Re: Czy państwo powinno zarabiać na prostytucji?

1
Czy Państwo powinno zarabiać na prostytucji?

Niedawno w radiowej trójcie została przeprowadzona audycja i sonda na temat :

Czy Państwo powinno zarabiać na prostytucji?

Wszyscy wiemy, że agencje towarzyskie przynoszą ogromne zyski tylko nie Skarbowi Państwa. Większość zawodów jest opodatkowana : lekarze, adwokaci....
Czemu więc tam nie wprowadzić Fiskusa?

Co Wy na ten temat sądzicie?
Ostatnio zmieniony 02 gru 2011, 13:04 przez Ampułka, łącznie zmieniany 2 razy.
Jaką mnie Panie Boże stworzyłeś, taką mnie masz.

Re: Czy państwo powinno zarabiać na prostytucji?

5
Ampułka pisze:
Crows pisze:jak może państwo zarabiać na prostytcji skoro ona nie jest zalegalizowana .
Tak, to by się wiązało z legalizacja tego procederu. A czy go tak naprawdę nie ma?
nie było mowy czy prostytucja jest czy jej nie ma tylko o dochodach dla państwa z jej uprawiania :P
Ostatnio zmieniony 02 gru 2011, 13:49 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Czy państwo powinno zarabiać na prostytucji?

6
Crows pisze:
Ampułka pisze:
Crows pisze:jak może państwo zarabiać na prostytcji skoro ona nie jest zalegalizowana .
Tak, to by się wiązało z legalizacja tego procederu. A czy go tak naprawdę nie ma?
nie było mowy czy prostytucja jest czy jej nie ma tylko o dochodach dla państwa z jej uprawiania :P
A więc powinno zarabiać czy nie?
jeżeli tak, to oczywista jest legalizacja, jeżeli nie - nadal tkwi w podziemiach i bogacą się mafiozi ;)
Ostatnio zmieniony 02 gru 2011, 13:56 przez Ampułka, łącznie zmieniany 2 razy.
Jaką mnie Panie Boże stworzyłeś, taką mnie masz.

Re: Czy państwo powinno zarabiać na prostytucji?

7
nie, nie powinno.
prostutucja jest nieetyczna. rownie dobrze panstwo mogloby czerpac korzysci z kradziezy /opodatkowac zlodziei/ albo z morderstw. to ze cos istnieje i nie sposob tego wykorzenic nie oznacza ze jest dobre, legalne i wlasciwe.
zalegalizowana czy nie prostytucja jest patologia i rodzi wiecej patologii.
Ostatnio zmieniony 02 gru 2011, 14:21 przez asmaani, łącznie zmieniany 2 razy.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Czy państwo powinno zarabiać na prostytucji?

8
To już dawno powinno zostać zrobione. prostytucja- zawód jak każdy inny ( abstrahując od działań przestępczych, porywania, wymuszania itd) . Prostytutki miałyby obowiązek regularnych badań lekarskich i ich praca stałaby się dużo bezpieczniejsza. A za pieniądze, które by państwo dostało w kontekście legalizacji można by było np. pomóc ciężko chorym dzieciom kupując nowoczesne aparatury medyczne do szpitala.
Ostatnio zmieniony 02 gru 2011, 15:19 przez Sosan, łącznie zmieniany 2 razy.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Czy państwo powinno zarabiać na prostytucji?

9
Jestem za, laski miałyby lepszą opieke i zabezpieczenie na przyszłość.
Wtedy może bym otworzył burdel z nakazem by każda miała tylko jeden sex na dobe.
Obecnie mają po kilkunastu co je wyniszcza duchowo i psychicznie i prowadzi do uciekania w narkotyki by sobie z tym poradzić.
Ostatnio zmieniony 02 gru 2011, 15:31 przez Ja?!, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Czy państwo powinno zarabiać na prostytucji?

10
wiekszość panów bedzie za legalizacją i tez za tym jestem , problem w tym , że wówczas nie jedna pani czuła by sie niepewnie , bo gdyby np nie dała tyłka partnerowi np z powodu swego kołtuna , taki gość wówczas wychodzi do panienek , które go witają jak hrabiego i robią mu czego mu jeno potrzeba ;)
Sosan z tym kupowaniem aparatury medycznej dla dzieci za podatki od prostytutek to walnął hasłem wyborczym Samoobrony :ahah:
Ostatnio zmieniony 02 gru 2011, 15:48 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Czy państwo powinno zarabiać na prostytucji?

11
Przypuszczam tylko, że Panie lekkich obyczajów są przeciwne legalizacji z przyczyn dość praktycznych - podatki ;)
Ostatnio zmieniony 02 gru 2011, 15:53 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Czy państwo powinno zarabiać na prostytucji?

