W kółko wraca problem polskiego bezpieczeństwa energetycznego( nie bardzo wiem czemu nie bezpieczeństwa EKONOMICZNEGO Polaków )
Stek bzdur które wygłaszją poruszyc moze nawet debila nie umiejącego dodawac
Czemu tak sądzę ?
a) zapotzrebowanie Unii Europejskiej na gaz to jakieś 600-610 mld m3
b) możliwości odbioru wszystkich gazoportów w Europie to niecałe 170 mld m3
c) możliwy eksport USA w roku ..2020 to jakieś 150-160 mld m3 o ile sami nie beda mieli zwiększonego zapotrzebowania tak jak tej zimy Skąd wiec Europa wezmie róznice ???
d) straty w takcie przewozu LNG (liquid natural gas ) to jakieś 2% do tego cena transportu ,koszt doprowadzenia gazu do postaci płynu i przywrócenie go do postaci gazu o odpowiednim ciśnieniu by mozna go było przesyłać i kolejne straty rzędu 2%.. Łącznie jakieś 400$ ...o ile przemysł amerykański nie zaprotestuje ..bo ceny gazu pójdą w górę gdy rozpocznie się eksport z USA
e) ok 30% wszystkich zasobów gazu posiada..Rosja i kraje Rosjopodobne....
LUDZIE !!! powiedzcie tym cymbałom ze nie ma odwrotu od tego gazu...No chyba ze pozwola nam na węgiel...Ale juz widzę kobiete tachająca wiaderko z koksem na 7 pietro ..bo sie winda popsuła..
Re: czy doczekam politycznego realizmu polskich polityków ???
1
Ostatnio zmieniony 02 kwie 2014, 15:57 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego