Tu się z Toba zgadzam..Zreszta to tez ...chyba przez przypadek światów równoległych ...propozycja Kukiza i tej grupy oburzonych. Uwazam od dawna ze sprawa mojej ulicy,mojego osiedla jest dla mnie wazniejsza niz sprawy dotyczace Białegostoku czy Rzeszowa...( ale tez im życze powodzenia )
Dlatego lokalni przywódcy powinni decydowac wespół z lokalna społecznością co jest żywotnie interesujące dla mieszkańców..Szpital,szkoła czy nowy sklep..a moze parking lub tez coś innego..
To My mieszkańcy powinnismy wiedziec i miec wpływ na lokalne sprawy.Lokalni przywódcy powinni wybierac sposród siebie tego kto zarzadza gminą pózniej powiatem a jeszcze pózniej województwem i krajem..Tak jak w RFN 50% głosów zostawione jest dla lokalnych samorzadów a 50 % to krajowa lista partyjna z partii A,B,C...O tym co wazne decydowac w lokalnych referendach tak jak w Szwajcarii..Wtedy wreszcie skończy sie komunokapitalizm

Zgadzam się w stu procentach, tylko jakoś nie mogę uwierzyć, ze uda się wyrwać stołki z garści polityków....

oj żebyście się nie przeliczyli
tam gdzie lokalna społeczność jest dojrzała i gospodarna bardzo dobrze już dawno się zorganizowała i walczy z górą o swoje; a tam gdzie jest beznadziejnie po oddaniu władzy na dół będzie jeszcze gorzej;
tak jak boją się księdza będą bać się każdego kto ma skrawek władzy i tyle

bez silnej partii również na górze nic nie będzie

Zgadzam się z baabcią.
Naiwnością jest twierdzić, że lokalna władza w Polsce jest lepsza od wielkiej polityki.
Tu to dopiero są przekręty i depotyzm. Korupcja też ma się nie najgorzej.
Nie ma wielkich mediów patrzących na ręce, telewizji - a przynajmniej nie na taką skalę.

Konkursy na stanowiska pracy w samorządach, gminach, powiatach, są "pisane" pod konkretną osobę. Znam przypadki, że trzeba było znać jakiś egzotyczny język, by taką posadę dostać...
Potem okazywało się, że "znalazła się przypadkiem" osoba, która zna akurat ten język.

victoria pisze:Zgadzam się w stu procentach, tylko jakoś nie mogę uwierzyć, ze uda się wyrwać stołki z garści polityków....

Tylko powiedz victorio, kto miałby wyrwać im te stołki i ich zastąpić... i jaka jest gwarancja, że będzie on od nich lepszy.

"Każda władza deprawuje, a władza absolutna deprawuje absolutnie" – twierdził brytyjski historyk, polityk i pisarz Lord Acton.

Naiwnością jest twierdzić, że lokalna władza w Polsce jest lepsza od wielkiej polityki.
Tu to dopiero są przekręty i nepotyzm. Korupcja też ma się nie najgorzej.

Wiem coś o tym. Tak się składa, że mieszkam w mieście gdzie większość w samorządzie (i fotel prezydenta miasta) ma PiS.

Mistyk pisze:

victoria pisze:Zgadzam się w stu procentach, tylko jakoś nie mogę uwierzyć, ze uda się wyrwać stołki z garści polityków....

Tylko powiedz victorio, kto miałby wyrwać im te stołki i ich zastąpić... i jaka jest gwarancja, że będzie on od nich lepszy.

"Każda władza deprawuje, a władza absolutna deprawuje absolutnie" – twierdził brytyjski historyk, polityk i pisarz Lord Acton.

Myslę że to zależy od nas...We wszystkich województwach zachodnich ..( tam gdzie istnieje jeszcze
świadomość wyuczona od zaborców ) tam są mozliwości na prawdziwy samorząd..Tak jest w Opolskim,wrocławski,poznanskim..etc...W innych jest to tylko kwestia czasu potrzebnego na podpatrywanie tych co sobie radzą z demokracja i chcacych tej demokracji ( a nie demokracji socjalistycznej...) Niestety trzeba bedzie zapomniec o socjalu...i zabrac sie za robote DLA SIEBIE, sasiada ..dla miejsca w którym zyje i by gmina czy powiat mógł sie zmienic

Tylko jest jeden warunek..Zakaz uczestniczenia w wyborach samorzadowych- polityków...tak do szczebla województwa...