12
Abesnai pisze:Przypuszczam tylko, że Panie lekkich obyczajów są przeciwne legalizacji z przyczyn dość praktycznych - podatki ;)
no jeszcze by musiały płacić ten :cenzura: ZUS by jak osiągną 67 lat mogły przejść na zasłużoną emeryture :ahah:
Ostatnio zmieniony 02 gru 2011, 16:04 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Czy państwo powinno zarabiać na prostytucji?

13
asmaani pisze:nie, nie powinno.
prostutucja jest nieetyczna. rownie dobrze panstwo mogloby czerpac korzysci z kradziezy /opodatkowac zlodziei/ albo z morderstw. to ze cos istnieje i nie sposob tego wykorzenic nie oznacza ze jest dobre, legalne i wlasciwe.
zalegalizowana czy nie prostytucja jest patologia i rodzi wiecej patologii.
A etyczne jest 'skubanie' tych, którzy obronić się nie mają już sił? Emerytów, rencistów, ludzi ciężko chorych?... Cale życie ciężko pracowali, płacili składki, ZUS 'pęczniał' (w budynki i ilość ludzi do przewracania papierków), a dziś mają takie emerytury i renty, że za mało, żeby żyć, a za dużo, żeby umrzeć? Wiesz, ilu emerytów nie wykupuje lekarstw, bo ich nie stać? Ilu nie dojada, ilu siedzi w zimnie, bo nie mają za co grzać i się żywić?...

Prostytucja jest wyborem jak każdy inny. Powinna być opodatkowana.
Ostatnio zmieniony 02 gru 2011, 16:09 przez Lidka, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Czy państwo powinno zarabiać na prostytucji?

14
Crows pisze:Sosan z tym kupowaniem aparatury medycznej dla dzieci za podatki od prostytutek to walnął hasłem wyborczym Samoobrony :ahah:
Kurcze.. obym nie skończył tak jak ich guru :D
Ostatnio zmieniony 02 gru 2011, 16:13 przez Sosan, łącznie zmieniany 2 razy.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Czy państwo powinno zarabiać na prostytucji?

15
Asmaani, etyka to też pojęcie względne. Dla mnie nieetyczne np. jest traktowanie kobiet w Afganistanie, to co czytam mnie przeraża. Dla tamtych ludzi jakoś nie. Już się wypowiadałem - jeśli to z własnej woli i na własny rachunek to ok, jak zmuszana lub nie może dostać pracy jako sprzątaczka(no mi szefowa obiecała prace przy sprzątaniu biur i guzik z tego wyszło) to tragedia i z tym należy walczyć. Prostytucja przynosi spore zyski a ponieważ jest nielegalna zarabiają na niej zazwyczaj gangsterzy, mafiozi, alfonsi itp. itd. Myślę, że to jak traktują oni prostytutki to dopiero jest nieetyczne. Proponuje legalizację. Państwo by zyskało, bandyci mieliby mniej kasy i możliwości by się znęcać. Jak dla mnie kapitalny pomysł.
Ostatnio zmieniony 02 gru 2011, 18:47 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Czy państwo powinno zarabiać na prostytucji?

16
na prostytucji zarabiaja najwiecej taksowkarze, alfonsi itp indywidua. a nie prostytutki.
i legalizacja nic tu nie zmienia- na seks biznesie nie zarabiaja kobiety, one sa wyzyskiwane przez seks biznes a zarabiaja jedynie mezczyzni tak sie sklada.
nawet badania prowadzone w Holandii pokazuja to samo. jeszcze zadna prostytutka sie nie dorobila i nie jest to 'zawod jak kazdy inny' a kto tak uwaza niech sie zastanowi czy wlasna corke albo siostre, zone czy matke tez widzialby w tej roli.

nikomu nie zycze, ale drodzy panowie warto chwilke o tym pomyslec.
bo 'panienka' ktora traktujecie jak kawal miesa i otwor awaryjny tez jest czyjas siostra, corka, moze i matka.
Ostatnio zmieniony 02 gru 2011, 19:52 przez asmaani, łącznie zmieniany 2 razy.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Czy państwo powinno zarabiać na prostytucji?

17
Nie prostytutki od alfonsów, te na własną rękę dużo zarabiają. Nie wrzucałbym wszystkich prostytutek do jednego wora z napisem - biedne kobiety z alfonsami. Żadna z alfonsem się nie dorobiła. Badania mogły natrafią np. na takie i co wtedy?
Ostatnio zmieniony 02 gru 2011, 19:59 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 3 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Czy państwo powinno zarabiać na prostytucji?

