Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

32
ruda paskuda pisze:Z racji doświadczenia życiowego zapewne praktyk we wszystkich dziedzinach, w jakich się wypowiada :D
Gdy żyje sie na tym świecie ileś tam lat, to wie się to i owo. Nawet bez praktyki w danej dziedzinie. Czy o tym aby wiedzieć, że na Księżycu nie ma powietrza, koniecznie trzeba tam lecieć? I nie będąc nigdy w Paryżu wiedzieć jak wygląda Wieża Eiffla?
P.S. Za dużo jest tu takich, co piszą, g..no wiedząc o rzeczach o ktorych się wypowiadają.
Ostatnio zmieniony 17 lut 2013, 18:00 przez t.oskar, łącznie zmieniany 3 razy.
Wesołe jest życie staruszka :)

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

33
A może by Wam tak "ch" opodatkować? Wtedy opieka doraźna nie byłaby problemem
To wybraliście sobie temat do żartów. Na prawdę. :/

Tak zabawne, że zanoszę się śmiechem.
P.S. Za dużo jest tu takich, co piszą, g..no wiedząc o rzeczach o ktorych się wypowiadają.
Najlepsze i tak jest podejście "to inni gó*no wiedzą, a moja prawda jest najmojsza" ;)
Ostatnio zmieniony 17 lut 2013, 18:40 przez Reiv, łącznie zmieniany 3 razy.

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

35
Crows pisze:prezentujecie tu tylko chamstwo chcąc sie wyżyć i żerować na dyskusji o kobietach , które w nie jednym przypadku znalazły sie na skraju przepaści .
to takie poprawianie sobie samopoczucia - słusznie piszesz

nie mam ochoty w tych wszytskich wątkach pisać nic prócz votum separatum - są conajmniej niesmaczne i bezsensowne - a ja obawiam się, ze ktoś uzna, że mnie nie przeszkadza sprowadzani wszystkiego do płycizny i prostactwa - przeszkadza


nie widzę powodu by tu w ten sposób rozmawiać o prostytucji bo po co - to mroczny temat, skomplikowany i dotyczy ludzi pocharatanych od dzieciństwa - w tym kontekście to poważny temat ale na pewno nie tu i nie tak
Ostatnio zmieniony 17 lut 2013, 19:25 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

37
Reiv pisze:
A może by Wam tak "ch" opodatkować? Wtedy opieka doraźna nie byłaby problemem
To wybraliście sobie temat do żartów. Na prawdę. :/

Tak zabawne, że zanoszę się śmiechem.
ale to nie miało być śmieszne...
Ostatnio zmieniony 17 lut 2013, 22:48 przez victoria, łącznie zmieniany 2 razy.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

38
baabcia pisze:
Crows pisze:prezentujecie tu tylko chamstwo chcąc sie wyżyć i żerować na dyskusji o kobietach , które w nie jednym przypadku znalazły sie na skraju przepaści .
to takie poprawianie sobie samopoczucia - słusznie piszesz

nie mam ochoty w tych wszytskich wątkach pisać nic prócz votum separatum - są conajmniej niesmaczne i bezsensowne - a ja obawiam się, ze ktoś uzna, że mnie nie przeszkadza sprowadzani wszystkiego do płycizny i prostactwa - przeszkadza


nie widzę powodu by tu w ten sposób rozmawiać o prostytucji bo po co - to mroczny temat, skomplikowany i dotyczy ludzi pocharatanych od dzieciństwa - w tym kontekście to poważny temat ale na pewno nie tu i nie tak
Zdaje się, że dyskusja jest na temat: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo.
Jak to zwykle bywa przy tego typu tematach trudno jest rozmawiać merytorycznie i na temat, bo zaraz ktoś moralizuje. Zjawisko jest i jest stare jak świat. A kto twierdzi, że jest dobre? Trzeba od razu oceniać? Jest jakie jest. Pytanie co z tym można zrobić?

Kto i w jaki sposób żeruje na "kobietach, które w nie jednym przypadku znalazły się na skraju przepaści"?
Jeżeli dalej będzie zachowany obecny stan rzeczy to będzie im lepiej? Czy nie lepsza może okazać się zmiana?
Może i dotyczy ludzi poharatanych od dzieciństwa, ale co to ma do legalizacji? Może wówczas łatwiej będzie można im pomóc, jak wyjdą z cienia, jak nazwiemy rzeczy po imieniu (agencje towarzyskie, czy masaże erotyczne domami publicznymi).
Skoro nie tu i nie tak, to gdzie i jak rozmawiać?
Ostatnio zmieniony 17 lut 2013, 22:54 przez Mistyk, łącznie zmieniany 2 razy.
"Przekraczanie dualizmów umysłu to doskonały pogląd,
Uspokojony i cichy umysł to doskonała medytacja,
Spontaniczność to doskonałe działanie,
A kiedy wszystkie nadzieje i lęki umierają, osiąga się cel."
Pieśń Mahamudry Tilopy

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

39
Mistyk pisze:Zdaje się, że dyskusja jest na temat: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo.
Jak to zwykle bywa przy tego typu tematach trudno jest rozmawiać merytorycznie i na temat, bo zaraz ktoś moralizuje. Zjawisko jest i jest stare jak świat. A kto twierdzi, że jest dobre? Trzeba od razu oceniać? Jest jakie jest. Pytanie co z tym można zrobić?
(...)
Skoro nie tu i nie tak, to gdzie i jak rozmawiać?
Zmiana K.K. oraz włączenie "najstarszego zawodu świata" na listę zawodów opodatkowanych. No i najważniejsze zaostrzenie sankcji za zmuszanie do prostytucji oraz wykonywanie kar PUBLICZNIE.

