Re: Legalizacja marihuany w Polsce

661
Nie do końca Polliter - większość chorych używa naturalnej maryśki ale koncerny już łapią bakcyla pt. "medyczna maryśka" tzn. taka co ma właściwości lecznicze ale bez haju. Co z tego że nie leczy wszystkiego ale zarabiać na tej łatwiej :( Są już takie "preparaty"
Ostatnio zmieniony 29 wrz 2016, 19:21 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

662
Ale to oni ją sobie nazwali "medyczna marihuana", żeby tak źle się nie kojarzyło. Właściwości lecznicze uzyskują z najnormalniejszej maryśki na świecie, pozbywając się substancji odpowiedzialnych za haj. Nie istnieje taki gatunek konopi jak "lecznicza marihuana". Jest jeszcze konopie, z którego uzyskuje się włókna na sznurki i ubrania, ale ono nie ma właściwości leczniczych ani odurzających.

Przeciwbólowa morfina pozostaje morfiną. :D
Ostatnio zmieniony 29 wrz 2016, 19:34 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

663
Szczerze wątpię, żeby dla lobby farmaceutycznego (które zapewne smaruje grube miliony na atesty, zezwolenia itd.) opłacalne było wprowadzenie nowych środków na bazie oleju z konopi indyjskich na rynek w stosunku leków, które są już obecne.
Nazwa ? Dla mnie mogą się nazywać Cannabis indica. Tylko co to zmieni dla pacjentów oddziału onkologii.
Ostatnio zmieniony 29 wrz 2016, 20:17 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

664
Są różne odmiany maryśki, ludzie ją modyfikowali by miała moc, ta medyczna ma najmniej z nich składnika halucynogennego czy innego.
Nazwali medyczną tą odmiane która najmniej uzależnia, proste jak drut.
Ostatnio zmieniony 29 wrz 2016, 22:17 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

665
Nazwa ? Dla mnie mogą się nazywać Cannabis indica. Tylko co to zmieni dla pacjentów oddziału onkologii.
Dlatego jestem za legalizacją marychy w ogóle, bez wyszczególniania i dzielenia na "medyczną" i "niemedyczną". Jakoś w Holandii nie mają z tym problemów, a Polacy muszą łamać prawo, by przywozić preparaty z Holandii czy z Czech, by ulżyć w cierpieniu najbliższym. To jest karygodne, a wręcz nieludzkie! Łamać prawo, by ulżyć w cierpieniu, a często uratować życie. Po co takie prawo, które tego zabrania?
Tu nawet nie chodzi o onkologię, bo są skuteczniejsze preparaty uśmierzające ból i przeciwwymiotne, ale o napady padaczkowe i stwardnienie rozsiane, przy których marihuana wręcz robi cuda.
Ostatnio zmieniony 29 wrz 2016, 23:47 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

667
Właśnie, "jeśli nikt nie widzi".
A powinno być tak, że jak chcę pietruszkę, to zrywam sobie z ogródka albo idę na targ i kupuję.
Ostatnio zmieniony 30 wrz 2016, 0:21 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

668
Ja?! pisze:Są różne odmiany maryśki, ludzie ją modyfikowali by miała moc, ta medyczna ma najmniej z nich składnika halucynogennego czy innego.
Nazwali medyczną tą odmiane która najmniej uzależnia, proste jak drut.
Jakiś link na oficjalne badania recenzowane wskazujące na uzależniające właściwości marihuany? Bo pierwsze słyszę.
Ostatnio zmieniony 30 wrz 2016, 3:02 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

669
jeśli kupisz marihuane z ciulowego pochodzenia podlewaną płynem do mycia naczyń czy innym szajsem to sie nie dziw że potrafi uzależnić i ogłupić.
Widze to po członku mojej rodziny, pali często, stał sie agresywny dla własnej żony i córki, pobił je, ma sprawe o znęcanie sie nad rodziną.
Poza tym palący nie będzie mieć świadomości że jest uzależniony fizycznie czy psychicznie. Może po odstawieniu na kilka miesięcy będzie potrafił na trzeźwo ocenić sytuacje.
Palisz ? Przestań bo to niszczy komórki mózgowe. Pij herbatke z maryśki lub jedz ją, wtedy nie ma skutków ubocznych a nawet pozytywne.
Nie jesteś chory ? To po ciul ci maryśka ? Ona została stworzona dla chorych na głowe i inne choroby tysiące lat temu przez inną cywilizacje.
Ostatnio zmieniony 30 wrz 2016, 9:39 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