18
asmaani pisze:nawet badania prowadzone w Holandii pokazuja to samo. jeszcze zadna prostytutka sie nie dorobila i nie jest to 'zawod jak kazdy inny' a kto tak uwaza niech sie zastanowi czy wlasna corke albo siostre, zone czy matke tez widzialby w tej roli.
Nikt tutaj nie pisze o tym, że każda prostytutka ma willę z basenem i prywatny samolot ;) Co rozumiesz przez dorobienie się ? Na pewno powodzi im się o wiele lepiej niż przeciętnej Kowalskiej harującej w sklepie za 1300 zł. Zgadzam się z tobą, że trzeba przeciwdziałać działalności przestępczej z alfonsami na czele. I właśnie dlatego piszę o legalizacji- ona by ten problem w pewnym stopniu rozwiązała. Prostytutka mogłaby domagać się swoich praw w sądzie i nikt by nią nie poniewierał.
Tak, to normalny zawód jak każdy inny. Strasznie demonizujemy akt seksualny, bo tkwi wciąż w nas pewna hipnoza religijna. A to naturalne zjawisko, człowiek ma potrzeby, chce jeść- idzie na targ, chce posłuchać dobrej muzy- idzie na koncert, ma ochotę na sex- idzie do prostytutki. Jakby ktoś z mojej rodziny chciał się tym zajmować- w czym problem ? nawet bym pomógł rozwiesić reklamę na slupach :D
Ostatnio zmieniony 02 gru 2011, 20:30 przez Sosan, łącznie zmieniany 2 razy.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Czy państwo powinno zarabiać na prostytucji?

19
Nie wnikam w moralność tego zawodu. chodzi mi konkretnie ,że sprzedawanie własnego ciała przynosi konkretne dochody. Niech to jest nawet 100 zł.
Każdy z nas legalnie zarabiając takie pieniądz musi odprowadzić podatek, czasami vat....
Prostytucja jest nielegalna- ale tam robi się biznes. Agencje towarzyskie , cała otoczka tego światka....
Oficjalnie jej nie ma , a wiadomo wszystkim, że jest i się to kręci....

Tak sobie myślę , żeby uniknąć podatków może się przebranżowić.... :1:
Ostatnio zmieniony 02 gru 2011, 20:45 przez Ampułka, łącznie zmieniany 2 razy.
Jaką mnie Panie Boże stworzyłeś, taką mnie masz.

Re: Czy państwo powinno zarabiać na prostytucji?

20
Może utworze wątek o podatkach i ich unikaniu. Wbrew pozorom unikanie podatków nie jest dobre. Jest dobre dla osoby, której się udało uniknąć, lecz ten podatek muszą płacić wszyscy, którym się nie udało choćby byli najbiedniejsi... Lecz to szerszy temat i nie tutaj.
100 zł miesięcznie kosztuje czynsz za pracownię malarską wraz z kominkiem i łóżkiem na poddaszu. Luksusy to nie są, lecz przynajmnej nie mieszkałoby się pod mostem. Dodam, że kobiety i tak więcej zarabiają w tym fachu niż faceci.
Ostatnio zmieniony 02 gru 2011, 22:25 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 3 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Czy państwo powinno zarabiać na prostytucji?

21
Sosan pisze:
asmaani pisze:nawet badania prowadzone w Holandii pokazuja to samo. jeszcze zadna prostytutka sie nie dorobila i nie jest to 'zawod jak kazdy inny' a kto tak uwaza niech sie zastanowi czy wlasna corke albo siostre, zone czy matke tez widzialby w tej roli.
Nikt tutaj nie pisze o tym, że każda prostytutka ma willę z basenem i prywatny samolot ;) Co rozumiesz przez dorobienie się ? Na pewno powodzi im się o wiele lepiej niż przeciętnej Kowalskiej harującej w sklepie za 1300 zł. Zgadzam się z tobą, że trzeba przeciwdziałać działalności przestępczej z alfonsami na czele. I właśnie dlatego piszę o legalizacji- ona by ten problem w pewnym stopniu rozwiązała. Prostytutka mogłaby domagać się swoich praw w sądzie i nikt by nią nie poniewierał.
Tak, to normalny zawód jak każdy inny. Strasznie demonizujemy akt seksualny, bo tkwi wciąż w nas pewna hipnoza religijna. A to naturalne zjawisko, człowiek ma potrzeby, chce jeść- idzie na targ, chce posłuchać dobrej muzy- idzie na koncert, ma ochotę na sex- idzie do prostytutki. Jakby ktoś z mojej rodziny chciał się tym zajmować- w czym problem ? nawet bym pomógł rozwiesić reklamę na slupach :D
Witaj wyzwolony człowieku!!!
Prostytucja jest i będzie jak świat światem . Zrobić z tego legalny biznes z podatkami i książeczką zdrowia... Dać ochronę prawną i wreszcie przestać propagować katolickie podejscie do seksu -seks jest dla prokreacji... Seks ma o wiele wazniejsze zadanie do spełnienia dla poszukujących totalnej bliskosci . Dla osob o wysokich wibracji staje się baramą do innego postrzegania świata i siebie. I tego własnie nasza religia bała się najbardziej, że kiedyś wprowadziła biczowanie ciała , zastanawiała się czy kobieta ma duszę , i za wszystko winiła ciało i kobiety .A seks była tajeminiczą mroczna dziedziną..jak ktos przezywał przyjemność w czasie zbliżenia ,to było niemoralne i brudne...
I może dlatego, idzie energia odblokowująca istotę seksu.Znamionami tej energii jest młodociana prostytucja dla modnych cuchów , laptopów i tp. Obciach bycia dziewicą czy prawiczkiem. Zbyt wczesnym seksem dla sportu wiąże się- niestety- blokujący rozwoj tej czakry pogląd na związki ,miłość . Traktownie instrumentalne partnerów i siebie.. i blokownie rozwinięcia uczuc wyższych.
Ostatnio zmieniony 03 gru 2011, 11:22 przez 999Krysia, łącznie zmieniany 2 razy.
..Dorastasz w dniu , w którym potrafisz się serdecznie z siebie pośmiać ..

