Re: Legalizacja marihuany w Polsce

335
civilmonk pisze:Codzienne spozywanie marihuany znaczaco zmniejsza ryzyko zachorowania na Alzheaimera i Parkinsona.

CM
No coz - biorac pod uwage wplyw na mozg, a wiec i sfere intelektualna, nie sądzę aby szkody mogl wyrownac brak Alzhaimera.
A przepraszam: te wnioski opracowano na podstawie osob zazywajacych i nie chorujacych?
I jak sie ma ten stosunek do osob nie zazywajacych i nie chorujacych?
Ostatnio zmieniony 22 lut 2015, 20:29 przez ayalen, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

336
mordotymoja pisze:Dla świętego spokoju bym wam zalegalizował.
:love1:
ayalen pisze:
civilmonk pisze:Codzienne spozywanie marihuany znaczaco zmniejsza ryzyko zachorowania na Alzheaimera i Parkinsona.

CM
No coz - biorac pod uwage wplyw na mozg, a wiec i sfere intelektualna, nie sądzę aby szkody mogl wyrownac brak Alzhaimera.
A przepraszam: te wnioski opracowano na podstawie osob zazywajacych i nie chorujacych?
I jak sie ma ten stosunek do osob nie zazywajacych i nie chorujacych?
Chyba nie masz pojęcia o czym mówisz dziewczyno pisząc o szkodach w mózgu od trawki vs Alzhaimer. Mój ojciec zaczyna chorować na Alzhaimera. Wierz mi - wole moje "szkody" tu i teraz niż Alzhaimera lub Parkinsona na stare lata.

Ty naprawdę powtarzasz pierdoły zasłyszane tu i tam. Pobudka. Ty mi śmiesz mówić iż ja nieżyciowe teksty pociskam? Obudź się. Słownik do ręki najpierw a potem poczytaj prawdę o marihuanie w sieci. Chyba że jesteś na usługach koncernów farmaceutycznych którym w niesmak legalizacja w Europie prostego krzaka który każdy może w domu posadzić bo stracą zyski ze sprzedaży swoich prochów. Pobudka!!!

CM
Ostatnio zmieniony 22 lut 2015, 20:41 przez civilmonk, łącznie zmieniany 2 razy.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

337
CM - a Ty otworz oczy, i sprawdz co mowia klinicysci na temat niekorzystnego wplywu marihuany. Na podstawie badan.
Nikt nie mowi o zakazie stosowania marihuany w celach leczniczych, wiec nie naciagaj argumentow wzietych z sufitu chyba. Poza tym - jako jarajacy nie jestes obiektywny, wiec nie zamierzam dyskutowac kto nawet starego ojca wykorzystuje jako argument zeby dogodzic swoim chorym checiom. Bo zdrowy czlowiek nie musi sie podkrecac narkotykami, ani dostarczac sobie chorych przyjemnosci. Skonczylismy.
Ostatnio zmieniony 22 lut 2015, 22:09 przez ayalen, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

338
Bezczelny argument poniżej pasa i jak zwykle pomijający istotę. Pewnie słowa za trudne. Wiesz ile osób w Polsce musi korzystać z nielegalnych źródeł dla celów leczniczych? Np. chorzy na stwardnienie rozsiane? Dla których jest to jedyny sensowny lecz czasem? Rzeczywiście skończyliśmy. Dla mnie fanatyzujesz :) W tym temacie :)

CM
Ostatnio zmieniony 23 lut 2015, 7:13 przez civilmonk, łącznie zmieniany 2 razy.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

339
CM - po prostu unaocznilam bezczelnosc Twojej argumentacji.
Ale konkretnie: prosze o odpowiedz:- jakie badania i na jakiej grupie osob potwierdzaja profilaktyczne dzialanie marihuany?
Argumentacja ponizej pasa sa takze Twoje popisy zmierzajace do dyskredytowania rozmowcy poprzez proby osmieszania i jego, i jego slow.
Przypominam ze nie mowimy o zakazie wykorzystania leczniczych wlasciwosci, ktore sluza chorym.
To o czym Ty mowisz natomiast mozna jedynie okreslic jako wmawianie zdrowym choroby.
Ostatnio zmieniony 23 lut 2015, 11:46 przez ayalen, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

341
Co by nie było to jest bez sensu więc ja się wypisuje z tego. W sumie to bez znaczenia co sobie koleżanka na ten temat myśli. I bez znaczenia co myślę ja. Od tego naszego myślenia nic się w temacie nie zmieni. Czyli pat i nie wiem po co w sumie ta zadyma. :ech: Z koleżanką to tylko zadymy o nic, idę się zająć czymś pożytecznym zatem.

