Jak 5 lat temu powiedzieli A i przypadkiem udało się, że ich kandydat wygrał, teraz nie mają specjalnego wyjścia - BEczeć muszą dalej na tę samą modłęfiodor pisze:i tu sę w niezły kanał wpędzili. mają słabego kandydata na prezydenta a nie mogą wystawić innego. a tacy ponoć z kaczyńskich genialni stratedzy.kszynka pisze:Gdyby PiS wystawił kogoś innego, oznaczałoby to, że sam jest niezadowolony z obecnie panującego. A to myślę, poważnie potrzasnęłoby całym ich elektoratem.
Liczenie na "naturalną" reelekcję i to, że konkurencja sama się wybije między sobą, jest najwygodniejsze i paradoksalnie-najbezpieczniejsze dla PiS
Zobaczymy, jaką strategię obiorą, kiedy lista kandydatów będzie zamknięta.
Na jechaniu na osiagnięciach obecnego prezydenta, daleko nie zajadą, więc spodziewam się raczej kampanii negatywnej-pytanie tylko, przeciwko komu skierowanej.