Re: Referendum

2
to sposób jak wygrać referendum

ktoś uznał, że sposobem odwoła osobę wybraną w wyborach
- tak można by każde wybory na życzenie opozycji rozwalić :( i kręcąc lody krakowianom wmówić, że ich sprawą życia i śmierci jest sprawa rozwalenia władzy w Warszawie - czyż bardzo się mylę?

ktoś inny powiedział jak nie brać udziału w referendum i przez to uniemożliwić grupie nakręcanie grandy

jedni myślą jak rozwalać i negować reszta mysli jak maciarkom stawić czoła - trochę szkoda czasu ale tak czasem bywa

szkoda, ze nie ma konstruktywnej silnej opozycji ta przydała by się bardzo

coś ostatnio temat zamachu marnie poprawia wyniki gospodarcze kraju, ale zawsze coś tam się dzieje na bank wybuchnie raz na tydzień jakiś siurpryzek
Ostatnio zmieniony 11 sie 2013, 13:50 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Referendum

3
jeśli jest dobra w rzadzeniu, referendum wygra tak jak wybory, jesli wyborcy srodze się zawiedli to nie.. gdzie tu widzisz niesprawiedliwość?
zaś nawoływanie do bojkotu referendum śmierdzi, Tobie nie?
i wybory i referendum to narzędzia demokracji, prawda?
Ostatnio zmieniony 11 sie 2013, 15:16 przez victoria, łącznie zmieniany 2 razy.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Referendum

4
referendum jest elementem demokracji , boja sie go tylko złodzieje u władzy , którym sie wydawało że po dorwaniu sie do koryta przez 4 lata beda mogli olewać wszystkich wokół i robić co im sie tylko zachce łącznie z kupowaniem jedwabnych krawatów.
Ostatnio zmieniony 11 sie 2013, 16:14 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Referendum

6
jestem przekonana, że tym razem to narzędzie jest wykorzystane do walki politycznej

pomijając wszystko inne kupa kasy wywalona w błoto, zero pożytku bo będzie komisarz; rozwalanie bez planu, bez pomysłu i bez odpowiedzialności za to z medialną nadzieją na zrobienie sobie wyniku - przecież można było poczekać do wyborów i wygrać swoim wspaniałym kandydatem - ale trzeba takiego mieć

zawsze będę stała stanowisku nie rozwalaj póki nie wiesz jak i co zrobić lepiej

krytykowanie ma sens tylko gdy zmienia na lepsze a nie gdy neguje tylko - na moje oko to wiele Warszawa zyskała za Gronkowca i co z tego, ze ja za nią nie przepadam; nie słyszę by ktokolwiek z minimalnym choć pomysłem na lepsze wykorzystanie kasy się pojawił na horyzoncie;

czytam informacje gospodarcze i nie widzę tam poparcia dla jakiegoś poważnego pomysłu PiSu raczej ulgę, że żadnych przebłysków nie ma ; są narzekania na PO oczywiście, bo jest na co; ale PiS u władzy to przerażająca perspektywa - zacznie się od aresztów wydobywczych tak? Jaro bez konta, Macierewicz z Ziobrą i reszta co to się zleci do kolacji natychmiast,
trzeba pytać fachowców jak widzą szansę nie wpadnięcia w kryzys z PiSem u władzy, a nie tych którym się wydaje - sa czasopisma fachowe mozna sięgnąć, Polska to nie wrak na którym się kilka lat jedzie nie wiadomo po co i dokąd szargając cześć tych którzy zginęli - ale kto tam się liczy z nie PiSowcami
i tak z wszystkim czego się tkną zawłaszczyć ile sie da i nic nie zbudować;
może coś przegapiłam?
Ostatnio zmieniony 11 sie 2013, 16:20 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Referendum

7
baabcia pisze:jestem przekonana, że tym razem to narzędzie jest wykorzystane do walki politycznej
a gdyby Warszawą rządził i PiS a referendum by organizowali zwolennicy PO to tez miała bys takie przekonanie ? ;)
Ostatnio zmieniony 11 sie 2013, 16:23 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Referendum