670
stał sie agresywny dla własnej żony i córki, pobił je, ma sprawe o znęcanie sie nad rodziną.
To nie z powodu maryśki. Chłopak ma jakieś poważne problemy, porozmawiaj z nim skoro to twoja rodzina. Nie można sobie samemu tego bagateloziwoać, bo to przez narkotyk. Jest zupełnie odwrotnie - narkotyki są przez to.
Ostatnio zmieniony 30 wrz 2016, 10:55 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 2 razy.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

671
są dwie grupy osób które to biąrą
Pierwsza to ćpun, bierze by sie fajnie poczuć.
Druga to świadoma osoba która wie do czego to służy. A służy do poszerzania świadomości. Ale żeby poszerzało świadomość nie może być forma palenia i wdychania do płuc.
Teraz sami zdecydujcie czy jesteście ćpunami czy osobami przytomnymi.
Ostatnio zmieniony 30 wrz 2016, 10:55 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

672
Pierwsza to ćpun, bierze by sie fajnie poczuć.
Druga to świadoma osoba która wie do czego to służy. A służy do poszerzania świadomości. Ale żeby poszerzało świadomość nie może być forma palenia i wdychania do płuc.
Zdecydowanie to pierwsze, to drugie mi się już znudziło. Ale ja jeszcze ćpam herbatę i piwko, ogólnie się nie ograniczam ^^
Ostatnio zmieniony 30 wrz 2016, 10:57 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

674
Ja bardzo lubie swoją przytomną rzeczywistość, ale lubię też tę nieprzytomną. Lubię iść na spacer, ale też lubię śmigać samochodem. Analogiczna sytuacja ;)
Ostatnio zmieniony 30 wrz 2016, 13:12 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

676
Ja?! pisze:czyli dowiesz sie może w następnym wcieleniu jakie skutki są po niewłaściwym używaniu maryśki.
W tym wcieleniu nie dowiedziałem się co było w poprzednim, wierzę, że tak będzie i w następnym. Może to, że lubię ganję wynika z poprzedniego wcielenia? Więc w następnym pewnie też będę ją jarał. Można gdybać, a można też żyć życiem, nikt mi do niego instrukcji nie dał, więc robię po swojemu.
Ostatnio zmieniony 30 wrz 2016, 14:44 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

677
Ja?! pisze:jeśli kupisz marihuane z ciulowego pochodzenia podlewaną płynem do mycia naczyń czy innym szajsem to sie nie dziw że potrafi uzależnić i ogłupić.
Widze to po członku mojej rodziny, pali często, stał sie agresywny dla własnej żony i córki, pobił je, ma sprawe o znęcanie sie nad rodziną.
Poza tym palący nie będzie mieć świadomości że jest uzależniony fizycznie czy psychicznie. Może po odstawieniu na kilka miesięcy będzie potrafił na trzeźwo ocenić sytuacje.
Palisz ? Przestań bo to niszczy komórki mózgowe. Pij herbatke z maryśki lub jedz ją, wtedy nie ma skutków ubocznych a nawet pozytywne.
Nie jesteś chory ? To po ciul ci maryśka ? Ona została stworzona dla chorych na głowe i inne choroby tysiące lat temu przez inną cywilizacje.
Czyli jak się spodziewałem to Twój prywatny osąd. Więc w dalszym ciągu nie ma dowodów by marihuana uzależniała. Analogicznie co do formy korzystania - nie ma jakiś szczególnych skutków ubocznych. Wiadomo iż vaping jest optymalny ale palenie też niespecjalnie przeszkadza (chyba iż ktoś kopci ilość ala paczkę papierosów - dzienne).
Ostatnio zmieniony 30 wrz 2016, 15:28 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

678
wydaje mnie się że problem z uzaleznianiem polega na tym , że człowiek zachowuje sie jakby dostał kopniaka w próżni i pedzi nie wiedząc kiedy sie zatrzymać , nie ma to znaczenia czy zalezność ta jest od cukru czy od maryśki
Ostatnio zmieniony 30 wrz 2016, 16:28 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

679
CM wpisz sobie w google [uzależniłem sie od marihuany] wyskoczy sporo stron, głównie to fora, prywatne opinie z własnego doświadczenia.
Potrzebujesz opinii papieża, prezydenta czy einsteina ? A może wszystkich ludzi ?
Jaraj codziennie to sie dowiesz jaki to ma wpływ na mózg. Każdy dym działa toksycznie na mózg.
Ostatnio zmieniony 30 wrz 2016, 19:16 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

680
To przyzwyczajenia psychiczne. Nawyki wyrobione. Tak jak od czekolady czy lodów o północy :) Nie uzależnienia sensu stricte. Uzależnienia powodują powazne objawy odstawienne. A fizyczne to już w ogóle.