A jak udowodnić komuś, że jest (lub nie jest) politykiem ?

t.oskar pisze:A jak udowodnić komuś, że jest (lub nie jest) politykiem ?

Tylko krowa nie ma przekonań politycznych.Wystarczy tylko by partie nie mogły finansowac "swoich" i by nie mogły wystawiac i popierac kandydatów Jak równiez by zabroniona była dyskusja i agitacja polityczna. Samorzad ma miec harakter lokalny wiec program kandydatów powinien byc programem dla mieszkańców a nie programem politycznym czy zwiazanym z "Wojewódzkim Planem Przestrzennym " w ramach budgetu województwa..

egoista99 pisze:

t.oskar pisze:A jak udowodnić komuś, że jest (lub nie jest) politykiem ?

Tylko krowa nie ma przekonań politycznych.Wystarczy tylko by partie nie mogły finansowac "swoich" i by nie mogły wystawiac i popierac kandydatów Jak równiez by zabroniona była dyskusja i agitacja polityczna. Samorzad ma miec charakter lokalny wiec program kandydatów powinien byc programem dla mieszkańców a nie programem politycznym czy zwiazanym z "Wojewódzkim Planem Przestrzennym " w ramach budgetu województwa..

Zawsze znajdą tak zwanych "słupów". No i propagandowy wpływ "głosicieli" z ambon. Piękna idea z tym apolitycznym samorządem, tyle, że utopijna :black1: Wszak "tu jest Polska":k:

To bardzo szybko wychodzi...zawsze przeciez ta brazowa obwódka na czole spływa i zasłania oczy..
Ludzie to widza i tyko raz dadza sie nabrac...Po dwu kadencjach braknie im słupów...A gdyby jeszcze tak jak w USA mozna by było odwołac naszego pomazanca większoscia głosów...To mysle ze po pierwszej kadencji zabrakło by chetnych do chodzenia z piętnem ,ze mu g...o zalewa oczy..
Spadla by tez korupcja bo przeciez nie mozna dac wszystkim ( to jest nieopłacalne !! ) gdy przetargi odbywaja sie co roku

egoista99 pisze:gdyby jeszcze tak jak w USA mozna by było odwołac naszego pomazanca większoscia głosów...To mysle ze po pierwszej kadencji zabrakło by chetnych do chodzenia z piętnem ,ze mu g...o zalewa oczy..
Spadla by tez korupcja bo przeciez nie mozna dac wszystkim ( to jest nieopłacalne !! ) gdy przetargi odbywaja sie co roku

otóż to gdyby było można.... nie wierzę, że grupa trzymająca władzę do tego dopuści.

Wystarczy tego chciec i głośno to artykuowac...ACTA wyraznie pokazala ze władza boi sie ludu..
Teraz Arłukowicz na odczepnego rzucił kość ludowi czyli in vitro dla 15 tys par..czyli dla 7,5 tys kobiet ...Wiec to oni powinni słuzyc nam a nie byc dojną krową dla nich...To oni powinni myslec o naszych wynagrodzeniach a nie My składac sie premie po 1,3 mln dla prezesów...( a ilu jest takich w skali kraju 100 ?? 1000 czy kilkanascie tysiecy ??? )
Ludzie !!! Socjalizm sie skończył !! To my dzis mozemy sie domagac i chciec..a nie bac sie tego co sobie pomysli I Sekretarz ( sorry prezes PO )

Długo, długo w to wierzyłam ale powoli staję się niewierzącą...

To nie jest kwestia wiary..ale kwestia tego czy mamy odwge głośno powiedzieć NIE !! Nie chcemy juz komunizmu z elementami kapitalizmu !!! Nie chcemy by minister dzielił leki jak kiedys sznurek do snopowiązałek lecz chcemy by rozwiązał podstawowe problemy słuzby zdrowi a takie jak np umieralność noworodków !! Nie chcemy byc niepotrzebna pulpą która ktos steruje i zarzadza Chcemy byc gospodarzem we własnym kraju Chcemy odpowiadac za nasze sprawy w naszych regionach. Guzik nas obchodzą premie w prywatnych firmach Sa prywatne i jesli wypracowały zysk
to niech sobie dzielą !! Ale państwowe przedsiebiorstwo jest nasza wspólną własnoscia i powinno
przynosic zysk NAM jako społeczeństwu a nie ich prezesom !!! Szpitale nie moga spłacic długu , nie ma pieniedzy dla bezrobotnych ale jest 1,3 mln zł dla prezesa stadionu...Hipokryzja !!