8
baabcia pisze:zawsze będę stała stanowisku nie rozwalaj póki nie wiesz jak i co zrobić lepiej
Pokaż mi jedną ekipę po 89 roku która miała jakiś plan,cel{poza -koryto,najeść się do syta i zrobić zapasy} i dążyła do niego?Tak sobie płyniemy...w zasadzie nie wiadomo gdzie.
Ostatnio zmieniony 11 sie 2013, 16:37 przez mordotymoja, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Referendum

9
Jeśli ktoś Kalemu zabrać krowy to jest zły uczynek. Dobry, to jak Kali zabrać komuś krowy.
kazda władza kocha sie w tej zasadzie
Ostatnio zmieniony 11 sie 2013, 16:48 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Referendum

10
a kogo proponujecie na miejsce Gronkowca to jest pytanie ZASADNICZE

co do referendów generalnie wrzucę swoja myśl - nie wolno tak spierniczyć prawa by po wyborach opozycja, która przegra mogła łatwo w ciągu kadencji zmienić wynik wyborów; tym sposobem podważa się sens kadencji i uniemożliwia wychodzenie z kampanii wyborczej; likwiduje się szanse na trudne decyzje a czasem jakiekolwiek decyzje - bo 5 niezadowlonych zasila głosami opozycje i kołomyja gotowa;
nie znam merytorycznych powodów dla których PiS zorganizował akcję" teraz idziemy po Gronkiewicz" i co gorsze uważam, że ta polityczna zadyma zaszkodzi Warszawie - dlatego uważam, że pomysł na nie pozwolenie odwołania Gronkowca ma ręce i nogi - jak intencja taka reakcja

a przepis o referendach na pewno do zmiany bo przy lisach a nie lwach w polityce trzeba sie stale okopywać - Polska jest specjalistą od płacenia budzetowej kasy przeróżnym dziwom
normalnie opozycja po wyborach bierze udział w rzadzeniu państwem a nie destabilizuje co tylko może

z punktu widzenia państwa i Warszawy referendum to jedna wielka strata - chyba, ze zaleta będzie wzrost popularnosci PiS-u to dość oryginalna metoda walki politycznej
jesli tak mam patrzeć to głosuję przeciw PiS każdym możliwym sposobem nie mam wątpliwości - mam konta bankowe, potrzebna mi giełda, nie chodzę do kościoła, nie mam kota i nie znoszę gdy mnie ktoś inwigiluje, nie znoszę państwa religijnego, kościoła w szkołach wojsku policji i na cmentarzu więc się przed tym bronię za w czasu "idziemy po ... zawsze moze znaczyć baabcię" to ja mówię a sio PiSowi, nie rozwalać Warszawy
Ostatnio zmieniony 11 sie 2013, 17:12 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Referendum

11
Szli szli i nie doszli.Nie bój się,nowy szef MSW też nie dawno szedł po kogoś.I nie doszedł.Do Białegostoku kawałek trzeba przedeptać.Może dojdzie...Gronkiewicz to nie mój problem.To problem warszawiaków.Manipulowanie gdzie się da i jak się da mi się nie podoba.
Przez wszystkie strony gry.Kiedyś było łatwiej,jak co to szło się palić komitety.To powodowało że władza kontem oka dostrzegała że coś może jest nie tak.Ale niestety zaraza się strasznie rozlazła.Z czasem upadku Rzeczypospolitej mi się to mocno kojarzy.
Ostatnio zmieniony 11 sie 2013, 19:16 przez mordotymoja, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Referendum

12
nie przeczę syfu dostatek tylko komitetów nie ma jeden drugiego podpala non stop
kasy w budżecie za mało
a u drzwi prawdziwy kryzys jak się majtnie to jak domino - u nas mało kto ma pojęcie jak to wygląda
Ostatnio zmieniony 11 sie 2013, 20:03 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Referendum