CM
Ostatnio zmieniony 23 lut 2015, 18:20 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

342
No, skoro kolega raczy niczym zwac zdrowie i czesto zycie ludzi, ktorych marihuana moze wepchnac w szpony narkomanii, to faktycznie nie mamy o czym rozmawiac.
Przypomne tylko jeszcze, ze bron boze nie wnikam w prywatne upodobania kolegi; osmielilam sie zauwazyc jedynie iz publiczne i otwarte zachwalanie srodkow narkotyzujacych i narkotycznych jest lekkomyslnoscia. Poniewaz rzeczywiscie - jak powiedzial Kaczor: ten kto bedzie szukal - znajdzie. Ten kto nie chce znalezc - nie bedzie szukal. Pozostaja ci, ktorzy znajda przypadkiem zachwalanie tego typu srodkow i zechca sprobowac.
Ponownie proponuje aby kolega wraz z innymi fanami narkotykow otworzyli sobie klub najaranych i tam dzielili sie swa wiedza co i jak zazywac zeby odleciec od siebie.
Ostatnio zmieniony 23 lut 2015, 19:37 przez ayalen, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

343
No, skoro kolega raczy niczym zwac zdrowie i czesto zycie ludzi, ktorych marihuana moze wepchnac w szpony narkomanii
Ja tego nie ogarniam. Przez takie okulary na świat patrzeć, to nic tylko zabić się, skoczyć przez okno :/ To jak z kartofla zrobić granat. Ja bym się bał w takim świecie jak go widzisz z domu wychodzić, a co dopiero zajarać jointa.
Ostatnio zmieniony 23 lut 2015, 19:50 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 2 razy.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

347
Robisz z igły widły. Z normalnych rzeczy robisz okropne zagrożenia. Boisz się igrać z ogniem - to wynika z Twojego postu #344. To domena strachliwych ludzi. Człowiek powinien nie bać się igrać z ogniem, by z odwagą przejść przez przejście dla pieszych albo pojeździć na rowerze, wypić piwko lub zajarać jointa. Można się ukryć i zamknąć oczy albo przeżyć życie, od siebie polecam to drugie, bo inaczej się zostanie frustratem. Kto nie ryzykuje ten nie je.
Ostatnio zmieniony 24 lut 2015, 9:59 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

349
@ayalen: Poczekajmy aż Twoje dzieci będą dorosłe i będziesz im zabraniać trzymania w ręku pudełka zapałek. Przykład z małym dzieckiem jest nietrafiony.
To następny przykład wyolbrzymiania problemu.
Ostatnio zmieniony 24 lut 2015, 10:11 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 2 razy.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

350
Kaczor, Boze drogi, naprawde tak ciezko pojac ze wiek metrykalny nie swiadczy o dojrzalosci wyrazajacej sie swiadomym korzystaniem z tego co oferuje swiat? Swiadomym korzysci i zagrozen. Ty go albo nie widzisz, albo bagatelizujesz.
Dzieci w tym przypadku sa metafora.
Ostatnio zmieniony 24 lut 2015, 10:29 przez ayalen, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

351
Nietrafioną metaforą. To, że używam zapałek i jeżdżę na rowerze, to nie znaczy, że dam je dziecku, które nie potrafi obchodzić się z ogniem, ani jeździć na rowerze. Za to Ty robiąc taki wielki problem z zapałek kwalifikujesz się na zezgredziałą matkę, czyli strachliwego człowieka bez życia - i wiek metrykalny nic tu nie ma do rzeczy. Jak byłem mały, to używałem zapałek do rozpalania kuchenki i robienia sobie jedzenia, a miałem ledwie 7 lat maksimum. Jak widzisz żaden to problem, kwestia wychowania. Nie ma sensu odbierać zapałek ludziom tylko dlatego, że nie każdy jest świadom korzyści i zagrożeń.
Ostatnio zmieniony 24 lut 2015, 10:33 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 2 razy.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

354
Gorąca dysputa, lecz czy ktoś z was jest uzależniony i od czego?

Ja jestem od kawy z cygaretkiem, jedzenia, picia, seksu..... od życia.