Jeśli chodzi o typowe burdele to już tutaj ktoś zauważył, że sama prostytutka ma niewielką dolę. Mało tego w takich domach nabór wygląda często w taki sposób, że ściągają Ukrainki, Białorusinki i inne kobiety zza wschodniej granicy "do pracy np. w restauracji" a po wjeździe do Polski zabiera się im Paszporty i zamyka i zmusza. Sytuacja tej grupy jest nie do pozazdroszczenia. Najgorsze jest to, że ludzie rzadko kiedy dają "cynę" na Policję o takich miejscach i patrzą na to przez palce.

Druga grupa to Agencje Towarzyskie w tych już się "zatrudnia" Polki mają ciut lepszą sytuacje jak grupa poprzednia. Jak słusznie zauważono są to kobiety mające "trudne dzieciństwo" i pecha, że wyłowił je Alfons są to osoby o niskim poczuciu własnej wartości i są również zmuszane przez zastraszanie i szantażowanie. Tutaj również panuje przyzwolenie społeczne. Policja niby wie o takich miejscach ale sprawa wygląda tak, że oficjalnie jest to Agencja legalna oferująca Striptiz. Zlikwidowanie tej kategorii jest utrudnione ze względów takich, że "panienki" są zastraszone i dla Policji mówią, że nikt ich do tego nie zmusza one tylko "tańczą" a seksu nie świadczą. Czyli nie ma podstaw prawnych do podjęcia kroków nie zachodzi Kolizja z K.K.

Trzecia grupa ma najlepiej są to wolne "panienki", które siebie same prostytutkami nie nazywają mówią o sobie Coolgirl. Zaczyna również wchodzić w użycie termin "galerianki". No i tu są dwie opcje Galeriankami określa się tylko nieletnie, które same doszły do wniosku aby zacząć zarabiać ciałem. Co jest nielegalne (wykorzystywanie seksualne nieletniej). Coolgirl to już osoby dorosłe. Największa ich część to "Studentki" dorabiające jako "panie do towarzystwa" często mają stałych klientów z grubym portfelem.
Pod tą grupę można podciągnąć Żigolaków czyli tzw. cheependelów (UWAGA nie wszystkich), którzy oprócz tańca oferują również usługi wiadome.
======================================
Tak pokrótce wygląda sytuacja na rynku.

Jeśli chodzi o grupę pierwszą i drugą to należy je "wytępić" i obłożyć surowymi sankcjami (tacy Alfonsi powinni odpowiadać za współudział w wielokrotnym gwałcie - nazywajmy rzeczy po imieniu) a kary wykonywać publicznie.

Natomiast grupę trzecią unormować prawnie i obłożyć podatkami.

Ps.: Gwałt powinien być karany tak samo jak morderstwo. Jeszcze na przełomie XVII/XVIII wieku za gwałt i morderstwo była kara śmierci i jestem za tym aby w przypadku osób złapanych na gorącym uczynku wobec, których nie ma wątpliwości odnośnie ich winny wrócić do wykonywania tej Kary Publicznie.
======================================
No i Baabcia akurat w tej kwestii ma rację część postów zdecydowanie nie pasuje do właściwego poziomu. Temat brzmi: "Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo" i nie dotyczy oceny moralnej.
Ostatnio zmieniony 17 lut 2013, 23:34 przez Twardostoj, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

40
Obsztorcowałem, ale daleko mi do stwierdzenia, że w tym temacie wszyscy inni gó*no wiedzą. Jeśli taka jednostka się znajduje, to lubię postępować wedle schematu: od a (czyli merytorycznych argumentów) po b (sprawdzeniu, czy do delikwenta coś dociera), aż do z (gdzie nie pozostaje nic innego jak śmiech i ironia).

Ogólnie to bawcie się grzecznie, bo ja się na ten temat już dawno temu wypowiedziałem (gdzieś funkcjonuje na forum podobny temat o prostytucji).
Ostatnio zmieniony 18 lut 2013, 0:27 przez Reiv, łącznie zmieniany 3 razy.

