Re: Liberalizacja w dostępie do broni

1
Tak jak w ankiecie co myślicie o tym zagadnieniu? Moim zdaniem prawo w Polsce jest zbyt rygorystyczne w tej materi i powinno zmierzać do większego dostępu broni dla zwykłych obywateli, wkońcu broń nie daje przewagi napakowanym bandziorom bo taki i bez broni se świetnie poradzi, ma to tez aspekt symboliczny, w dawnych czasach wolni mogli mieć broń a niewolno jej było posiadać niewolnikom, no chyba ze w pewnych okolicznościach pany pozwolili ;)
Ostatnio zmieniony 03 kwie 2013, 0:09 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Liberalizacja w dostępie do broni

2
Broni palnej, znaczy się Conanie. W ślad za "liberalizacją dostępu" musiała by iść liberalizacja litery prawa, przynajmniej w takim sensie jakim piszesz i dotyczącym obrony koniecznej. "Dawnych czasów" i odmiennych regionów kulturowych bym w to nie angażował, współczesność naszego państwa jest jeszcze "atrakcyjniejsza" ;)
Ostatnio zmieniony 03 kwie 2013, 0:25 przez Abesnai, łącznie zmieniany 3 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Liberalizacja w dostępie do broni

3
Abesnai pisze:Broni palnej, znaczy się Conanie. W ślad za "liberalizacją dostępu" musiała by iść liberalizacja litery prawa, przynajmniej w takim sensie jakim piszesz i dotyczącym obrony koniecznej. "Dawnych czasów" i odmiennych regionów kulturowych bym w to nie angażował, współczesność naszego państwa jest jeszcze "atrakcyjniejsza" ;)
Moim zdaniem czasem warto się odwołać do dawnych czasów bo wtedy moze się okazać ze współczesność nie rózni się az tak bardzo ;) Śp Dziadek mi kiedyś opowiadał ze przed wojną było sporo broni a bynajmiej na wsi, więc to chyba nie jest kwestia odmienności kulturowej, kiedy Rosjanie zajeli Polskę to wiadomo ze chcieli rozbroić wszystkich "niepowołanych" bo większość ludności była nieprzychylna nowym władzom, teraz mamy juz niby wolną Polskę :/
Ostatnio zmieniony 03 kwie 2013, 0:43 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Liberalizacja w dostępie do broni

4
Jestem za tym aby Broń Palna była dostępna bez zezwolenia tylko z obowiązkiem rejestracji ale z pewnymi ograniczeniami. :)

Powinna być dostępna tylko Broń długa do kalibru np.: 9mm oraz w pełni manualna.

Natomiast Broń Krótka, czy też długa ale automatyczna czy wpółautomatyczna (tzw. Automaty, Uzi, Maszynowa) powinna być ale na zezwolenie. Dlatego, że raz łatwiej taką ukryć (rewolwery, pistolety), dwa sieje więcej spustoszenia (Uzi, Kałachy, Steny, itp.) :)
Ostatnio zmieniony 03 kwie 2013, 10:54 przez Twardostoj, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Liberalizacja w dostępie do broni

5
sprzeciw, veto :) jestem za ale tylko w klubach strzeleckich, osoby prywatne nie powinni mieć żadnej broni, tak naprawde każdy jest potencjalnym mordercą w sytuacjach krytycznych a w dodatku jest wtedy łatwiejszy dostęp do broni przez dzieci jeśli trzymana nie pod kluczem a to sie często zdarza w stanach. Tylko dlatego w polsce jest w miare mało śmierci od broni palnej bo jej nie ma powszechnej. Jeśli będzie to postrzały i morderstwa podskoczą minimum o kilkaset procent.

