Do Sejmu na posiedzenie połączonych komisji Unii Europejskiej, Spraw Zagranicznych i Finansów Publicznych przeniknęła grupa związana z Ruchem Narodowym. Rozwinęli oni transparent „Pakt Fiskalny STOP!”. Przeczytaj relację i oświadczenie.
Środowe posiedzenie połączonych komisji sejmowych rozpatrujących ustawę ratyfikującą Pakt Fiskalny zapowiadało się leniwie, choć sprawa jest poważna. Rząd na początku grudnia przysłał do Sejmu projekt ustawy ratyfikującej Pakt Fiskalny, licząc na to, że pierwsze czytanie tuż przed Świętami Bożego Narodzenia i kolejne czytania oraz głosowanie na specjalnie zwołanym posiedzeniu Sejmu tuż po Sylwestrze, nie zwrócą uwagi opinii publicznej. W tej sytuacji działacze związani z Ruchem Narodowym zdecydowali się podjąć akcję alarmującą posłów, media i obywateli o zagrożeniu.
Do Sejmu na posiedzenie połączonych komisji Unii Europejskiej, Spraw Zagranicznych i Finansów Publicznych przeniknęła grupa naszych działaczy, studentów warszawskich uczelni, głównie prawa, ale także ekonomii i historii, działających w organizacjach ruchu narodowego. W momencie gdy przed prawie setką znudzonych posłów swoje wyjaśnienia rozpoczął wiceminister spraw zagranicznych Maciej Szpunar trzech kolegów i jedna koleżanka rozwinęli duży transparent z napisem „Pakt Fiskalny Stop!”, a piąty kolega rozdał posłom i dziennikarzom oświadczenia wyjaśniające nasz punkt widzenia (pełna treść poniżej).
Zachowanie narodowców wywołało konsternację i złość euroentuzjastów z rządzącej Platformy, ale także SLD i Ruchu Palikota. Zażądali zwinięcia transparentu, zaprzestania rozdawania oświadczeń i opuszczenia sali. Zaczęli straszyć naszych działaczy konsekwencjami i… narzekać, że nie wolno wchodzić w butach na krzesła. Niektórzy posłowie opozycji z entuzjazmem zareagowali na wystąpienie narodowców, przyciągnęło ono też na komisję większość obecnych dziś w Sejmie dziennikarzy.