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

41
Mistyk pisze:
baabcia pisze:
Crows pisze:prezentujecie tu tylko chamstwo chcąc sie wyżyć i żerować na dyskusji o kobietach , które w nie jednym przypadku znalazły sie na skraju przepaści .
to takie poprawianie sobie samopoczucia - słusznie piszesz

nie mam ochoty w tych wszytskich wątkach pisać nic prócz votum separatum - są conajmniej niesmaczne i bezsensowne - a ja obawiam się, ze ktoś uzna, że mnie nie przeszkadza sprowadzani wszystkiego do płycizny i prostactwa - przeszkadza


nie widzę powodu by tu w ten sposób rozmawiać o prostytucji bo po co - to mroczny temat, skomplikowany i dotyczy ludzi pocharatanych od dzieciństwa - w tym kontekście to poważny temat ale na pewno nie tu i nie tak
Zdaje się, że dyskusja jest na temat: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo.
Jak to zwykle bywa przy tego typu tematach trudno jest rozmawiać merytorycznie i na temat, bo zaraz ktoś moralizuje. Zjawisko jest i jest stare jak świat. A kto twierdzi, że jest dobre? Trzeba od razu oceniać? Jest jakie jest. Pytanie co z tym można zrobić?

Kto i w jaki sposób żeruje na "kobietach, które w nie jednym przypadku znalazły się na skraju przepaści"?
Jeżeli dalej będzie zachowany obecny stan rzeczy to będzie im lepiej? Czy nie lepsza może okazać się zmiana?
Może i dotyczy ludzi poharatanych od dzieciństwa, ale co to ma do legalizacji? Może wówczas łatwiej będzie można im pomóc, jak wyjdą z cienia, jak nazwiemy rzeczy po imieniu (agencje towarzyskie, czy masaże erotyczne domami publicznymi).
Skoro nie tu i nie tak, to gdzie i jak rozmawiać?
a ja myślałam, że prawo to ma jakąś ideę, przesłanie, cel

że sedno ważne

:ech: oj znowu muszę pomyśleć co to ze mną się dzieje :zemdlala:

zawsze mówiłam, że lekarzem zwłaszcza chirurgiem to powinien być kto chce - od jutra najlepiej -- i jesteśmy coraz bliżej tego fiksum dyrdum
Ostatnio zmieniony 18 lut 2013, 14:07 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

42
baabcia pisze:a ja myślałam, że prawo to ma jakąś ideę, przesłanie, cel

że sedno ważne
Zgadza się baabcia - tylko nie można narzucać innym swoich zasad moralnych. Jeżeli jakaś kobieta świadomie wybiera taki sposób na życie, gdyż wyznaje inne zasady (jej motto życiowe brzmi: "pieniędzy nie mam a dupczyć się lubię"), to czy można jej tego zabronić, bo wg Ciebie to jest złe?

Historia uczy, że co dzisiaj jest złe, niemoralne, za jakiś czas staje się normą.
Przykład - może nie najlepszy, ale pierwszy jaki przyszedł na myśl: rewolucja seksualna w latach 60-tych. Jakbyś się pojawiła w bikini (baabcia w bikini :rotfl:) na plaży na początku ubiegłego wieku, to (zależy jeszcze w którym kraju) skończyłabyś pewnie w więzieniu.
Ostatnio zmieniony 18 lut 2013, 14:28 przez Mistyk, łącznie zmieniany 2 razy.
"Przekraczanie dualizmów umysłu to doskonały pogląd,
Uspokojony i cichy umysł to doskonała medytacja,
Spontaniczność to doskonałe działanie,
A kiedy wszystkie nadzieje i lęki umierają, osiąga się cel."
Pieśń Mahamudry Tilopy

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

43
daleko mi do stwierdzenia, że w tym temacie wszyscy inni gó*no wiedzą.
Wcale tak nie stwierdzilem, sformulowanie było nieco inne:
P.S. Za dużo jest tu takich, co piszą, g..no wiedząc o rzeczach o których się wypowiadają.
I tak jest, nie chodziło o wszystkich, ale o tych "niektórych", co ich jest ZA DUŻO. A zdania nie zmieniam.
Ostatnio zmieniony 18 lut 2013, 15:33 przez t.oskar, łącznie zmieniany 2 razy.
Wesołe jest życie staruszka :)

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

44
Kurczę, ukrzyżujmy ludzi, którzy na forum dyskusyjnym pragną podyskutować, bo ktoś orzekł, że "gó*no wiedzą", t.oskarze. Doprawdy, tak będzie najsłuszniej!
Ja na przykład mam ochotę rozmawiać na ten temat i nawet znam go z dość bliska, jako że mam koleżankę, która się wpakowała w prostytucję i teraz nie jest w stanie się z niej wyplątać. I pomimo, że bardzo jej współczuję głupoty, przez którą teraz jest zastraszona przez alfonsa, to jednak - do tematu rozmowy się odnosząc - widzę też, że jeździ bardzo ładnym BMW, które dostała od tego "ach, och, bardzo złego stręczyciela" za satysfakcjonujące przychody z handlu ciałem.
Ostatnio zmieniony 18 lut 2013, 22:05 przez ruda paskuda, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

46
Mistyk pisze:
baabcia pisze:a ja myślałam, że prawo to ma jakąś ideę, przesłanie, cel

że sedno ważne
Zgadza się baabcia - tylko nie można narzucać innym swoich zasad moralnych. Jeżeli jakaś kobieta świadomie wybiera taki sposób na życie, gdyż wyznaje inne zasady (jej motto życiowe brzmi: "pieniędzy nie mam a dupczyć się lubię"), to czy można jej tego zabronić, bo wg Ciebie to jest złe?