13
baabciu Gronkiewicz odejdzie i tak dla niej znajdą jakieś koryto , a PiS wyborów ogólnych nie wygra , wiec nie panikuj ;) , Warszawa nie da sie zamienić w Toruńską knajpe łojca wielebnego
Ostatnio zmieniony 11 sie 2013, 20:06 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Referendum

14
w Warszawie będzie komisarz wiec się nic nie zmieni prócz tego, ze Gronkowiec weźmie kasę - odprawe a pracować nie będzie
przecież ta kobieta ma światowe notowania jak trza ona pracy ma czubek i za prawdziwe pieniądze

ja widziałam jakie wystarczy mieć kwalifikacje by ludzie na kogoś głosowali
kot to jest atut
Ostatnio zmieniony 11 sie 2013, 20:10 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Referendum

18
jeśli prezynet (stróz prawa konstytucyjnego ) namawia do bojkotu wyborów by obronić tą G.Walc to znaczy że mam do czynienia z dobrze maskujacym sie idiotą.
Ostatnio zmieniony 12 sie 2013, 10:58 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Referendum

19
wystąpił o zmianę prawa widząc że zostało wykorzystane zupełnie inaczej niż ustawodawca przewidział

ale każdy musi sam oceniać co służy Polsce i demokracji - jedno jest pewne prawo dało się wykorzystać - błąd ustawodawcy

o metodzie zanurzania kraju w niezadowoleniu i paru innych bieżących sprawach


biorę pod uwagę takie podejście :tea:
Wydarzenia komentują Marcin Piasecki, Grzegorz Rzeczkowski, dr Robert Sobiech i Jan Wróbel
Ostatnio zmieniony 12 sie 2013, 12:40 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Referendum

21
litości?
Voilà
podaj najważniejsze przyczyny dla, których uważasz, ze Gronkowca należy odwołać, w czym szkodzi Warszawie i 3 najwieksze jej zasługi
masz to na pewno gotowe i uporządkowane tak intensywnie dbając o jej odwołanie

demokracja nie polaga na tym, że się na hura leci jak wiesz
Ostatnio zmieniony 12 sie 2013, 19:54 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Referendum

22
Ja nie będę brała udziału w tym referendum bo jestem z Krakowa :) o powody pytaj Warszawiaków...
Referendum jest narzędziem demokracji, jeśli mieszkańcy w tym wypadku stolicy, uważają je za konieczne, zebrano odpowiednia ilość podpisów, to to jest ich wola i ma się odbyć.
Jeśli głowa państwa demokratycznego nawołuje do bojkotu, w tym wypadku referendum, a Ty uważasz, że wyborcy nie maja prawa oceniać wybranego i jeśli zawodzi, zmieniać to oboje nie dorośliście do życia w wolnym kraju.
Zmieniać ustawy pod rządzących, nie no, uśmiechnę się tylko :rotfl:
Ostatnio zmieniony 12 sie 2013, 20:08 przez victoria, łącznie zmieniany 2 razy.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Referendum

23
Bunt ciemnego ludu.To musi być przykre, zważywszy że jeszcze nie tak dawno pierwszy z uśmiechem na twarzy twierdził że on i towarzystwo jego nie ma z kim przegrać.Musi boleć.A te wybiegi są nieco żałosne.Może nawet nieco bardziej niż nieco.Przypomnę nieśmiało że PO to skrót od platforma obywatelska.
Ostatnio zmieniony 12 sie 2013, 20:32 przez mordotymoja, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Referendum

24
rzecz w tym że Victoria nawołuje do referendum
reszta do poczytania w opiniach socjologów
jak to się dzieje
90% nie ma zielonego pojecia ZIELONEGO czemu leci i za czyja namową/informacją

jest okazja by poczytać i być świadomym obywatelem

każdy ma wybór
Ostatnio zmieniony 12 sie 2013, 22:04 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Referendum

25
pierwsza linijka Twojego postu nie wymaga komentarza :P

socjologowie to jakaś masa przywódcza w kwestii wyborów?

