Re: Obama w Warszawie

1
Czy gdyby nie obowiązkowy udział Obamy w obchodach 70 rocznicy lądowania aliantów w Normandii, przybyłby do Europy a szczególnie do Warszawy?
Smieszna sytuacja, ze śmiesznością po naszej stronie...
Ostatnio zmieniony 03 cze 2014, 21:43 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Obama w Warszawie

2
victoria pisze:Czy gdyby nie obowiązkowy udział Obamy w obchodach 70 rocznicy lądowania aliantów w Normandii, przybyłby do Europy a szczególnie do Warszawy?
Smieszna sytuacja, ze śmiesznością po naszej stronie...
Pewnie by przybył.Mamy w planie większe zakupy dla armii.Dlatego co chwilę wpada do nas jakiś komiwojażer za wielkiej wody :).
Ostatnio zmieniony 03 cze 2014, 22:59 przez mordotymoja, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Obama w Warszawie

3
Przyjechał wiadomo głównie z powodu Rosji i sytuacji na Ukrainie, jakoś nie widze potrzeby żeby Obama tu przyjeżdżał, ale Tusku będzie mógł się chwalić że Barak podał mu rękę.
Ostatnio zmieniony 03 cze 2014, 23:16 przez voltaren, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Obama w Warszawie

4
voltaren pisze:Przyjechał wiadomo głównie z powodu Rosji i sytuacji na Ukrainie, jakoś nie widze potrzeby żeby Obama tu przyjeżdżał, ale Tusku będzie mógł się chwalić że Barak podał mu rękę.
A co?Z Rosją coś nie tak :cool: ?
Ostatnio zmieniony 03 cze 2014, 23:31 przez mordotymoja, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Obama w Warszawie

6
Volt, po co z drewnem do lasu chadzać :P
Dostanie pre-order Wiedźmina 3 ? Może choć darmowe minuty w Plusie.
Ostatnio zmieniony 04 cze 2014, 0:27 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Obama w Warszawie

7
nazywanie Polski najwiekszym przyjacielem Ameryki przy jednoczesnym braku wiz zabrzmiało kpiarsko i cynicznie :/
Ostatnio zmieniony 04 cze 2014, 6:07 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Obama w Warszawie

11
Znamy wszyscy wartość słów polityków i ich obiecanki , zapewnienia :lody: za te lody musi naród rachunek zapłacić .
Ostatnio zmieniony 04 cze 2014, 8:25 przez artin, łącznie zmieniany 1 raz.
Cyceron

Doświadczenie jest najlepszym nauczycielem

Re: Obama w Warszawie

13
Obama pewnie przyjechał opylić w Polsce jakieś rakiety znowu, może tym razem jakieś działające. :P Nie wiem co z tarczą antyrakietową to chyba miało sens, ale Obama wyraźnie powiedział Miewdiewowi że tylko mydli nam oczy, więc liczyć możemy na rakiety puste w środku :P
Ostatnio zmieniony 04 cze 2014, 13:48 przez voltaren, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Obama w Warszawie

14
Od 25 lat obserwuję bałwochwalczy taniec polskich pseudopolityków wokół amerykańskich bożków.
Każdy kontakt z amerykańskim bożkiem, był okazją do kolejnego ośmieszenia Polski, bo przecież ci nasi politycy reprezentują Polskę.
Za każdym razem amerykański bożek, gdy potrzebował od Polski jakiegoś kwitu, to obiecywał, że za miesiąc zostaną zniesione wizy do USA dla Polaków. A gdy kwit już był na stole, przestawano z nami rozmawiać.
Głupi uśmiech Tuska jako efekt rozmów z Obamą nie wróży nic dobrego.
Ostatni raz Tusk się spotkał z Obamą w Pradze kilkadziesiąt godzin przed tragiczną śmiercią Prezydenta Kaczyńskiego.
Tusk zdążył oświadczyć do mediów, że jest szczęśliwy, bo wszystko z Obamą załatwił. Potem już wszystko było inne.
Ciekawe co nas czeka teraz?
Ostatnio zmieniony 04 cze 2014, 15:13 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Obama w Warszawie

15
voltaren pisze:Obama pewnie przyjechał opylić w Polsce jakieś rakiety znowu, może tym razem jakieś działające. :P Nie wiem co z tarczą antyrakietową to chyba miało sens, ale Obama wyraźnie powiedział Miewdiewowi że tylko mydli nam oczy, więc liczyć możemy na rakiety puste w środku :P
Albo wypełnione cukierkami ... . Co do skuteczności tarczy, to mam pewne uzasadnione wątpliwości. W dniu jutrzejszym kończą manewry wojsk rakietowych, mających m.in. na wyposażeniu takie "zabawki" jak Iskander M.
Ostatnio zmieniony 04 cze 2014, 20:46 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Obama w Warszawie

16
Przemówienie Obamy:
"bla bla bla bla thank you Poland" wszyscy w ekstazie
Potem prez. Komorowski w Sejmie dał przemowę jak to będzie o gospodarkę dbał, jakby to leżało w jego kompetencjach - połowa gości w Sejmie śpi :)
Pewnie gdyby rozumieli co Obama mówił to by też spali, ale powiedział Thank you Poland, tak wyróżnił nas :]
Ostatnio zmieniony 05 cze 2014, 11:45 przez voltaren, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Obama w Warszawie

17
Te bla, bla Obamy brzmią bez dźwięcznie w ""akwarium"" jakim jest otaczany podczas wypowiedzi Obama, czy nie urośnie mu nos Pinokia to sprawdzimy za lat kilka (?)

