Dzisiaj wielka uroczystość
Co o tym myślicie?
Czy znajdą się na tym forum zwolennicy Paligłupa?
Re: Partia Palikmiota
1
Ostatnio zmieniony 02 paź 2010, 11:58 przez voltaren, łącznie zmieniany 3 razy.
Co do porównania, to przypomniam, ze w 1990 r. w I turze Tymiński zdobył 23,1% głosów i pokonał Mazowieckiego. Historia niekiedy dostaje "czkawki"Uważacie Palikota za większe dziwadło od np. Tymińskiego?
Jataganie, wymóg czasu, wymóg ekranu. Wyobrażasz sobie jakiekolwiek zainteresowanie Palikotem siedzącym przed kamerą jako kolejna gadająca głowa? Najbardziej powszechną przyczyną każdej porażki jest lekceważenie przeciwnika. Uważał bym raczej na te ruchy. Lepper inaczej zaczynał? Był lepszy? A wicepremiera się dorobił.Jatagan pisze:Szkoda ze nie w "dresie" Lorda V. ... nie wróżę osiągnięć chociaż 8 mln zagłosowało na naspidowanego lekami faceta to moze i prawda. Dla mnie Palikot to taki "folklor" polityczny i choc moze chwilami może i ma racje to przekazuje to w sposób który bardziej pasowałby do kabaretu lub groteski niż do polityki.
Ale miał "Czarna teczkę" a Palikot tylko dildo co jak dla mnie znaczy tyle:PiotrRosa pisze:O te 23% mi właśnie chodziło. Przyszedł nikt znikąd i zawinął pod siebie 1/4 wyborców. Nadal twierdzicie, że Palikot nie ma szans?
Kiepska perspektywa...PiotrRosa pisze:Ale Hot Cat przynajmniej nie oszukuje. Od początku pokazuje (trzymając to w obu dłoniach), co dla nas ma. Najpierw was wy***, a potem odstrzelę. Chociaż uczciwie.
Jak zwykle masz rację, chociaż nie do końca. Nie miałbym nic przeciwko pakowaniu kasy w armię, o ile kasa ta nie służyła w większości walce z talibami czy innym arabstwem. Możesz mi powiedzieć na ch*** nam to? Jaki my w tym biznes mamy? Już wolę za tą kasę Twoja wersje Pana Tadzia obejrzeć. A w kwestii obrony niepodległości czy innych zagrożeń, głównie wschodnich. Czy Szwajcaria przejmuje się takimi duperelami? A żyje im się jakby znośniej niż nam. Czy biorąc pod uwagę specyfikę współczesnego pola walki nie wystarczyło by nam kilka wysokospecjalistycznych GROMowładnych jednostek i Gwardia Narodowa (doświadczenia z pospolitym ruszeniem nie są nam wszak obce).Jatagan pisze:Stal w postaci szabel i kopii a potem w postaci czołgów, samolotów, karabinów... trylogia to można było Adolfa w łeb co najwyzej pacnać. Kultura taka jak ksiązki, czy teatry pmogły zachowac tożsamość. Gdyby nie szabla (nie zawsze Polska ale w polskiej grabie trzymana) to te wszystkie dzieła czytałbyś dalej w ukryciu modlac się zeby cię jakiś Volksdoicz nie podpitolił...
Wróć do „Polska polityka, polscy politycy”