Historia uczy, że co dzisiaj jest złe, niemoralne, za jakiś czas staje się normą.
Przykład - może nie najlepszy, ale pierwszy jaki przyszedł na myśl: rewolucja seksualna w latach 60-tych. Jakbyś się pojawiła w bikini (baabcia w bikini :rotfl:) na plaży na początku ubiegłego wieku, to (zależy jeszcze w którym kraju) skończyłabyś pewnie w więzieniu.
jeśli myślisz, że wiesz o czym ja myślę kiedy o tym nie piszę to źle myślisz

zdecydowanie odradzam

nie pisałam, że opalam się na plaży dla nudystów i nie pisałam że jestem burdel mamą; masz zerową wiedzę o tym co ja ....

a może dobry jest model szwedzki?
Ostatnio zmieniony 18 lut 2013, 22:57 przez baabcia, łącznie zmieniany 3 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

47
Nie, nie myślę że wiem o czym myślisz. To z bikini to był taki żarcik, nie żeby cię zdenerwować.
baabcia pisze:nie pisałam, że opalam się na plaży dla nudystów i nie pisałam że jestem burdel mamą; masz zerową wiedzę o tym co ja ....

a może dobry jest model szwedzki?
Przecież ci tego ni zarzuciłem, że jesteś burdel mamą, ani że opalasz się na plaży nudystów, gdyż tam opala się bez bikini ;)

Co do modelu szwedzkiego, to jest to opcja na walkę z prostytucją. Nie wiem czemu karać akurat mężczyzn - tak samo jak karać same kobiety...?
Skoro popełniają przestępstwo to obie strony uczestniczące w procederze (przestępstwie) powinny być karane.

Tylko, że nie jestem zwolennikiem narzucania innym swoich poglądów na siłę - tzn. uważam, że zjawisko jest złe, więc powinno być zakazane prawnie.
A co z tymi co uważają inaczej?
Czy da się jednoznacznie określić czy zjawisko jest zdecydowanie złe?
Podam przykład:
Osoba bardzo nie śmiała, lub w jakiś tam sposób "upośledzona", która nie ma szansy/okazji/możliwości uprawiać seks, a czuję taką potrzebę, jak każdy zdrowy fizycznie człowiek, korzysta z usług prostytutki, która jest osobą dorosłą, wybrała sobie taki sposób na życie w pełni świadomie, może nawet lubi tę robotę (chociaż to akurat nie ma znaczenia - większość ludzi nie lubi swojej pracy).
W Holandii rząd sponsoruje takim osobom (czyt. niepełnosprawnym) wizyty u prostytutek - w ograniczonej ilości oczywiście.

Czy to jest zdecydowanie złe? A czy wszystko co złe (alkohol, papierosy) jest nielegalne? Ktoś na przykład uważa, że solaria, studia tatuażu są złe - zdelegalizujmy je.
Ja np. uważam, że samochody są złe, bo przez nie ginie na drogach rocznie milion osób na świecie (w Polsce kilka tysięcy), a wiele zostaje kalekami. Sto lat temu nie było samochodów i ludzie żyli. Zdelegalizujmy samochody, a przynajmniej tiry, bo tirowcy korzystają z tirówek, i sieją największe spustoszenie na drogach. Zostawmy tylko pociągi, tramwaje, ewentualnie autobusy i taksówki, ale prowadzić je mogą tylko kierowcy z wysokimi kwalifikacjami.

To oczywiście utopia, piszę w formie żartobliwej ;)

Tak na marginesie to nie korzystam z płatnych usług seksualnych, nie czuję tego typu potrzeby i nie pochwalam takiego sposobu zarobkowania. Zgadzam się nawet z osobami, które twierdzą, że jest to poniżające dla kobiet. Chociaż mężczyźni ponoć też się parają tym zawodem.
Jestem jednak za nowoczesnym państwem, bez nadmiernej liczby zakazów, za zdroworozsądkowym podejściem. Kwestie ekonomiczne (podatki) też nie są bez znaczenia.
Ostatnio zmieniony 19 lut 2013, 8:59 przez Mistyk, łącznie zmieniany 2 razy.
"Przekraczanie dualizmów umysłu to doskonały pogląd,
Uspokojony i cichy umysł to doskonała medytacja,
Spontaniczność to doskonałe działanie,
A kiedy wszystkie nadzieje i lęki umierają, osiąga się cel."
Pieśń Mahamudry Tilopy

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

49
Mistyk pisze:Ja np. uważam, że samochody są złe, bo przez nie ginie na drogach rocznie milion osób na świecie (w Polsce kilka tysięcy), a wiele zostaje kalekami.
Nie bronię bynajmniej samochodów sam wole poruszać się na własnych nogach lub rowerem co daje również duży plus zdrowotny. Owszem część "samochodów" (powiedziałbym raczej złomów) są w takim stanie technicznym, że zatruwają ekosystem. Tak więc jak ktoś się decyduje na taki środek lokomocji to niech chociaż dba o dobry stan techniczny pojazdu.

