pojawienia się człowieka, zbiera się jego dane osobowe. Adresy i wyniki badań są katalogowane, a powszechnym zjawiskiem jest prowadzenie kartotek i archiwów.
Ostatnio zmieniony 15 sie 2012, 12:09 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 3 razy.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"

Re: Myśli przeróżne o teraz...

4
luźne uwagi choć mocno osadzone w temacie

jak organizuje się społeczeństwo

nie wątpliwie jedną z funkcji religii jest panowanie nad ludźmi - niezbędne były narzędzia do sprawowania rządu dusz

(po drodze te narzędzia miał świecka władza - indoktrynowała dzieliła pieniądze itd)

dziś taka rolę pełni czwarta władza - mówi i pokazuje i do każdego dociera - większość wierzy więc jakoś rządzimy - mając media rządzimy

kto ma władzę ten ma kasę, więc doskonalą się metody tłumaczenia kto lepszy - na ogół reklamują się wszyscy najlepszą ofertą miłości i szczęścia - kto ma kasę ten ma władzę :)

ostatnio coraz częściej szczęście wyzwala się z towarzystwa miłości i pojawia się nowa jakość - dbaj o siebie, rozwijaj siebie, jesteś ważny, nie rezygnuj, inwestuj w siebie

jeśli nie funkcjonujesz dobrze, przestaw swoje myślenie - nie przywiązuj wagi do MY, skup się na sobie

pozornie niegroźne: miej swoje hobby, nie rezygnuj ze swoich przyjemności, nie ulegaj; realizuj swój plan

jeśli tego nie robisz nikt cię nie szanuje, każdy cię porzuci - i ma prawo, bo się nie rozwijasz, bo się uginasz

sporo napisałam, by pokazać o czym myślę

robi się coś dziwnego człowiek zostaje SAM - zawsze w parze jest jedno słabsze - nowe zasady nie przewidują bycia ze słabszym, bo to ściąga w dół; należy się ścigać nawet w parz i eliminować wszystko co nas ogranicza; należy być samolubem pewnym swoich racji, realizować swoje potrzeby i nie uginać się

mam wrazenie, że takie postawy wyeliminują nie tylko więzy religijne ale wszelkie. a zwłaszcza partnerskie; ludzie pozbawieni miłości przestaną być szczęśliwi i nie bardzo bedzie można nimi władać - nie będzie im jak sprzedać ani idei ani towarów

może to trochę wyrywkowo i chaotycznie napisałam; ale zobaczymy czy coś da sie zrozumieć z tego :zemdlala:

psycholog uczy jak stać się silnym i niezależnym - kiedyś uczył jak się dogadać z drugim człowiekiem

:ech: dziwne to daje efekty
Ostatnio zmieniony 16 sie 2012, 18:22 przez baabcia, łącznie zmieniany 3 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Myśli przeróżne o teraz...

5
Czy moga zaistniec wolne media?Czy istnieja niezalezni politycy?Absolutnie nie.Mamy iluzje demokracji,gdzie ludzimy sie wolnymi wyborami,z reszta nie tylko my.Wybieramy przedstawicieli,ktorzy lobbowani sa przez rozne ugrupowania.Wiadomo,by cokolwiek zrobic trzeba wystartowac,aby wystartowac trzeba miec kapital.Ten ,ktory go ofiaruje nie jest bezinteresowny.Koncentracja przewazajacej czesci mediow w jednej dloni to problem.Wiadomo,ze media rzadza i ksztaltuja ludzi.Narzucaja nam styl zycia,kreuja i zrzucaja z piedestalu.Lansuja zachowania i obraz nowoczesnego czlowieka.Powstaje model.
Czy to model o takich cechach charakteru baabciu-nie wiem.byc moze tak.
Z innego budulca tworza model religie i wyznania.Rozni sie on zasadniczo od tego z ekranu.
W glowie mlodego czlowieka nastepuje konfrontacja.Co wybierze,moze pewnego rodzaju kompromis?.Poszuka pomocy.Niestety...
Kryzys instytucji rodziny,tak widoczny w dzisiejszych czasach,nie wrozy nic dobrego.Cos,co
winno byc ostoja i fundamentem,punktem pomocy i porady wlasciwie nie istnieje.
W moim skromnym mniemaniu,w ktorym wierze w czlowieka,na pewnym etapie nastepuje przewartosciowanie.Model oddzielac zaczyna swe uwarunkowania od wartosci sluzacych dobru
ogolnemu.Stad i moj optymizm w temacie przyszlosci ludzkosci,A czy bedzie ona "z" czy tez "bez" udzialu swietych ksiag i szanownych szamanow jest mi obojetne.
Takie tam luzne dygresje z mej glowy trysly :) Pozdrawiam baabciu :kwiatek:
Ostatnio zmieniony 17 sie 2012, 1:30 przez mont_kaw, łącznie zmieniany 3 razy.

Re: Myśli przeróżne o teraz...