90% nie ma pojęcia, Ty jestes w tej 10% co wie co Warszawie potrzebne? To te 90% Waltzową bez sensu wybierało? Czy wtedy wiedzieli co robią? A gdyby na miejscu Waltzowej był Jarek K. to też 90% masa byłaby bez pojęcia a referendum naginaniem prawa?

kazdy ma wybór podkreślasz, drugą ręką mu odbierając i nazywając matołem :D nie dziwne to?
Ostatnio zmieniony 12 sie 2013, 22:51 przez victoria, łącznie zmieniany 2 razy.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Referendum

26
a widzisz ja nie mam pojęcia czy Gronkowiec jest świetny czy nie bardzo

ja widzę jaki jest pomysł na rozwalanie władzy

może się nabrałaś - sprawdź

czy na pewno wiesz czego bronisz

ja mówię, że wśród popierających odwołanie Gronkowca większość tak jak Ty według socjologów jest zupełnie nie zorientowana w meritum

więc co popiera?

reszta tekstu to drobne dodatki tak? że niby matoł jak zmanipulować się dał - nie jeśli daje się tak wielu zmanipulować to chyba przesadziłaś; ale to to samo co niebieska koszula na zdjęciu wyborczym i parę innych technik

ja nie wyzywam ludzi po prostu dzielę się wiedzą ale nie oczekuję, że akurat z moich ust chcesz to usłyszeć albo ze ktoś weźmie pod uwagę

można sobie to przeczytać i rozważyć

"socjologowie to jakaś masa przywódcza w kwestii wyborów?" nie ciemna masa oj nie
Ostatnio zmieniony 12 sie 2013, 23:16 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Referendum

27
Tymczasem, kiedy sondaże pokazują dobre wyniki dla partii Donalda Tuska, Komorowski wykorzystuje swoją pozycję i zachęca w telewizyjnych spotach do masowego udziału w wyborach.

Kiedy jednak badania wskazują, że prezydenci miast nominowani z ramienia PO nie mają szans, by utrzymać się przy władzy, Bronisław Komorowski namawia do bojkotowania referendum.

To pokazuje, że władza jest w defensywie, jest wyalienowana i coraz bardziej boi się spotkań z ludźmi – powiedział prof. Zdzisław Krasnodębski,socjolog.
- Ludzie buntują się przeciwko władzy, która im nie odpowiada. Przykra jest reakcja prezydenta, który mógłby pójść na referendum i skoro ma zaufanie do prezydent Gronkiewicz-Waltz mógłby głosować przeciwko jej odwołaniu. Natomiast on w zasadzie wzywa do tego, żeby bojkotować tą ważną instytucję. Obraz dzisiejszej Polski jest niejednoznaczny; wyalienowana władza, która coraz bardziej boi się spotkań z ludźmi. Zapowiedziany objazd Tuskobusem nie odbył się. O ile wiem, wybory też się tak odbywają, że Donald Tusk nie spotyka się z działaczami i unika szerszego społeczeństwa. Moim zdaniem, władza która się boi, jest w defensywie. Widać, że w defensywie są też różne środowiska i media - powiedział prof. Zdzisław Krasnodębski.
Elbląg i elblążanie fenomenem w skali Polski

25%, około 25.000 osób uprawnionych do głosowania udało się w referendum do urn aby odwołać władze miasta. To niewielki procent patrząc w odniesieniu do ogółu uprawnionych do głosowania, ale warto podkreślić, że prezydenta wybrało niespełna 12.000 osób. Czyli raz tyle go odwołało. Co pan jako socjolog uważa o takiej frekwencji i czy były prezydent powinien poważnie potraktować to co się wydarzyło.

Elbląg i elblążanie to fenomen w skali kraju. Referenda zapowiada wiele miast po tym co wydarzyło się w tym mieście.

Marcin Palade- socjolog: Myślę, że pan prezydent powinien jeszcze raz dokładnie przeczytać wyniki pokazujące jaką ilością głosów i przy jakiej frekwencji został wybrany w ostatnich wyborach samorządowych i jaką liczbę osób udało się teraz zmobilizować. Elbląg jest fenomenem. To nie podlega wątpliwościom. Po raz pierwszy i skutecznie udało się odwołać władze miasta, prezydenta i radę miejską. Tego nigdy i nigdzie po 90-tym roku nie było.