A czy znasz staka sile polityczna w Polsce, ktora potrafiłaby dobrze rządzic. Jesteśmy skazani na wybór mniejszego zła. I tym mniejszym złem z pewnością nie jest PiS. Wiemy o tym z czasów tak zwanej IV RP. Lewica już dawno się "zwinęła" (zamiast ludzi pracy reprezentuje .... zapraszam do zapoznania się z regulaminem, victoria), pozostaje PO. Nie jest ona dobra, ale jak na razie niczego lepszego w tym kraju nie ma. To tak jak z demokracją w znanym powiedzonku Churchilla:

Demokracja to najgorszy system, ale nie wymyślono nic lepszego - Winston Churchill

po pierwsze zapanuj nad słownictwem, bo na chama mi nie wyglądasz...
po drugie, zdefiniuj proszę ludzi pracy, bo z tego co piszesz, można zrozumieć, że lud pracuje tylko w łózku i tylko w parach różnopłciowych

t.oskar pisze:A czy znasz staka sile polityczna w Polsce, ktora potrafiłaby dobrze rządzic. Jesteśmy skazani na wybór mniejszego zła. I tym mniejszym złem z pewnością nie jest PiS. Wiemy o tym z czasów tak zwanej IV RP. Lewica już dawno się "zwinęła" (zamiast ludzi pracy reprezentuje .... zapraszam do zapoznania się z regulaminem, victoria), pozostaje PO. Nie jest ona dobra, ale jak na razie niczego lepszego w tym kraju nie ma. To tak jak z demokracją w znanym powiedzonku Churchilla:

Demokracja to najgorszy system, ale nie wymyślono nic lepszego - Winston Churchill

Nie mając takowej i nie ufajac wszystkim polskim politykom proponuje juz od lat ...orła na czarno i np Gerharda Schrödera na prezydenta...Za jednym podejsciem byłby Ordnung czyli przyzwoity porzadek,korupcja na umiarkowanym poziomie , wprowadzone Euro i nie trzeba by było jechac na Saksy...Bo Saksy byłyby w domu...

egoista99 pisze:Tylko jest jeden warunek..Zakaz uczestniczenia w wyborach samorzadowych- polityków...tak do szczebla województwa...

Każdy kto startuje do wyborów nawet samorządowych jest Politykiem. Radny Gminy a nawet Sołtys jest Politykiem.

Domyślam się jednak, że chodziło ci o to aby wybory Samorządowe były BEZPARTYJNE.

Nawet przy głosowaniu na osobę, nikt jej nie "odbierze" przynależności partyjnej.
P.S. Victorio, oto poprawka;

Lewica już dawno się "zwinęła" (zamiast ludzi pracy reprezentuje .... zapraszam do zapoznania się z regulaminem, victoria),

reprezentuje ludzi seksualnie "nietypowych" :rotfl:

t.oskar pisze:Nawet przy głosowaniu na osobę, nikt jej nie "odbierze" przynależności partyjnej.

Owszem ale jak by weszła ordynacja wyborcza, że do Samorządu Terytorialnego mogą startować tylko osoby Bezpartyjne (czyt. nie będące oficjalnie członkami Żadnej Partii). To automatycznie Partie mogły by się żreć tylko o stołki w sejmie i senacie oraz prezydenturę. Na Radnych Gmin, Powiatów, Województw; Wójtów, Burmistrzów, Prezydentów Miast wybierani byliby osoby z ludu a Partie nie miałyby w tej gestii nic do powiedzenia (Starostów mianuje Wojewoda a Wojewodę mianuję Prezes Rady Ministrów więc teraz mamy w tej gestii G** do gadania. Zresztą te osoby i tak nie decydują, Decydują Radni na każdym szczeblu tak samo jak P.Osłowie w Sejmie i Senacie).

w polsce każdy jest politykiem, można to zobaczyć w towarzystwie dwóch i więcej osób. Również po alkoholu.

