Z tym Trzaskowskim nie jest wcale tak kolorowo(ani tęczowo

) bo połowa tego elektoratu nie jest jego

To złudzenie takie bo on się na lidera nie nadaje, tylko taki zryw strategiczny Polaków, aby ktoś z przeciwnego obozu kontrolował trochę rząd Pisu. Co on może stworzyć nowego skoro wiadomo że jest zideologizowany przez lewicę zachodnioeuropejską?
Cała ta ideologia jest zwykłym gównem, i powiem wam dlaczego, mianowicie te kraje zachodnioeuropejskie wzbogaciły się na podbojach i kolonizacji, a teraz po rozpadzie ich imperiów jakieś 70 lat temu wpadli w dekadencję. Mniej zamożnym krajom środkowo i wschodnioeuropejskim mami się oczy bogactwem zachodu, przedstawiając ich słabość i dekadencję jako źródło ich sukcesu, co jest śmieszną manipulacją dla każdego kto się z tym zapozna. Co może być ciekawego czy rozwojowego w kulcie słabości?

Ano nic, dlatego obwarowują to bredniami o moralnej konieczności, i zarzucają złe zamiary każdemu kto opowiada się za siłą i rozwojem.
Trzaskowski jest dokładnie tego typu postacią, wyszkoloną w zachodniej Europie przez tamtejszych dekadentów, i o ile jestem w stanie zacisnąć zęby i zagłosować na niego gdy trzeba, to nie widzę w nim NIC ciekawego na tyle, by poprzeć jego ruch polityczny. Hołownia to inna bajka bo choć jest chłopczykowaty, to przynajmniej niezależny jako tako.
Co do katolicyzmu, to choć jestem 100% poganin, to jednak widzę że w dzisiejszych czasach atakuje się katolicyzm bardzo ostro, a ich agresja jest czymś w rodzaju reakcji, a bynajmniej w większości, bo gdzieś tam fanatycy też się czają na marginesie.
Co do LGBT to mi w ogóle nie przeszkadzają, ale ja o ich prawa nie mam zamiaru się upominać, bo mam ich w nosie, a to dlatego że nie zauważyłem aby oni upominali się o czyjekolwiek prawa poza swoimi. Jeśli zaczną wspierać swój naród jak w Holandii, gdzie nawet gej może być patriotą, to zacznę ich szanować i wspierać, a puki co to mogą sobie wsadzić w tyłek swoje pseudo-moralne szantaże.