Re: Sprawa gen. Petelickieg

1
"W internecie huczy od domysłów w sprawie śmierci gen. Petelickiego.
Przyznam się szczerze, że nie przyjmę na wiarę żadnej oficjalnej wersji jego śmierci.
Prawdy o niej nie dowiemy się.

A już fakt, że Petelicki włączył się w wojnę kiboli z Tuskiem stawia go w świetle niepoważnej marionetki politycznej.

Raz – wojna “kiboli” z gauleiterem z łaski Telawiwu Tuskiem była ewidentną operacją PiS-owską, robioną za pośrednictwem Gazety żydo-Polskiej i żydo-Niezależnej (od prawdy)pl.
Była to uzgodniona taktyka obu kibuców, PO i PiS – napuszczać wyborcze bydełko obu tych bratnich kibuców na siebie, aby nie zauważyło ono, że jest robione w konia, że PO i PiS to bratnia agentura Izraela i USA oraz kolesie z fundacji filantropa Sorosa.

Dwa – czy poważny wojskowy, generał, włącza się do niepoważnej wojny “futbolowej”?

Poważny generał na pewno nie. Usłużna marionetka polityczna już tak."
http://opolczykpl.wordpress.com/2012/06 ... elickiego/
Ostatnio zmieniony 18 cze 2012, 14:43 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Sprawa gen. Petelickieg

2
Prof. Staniszkis: Nie wierzę w samobójstwo gen. Petelickiego. "Miał ogromną wiedzę dla wielu niebezpieczną. Naciskano by milczał".

" Powiem szczerze, że nie wierzę w jego samobójstwo. Trudno mi byłoby w to uwierzyć.

Był to człowiek wywodzący się ze służb peerelowskich, ale
jednocześnie rozróżniał doskonale ten segment, który służył Moskwie i
ten, który uważał za patriotyczny. Uważał się za człowieka służb ale i
za patriotę. Miał też swój kodeks honorowy i zgodnie z nim oceniał
polityków. Patrzył na nich pod kątem osobowości i charakterów, zdolności
podejmowania decyzji, sprawowania kontroli nad aparatem państwowym,
odpowiedzialności za podwładnych. Oceny miewał ostre i idące często w
poprzek podziałów partyjnych.

(...) Był niesamowicie dobrze poinformowanym, należał do grupy, która
wiedziała chyba najwięcej o tym co naprawdę w Polsce się dzieje. Miał
ogromnie dużo znajomości w wojsku, służbach specjalnych, ale także w
NATO i armiach państw Zachodu. Wiedział bardzo dużo o aferach wokół
zakupów broni, mówił mi, że korupcja jest tam niesamowita. Miał masę
informacji na temat energetyki, gazu, w tym łupkowego. Miał znajomych w
rozmaitych kręgach i ogromną wiedzę o finansowaniu budowy autostrad,
rozmaitych nieprawidłowości tam się dziejących. "

wywiad z gen. bryg. Sławomir Petelicki

Ostatnio zmieniony 18 cze 2012, 17:27 przez merkaba, łącznie zmieniany 2 razy.
[img]http://images.chomikuj.pl/button/antubis12.gif[/img]

Re: Sprawa gen. Petelickieg

3
Jakoś trugno mi sobie wyobrazić że emerytowany żołnierz, biznesmen ( z tego co wiem) targa się na własne życie. Ale kto wie. Mnie się wydaje że był udział trzecich, samobójstwo łatwo upozorować, np. uśpić kogoś strzykawką, KGB pewnie miało takie środki, które znikają z ciała po kilku godzinach.
Ostatnio zmieniony 18 cze 2012, 17:33 przez voltaren, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Sprawa gen. Petelickieg

5
Masz Crows rację. Spiskowanie jest fajne i modne, ale w tym przypadku co najmniej nieprzyzwoite. Że niby stalowy człowiek nie ma prawa się załamać? Bzdura totalna. Wierzę w to, że postanowił sam zadecydować o swoim dalszym losie. Mnie najbardziej skłania do tego informacja, że stwierdzono u niego początki Alzheimera. Po takim życiu - taki koniec? Też bym się załamał.
Ostatnio zmieniony 18 cze 2012, 20:16 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 2 razy.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Sprawa gen. Petelickieg

6
No i mamy sprawę wyjaśnioną. To wina Tuska. Nasz wszechwiedzący nagrobkowy surfer znów błysnął.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... j_byl.html

Że tez nawet człowiekowi k... m... spokojnie umrzeć nie dadzą.

ps. A teraz prezio do pierdla powinien trafić. Skoro zna listę potencjalnych ofiar i nic z tym nie zrobił, pierdel go czekać powinien w pełnej zgodzie z obowiązującym prawem (nie mówiąc już o sumieniu).
Ostatnio zmieniony 19 cze 2012, 18:06 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 2 razy.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Sprawa gen. Petelickieg

9
Highlander pisze:Coś za dużo tych samobójstw ostatnio, nie uważasz?
Proszę Cię, Szeremietiew i Sakowicz w roli argumentów. Wybacz, ale nie dla mnie. Poza tym trzy osoby w czasie czterech lat to tak dużo? Każda śmierć smuci, ale bicie na niej politycznej piany może tylko wk...ć.
Ostatnio zmieniony 20 cze 2012, 21:26 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 2 razy.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Sprawa gen. Petelickieg

14
ludzie, którzy się boją wolą uważać, że wszystko co się wydarza nagle i powoduje cierpienie jest niezwykłe - przez to odsuwają od siebie strach;
to nie są skomplikowane sprawy - kto chce patrzeć na życie trzeźwo ma szansę poczytać i przeanalizować skąd u niektórych pociąg do teorii spiskowych
trzeba wiedzy nie emocji by oddzielać życzeniowe myślenie od naprawdę skomplikowanych spisków - te nie leżą na ulicy :-)
przechadzam się pomiędzy [email protected]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polska polityka, polscy politycy”

cron