Jakiś czas temu była tu dyskusja o jednomandatowych okręgach wyborczych, ruchu oburzonych itp...
Na
Onecie ciekawie jest napisane:
"W systemie jednomandatowym PO miałaby 306 posłów
Dzięki Platformie Oburzonych znów głośno zrobiło się o jednomandatowych okręgach wyborczych. W obecnej chwili jednak żadna partia nie opowiada się za takim rozwiązaniem. Co poniekąd może dziwić, bo według analizy "Polityki", gdyby JOW-y obowiązywały w ostatnich wyborach, Platforma Obywatelska miałaby ogromną większość w Sejmie, bo aż 306 posłów.
......................................................................................................
Z symulacji tygodnika wynika, że gdyby JOW-y obowiązywały w wyborach w 2011 roku, to ugrupowanie Donalda Tuska odniosłoby miażdżące zwycięstwo, a w Sejmie znalazłyby się tylko trzy partie. Platforma miałaby 306 posłów (66,5 procent), PiS 151 (32,9 procent), a PSL tylko trzech.
Jeśli tak wyglądałby Sejm, to Platforma Obywatelska i PSL miałyby razem większość umożliwiającą zmianę konstytucji. Jedyna opozycyjna partia miałaby o ośmiu posłów mniej niż obecnie."
To przykład jak ludzie rzucają się na chwytliwe hasła bez wnikliwej analizy czy nawet głębszego zastanowienia się. Gdyby wprowadzono JOW tak jak chcą tego zmieleni, oburzeni to wzmocniło by to opcję polityczną (opcje polityczne) przeciw którym walczą
Swoją drogą nic nie słyszałem o tej demonstracji, która miała być, czy też była 20 marca w Wa-wie. Reiv nie pokazuje się coś ostatnio.
Wie ktoś czy się odbyła i czy dużo ludzi było? Domyślam się, że niewypał.