Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

91
Gorczyca toż jak się takie opodatkuje to wzrosną usługi a jak wzrosną usługi to wiesz no ... kto na tym straci jak opodatkuje ten zawód tylko klient. Tylko nie rozumiem albo opodatkowany powinien być każdy zawód albo żaden. Jak jest wiemy czyli panienki do towarzystwa to najbardziej uprzywilejowana gospodarczo grupa zawodowa. Podatek powinna płacić każda grupa zawodowa albo żadna. Jak równość to równość a nie dyskryminacja. :)
Ostatnio zmieniony 08 cze 2013, 20:07 przez Twardostoj, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

92
"Katarzyna, doktor psychologii z Krakowa, również nie czuje etycznego dyskomfortu. Może dlatego, że dość regularnie dostaje od stałego mecenasa kilka tysięcy złotych za weekend, który spędzają razem w eleganckim hotelu. Średnia stawka za dwudniowe spotkanie, na jaką może liczyć dziś wykształcona i elegancka dama do towarzystwa, to 3 tys. zł. Choć bywają też układy zryczałtowane: za pełną dyspozycyjność wykształcona wybranka może liczyć nawet na 10 tys. miesięcznie. Niedawno Katarzyna bardziej z ciekawości niż z przymusu zalogowała się na stronie z ogłoszeniami towarzyskimi www,eamore.com.pl. Kilka godzin później w jej skrzynce było już siedem odpowiedzi. Najwięcej proponował za noc przedsiębiorca z Gdańska, z wykształcenia historyk sztuki. To była okrągła suma: 5 tys. złotych. – Czysty zysk, nieopodatkowany – śmieje się Katarzyna." (podkreślenie i pogrubienie ja zrobiłem)

Jest to fragment artykułu - czytaj całość: http://spoleczenstwo.newsweek.pl/sponso ... 4,1,1.html

Za komentarz niech posłuży:
Twardostoj pisze:No i jak tutaj takich nie opodatkować?
Ostatnio zmieniony 01 sie 2013, 9:41 przez Mistyk, łącznie zmieniany 2 razy.
"Przekraczanie dualizmów umysłu to doskonały pogląd,
Uspokojony i cichy umysł to doskonała medytacja,
Spontaniczność to doskonałe działanie,
A kiedy wszystkie nadzieje i lęki umierają, osiąga się cel."
Pieśń Mahamudry Tilopy

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

96
Kościół przez wieki nie zwalczał prostytucji ba czasem nawet Zamtuzy były dofinansowywane z publicznych pieniędzy by Burdel-Mama nie zwinęła interesu. Uznając, że lepiej aby jeden z drugim poszli skorzystać z usług Kurtyzany gdzie "grzech" i tak już jest czyniony niż by "bałamucić cnotliwe panny spod kościoła". :) Tak więc walczyć z zmuszaniem do prostytucji czyli z sutenerstwem się powinno lecz jeśli jakaś Panna z własnej i nieprzymuszonej woli się decyduje na takie zarobkowanie to ma do tego święte Prawo. Zaś z Sutenerstwem najlepiej walczyć jak sama prostytucja jest w pełni dozwolona. Co potwierdzi każdy Policjant orientujący się w tym temacie. :)
Ostatnio zmieniony 21 paź 2013, 21:50 przez Twardostoj, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

107
Zmieniłem zdanie w kwestii opodatkowania nierządu.
Takim kobietom (bądź mężczyznom, gdyż istnieje też męska prostytucja) powinno się pomóc, a przynajmniej próbować, a nie pozwolić by chory system, który stworzył to zjawisko czerpał z niego zyski.
Nie znaczy to, że jestem za zakazywaniem, karaniem w jakikolwiek sposób, delegalizacją czy piętnowaniem prostytutek.
Jestem przeciwny nawet potępianiu ludzi którzy zarabiają ciałem. To są ludzie upośledzeni i można im co najwyżej współczuć.