Jeśli ktoś traktuje broń jako kolejną zabawe bo sie mu już znudziły gry komputerowe to niech idzie do psychologa albo wyżyje sie na strzelnicy z armaty. Inna opcja to wojsko i misja w afganistanie.
Ostatnio zmieniony 03 kwie 2013, 13:43 przez Ja?!, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Liberalizacja w dostępie do broni

6
Ja?! Broń palna i tak jest dostępna nawet ARMATA bez zezwolenia i to legalnie. Ja bym to widział tak, żeby zwiększyć dostęp ale pozostawić Wymóg trzymania Broni w Szafie Pancernej. Dodam tylko, że wspomnianą przeze Mnie Armatę możesz mieć bez zezwolenia i możesz trzymać Amunicję bezpośrednio przy niej. Nie ma żadnych ograniczeń. Mało tego może się nią posługiwać legalnie nawet 8 latek jeśli jej atest został wystawiony na jego ojca. :)
Ostatnio zmieniony 03 kwie 2013, 16:31 przez Twardostoj, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Liberalizacja w dostępie do broni

7
Twardostoj pisze:Jestem za tym aby Broń Palna była dostępna bez zezwolenia tylko z obowiązkiem rejestracji ale z pewnymi ograniczeniami. :)

Powinna być dostępna tylko Broń długa do kalibru np.: 9mm oraz w pełni manualna.

Natomiast Broń Krótka, czy też długa ale automatyczna czy wpółautomatyczna (tzw. Automaty, Uzi, Maszynowa) powinna być ale na zezwolenie. Dlatego, że raz łatwiej taką ukryć (rewolwery, pistolety), dwa sieje więcej spustoszenia (Uzi, Kałachy, Steny, itp.) :)
Podoba mi się Twój pomysł Twardostoj, jest sensowny bo nie chodzi o to zeby ludzie zaczeli ganiać z bronią po ulicy i zgrywali wielkich bojowników, tylko o to zeby kazdy mógł mieć broń we własnym domu, broń długa jest widoczna więc jak by się ktoś nachlał i wyszedł z nią na ulicę to by kazdy od razu wiedział co się święci ;) Za chodzenie z nabitą bronią w miejscach publicznych mogły by grozić bardzo wysokie grzywny i takie tam, no ale to i tak tylko tyle co se pogadamy bo to nie parlament :P
Ja?! pisze:sprzeciw, veto jestem za ale tylko w klubach strzeleckich, osoby prywatne nie powinni mieć żadnej broni, tak naprawde każdy jest potencjalnym mordercą w sytuacjach krytycznych a w dodatku jest wtedy łatwiejszy dostęp do broni przez dzieci jeśli trzymana nie pod kluczem a to sie często zdarza w stanach. Tylko dlatego w polsce jest w miare mało śmierci od broni palnej bo jej nie ma powszechnej. Jeśli będzie to postrzały i morderstwa podskoczą minimum o kilkaset procent.

Jeśli ktoś traktuje broń jako kolejną zabawe bo sie mu już znudziły gry komputerowe to niech idzie do psychologa albo wyżyje sie na strzelnicy z armaty. Inna opcja to wojsko i misja w afganistanie.
Dla mnie jak juz napisałem to kwestia o trochę symbolicznym znaczeniu, zawodowy zołnierz to musi słuchać rozkazów i jest opłacany przez swoich władców, podobnie inne słuzby mundurowe, a nasz świat to nie jest Camelot gdzie rządzi sprawiedliwy Król Artur i rycerze okrągłego stołu, wielu ludzi nie ufa władzom, danie więc obywatelom prawa do posiadania własnej broni mogło by być dowodem szczerych zamiarów a nie tylko chęci strzyzenia owiec :/
Twardostoj pisze:Ja?! Broń palna i tak jest dostępna nawet ARMATA bez zezwolenia i to legalnie. Ja bym to widział tak, żeby zwiększyć dostęp ale pozostawić Wymóg trzymania Broni w Szafie Pancernej. Dodam tylko, że wspomnianą przeze Mnie Armatę możesz mieć bez zezwolenia i możesz trzymać Amunicję bezpośrednio przy niej. Nie ma żadnych ograniczeń. Mało tego może się nią posługiwać legalnie nawet 8 latek jeśli jej atest został wystawiony na jego ojca.
Musze przyznać ze pierwsze słyszę, myślałem ze tak jest tylko w Australi :/
Ostatnio zmieniony 03 kwie 2013, 18:01 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Liberalizacja w dostępie do broni