Re: Czy państwo powinno zarabiać na prostytucji?

23
Hmmm ... Firma usługowo-handlowa sp. j. ? ;)
Ostatnio zmieniony 03 gru 2011, 14:41 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Czy państwo powinno zarabiać na prostytucji?

24
państwo zarabia na dupie bo są salony masażu a panie są zatrudnione jako masażystki.
To że masują coś więcej niż zwykłe masażystki to nic według prawa.
Głównie chodziło o to by nie raziła w oczy nazwa burdel lub dom publiczny. Ktoś wie ile jest w polsce salonów masażu erotycznego ?
:-)
Prostytutka ma możliwości otwarcia własnej działalności właśnie jako salon masażu.
Ostatnio zmieniony 03 gru 2011, 16:21 przez Ja?!, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Czy państwo powinno zarabiać na prostytucji?

26
Klienci uprawiający w agencjach towarzyskich seks bez zabezpieczeń (bez, z reguły obowiązkowych, prezerwatyw) narażają się na choroby przenoszone drogą płciową, tj. choroby zakaźne i pasożytnicze, przenoszone na drodze kontaktu płciowego.
Ujmujące :D
Ostatnio zmieniony 03 gru 2011, 20:06 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Czy państwo powinno zarabiać na prostytucji?

28
Też nie. Pasożyt może się dostać poprzez jedzenie a AIDS można się zarazić też w inny sposób.
Najczęściej zakażenie zdarza się podczas:
-Stosunków płciowych.
-Wspólnego używania igieł i strzykawek do narkotyków lub wstrzyknięcia narkotyku zabrudzonego krwią.
- Skaleczenia przedmiotami, na których może znajdować się świeża krew ( jak żyletki i maszynki do golenia, przybory do tatuażu lub przekłuwania uszu, szczoteczki do zębów, niewyjałowiony sprzęt medyczny, części samochodu rozbitego w wypadku.
- Transfuzji krwi ( ryzyko jest minimalne, ponieważ od 1987 roku bada się krew od dawców).
-Można urodzić się z zakażeniem, ponieważ zakażona matka może przekazać wirusy swojemu dziecku w czasie ciąży lub porodu (ryzyko dla dziecka zmniejsza się, jeżeli kobieta żyjąca z HIV podda się odpowiedniemu leczeniu w czasie ciąży)
http://www.sciaga.pl/tekst/71442-72-aid ... na_wstazka

btw. w Rio De Janeiro podczas karnawału seks ponoć jest nieunikniony..to dlatego nigdy nie dotarł do celu. Nie słyszałem by była tam epidemia AIDS, moze dlatego, że rząd załatwia wszystkim gumki?
Klienci uprawiający w agencjach towarzyskich seks bez zabezpieczeń (bez, z reguły obowiązkowych, prezerwatyw) narażają się na choroby przenoszone drogą płciową, tj. choroby zakaźne i pasożytnicze, przenoszone na drodze kontaktu płciowego.
Głupota nie zabezpieczać się..i nie myć przed stosunkiem. Poza tym myślę, że droższe prostytutki jednak się myją przed kolejnym klientem.
Ostatnio zmieniony 03 gru 2011, 23:44 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 3 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Czy państwo powinno zarabiać na prostytucji?

30
Ja?! pisze:od pewnego czasu jest możliwość sexu przez kamere internetową
Ona z wibratorem po jednej stronie globu - on po drugiej stronie z sztuczną pochwą i jadą na praniu ręcznym od czasu do czasu pisząc do siebie coś :-)
O, próbowałeś ;)
Ostatnio zmieniony 04 gru 2011, 17:31 przez Ampułka, łącznie zmieniany 2 razy.
Jaką mnie Panie Boże stworzyłeś, taką mnie masz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polska polityka, polscy politycy”

cron