Lecz się z Tobą Mistyk nie zgodzę za tysiące a nawet miliony ofiar wypadku drogowego nie są odpowiedzialne samochody a nawet nie drogi jak się niektórym wydaje tylko KIEROWCY, że o pieszych nie wspomnę bo Ci tez nie są bez winy. To oni prowadzą pojazdy bez względu na warunki drogowe. Często na "podwójnym gazie" prowadząc szroty według zasady "gaz do dechy i ile fabryka dała". Czyli osoby, które nie powinny nigdy dostać Prawa Jazdy.

Samochody w dobrym stanie technicznym prowadzone przez Kierowców "z głową" a więc trzeźwych i z prędkością stosowną do warunków ruchu drogowego raczej nie powodują wypadków.

Ps.: Jak ktoś chce pociągnąć ten temat to niech założy odrębny wątek. Pod warunkiem, że już nie istnieje.
============================================
baabcia pisze:nie polemizujesz bo jeszcze nie ma z czym
piszesz co Ci w duszy gra
ale trudno Ci w to uwierzyć

wydaje mi się, że napisałeś, że chciałbyś dzięki prostytutkom wybudować szkoły - tak?
chyba o tym jest ten wątek? i chyba ku temu zmierzasz ale nie mam jeszcze pewności
Tak o tym jest ten wątek a jak to zrobić przedstawiłem już w poście #39.
Ostatnio zmieniony 19 lut 2013, 14:40 przez Twardostoj, łącznie zmieniany 3 razy.

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

50
baabcia pisze:nie polemizujesz bo jeszcze nie ma z czym
??? Nie załapałem wybacz.
baabcia pisze:piszesz co Ci w duszy gra
ale trudno Ci w to uwierzyć
??? Trudno mi uwierzyć w to, co mi w duszy gra, w to co piszę?
baabcia pisze:wydaje mi się, że napisałeś, że chciałbyś dzięki prostytutkom wybudować szkoły - tak?
chyba o tym jest ten wątek? i chyba ku temu zmierzasz ale nie mam jeszcze pewności
Nie..., chciałbym za ich pieniądze drogi załatać. :stu:
To się najpierw upewnij, zanim zaczniesz głupoty wypisywać. Dlatego piszę głupoty, bo wygląda na to, że nie wiesz, że budżet państwa, to jest taki jeden wielki kocioł, do którego są wrzucane pieniądze ze wszystkich podatków: z dochodowych: cit-ów i pit-ów, z vat, akcyzy, cła itd... Następnie są brane z tego kotła i "rozdawane potrzebującym", czyli: rencistom, emerytom, bezrobotnym, szkołom, szpitalom, Kościołowi Katolickiemu itd...

Nie jest tak, że pieniądze z podatku drogowego (zawartego w cenie paliwa) idą na drogi, a np. z akcyzy za papierosy na leczenie chorób wywołanych ich paleniem.

To, że napisałem, że wypisujesz głupoty, nie znaczy, że uważam, że jesteś głupia. To nic osobistego. Po prostu dyskusja na forum, wymiana poglądów.
Każdemu zdarza się coś nie mądrego palnąć - nie przejmuj się ;)
Od Mistyka dla baabci: :kwiatek:
Ostatnio zmieniony 19 lut 2013, 14:40 przez Mistyk, łącznie zmieniany 2 razy.
"Przekraczanie dualizmów umysłu to doskonały pogląd,
Uspokojony i cichy umysł to doskonała medytacja,
Spontaniczność to doskonałe działanie,
A kiedy wszystkie nadzieje i lęki umierają, osiąga się cel."
Pieśń Mahamudry Tilopy

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

51
Twardostoj pisze:Lecz się z Tobą Mistyk nie zgodzę za tysiące a nawet miliony ofiar wypadku drogowego nie są odpowiedzialne samochody a nawet nie drogi jak się niektórym wydaje tylko KIEROWCY. To oni prowadzą pojazdy bez względu na warunki drogowe. Często na "podwójnym gazie" prowadząc szroty według zasady "gaz do dechy i ile fabryka dała". Czyli osoby, które nie powinny nigdy dostać Prawa Jazdy.
Mistyk pisze:To oczywiście utopia, piszę w formie żartobliwej ;)
Zgadzam, się z Tobą, że odpowiedzialni są KIEROWCY a nie samochody. Ale ludzie są jacy, są. Nie da się wydawać prawa-jazdy tylko rozsądnym kierowcom, bo jak na egzaminie na prawko ich odcedzić? Poza tym dziś jest rozsądny a jutro mu palma odbije. To jeszcze większa utopia (walka z wypadkami drogowymi w ten sposób).
Wniosek? Nie ma sposobu na likwidację wypadków. Jedziesz - ryzykujesz śmierć, nawet jak jesteś rozsądny i masz nowy samochód, który zajął 1 miejsce w testach bezpieczeństwa. Walnie w ciebie pijane kierowca tira i koniec, death. :black1:

Samochody nie są winne wypadków, a czy prostytucja jest winna: rozpadów rodziny, chorób wenerycznych, upadku społeczeństwa...? (pyt. retor.)
Ostatnio zmieniony 19 lut 2013, 15:04 przez Mistyk, łącznie zmieniany 2 razy.
"Przekraczanie dualizmów umysłu to doskonały pogląd,
Uspokojony i cichy umysł to doskonała medytacja,
Spontaniczność to doskonałe działanie,
A kiedy wszystkie nadzieje i lęki umierają, osiąga się cel."
Pieśń Mahamudry Tilopy