8
Conan Barbarzynca pisze:
Twardostoj pisze:Ja?! Broń palna i tak jest dostępna nawet ARMATA bez zezwolenia i to legalnie. Ja bym to widział tak, żeby zwiększyć dostęp ale pozostawić Wymóg trzymania Broni w Szafie Pancernej. Dodam tylko, że wspomnianą przeze Mnie Armatę możesz mieć bez zezwolenia i możesz trzymać Amunicję bezpośrednio przy niej. Nie ma żadnych ograniczeń. Mało tego może się nią posługiwać legalnie nawet 8 latek jeśli jej atest został wystawiony na jego ojca.
Musze przyznać ze pierwsze słyszę, myślałem ze tak jest tylko w Australi :/
Słyszałeś o tym, że Broń pochodząca sprzed 1855r. lub jej Replika jest dostępna bez zezwolenia i bez żadnych ograniczeń, tak samo jak amunicja do takiej Broni. Innymi słowy możesz posiadać 17wieczną Armatę czarnoprochową z pełnym zapasem kul i prochu (a więc Amunicji) wystarczającym na 2letnie oblężenie. Co prawda Kupić taką Broń może tylko osoba:

- o Pełnej zdolności Prawnej.
- która ukończyła 18 lat.

Na taką osobę wystawia się Atest Broni. Lecz korzystać z niej może równie dobrze jej nieletni syn. :)
Ostatnio zmieniony 03 kwie 2013, 18:40 przez Twardostoj, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Liberalizacja w dostępie do broni

9
Twardostoj pisze:
Conan Barbarzynca pisze:
Twardostoj pisze:Ja?! Broń palna i tak jest dostępna nawet ARMATA bez zezwolenia i to legalnie. Ja bym to widział tak, żeby zwiększyć dostęp ale pozostawić Wymóg trzymania Broni w Szafie Pancernej. Dodam tylko, że wspomnianą przeze Mnie Armatę możesz mieć bez zezwolenia i możesz trzymać Amunicję bezpośrednio przy niej. Nie ma żadnych ograniczeń. Mało tego może się nią posługiwać legalnie nawet 8 latek jeśli jej atest został wystawiony na jego ojca.
Musze przyznać ze pierwsze słyszę, myślałem ze tak jest tylko w Australi :/
Słyszałeś o tym, że Broń pochodząca sprzed 1855r. lub jej Replika jest dostępna bez zezwolenia i bez żadnych ograniczeń, tak samo jak amunicja do takiej Broni. Innymi słowy możesz posiadać 17wieczną Armatę czarnoprochową z pełnym zapasem kul i prochu (a więc Amunicji) wystarczającym na 2letnie oblężenie. Co prawda Kupić taką Broń może tylko osoba:

- o Pełnej zdolności Prawnej.
- która ukończyła 18 lat.

Na taką osobę wystawia się Atest Broni. Lecz korzystać z niej może równie dobrze jej nieletni syn. :)
Tak to wiem, ale myślałem ze chodzi Ci o broń wspólczesną, niedawno nawet podnieśli to do 1885 roku jeśli chodzi o czarnoprochowce, od paru lat noszę się z zamiarem zakupu czegoś takiego ale stosunkowo drogie i puki co kasy niemam, ale tez nie jest to cena poza zasięgiem więc wkońcu się zawezmę i uzbieram. Wady takiej broni to ze jest ona jednak bardziej skomplkowana w obsłudze :/
Ostatnio zmieniony 03 kwie 2013, 19:18 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Liberalizacja w dostępie do broni

10
Przede wszystkim wadą Broni Czarnoprochowej jest jej mała celność. Daje to taki rozrzut, że z salwy z 200 muszkietów ledwo 1/6 kul trafiała celu. Lecz wyobraź sobie np.: Radiowóz Policyjny po tym jakby z odległości 30 metrów wypalić do niego z armaty.