Proszę zwrócić uwagę, że to się stało w momencie totalnego zniechęcenia do jakiejkolwiek aktywności politycznej. To się przejawia tym, że nie chcemy wstępować do partii politycznych, nie interesujemy się wyborami, nie utożsamiamy się z większością partii - tymczasem... w tak trudnym momencie udało się zmobilizować 25% mieszkańców. To choćby w zestawieniu z uzupełniającymi wyborami w Rybniku jest nieporównywalnie na plus dla mieszkańców Elbląga.

To znaczy, wniosek z tego jest taki, że stopień zniechęcenia, znudzenia i odwracania się od dotychczasowej władzy był na tyle duży, że ta negacja "dokonań" zmobilizowała na tyle mieszkańców Elbląga, że tak licznie stawili się w lokalach wyborczych.
Porażka w stolicy może zapowiadać przegraną PO w wyborach parlamentarnych w 2015 r., ale może też przyjść otrzeźwienie i Platforma przestanie zajmować się tylko sobą - mówi socjolog, dr Jarosław Flis
Agnieszka Kublik: Z sondażu "Gazety Wyborczej" wynika, że ponad 60 proc. mieszkańców Warszawy chce wziąć udział w referendum, a 63 proc. z nich chce głosować za odwołaniem pani prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz. PO przegra bitwę warszawską?

Dr Jarosław Flis, socjolog UJ: Urzędującego prezydenta bardzo łatwo pozbyć się w referendum, łatwiej niż w wyborach, bo w referendum nie ma kontrkandydatów. I każdy wyborca może myśleć, że odwołanego prezydenta zastąpi ich kandydat.

W czasie kadencji 2006-10 w referendach poległo więcej prezydentów największych miast niż w wyborach. W efekcie jest teraz taka atmosfera, że jeśli pojawi się pretekst, to od razu robi się referendum, bo wiadomo, że w wyborach takiego prezydenta będzie obalić trudniej.

Jednak po to istnieje bariera frekwencji. By referendum było ważne, niezadowolonych musi być więcej niż tych, którzy zagłosowali na prezydenta w ostatnich wyborach. Bo, jak wiadomo, łatwiej jest zmobilizować ludzi przeciwko komuś, czemuś niż za czymś, kimś.

W Warszawie, aby było ważne, musi zagłosować 389 430 osób, a Gronkiewicz-Waltz dostała w ostatnich wyborach 354 737 głosów.

- Więc liczba głosujących musi być większa niż liczba osób, które ją poparły w 2010 r., plus jeszcze 35 tys. głosów (by przekroczyć wymagany próg ważności). Jeśli na referendum pójdą tylko ci, którzy są przeciw, a nikt ze zwolenników, to frekwencja będzie za niska.

I tu pojawia się subtelny problem. Jest bardziej prawdopodobne, że nie uzbiera się tylu przeciwników pani prezydent, niż to, że jej zwolenników będzie więcej niż przeciwników, gdy dojdzie do referendum.

Jak wynika z badań, jedna osoba niezadowolona informuje o tym 15 osób, a jedna zadowolona - trzy. Czyli można zachować stanowisko dzięki zbyt niskiej frekwencji. Bo praktyka pokazuje, że jeśli referendum jest ważne, to jego wynik jest niekorzystny dla władzy.

PO powinna zniechęcać, by iść na referendum.

- Tak, ale to jest sprzeczne z duchem demokracji. I z tym, co do tej pory robiła Platforma, a walczyła o wysoką frekwencję, np. w 2007 r.

Hanna Gronkiewicz-Waltz zniechęca. Tłumaczy, że nie ma sensu odwoływać prezydenta na rok przed wyborami, i że to sporo kosztuje, referendum i wybory to wydatek 7 mln zł.

- Słaby argument. Jak ktoś po niego sięga, to znaczy, że nie potrafi się bronić przed zarzutami.