6
[size=large]Ile mózgów zawiera w sobie nasz mózg?[/size]

Z czysto fizycznego punktu widzenia mozg jest w jednym z najciezszych organow ciala. Waży w przyblizeniu 1,4 kg i wyglądem przypomina ogromny orzech wloski.
Gdy przyjrzysz sie mozgowi, zobaczysz, ze dzieli się równo na dwie polowy.
Podzial mozgu przebiega wzdluz szczeliny srodkowej, a jedna polowa jest niemal zwierciadlanym odbiciem drugiej. Powierzchnia glownej czesci mozgu, mozgu wlasciwego, pokryta jest kora - pofaldowana warstwa szarej masy, gruba na okolo 3-4 mm. Pod kora leza dwie polkule mozgowe, lewa i prawa, ktorych znaczenie dla fundamentalnych kwestii zrozumienia swiadomosci stale wzrasta.
Dwie polkule polaczone sa rozlegla wiazka wlokien nerwowych, zwana spoidlem wielkim (corpus collosum). W normalnie pracujacym mozgu spoidlo wielkie pozwala na zintegrowanie i fizyczne funkcjonowanie, tak ze lewa strona ciala jest zasadniczo kontrolowana przez prawa strone kory mozgowej, a prawa strona ciala przez lewa strone kory mozgowej. Jednakze, jesli spoidlo wielkie zostanie operacyjnie przeciete, dwie strony mozgu zaczynaja dzialac niezaleznie.
Pod dwoma polkulami znajduje sie mniejszy organ, zwany mozdzkiem, wielkoscia zblizony do rozmiarow zacisnietej piesci. On rowniez pokryty jest kora i ma dwie symetryczne polkule. Jego glowna funkcja jest prawdopodobnie kontrolowanie ubtelnych ruchow miesni , potrzebnych do koordynacji i celowego dzialania.
Mozemy mozg i mozdzek potraktowac jako owoce na drzewie, gdyz rzeczywiscie przytwierdzone sa do trzonu zwanego rdzeniem przedluzonym. Ten przewod skladajacy sie glownie z bialej masy, jest przedluzeniem rdzenia kregowego. Mozg i rdzen kregowy razem tworza centralny system nerwowy. Rdzen kregowy pogrubia sie w jamie czazki i przechodzi w wiele innych struktur. W tym rejonie znajduje sie szyszynka - w ktorej Kartezjusz upatrywal siedzibe duszy - i przysadka, produkujaca hormony wplywajace na takie fizyczne aktywnosci, jak rosniecie i dojrzewanie seksualne. Jedna z najbardziej intrygujacych rzeczy zwiazanych z mozgiem jest sposob, w jaki mogl sie rozwijac poszczegolnymi etapami przez okres ponad 500 milionow lat. Wyglada to niemal tak, jakby jedna warstwa byla nakladana na druga, a kazda czesc mozgu wnosila inne zdolnosci, wlasciwe epoce, w ktorej sie rozwijala.
Wydaje sie, ze rozwoj ludzkiego mozgu przebiegal w trzech ewolucyjnych fazach [*3]. Najwczesniejszy etap reprezentowany jest przez mozg "gada", ulokowany w poblizu zakonczenia rdzenia przedluzonego - wystepuje on rowniez o zolwi, aligatorow i jaszczurek i rozwinal sie do obecnego stanu okolo 500 milionow lat temu. Ta czesc mozgu zapewnia nam poczucie ogolnej czujnosci, ale nie daje zadnych mozliwosci, ktore wiazemy z "wyzszym umyslem".
Nastepny jest mozg "starego ssaka", zwiazany z tak zwanym systemem obwodowym, ktory dzielimy razem z nizszymi ssakami, takimi jak szczury, kangury i konie. Mowiac ogolnie, wydaje sie on zapewniac zdolnosci, ktore byly potrzebne, gdy zwierzeta przechodzily od zycia w morzu do zycia na ladzie. Ta czesc mozgu rozwinela sie do obecnego stanu okolo 200 milionow lat temu. Mozg starych ssakow stanowi siedzibe podstawowych emocji i zmyslowych reakcji, takich jak glod, pragnienie, bol i szok. Rejestruje rowniez takie reakcje jak potrzeba wystapienia w roli agresora lub obroncy.
W koncu mozgiem, ktory rozwinal sie najpozniej, jest mozg "nowego ssaka" lub nowa kora mozgowa, ktora jest bardzo rozwinieta u naczelnych - szczegolnie u Homo sapiens. Nowa kora mozgowa opisywana jest jako plaszcz pokrywajacy mozg. Rozwijac sie zaczela okolo pol miliona lat temu, w drugiej polowy ery plejstocenskiej. Posiadajacy wyraznie wieksze zdolnosci uczenia sie nowych sposobow adaptacji, ten "wyzszy mozg" zwiazany jest bardziej ze swiadomymi ruchami, podczas gdy wzesniejsze czesci mozgu zwiazane sa z mimowolnymi reakcjami. To wlasnie nowa kora mozgowa stanowi najwazniejszy wskaznik wrodzonego potencjalu czlowieka.
Ostatnio zmieniony 15 wrz 2012, 17:41 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 2 razy.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"

Re: Myśli przeróżne o teraz...