Po za tym bez atestu Czarnoprochowce są tańsze z tym, że mając atest pokazujesz go tylko władzom nie mając w razie interwencji musisz i tak wyrobić na własny koszt.
Ostatnio zmieniony 03 kwie 2013, 19:42 przez Twardostoj, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Liberalizacja w dostępie do broni

11
Unieszkodliwić, ranić ale nie zabić ... Naprawdę komuś jest potrzebna powszechna liberalizacja, żeby ktoś miał względne poczucie bezpieczeństwa ? Panowie, za tym pójdą również konsekwencje w drugim kierunku, mniej przewidywalnym. Także broń gazowa czy paralizatory, które są dość rozpowszechnione moim osobistym zdaniem są co najmniej już wystarczającymi środkami obronnymi. Nie broń na ostrą amunicję ...
Mam jednak więcej przeciw niż za.
Ostatnio zmieniony 03 kwie 2013, 20:15 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Liberalizacja w dostępie do broni

12
mogła bym dużo i mądrze

ale może tak zrobię

jeden pan co miał w domu broń służbową karmił dziecko w krzesełku takim wysokim - no więc wiadomo małe!

i jakoś jeść nie chciało pewnie

uznała, że zabaweczka je skłoni

jego jak się domyślam rajcował świetnie

i źle się to skończyło

tak to jest, że traci się czujność

do niczego ta broń nie była mu w domu potrzebna

nie głupi facet

a jednak

mnie się wydaje, że dla wielu samochód to już zbyt poważne narzędzie zbrodni

mnie się wydaje że broń to Gromowcom się przydaje i paru dobrze wyszkolonym i ostrzelanym na co dzień - reszta to raczej sobie w nogę może strzelić albo dziecku w głowę

trzeba mieć jasne powody i wiele doświadczenia
Ostatnio zmieniony 03 kwie 2013, 20:35 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Liberalizacja w dostępie do broni

13
Abesnai pisze:Unieszkodliwić, ranić ale nie zabić ... Naprawdę komuś jest potrzebna powszechna liberalizacja, żeby ktoś miał względne poczucie bezpieczeństwa ? Panowie, za tym pójdą również konsekwencje w drugim kierunku, mniej przewidywalnym. Także broń gazowa czy paralizatory, które są dość rozpowszechnione moim osobistym zdaniem są co najmniej już wystarczającymi środkami obronnymi. Nie broń na ostrą amunicję ...
Mam jednak więcej przeciw niż za.
Mi to się wydaje sprawa drógorzędna, niechce nikogo zabijać ale gdyby ktoś wbił mi się a chate to i nozem bym go zaszlachtował, bo to o wiele skuteczniejsza broń niz gazy czy paralizatory ;) Poprostu wolny człowiek powinien według mnie być traktowany powarznie a nie jak potencjalny przestępca, słuzby mundurowe mają porządne uzbrojenie bo słuzą interesom panujących, więc odmawianie obywatelom prawa do uzbrojenia moze świadczyć o tym ze ich interesy mogą być zprzeczne, broń białą ma chyba kazdy w domu a tylko niewielki procent biega z nozami po ulicy :/ To panujcy wlewają w ludzi takie obawy, bo jak jeden drugiego się boi to będzie chciał go uczynić jak najbardziej bezbronnym, zresztą wydaje mi się ze nawet gdyby większość była za liberalizacją to i tak by nie przeszło, tak samo jak wojna w Iraku, olali to ze większość ludzi była przeciw. Ja choć rozumiem te objekcje to jednak widzę więcej ZA niz PRZECIW. Dla mnie te obawy to tez dowód jak bardzo udało się zniszczyć zaufanie między ludżmi, jeśli by się je odbudowało to takie coś wydało by się wręcz oczywiste dla znacznej większości :/
Ostatnio zmieniony 04 kwie 2013, 2:12 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Liberalizacja w dostępie do broni