Znam ludzi, którzy od latwielu walczą z uzależnieniami i doprawdy twierdzą, że ,,maryśka'' to barszcz, a pomimo tego gdyby to zależało od nich, to chieli by zakazu, skutecznego.
Mam wrażenie, że wynika to z obawy przed zalegalizowaną pokusą w zasięgu ręki.

Ło
Ostatnio zmieniony 24 lut 2015, 20:47 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
;)

....

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

355
Łosiu pisze:Gorąca dysputa, lecz czy ktoś z was jest uzależniony i od czego?

Ja jestem od kawy z cygaretkiem, jedzenia, picia, seksu..... od życia.

Znam ludzi, którzy od latwielu walczą z uzależnieniami i doprawdy twierdzą, że ,,maryśka'' to barszcz, a pomimo tego gdyby to zależało od nich, to chieli by zakazu, skutecznego.
Mam wrażenie, że wynika to z obawy przed zalegalizowaną pokusą w zasięgu ręki.

Ło
Maryśka nie powoduje uzależnienia fizycznego. A psychicznie to można się uzależnić choćby od porannego joggingu. Więc to bujda. Też uważam iż przeciętny obywatel ma znacznie gorsze i mające większy wpływ na jego zdrowie uzależnienia niż jakaś tam trawka. Sam wiem zresztą po sobie - wpadnie w łapy, zajaram. Nie wpada długo - nie jaram. I nic się nie dzieje. Proste. Ostatnio pół roku nie wpadło i nic się nie działo. Teraz wpadło i po paru dniach mnie się znudziło. Więc nie jaram. Nie wiem więc w czym problem. Ja nie mam.

CM
Ostatnio zmieniony 24 lut 2015, 21:09 przez civilmonk, łącznie zmieniany 2 razy.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

356
Ale inni moga miec CM.
Zapewne uzaleznic sie mozna od wszystkiego; ja kiedys bylam uzalezniona od slonych paluszkow.
Ale tez nie wszystko to narkotyki, czyli srodki o bardzo specyficznym dzialaniu.
Kaczor - jednak rodzice nauczyli Cie obchodzenia sie z tymi zapalkami, i uzywania ich zgodnie z przeznaczeniem. Ale nie wszystkich ma kto nauczyc, a nawet jesli - sa i tacy ktorzy zechca sprobowac innych opcji.
Zapewne nie wszystkich da sie uchronic przed skutkami lekkomyslnosci, lub chorej ciekawosci, ale po co zaraz podtykac pod nos?
Narkotyki sa zagrozeniem ktore powinno sie ograniczac, a nie zwiekszac jego obszar oddzialywania, nie sadzisz?
Ostatnio zmieniony 25 lut 2015, 6:03 przez ayalen, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

357
ayalen pisze:Ale inni moga miec CM.
Zapewne uzaleznic sie mozna od wszystkiego; ja kiedys bylam uzalezniona od slonych paluszkow.
Ale tez nie wszystko to narkotyki, czyli srodki o bardzo specyficznym dzialaniu.
Kaczor - jednak rodzice nauczyli Cie obchodzenia sie z tymi zapalkami, i uzywania ich zgodnie z przeznaczeniem. Ale nie wszystkich ma kto nauczyc, a nawet jesli - sa i tacy ktorzy zechca sprobowac innych opcji.
Zapewne nie wszystkich da sie uchronic przed skutkami lekkomyslnosci, lub chorej ciekawosci, ale po co zaraz podtykac pod nos?
Narkotyki sa zagrozeniem ktore powinno sie ograniczac, a nie zwiekszac jego obszar oddzialywania, nie sadzisz?
Pewnie nie masz dzieci.Czy się mylę ?
Narkotyki są na każdym rogu ulicy,mimo iż są nielegalne.
Zapal sobie i wyluzuj .
Ostatnio zmieniony 25 lut 2015, 8:19 przez Kopik, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

359
Ale z czym chcesz walczyć....z wiatrakami ?
Daj mi kałacha zrobię porządek na ulicach.

Po zalegalizowaniu dostępna będzie czysta marihuana.
Po co mi diler skoro będę mogła kupić towar dobrej jakości legalnie.
Ostatnio zmieniony 25 lut 2015, 9:07 przez Kopik, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Polska polityka, polscy politycy”

cron