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

52
ależ przejmuję się

dlatego już daleko zaszliśmy
krok po kroku

w sumie to wolę kiedy myślisz z troską i zainteresowaniem o budżecie, a nie o oskubaniu tych co to zamiast dawać sprzedają - niemoralne to niepłacenie podatków - osiwieć można!

a może by tak VATem to obłożyć a nie dochodowym?

z punktu widzenia baby to ja bym była za oskubaniem alfonsów ale to nie bardzo w końcu szara strefa też nakręca gospodarkę - zalegalizować ich oj podpadniemy światowym organizacjom bo przecież nie należy wykorzystywać kobiet
(chyba, że indywidualne umowy dwustronne no to można, e no w kilka też można się umówić)

jeśli zalegalizujemy prostytucję to i alfonsów? no co w końcu nikt tak nie dba o ten biznes jak oni

ciekawe czy bywanie w legalnym burdelu będzie wystarczającym przyczynkiem do rozwodu

o jest rozwiązanie !!!!!!!!!!!!! założymy publiczne burdele z budżetowej kasy - pod ministerstwo ??? o Zdrojewski weźmie - spoko i zatrudnimy tam na kierowniczych stanowiskach

promujących ideę czerpania dochodów państwa z nierządu

:clown:

o k* chyba to oxymoron
Ostatnio zmieniony 19 lut 2013, 15:36 przez baabcia, łącznie zmieniany 3 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

53
baabcia pisze:a może by tak VATem to obłożyć a nie dochodowym?
Przydałaby Ci się edukacja odnośnie podatków. Proponuje zacząć od podstaw:

(Tato! Tato! Tato! - Podatek )

No cóż, zabawię się w nauczyciela. Jak płacisz podatki to płacisz zarówno dochodowy jak i VAT. Jeden z drugim się nie wyklucza.
Jak już zabierasz głos w dyskusji, to przydałaby się wiedza elementarna na omawiany temat.

z punktu widzenia baby to ja bym była za oskubaniem alfonsów ale to nie bardzo w końcu szara strefa też nakręca gospodarkę - zalegalizować ich oj podpadniemy światowym organizacjom bo przecież nie należy wykorzystywać kobiet
(chyba, że indywidualne umowy dwustronne no to można, e no w kilka też można się umówić)
baabcia pisze:jeśli zalegalizujemy prostytucję to i alfonsów? no co w końcu nikt tak nie dba o ten biznes jak oni
Jeśli zalegalizujemy prostytucję to alfonsi nie będą potrzebni, co nie znaczy, że znikną od razu rzecz jasna.
baabcia pisze:ciekawe czy bywanie w legalnym burdelu będzie wystarczającym przyczynkiem do rozwodu
Oj baabcia, baabcia... Dla jednych tak, dla innych nie. Błądzisz dziewczyno.
Ostatnio zmieniony 19 lut 2013, 17:01 przez Mistyk, łącznie zmieniany 2 razy.
"Przekraczanie dualizmów umysłu to doskonały pogląd,
Uspokojony i cichy umysł to doskonała medytacja,
Spontaniczność to doskonałe działanie,
A kiedy wszystkie nadzieje i lęki umierają, osiąga się cel."
Pieśń Mahamudry Tilopy

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

56
A co boisz się, że ceny usług wzrosną o wartość podatku?
Ostatnio zmieniony 19 lut 2013, 17:27 przez Mistyk, łącznie zmieniany 2 razy.
"Przekraczanie dualizmów umysłu to doskonały pogląd,
Uspokojony i cichy umysł to doskonała medytacja,
Spontaniczność to doskonałe działanie,
A kiedy wszystkie nadzieje i lęki umierają, osiąga się cel."
Pieśń Mahamudry Tilopy

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

57
Mistyk pisze:
baabcia pisze:a może by tak VATem to obłożyć a nie dochodowym?
Przydałaby Ci się edukacja odnośnie podatków. Proponuje zacząć od podstaw:

(Tato! Tato! Tato! - Podatek )

No cóż, zabawię się w nauczyciela. Jak płacisz podatki to płacisz zarówno dochodowy jak i VAT. Jeden z drugim się nie wyklucza.
Jak już zabierasz głos w dyskusji, to przydałaby się wiedza elementarna na omawiany temat.