14
Zakład Służby Kryminalnej Nadkomisarz Piotr Podsiedlik "Zagadnienia administracyjno-prawne posiadania broni palnej w Polsce" pisze:Konstytucja RP gwarantuje obywatelom prawo do życia, wolności
i bezpieczeństwa. W art. 31 pkt 1 ustawodawca stwierdza: „Wolność człowieka
podlega ochronie prawnej”. W kolejnych artykułach Konstytucji RP ustawodawca
stanowi też między innymi, iż Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi
(a więc nie tylko swoim obywatelom – przyp. autora) prawną ochronę życia (art. 38),
nietykalność osobistą i wolność osobistą (art. 41 pkt 1). Z przytoczonych przepisów
w jasny sposób wynika, że obywatel ma niezbywalne prawo do obrony swojego życia
i bezpieczeństwa. Wynika z tego, że prawo do posiadania broni palnej jest prawem
podmiotowym każdego obywatela. Ma on zatem prawo żądać od właściwego organu
wydania mu stosownego pozwolenia.
Rzadko prawo jest bezwzględne (kategoryczne)
i tak jest w tym przypadku.
Oceniając obecną kondycję Policji w naszym kraju, można od razu stwierdzić,
że sporadyczne będą sytuacje, w których obywatel padając ofiarą przestępstwa może
liczyć na to, że funkcjonariusze przybędą na miejsce zdarzenia we właściwym czasie
od wezwania. Obywatel jest zatem praktycznie pozostawiony samemu sobie. Nie
można odmówić racji panującemu poglądowi, że łatwiejszy, swobodniejszy dostęp do
posiadania broni przez obywateli w jakimś stopniu wyrównuje ich szanse w starciu
z uzbrojonym przestępcą, co z kolei wpływa na zwiększenie ich poczucia
bezpieczeństwa.
A właśnie poczucie tego bezpieczeństwa powinno stwarzać państwo.
Ustawodawca, zaostrzając przepisy regulujące posiadanie broni przy obecnym stanie
przestępczości, mimowolnie zgadza się na zwiększenie bezbronności obywateli
naszego kraju przy wciąż wzrastającej przestępczości.
To są słowa POLICJANTA

Całość dostępna tutaj

Dla wyjaśnienia Prawo Podmiotowe to takie, które nie może być Mu odebrane. Tak więc w razie odmowy wydania "zezwolenia" po sądach włóczyć drania. :)
Ostatnio zmieniony 22 lis 2013, 16:44 przez Twardostoj, łącznie zmieniany 3 razy.

Re: Liberalizacja w dostępie do broni

15
Twardostoj pisze:Jestem za tym aby Broń Palna była dostępna bez zezwolenia tylko z obowiązkiem rejestracji ale z pewnymi ograniczeniami. :)

Powinna być dostępna tylko Broń długa do kalibru np.: 9mm oraz w pełni manualna.

Natomiast Broń Krótka, czy też długa ale automatyczna czy wpółautomatyczna (tzw. Automaty, Uzi, Maszynowa) powinna być ale na zezwolenie. Dlatego, że raz łatwiej taką ukryć (rewolwery, pistolety), dwa sieje więcej spustoszenia (Uzi, Kałachy, Steny, itp.) :)
Ja to hałasu nie lubię :( ...A co z wnykami,potrzaskami?Na domokrążców,włamywaczy,wścibskie baby,komorników w sam raz moim zdaniem :).
Ostatnio zmieniony 22 lis 2013, 23:04 przez mordotymoja, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Liberalizacja w dostępie do broni

19
Ale jaki dostęp do broni? Co was ogranicza? Replikę czarnoprochowca sprzed roku 1850 można mieć bez zezwolenia. Broni, którą faktycznie podbijano Dziki Zachód. Tylko nie można przenosić jej załadowanej i to jest ból.
Ostatnio zmieniony 23 lis 2013, 3:16 przez Jakakura_Takazupa, łącznie zmieniany 2 razy.
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!