Tylko krowa nie ma pogladów politycznych...Ale to nie znaczy,ze wyznawca PO nie moze dogadac sie z wyznawca SLD co do naprawy lokalnej drogi czy budowy wodociagu ,badz szpitala dla potrzeb lokalnych.To ze popieramy jakąs opcję polityczna nie oznacza ze na szczeblu lokalnym przyjmiemy optykę PARTII odrzucajac lokalna optykę...( tym bardziej ze członkowie partii nie mogliby uczestniczyć w wyborach ,wiec nie byłoby partyjnych nacisków )

W Polsce lewica która w swoim czasie miała elektorat w granicach 40%, szybko go straciła. Przyczyny były trzy. Jedną z nich było zaniedbanie spraw "socjalnych, a lewica wtedy uważana była za obrończynię praw ludzi pracy. Druga przyczyna to zbyt "miękka" polityka wobec K.K. i ratyfikacja konkordatu, który został podpisany przez osoby do tego nieupoważnione (rząd Hanny Suchockiej w chwili podpisywania był już zdymisjonowany, i tylko "pełnił obowiązki" administracyjne). Trzecią (i to najważniejszą przyczyną była niezgodna ze społecznym odczuciem większości Polaków zbytnia tolerancja wobec zboczeńców płciowych, a nawet ich popieranie. I tak z największego poparcie dla lewicy zmalało do takiego na granicy progu wyborczego. I każda partia, która będzie popierać perwersję straci na tym. Dlatego dobrze,że w PO znalazła się grupa rozsądnych posłów, którzy storpedowali projekt w sprawie "związków partnerskich". W ten sposób uratowali "słupki" które raptownie wzrosłyby PiS-owi.

Hmm...Lewicz straciła elektorat nie dla tego ze była słaba..lecz dla tego ze udowodniono jej korupcje
Lewica nie miała równiez sensownego programu który pomału przejeły wszystkie inne partie polityczne ( zreszta w Polsce wszystkie partie są albo lewicowe albo lewicujące gdyz która z nich wyznaje gorąco to co jest kwintesencja prawicowości tzn 100% prywatyzacja wszystkiego,obniżenie podatków, likwidacja przymusowych ubezpieczeń społecznych,zniesienie koncesji gospodarczych, zniesienie podatku PIT i CIT.Zdaniem partii prawicowych centralny organ zarządzający edukacją w państwie (np. MEN), jak i sama państwowa edukacja są niepotrzebne, czy wręcz szkodliwe, a edukacja powinna być całkowicie prywatna Również służba zdrowia powinna zostac sprywatyzowana
gdyz dbanie o własne zdrowie jest prywatna sprawą obywatela tak samo zreszta jak ubezpieczenia
Prawica sprzeciwia się demokracji, ponieważ uważa, że ten ustrój wyklucza wolny rynek, jest niestabilna i pozwala rządzić osobom niewykształconym oraz nieznającym się na rządzeniu prowadząc do korupcji politycznej.Najlepszym ustrojem jest monarchia )

I te wszystkie zarzuty korupcyjne (w tym przeciwko panu Cimoszewiczowi) zostały obalone. Lecz jak to w przysłowiu, "rzuć w kogoś gównem, zawsze coś się przyklei". To co piszesz mogło spowodować tylko chwilową "zapaść".l Lecz przyczyny utraty elektoratu przez lewice byly dokladnie takie, jak w poprzednim moim poscie.

Najlepszym ustrojem jest monarchia

art. 256 kodeksu karnego

I te wszystkie zarzuty korupcyjne (w tym przeciwko panu Cimoszewiczowi) zostały obalone. Lecz jak to w przysłowiu, "rzuć w kogoś gównem, zawsze coś się przyklei". To co piszesz mogło spowodować tylko chwilową "zapaść".l Lecz przyczyny utraty elektoratu przez lewice byly dokladnie takie, jak w poprzednim moim poscie.

Najlepszym ustrojem jest monarchia

A może dyktatura :co:
art. 256 kodeksu karnego

Skutki braku opcji edytowania

Tata jajka już maluje, mama sernik piecze,
w suterenie powolutku bimber z kranu ciecze.
Alleluja...
W telewizji pogodynka coś o wiośnie plecie,
za oknami mróz jak diabli, zaspy i zamiecie.
Alleluja...
Emeryci wykiwani, drugi filar pada,
obiecano złotą jesień...a tu dupa blada.
Alleluja

Wesołych Swiąt !!