7
Krzysiek pisze:Ile mózgów zawiera w sobie nasz mózg?

Z czysto fizycznego punktu widzenia mozg jest w jednym z najciezszych organow ciala. Waży w przyblizeniu 1,4 kg i wyglądem przypomina ogromny orzech wloski.
Gdy przyjrzysz sie mozgowi, zobaczysz, ze dzieli się równo na dwie polowy.
Podzial mozgu przebiega wzdluz szczeliny srodkowej, a jedna polowa jest niemal zwierciadlanym odbiciem drugiej. Powierzchnia glownej czesci mozgu, mozgu wlasciwego, pokryta jest kora - pofaldowana warstwa szarej masy, gruba na okolo 3-4 mm. Pod kora leza dwie polkule mozgowe, lewa i prawa, ktorych znaczenie dla fundamentalnych kwestii zrozumienia swiadomosci stale wzrasta.
Dwie polkule polaczone sa rozlegla wiazka wlokien nerwowych, zwana spoidlem wielkim (corpus collosum). W normalnie pracujacym mozgu spoidlo wielkie pozwala na zintegrowanie i fizyczne funkcjonowanie, tak ze lewa strona ciala jest zasadniczo kontrolowana przez prawa strone kory mozgowej, a prawa strona ciala przez lewa strone kory mozgowej. Jednakze, jesli spoidlo wielkie zostanie operacyjnie przeciete, dwie strony mozgu zaczynaja dzialac niezaleznie.
Pod dwoma polkulami znajduje sie mniejszy organ, zwany mozdzkiem, wielkoscia zblizony do rozmiarow zacisnietej piesci. On rowniez pokryty jest kora i ma dwie symetryczne polkule. Jego glowna funkcja jest prawdopodobnie kontrolowanie ubtelnych ruchow miesni , potrzebnych do koordynacji i celowego dzialania.
Mozemy mozg i mozdzek potraktowac jako owoce na drzewie, gdyz rzeczywiscie przytwierdzone sa do trzonu zwanego rdzeniem przedluzonym. Ten przewod skladajacy sie glownie z bialej masy, jest przedluzeniem rdzenia kregowego. Mozg i rdzen kregowy razem tworza centralny system nerwowy. Rdzen kregowy pogrubia sie w jamie czazki i przechodzi w wiele innych struktur. W tym rejonie znajduje sie szyszynka - w ktorej Kartezjusz upatrywal siedzibe duszy - i przysadka, produkujaca hormony wplywajace na takie fizyczne aktywnosci, jak rosniecie i dojrzewanie seksualne. Jedna z najbardziej intrygujacych rzeczy zwiazanych z mozgiem jest sposob, w jaki mogl sie rozwijac poszczegolnymi etapami przez okres ponad 500 milionow lat. Wyglada to niemal tak, jakby jedna warstwa byla nakladana na druga, a kazda czesc mozgu wnosila inne zdolnosci, wlasciwe epoce, w ktorej sie rozwijala.
Wydaje sie, ze rozwoj ludzkiego mozgu przebiegal w trzech ewolucyjnych fazach [*3]. Najwczesniejszy etap reprezentowany jest przez mozg "gada", ulokowany w poblizu zakonczenia rdzenia przedluzonego - wystepuje on rowniez o zolwi, aligatorow i jaszczurek i rozwinal sie do obecnego stanu okolo 500 milionow lat temu. Ta czesc mozgu zapewnia nam poczucie ogolnej czujnosci, ale nie daje zadnych mozliwosci, ktore wiazemy z "wyzszym umyslem".
Nastepny jest mozg "starego ssaka", zwiazany z tak zwanym systemem obwodowym, ktory dzielimy razem z nizszymi ssakami, takimi jak szczury, kangury i konie. Mowiac ogolnie, wydaje sie on zapewniac zdolnosci, ktore byly potrzebne, gdy zwierzeta przechodzily od zycia w morzu do zycia na ladzie. Ta czesc mozgu rozwinela sie do obecnego stanu okolo 200 milionow lat temu. Mozg starych ssakow stanowi siedzibe podstawowych emocji i zmyslowych reakcji, takich jak glod, pragnienie, bol i szok. Rejestruje rowniez takie reakcje jak potrzeba wystapienia w roli agresora lub obroncy.
W koncu mozgiem, ktory rozwinal sie najpozniej, jest mozg "nowego ssaka" lub nowa kora mozgowa, ktora jest bardzo rozwinieta u naczelnych - szczegolnie u Homo sapiens. Nowa kora mozgowa opisywana jest jako plaszcz pokrywajacy mozg. Rozwijac sie zaczela okolo pol miliona lat temu, w drugiej polowy ery plejstocenskiej. Posiadajacy wyraznie wieksze zdolnosci uczenia sie nowych sposobow adaptacji, ten "wyzszy mozg" zwiazany jest bardziej ze swiadomymi ruchami, podczas gdy wzesniejsze czesci mozgu zwiazane sa z mimowolnymi reakcjami. To wlasnie nowa kora mozgowa stanowi najwazniejszy wskaznik wrodzonego potencjalu czlowieka.
wolę tak na czarno lepiej sie czyta ;)
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..
ODPOWIEDZ

Wróć do „Metafizyka i kosmologia”

cron