Re: Liberalizacja w dostępie do broni

20
Ja?! pisze:chcecie tu zrobić dziki zachód ?
A tam zaraz dziki zachód ;)
http://www.pch24.pl/szwajcaria--mimo-do ... 302,i.html
Szwajcarska rzeczywistość pokazuje, iż samo posiadanie broni nie jest przyczyną przestępstw. Niektórzy uważają, że wyjaśnienia tego fenomenu należy upatrywać w tym, iż Szwajcaria nie boryka się z takimi problemami społecznymi jak inne kraje. Nie jest tak rozpowszechnione zażywanie narkotyków, ani też społeczeństwo nie jest w takim stanie rozkładu, jak w innych bogatych krajach uprzemysłowionych. Szwajcarzy mają rozwinięte poczucie zbiorowej odpowiedzialności, stąd nie ma konieczności ograniczania dostępu do broni. Młodzież wychowywana jest w duchu odpowiedzialności.
Oczywiście nie wszystko od razu ale moim zdaniem do czegoś podobnego powinno się zmierzać ;)
Jakakura Takazupa pisze:Ale jaki dostęp do broni? Co was ogranicza? Replikę czarnoprochowca sprzed roku 1850 można mieć bez zezwolenia. Broni, którą faktycznie podbijano Dziki Zachód. Tylko nie można przenosić jej załadowanej i to jest ból.
Masz racje nawet podnieśli to do 1885 roku co juz wcześniej wspominałem.
Jak uzbieram kase to se kupie kowbojski rewolwer i tyle, ale tu nie chodzi o mnie tylko o pewne zasady, wolny człowiek to wolny człowiek, patriotą jestem i niepodoba mi się ze władza traktuje obywateli jak bandę debili, i wykorzystuje ku temu lęki innych obywateli na zasadzie dziel i rządz ;)
Ostatnio zmieniony 23 lis 2013, 6:28 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Liberalizacja w dostępie do broni

26
victoria pisze:Conan, najpierw zdobądźmy wolność, potem nauczmy się odpowiedzialności, zostańmy społeczeństwem obywatelskim, a na końcu pomyślmy o broni :D
Ja po krótkim intensywnym zastanawianiu się jestem za.Za dużo nas jest,giwery tylko polskiej produkcji ,poza producentami i handlarzami broni zarobią producenci amunicji,ciuszków maskujących,kamizelek kuloodpornych,zestawów pierwszej pomocy,branża pogrzebowa,ZUS może w końcu złapie oddech,ruszy przemysł,no jak nie jak tak,jestem za :)!
Ostatnio zmieniony 23 lis 2013, 11:04 przez mordotymoja, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Liberalizacja w dostępie do broni

29
Crowsie, według powiedzenia Einsteina to musimy jeszcze poczekać na skutki trzeciej wojny światowej, kiedy to broń obuchowa wróci do pełnych łask ;)
Ostatnio zmieniony 23 lis 2013, 14:53 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Liberalizacja w dostępie do broni

30
Mordotymoja wnyków ze Sobą na spacer nie weźmiesz by ochronić Siebie, Swoich Bliskich czy Swój Majątek przed Napaścią.

Po za tym Hałasu możesz nie lubić ale Prawa do Posiadania Broni nikt nie powinien Ci odbierać to czy z niego skorzystasz to już Twoja sprawa. :)


Edycja pomyłka nicków. :P
Ostatnio zmieniony 23 lis 2013, 16:28 przez Twardostoj, łącznie zmieniany 3 razy.

Wróć do „Polska polityka, polscy politycy”

cron