Jeśli ktoś wpakował się w to w wyniku nieszczęśliwych okoliczności losowych, czy też został zmuszony przez oprawców (mafiozów, alfonsów ip...) - należy mu pomóc obejmując opieką medyczną (psychologiczną), a nawet dać skromny zasiłek by mógł godnie żyć dopóki nie odzyska "równowagi wewnętrznej" czy też nie zostanie przynajmniej częściowo uzdrowiony duchowo.

Kobiety przez wieki, a nawet tysiąclecia były uzależnione od mężczyzn i traktowane jako ich własność, traktowane jako obiekty seksualne (zresztą są tak traktowane też obecnie). Świat jest im to w pewnym sensie winny...

Nierząd jest "chorobą społeczną" i trzeba go "leczyć". Bez tego ludzkość nie wzniesie się na wyższy poziom świadomości, nie wzrośnie duchowo...
Ostatnio zmieniony 21 lis 2013, 23:41 przez Mistyk, łącznie zmieniany 2 razy.
"Przekraczanie dualizmów umysłu to doskonały pogląd,
Uspokojony i cichy umysł to doskonała medytacja,
Spontaniczność to doskonałe działanie,
A kiedy wszystkie nadzieje i lęki umierają, osiąga się cel."
Pieśń Mahamudry Tilopy

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

109
Mistyk zależy o jakim okresie mówisz w kulturach przedchrześcijańskich Kobiety miały wysoką pozycję i mogły same decydować o swym losie to Kościół je zepchną do "rynsztoka" traktując jako "narzędzie zła" i żywy inkubator przez dłuższy czas nie uznając ich za godne miana "człowiek".

Po za tym tylko jeśli Domy Publiczne się zalegalizuje to walka z tym co wymieniłeś będzie skuteczna a Są po prostu Kobiety Wampy/Nimfomanki, które lubią seks i nie widzą problemu w tym, że robiąc to co lubią zarabiają. :)
Ostatnio zmieniony 22 lis 2013, 3:11 przez Twardostoj, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

110
Macie racje.
Chodzi o to jednak, że cały system jest do dupy.
Z jednej strony szarą strefę uważa się za coś złego dla gospodarki, państwa... i np. sprzedawca oscypków, czy robótek ręcznych (np. rzeźbionych figurek, dzianych skarpet) jest przestępcą gospodarczym (podatkowym) a z drugiej strony na górze robią takie wały i przekręty - co przetarg to afera, spekulacje, płacenie milionowych podatków w rajach podatkowych i wyprowadzanie ogromnego kapitału za granicę.

A my tu mówimy o opodatkowywaniu ludzi, którzy by przeżyć robią co mogą, co umieją, jak zostali uwarunkowani.

Trzeba zrozumieć najpierw, że pieniądz rządzi światem - a "produkcja" pieniędzy na świecie (banknotów i monet) jest w rękach prywatnych korporacji. Bank Światowy, Bank Anglii i inne tego typu banki są w 100% prywatne!
Także pieniądze z podatków Amerykanów, Europejczyków trafiają w ręce prywatne!

To wszystko dopiero daje nam obraz całości. Więc opodatkowanie jakichś tam prostytutek niczego nie rozwiąże. To kolejne rozprawianie nad skutkami zamiast przyczyną. Mówimy jak pozbyć się kataru, podczas gdy rak toczy system.

"Różnice w stanie posiadania ludzi na świecie są porażające. Pół procenta najbogatszych dysponuje 35 procentami światowego bogactwa. Kolejne 43 procent światowych zasobów leży w rękach 7,5 procent populacji, głównie mieszkańców Ameryki Północnej, Europy i kilku krajów Azji. 70 procent najbiedniejszych ma do dyspozycji tylko 4,2 procenta światowych zasobów. "

źr: http://platine.pl/to-oni-maja-w-rekach- ... 65612.html

Te wyliczenia w zależności od źródła różnią się nieco - faktem jest jednak, że niewielki ułamek ludzkości jest w posiadaniu ogromnej większości zasobów, dóbr światowych. Uwłaszczyli się bezprawnie na wyzysku pozostałych. Ich narzędziem jest pieniądz w takiej postaci jaki mamy, czyli bez pokrycia w dobrach, podatny na spekulacje (właściwie stworzony do tego) i wielka polityka.