Tych referendów ostatnio jest coraz więcej. PiS znalazł sposób na osłabianie Platformy?

- Taka rola opozycji, żeby wykorzystywać wszystkie szczeliny w gmachu władzy. Jedną z przewag PO, która utrzymywała ją u władzy, była stabilność. Teraz pojawiły się możliwości destabilizacji w różnych punktach Polski, więc PiS to skwapliwie wykorzystuje. Zresztą to samo robiła PO, gdy była w opozycji. Jeśli opozycja nie próbuje podkopywać rządzących, władza schodzi na manowce.

Jeżeli teraz obóz władzy wpada w panikę, bo opozycja działa, to źle świadczy o rządzących, nie o demokracji.

Wygrana w stolicy to prestiżowe zwycięstwo, a porażka to prestiżowa wpadka całej partii.

- O tak! Tak się może zacząć zła passa PO. Jeśli dojdzie do odwołania pani prezydent, trudno sobie wyobrazić, by ponownie wystartowała.

Gronkiewicz-Waltz tego nie wyklucza. Miałaby szansę jeszcze raz wygrać?

- Gra toczyć się będzie w trójkącie PO-PiS-SLD. Do drugiej tury mogą wejść pary: PO-PiS, PO-SLD, PiS-SLD. Za każdym razem to inna walka. Gdyby kandydat Platformy nie wszedł do drugiej tury, to byłaby totalna klęska, ale to mało prawdopodobny scenariusz.

Jeśli wejdzie do drugiej tury razem z kandydatem SLD, to wcale nie jest oczywiste, że wyborcy PiS zagłosują przeciwko PO na kandydata Sojuszu. Albo że wyborcy SLD zagłosują na kandydata PiS przeciwko Platformie.

Porażka w Warszawie może być zapowiedzią przegranej PO w wyborach parlamentarnych w 2015 r.?

- Może, ale też może przyjść otrzeźwienie, i Platforma zacznie się zajmować nie sobą, ale rządzeniem i kontaktem z wyborcami, czym powinna się zajmować rządząca partia polityczna.

Pamiętam, jak niewielka różnica w I turze wyborów prezydenckich w 2010 r. między Bronisławem Komorowskim a Jarosławem Kaczyńskim - 41,5 do 36,5 proc. - zmobilizowała Platformę. Sam znam jednego jej polityka, który się przyznał, że jeszcze nigdy w życiu nie wstał o 6 rano, by roznosić ulotki wyborcze!

Jarosław Kaczyński włączył się teraz do bitwy warszawskiej, licząc na to, że pomoże mu to obalić Tuska. A paradoksalnie może tym zmobilizować przeciwko sobie wyborców PO, obecnych i byłych?

- Taki scenariusz jest możliwy. Tak samo, a może i nawet bardziej, że Platforma po warszawskiej przegranej wpadnie w panikę, pojawi się efekt kuli śniegowej i zacznie systematycznie tracić poparcie.

W 2005 r. Tusk przegrał wybory prezydenckie z Kaczyńskim, ponieważ Platforma wpadła w panikę po przegranych wyborach parlamentarnych, choć porażka była naprawdę niewielka: 26,99 proc. - PiS i 24,14 proc. - PO.

Zarówno mobilizacja, jak i panika są możliwymi skutkami porażki. Zależy, jak partia potrafi sobie radzić w tarapatach.
i ani słowa przeciw referendum jako takim...

a my się nie dogadamy :D
Ostatnio zmieniony 13 sie 2013, 8:00 przez victoria, łącznie zmieniany 2 razy.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Referendum

28
a to by dopiero było gdyby wszyscy łatwo się przekonywali i wierzyli

poznać wiedzę innych to wcale nie znaczy zmieniać zdanie



"Są sprawy, które z pozoru wyglądają atrakcyjnie, ale gdy przyjrzeć im się dokładniej, tracą swój urok. Tak jest właśnie z ideą referendum, niezwykle ostatnio pociągającą. Ma ona dać wrażenie, że obywatele faktycznie decydują o swoich sprawach, ale tak naprawdę referendum pociąga przede wszystkim opozycję, bo jest dla niej szansą na osłabienie władzy."