z punktu widzenia baby to ja bym była za oskubaniem alfonsów ale to nie bardzo w końcu szara strefa też nakręca gospodarkę - zalegalizować ich oj podpadniemy światowym organizacjom bo przecież nie należy wykorzystywać kobiet
(chyba, że indywidualne umowy dwustronne no to można, e no w kilka też można się umówić)
baabcia pisze:jeśli zalegalizujemy prostytucję to i alfonsów? no co w końcu nikt tak nie dba o ten biznes jak oni
Jeśli zalegalizujemy prostytucję to alfonsi nie będą potrzebni, co nie znaczy, że znikną od razu rzecz jasna.
baabcia pisze:ciekawe czy bywanie w legalnym burdelu będzie wystarczającym przyczynkiem do rozwodu
Oj baabcia, baabcia... Dla jednych tak, dla innych nie. Błądzisz dziewczyno.
dziewczynka teraz:
dziś byłam w miejscu uciech - w pubie na piwie - chyba poleciał VAT hm?
ale nie zarabiam - to chyba dochodowego nie płacę
ale dziewczynki są gupie to nie upieram się

ale gdybym tak miała kasę fiskalną i firmę choćby na trasie Warszawa- Pcim to ... no tak jeszcze CIT bo bym pończoszkami pohandlowała - paryskimi

strasznie to trudne dziewczynki nie dają rady - głową nie zarobią :lody:

jeszcze mnie wyprostuj tylko bo tak sobie myślałam do przed chwili, ze piękny duży burdelik to prowadzi alfons a nie prostytutka - to jakoś tak się nazywa przemysł branża ...

zalegalizowanie prostytucji ma być dobre dla prostytutki czy dla Ciebie? - no te drogi - wcale się nie upieram przy szkołach - daj spokój
Ostatnio zmieniony 19 lut 2013, 17:49 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

58
baabcia pisze:strasznie to trudne dziewczynki nie dają rady - głową nie zarobią :lody:
Jak głową nie zarobią, bo nie dają rady (bo szkoła służyła im do rzucania w nią kamieniami) - to mogą rękami zarabiać (czyt. praca fizyczna), jak i to sprawia im trudność z powodu lenistwa bądź jeśli mają dwie lewe ręce - to zawsze zostaje im omawiana tu opcja (o ile mają warunki i predyspozycje). Czemu chcesz im tego zabronić - może dla niektórych to jedyna szansa zarobku na chleb?

Powtarzam, że ani nie potępiam, ani nie pochwalam takiego sposobu zarobkowania.
baabcia pisze:jeszcze mnie wyprostuj tylko bo tak sobie myślałam do przed chwili, ze piękny duży burdelik to prowadzi alfons a nie prostytutka - to jakoś tak się nazywa przemysł branża ...

zalegalizowanie prostytucji ma być dobre dla prostytutki czy dla Ciebie? - no te drogi - wcale się nie upieram przy szkołach - daj spokój
A jakie to ma znaczenie, jak nazwiesz tego co prowadzi burdelik? Płeć też nie ma znaczenia.
Zalegalizowanie nie ma być dobre - ma być sprawiedliwe społecznie. Wszyscy płacą!
”Są w życiu tylko dwie pewne rzeczy: podatki i śmierć” - mawiał słynny amerykański polityk i jeden z twórców Deklaracji Niepodległości Stanów Zjednoczonych Benjamin Franklin.
Ostatnio zmieniony 19 lut 2013, 18:33 przez Mistyk, łącznie zmieniany 2 razy.
"Przekraczanie dualizmów umysłu to doskonały pogląd,
Uspokojony i cichy umysł to doskonała medytacja,
Spontaniczność to doskonałe działanie,
A kiedy wszystkie nadzieje i lęki umierają, osiąga się cel."
Pieśń Mahamudry Tilopy

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

59
baabcia pisze:a może by tak VATem to obłożyć a nie dochodowym?
VAT może być doliczony do ceny Usługi a nawet powinien być tyle, że ten VAT płaci niejako klient. Oczywiście odprowadza go przedsiębiorca pod warunkiem, że jest VATowcem. Natomiast podatek dochodowy płaci osoba, która na tym zarabia. VAT jest podatkiem od sprzedaży Usług lub Towaru. PIT jest Podatkiem dochodowym od osoby prywatnej. CIT jest podatkiem dochodowym od osoby prawnej.
z punktu widzenia baby to ja bym była za oskubaniem alfonsów ale to nie bardzo w końcu szara strefa też nakręca gospodarkę - zalegalizować ich oj podpadniemy światowym organizacjom bo przecież nie należy wykorzystywać kobiet
(chyba, że indywidualne umowy dwustronne no to można, e no w kilka też można się umówić)
Jeśli chodzi o legalizację Prostytucji to jest legalna na całym świecie z wyjątkiem krajów Islamskich. Rozmawiać co najwyżej można o OPODATKOWANIU. Zaś w Europie Nierząd jest opodatkowany w takich Krajach jak UK, Niemcy, Włochy, Francja. Jest to wpisane na listę zawodów wolnych czyli nie ma mowy o żadnych burdelach i Alfonsach. Jeśli Kobieta lub mężczyzna chce wykonywać "najstarszy zawód świata" musi zarejestrować taką działalność w sądzie i płacić podatki dodatkowo ma obowiązek okresowych badań lekarskich. Uprawianie Nierządu w innej formie (nieopodatkowanej) jest w tych krajach nielegalne ścigane przez prokuratora.

Co do reszty burdele i alfonsi będą ścigani Prawem dalej normalnie tak jak do tej pory.

Babcia czytałaś w ogóle mój post #39 w tym wątku? Bo śmiem wątpić opisałem tam dokładnie co należy opodatkować a za co zaostrzyć kary.