Ja bazuje w wypowiedziach tutaj na własnych doświadczeniach i znanych mi badaniach naukowych. Inne opinie jak się im przyjrzeć zawsze okazują się błędne.

Resztę apropo trawki dopowiedz sobie sam :-) Ja Wiem co mówię.
Ostatnio zmieniony 30 wrz 2016, 20:58 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

681
Ja też wiem co mówie, palenie maryśki uzależnia, może bardziej psychicznie niż fizycznie, ale skoro ktoś ją bierze codziennie i udaje rośline przed telewizorem to coś jest nie tak.
Palisz maryche codziennie żeby wiedzieć co gadasz ? Jeśli od czasu do czasu to sie tego trzymaj.

Jest tu ktoś kto jara maryche codziennie ?
Ostatnio zmieniony 30 wrz 2016, 21:31 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

686
jak ktoś jest miekkiej dupy to mu nawet marchewka zaszkodzi a po lodach dostanie sraczki , elementy psychoaktywne wystepuja w całym świecie przyrody , nie trzeba ich sie bac ale trzeba być madrym , mój znajomy z niemiec przezył 90 lat , na wojnie stracił noge i całe zycie brał morfine na bóle fantomowe, 70 lat palił papierosy , ale był całe zycie aktywny bo sie nie poddawał i pomimo swego kalectwa zajmował sie kowalnictwem ozdobnym . nie popieram oslego ćpania , bo osioł sobie zaszkodzi nawet np jadłem przeżerając sie. :)
Ja nie narkotyzuje sie bo po co skoro nie sa mi potrzebne , a jak bede potrzebował to sie nie wyrzekam ale zastanowie sie skąd ta potrzeba sie pojawia , jaka przyczyna tej potrzeby :P
Ostatnio zmieniony 01 paź 2016, 10:38 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

687
I o to mi chodzi by wiedzieć ile brać, jak często i w jaki sposób.
Niestety przeważa bylejakość i lekceważenie substancji psychoaktywnej, ona nie jest dla zabawy bo sobie można życie spiepszyć.
Ostatnio zmieniony 01 paź 2016, 12:29 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

688
Zaraz tam się trawką narkotyzować... Do tego trzeba by palić chyba co 15 minut skręta a i tak się nie da bo po 10 się pójdzie spać. Czy wypicie piwa wieczorem czy lampki wina jest narkotyzowaniem się? A przecież alkohol to twardy narkotyk. Bo tyle co lampka wina znaczy mniej więcej zapalenie lufki trawki wieczorem. I zgodnie z moimi danymi tak jak codzienna lampka czerwonego wina wieczorem służy zdrowiu tak lufka dobrej jakości marysi codziennie jest świetna profilaktyka na choroby o podłożu neorolgicznym na późniejsze lata.
Ostatnio zmieniony 01 paź 2016, 15:15 przez civilmonk, łącznie zmieniany 2 razy.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

689
ty sam nie zauważysz jak sie zmienia umysł pod wpływem thc.
Zauważa to otoczenie.
Wypijesz piwo, alkohol zostanie rozłożony przez wątrobe i jutro o nim śladu nie zostanie, po wypaleniu jednej marysi ślad zostaje nawet po roku czasu bo sie kumuluje w organiźmie.
Paląc niszczysz cenne substancje zawarte w marihuanie które są korzystne dla mózgu. W dodatku go zatruwasz bo spalanie wytwarza substancje toksyczne i rakotwórcze. Spalanie i wdychanie to nie jest naturalna droga przyjmowania cennych substancji psychoaktywnych. Ale idealna droga do uszkodzenia umysłu.
Nie jesteś jasnowidzem, nie widzisz jakie skutki niesie spalanie maryśki w czakramach i ciałach subtelnych.
Czy to jest rozwój duchowy ? Raczej destrukcja duchowa, ciało na tym nie ucierpi ale dusza owszem.
Ulegają deformacji lub blokadzie połączenia ciała fizycznego z ciałem mentalnym. Dlatego występuje wydłużenie czasu reakcji bo dusza ma problem by sie przejawić poprzez uszkodzone ciało fizyczne.
Ostatnio zmieniony 01 paź 2016, 15:52 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Legalizacja marihuany w Polsce

690
Powiem tak - gdyby maryśka była legalna to powiedziałbym ze palibym ją w ten sposób od lat i skutków opisywanych przez Ciebie bym ja i otoczenie nie stwierdził. Raczej bym ją i otoczenie stwierdził pozytywne.

Ale że to nielegalne to niestety.
Ostatnio zmieniony 01 paź 2016, 17:05 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Wróć do „Polska polityka, polscy politycy”

cron