http://wyborcza.pl/1,75968,14430619,Ref ... ladze.html

"Każde odwołanie [prezydenta czy burmistrza] jest porażką wyborców, bo oznacza, że w trakcie wyborów w zbyt małym stopniu dokonali oceny jakości kandydata. Władze lokalne potrzebują stabilności w procesie decyzyjnym, by realizować ważne i często trudne reformy".
http://wyborcza.pl/1,75478,14417150,Sam ... ndami.html
Ostatnio zmieniony 13 sie 2013, 8:03 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Referendum

29
To całe referendum i odwoływanie prezydenta na rok przed wyborami to polityczna hucwa.
Pomijając fakt czy Gronkiewicz była dobrym prezydentem wg kogoś czy też złym - nie zrobiła nic takiego, za co trzeba by ją niezwłocznie odwołać.
Mam namyśli korupcję, sprzeniewierzenie państwowych pieniędzy itp...
Ktoś powie, że nieudolność jest wystarczającym powodem - to trzeba by odwołać z połowę prezydentów polskich miast albo i lepiej... Ale to są tylko opinie. Dla jednych dany prezydent jest dobry, dla innych zły.
Trzeba pozwolić jednak sprawom toczyć się swoim naturalnym biegiem - od wyborów do wyborów w przypadku polityki.

Chodzi o to, że w tak krótkim okresie czasu nowy zarządzający, czy to będzie komisarz czy ktoś tam, zanim zapozna się ze swoją pracą, z problemami, dobierze sobie ludzi (czytaj: wymieni, co będzie kosztowało nas sporo pieniędzy na odprawy dla tych urzędników) to już będzie kampania i nowe wybory (znowu wymiana urzędników, odprawy...).
Zwróćcie uwagę, że referendum nie wyłoni nowych władz a ewentualnie tylko odwoła stare.
Potem będzie kampania, nowe wybory. Wszystko to kosztuje - w większości (jak nie w całości) to państwowe pieniądze.

Nie znaczy to, że ludzie nie mają prawa skorzystać z "narzędzia demokracji" jakie daje im ich państwo.
Nie pójście na to referendum w wyniku świadomej i przemyślanej decyzji jest też wyborem, prawem jakie daje nam nasza demokracja.

Łatwiej jest skrzyknąć przeciwników czegoś lub kokoś - prezydent Warszawy w tym przypadku - gdyż niezadowolonych zawsze jest więcej (wywodzą się z różnych partii opozycyjnych), niż zrobić coś kreatywnego, zaproponować jakieś ciekawe rozwiązania dla stolicy...

Potem Ci przeciwnicy nie będą już jednomyślni i ich głosy się rozłożą na różnych kandydatów i może znowu wygrać kandydat PO. Ale to i tak nie ma znaczenia kto potem wygra, gdyż jak już pisałem nic nie zrobi w tak krótkim czasie.

Zresztą nie wiadomo, czy na pewno będą wybory, gdyż jak jest krócej niż rok do planowych wyborów, to już się nie przeprowadza nowych.
Jako że dokładne terminy nie są znane, i wszystko jest na styk - to znowu będzie awantura, bo ci będą chcieli wyborów a tamci nie, a tylko powołanie komisarza . :1:

Politycy, media, społeczeństwo zajmuje się tą draką, trwonią mnóstwo energii, zamiast spokojnie rozwiązywać problemy na drodze kompromisów, rozwijać się, iść do przodu...
Ostatnio zmieniony 13 sie 2013, 8:12 przez Mistyk, łącznie zmieniany 2 razy.
"Przekraczanie dualizmów umysłu to doskonały pogląd,
Uspokojony i cichy umysł to doskonała medytacja,
Spontaniczność to doskonałe działanie,
A kiedy wszystkie nadzieje i lęki umierają, osiąga się cel."
Pieśń Mahamudry Tilopy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polska polityka, polscy politycy”

cron