Twardostoj pisze:Zmiana K.K. oraz włączenie "najstarszego zawodu świata" na listę zawodów opodatkowanych. No i najważniejsze zaostrzenie sankcji za zmuszanie do prostytucji oraz wykonywanie kar PUBLICZNIE.

Jeśli chodzi o typowe burdele to już tutaj ktoś zauważył, że sama prostytutka ma niewielką dolę. Mało tego w takich domach nabór wygląda często w taki sposób, że ściągają Ukrainki, Białorusinki i inne kobiety zza wschodniej granicy "do pracy np. w restauracji" a po wjeździe do Polski zabiera się im Paszporty i zamyka i zmusza. Sytuacja tej grupy jest nie do pozazdroszczenia. Najgorsze jest to, że ludzie rzadko kiedy dają "cynę" na Policję o takich miejscach i patrzą na to przez palce.

Druga grupa to Agencje Towarzyskie w tych już się "zatrudnia" Polki mają ciut lepszą sytuacje jak grupa poprzednia. Jak słusznie zauważono są to kobiety mające "trudne dzieciństwo" i pecha, że wyłowił je Alfons są to osoby o niskim poczuciu własnej wartości i są również zmuszane przez zastraszanie i szantażowanie. Tutaj również panuje przyzwolenie społeczne. Policja niby wie o takich miejscach ale sprawa wygląda tak, że oficjalnie jest to Agencja legalna oferująca Striptiz. Zlikwidowanie tej kategorii jest utrudnione ze względów takich, że "panienki" są zastraszone i dla Policji mówią, że nikt ich do tego nie zmusza one tylko "tańczą" a seksu nie świadczą. Czyli nie ma podstaw prawnych do podjęcia kroków nie zachodzi Kolizja z K.K.

Trzecia grupa ma najlepiej są to wolne "panienki", które siebie same prostytutkami nie nazywają mówią o sobie Coolgirl. Zaczyna również wchodzić w użycie termin "galerianki". No i tu są dwie opcje Galeriankami określa się tylko nieletnie, które same doszły do wniosku aby zacząć zarabiać ciałem. Co jest nielegalne (wykorzystywanie seksualne nieletniej). Coolgirl to już osoby dorosłe. Największa ich część to "Studentki" dorabiające jako "panie do towarzystwa" często mają stałych klientów z grubym portfelem.
Pod tą grupę można podciągnąć Żigolaków czyli tzw. cheependelów (UWAGA nie wszystkich), którzy oprócz tańca oferują również usługi wiadome.
======================================
Tak pokrótce wygląda sytuacja na rynku.

Jeśli chodzi o grupę pierwszą i drugą to należy je "wytępić" i obłożyć surowymi sankcjami (tacy Alfonsi powinni odpowiadać za współudział w wielokrotnym gwałcie - nazywajmy rzeczy po imieniu) a kary wykonywać publicznie.

Natomiast grupę trzecią unormować prawnie i obłożyć podatkami.

Ps.: Gwałt powinien być karany tak samo jak morderstwo. Jeszcze na przełomie XVII/XVIII wieku za gwałt i morderstwo była kara śmierci i jestem za tym aby w przypadku osób złapanych na gorącym uczynku wobec, których nie ma wątpliwości odnośnie ich winny wrócić do wykonywania tej Kary Publicznie.
Ostatnio zmieniony 20 lut 2013, 0:25 przez Twardostoj, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

60
Twardostoj pisze:
baabcia pisze:a może by tak VATem to obłożyć a nie dochodowym?
VAT może być doliczony do ceny Usługi a nawet powinien być tyle, że ten VAT płaci niejako klient. ...
no nie mów ze wpadłeś na to, że o klientach pomyślałam pisząc o VATcie
nie długo z zachwytu się uniosę

ale jest dobrze co jakiś czas błysk i jest :lody:

wyobraź sobie że losowo czytam niektóre posty tylko - jak mi się chce to czytam - mam oko na co ciekawsze

z podatków mam 6 to już nie muszę no 6- zawsze coś się do interpretuje po nowemu i śmietankę z kawą trzeba podawać - ech

uściślimy tylko burel to nielegalny a legalny to dom publiczny? :bravo:
i można skierowanie z urzedu pracy dostać i bezrobocie spadnie - nie śmiem spytać jak tam w domu z pracą

na premiera tu paru się nadaje ale nie mojego kraju!

dziś właśnie były minister sprawiedliwości Ziobro coś palnął o zaostrzaniu kar co oczywiście wszyscy wiedza dyskwalifikuje go na starcie do takiego stołka
i uhhaaaaha mają bo to pajacowanie

ale co tam nie wiedza a zapał w cenie

ministra prostytucji jeszcze nie mamy do dzieła - i będzie ze polski budżet nierządem stoi

jest gdzieś watek o nowej partii - mylę że można kolejne założyć i kompleksowo oprzeć pomyślność kraju na nowych zasadach

legalizacja prostytucji zmniejszy bezrobocie do zera - zlikwidujemy zasiłki dla bezrobotnych

:happy:
Ostatnio zmieniony 20 lut 2013, 2:33 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polska polityka, polscy politycy”

cron