Tu jest faktyczny problem!
Nawet najdroższe luksusowe prostytutki nie należą do tej elity, która jest rakiem tej planety, rakiem ludzkości...
One są po prostu ofiarami - podobnie jak ponad 90 procent ludzi na świecie!
Ostatnio zmieniony 22 lis 2013, 8:43 przez Mistyk, łącznie zmieniany 3 razy.
"Przekraczanie dualizmów umysłu to doskonały pogląd,
Uspokojony i cichy umysł to doskonała medytacja,
Spontaniczność to doskonałe działanie,
A kiedy wszystkie nadzieje i lęki umierają, osiąga się cel."
Pieśń Mahamudry Tilopy

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

112
Problemem nie jest system monetarny tylko podatkowy i gospodarczy.

Jedyne Podatki jakie winny być to:

Pogłówny na Wojsko, Policję, Centralne Organy władzy niezbyt wysoki ale płacony przez wszystkich Obywateli będących w wieku produkcyjnym powiedzmy od 25 do 65 lat.

Od Nieruchomości na potrzeby lokalne.

Ewentualnie Akcyzy niezbyt wysokie by nie powodowały przemytu stanowiące Swoistą REZERWĘ BUDŻETOWĄ.

No i władze powinny uwolnić Gospodarkę od wszelkich regulacji niech to KLIENT zdecyduje co i za jaką cenę chce kupić.

Jak tego się nie zrobi to będzie "syf" o czym piszę wprost od dawna a inni Userzy tylko dają pewne Aluzje ale jednobrzmiące a należy napisać wprost, że tylko w takich zmianach tkwi ratunek. Osobiście jestem jeszcze za Monarchią miast Demokracją. Gdyż Monarchia jest lepsza zarówno pod względem Ekonomicznym jak i praktycznego funkcjonowania. Gdyż demokracji tylko w teorii jest kolorowa a w praktyce to... szkoda słów. :)
Ostatnio zmieniony 22 lis 2013, 15:55 przez Twardostoj, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

113
ależ to jest monarchia tylko ukryta, rządzą 2 rodziny europą i ameryką od kilkudziesięciu lat, prezydenci i rządy to marionetki.

Łatwo Ci sie mówi ale gdyby Ci przyszło wprowadzić to w życie, rozbiłbyś sie o mury ekonomii, może zapomniałeś że polska już nie jest właścicielem przedsiębiorstw. Sprzedano je w obce ręce łącznie z bankami. Fachowcy wyjechali z polski, ostatni zgasił światło, jesteśmy w ciemnej dupie. I obecnie tylko zmiana systemu może pomóc, modyifkacje systemu już były, wszelkie poprawki i aktualizacje i nadal system do dupy, zupełnie jak system windows.
Czas sie przerzucić na "linuks" stworzą go ludzie gdy przestaną kochać i ufać w pieniądz. Wtedy będzie rozkwit cywilizacji o jakiej ...
Ostatnio zmieniony 23 lis 2013, 0:33 przez Ja?!, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Nierząd (prostytucja) a Polskie Prawo

114
Ja Europą niech se rządzą a Polską winien rządzić POLSKI MONARCHA.

System jest Socjalistyczny i należy z nim skończyć wprowadzając KAPITALIZM dziki pierwotny niczym nie normowany Rynek. Jak się to wprowadzi to i sytuacja się uzdrowi. Jak się wprowadzi rozwiązania Ekonomiczne w Gospodarce to nikt se głowy o "ściany nie rozbije" gdyż Gospodarka nie będzie niczym krępowana. :)
Ostatnio zmieniony 23 lis 2013, 16:23 przez Twardostoj, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polska polityka, polscy politycy”

cron