:bye::bye::bye: Obama
Ostatnio zmieniony 05 cze 2014, 13:42 przez artin, łącznie zmieniany 2 razy.
Cyceron

Doświadczenie jest najlepszym nauczycielem

Re: Obama w Warszawie

18
victoria pisze:Czy gdyby nie obowiązkowy udział Obamy w obchodach 70 rocznicy lądowania aliantów w Normandii, przybyłby do Europy a szczególnie do Warszawy?
Smieszna sytuacja, ze śmiesznością po naszej stronie...
Obawiam się victoria, że chodzi o coś gorszego - skoro przybył musiał mieć jakiś interes. Nawet jakby nie miał, to by coś złego zawsze znaleźli, żeby nie miał "pustego przebiegu".
Ponoć miał na Tłuku "wymusić" przyśpieszenie wprowadzenia Euro i przez to wyzbycie się resztek tego co zostało z naszej suwerenności.
maly_kwiatek pisze:Głupi uśmiech Tuska jako efekt rozmów z Obamą nie wróży nic dobrego.
Ostatni raz Tusk się spotkał z Obamą w Pradze kilkadziesiąt godzin przed tragiczną śmiercią Prezydenta Kaczyńskiego.
Tusk zdążył oświadczyć do mediów, że jest szczęśliwy, bo wszystko z Obamą załatwił. Potem już wszystko było inne.
Ciekawe co nas czeka teraz?
Obrazek
Spotkali się zdaje się jeszcze potem - to zdj. ponoć pochodzi z 2011:
Obrazek
To słynne wilcze spojrzenie. ;)

Jaskółki..., czy też wróbelki ćwierkają, że chodzi o podpisanie umowy między Litwą, Polską i Ukrainą w sprawie ustanowienia Litewsko-Polsko-Ukraińskiej Brygady.
Według Koval, że "już przekazane z kolegami z Polski i Litwy." "Zgodziliśmy się, że ten dokument (tworzenie zespołów) zostanie podpisana w dniu 18 czerwca" - powiedział ukraiński minister.

Bruksela, dnia 3 czerwca. Kijów, Warszawa i Wilno uzgodniły ustanowienie wspólnej brygady wojskowej. Zostało to ogłoszone przez stanowiąc Ukraiński minister obrony Mychajło Kowal po posiedzeniu NATO-Ukraina.

"Nie ma rozdzielczość Szafka na podpisanie umowy między Litwą, Polską i Ukrainą w sprawie ustanowienia Litewsko-Polsko-Ukraińskiej Brygady" - cytuje jego słowa przez ITAR-TASS.

Według Koval, że "już przekazane z kolegami z Polski i Litwy." "Zgodziliśmy się, że ten dokument (tworzenie zespołów) zostanie podpisana w dniu 18 czerwca" - powiedział ukraiński minister.

Wcześniej, według Koval, Gabinet Ministrów polecił go do podpisania umowy z rządami Polski i Litwy w celu ustalenia wspólnej jednostki wojskowej. Według niego, 27 maja, rząd zatwierdził projekt umowy.
http://translate.google.com/translate?h ... icial%257D

Jak ktoś zna rosyjski, może poszperać w tych źródłach, może coś ciekawego znajdzie tam jeszcze.
Ostatnio zmieniony 05 cze 2014, 21:09 przez Mistyk, łącznie zmieniany 1 raz.
"Przekraczanie dualizmów umysłu to doskonały pogląd,
Uspokojony i cichy umysł to doskonała medytacja,
Spontaniczność to doskonałe działanie,
A kiedy wszystkie nadzieje i lęki umierają, osiąga się cel."
Pieśń Mahamudry Tilopy

Re: Obama w Warszawie

19
voltaren pisze:Obama pewnie przyjechał opylić w Polsce jakieś rakiety znowu, może tym razem jakieś działające.
To nie ten poziom.Ma na zbyciu sporo grzmiących kijów ,niebawem Amerykanie opuszczą Afganistan ,zostanie kupa klamotów których ze sobą nie zabiorą.A zostawić to Afgańczykom,wyjątkowo ryzykowne :P .Szkoda żeby się zmarnowały,jest tylko jeden problem,trzeba je przewieźć przez terytorium Indian ,a ci niestety nie dali się zagonić do rezerwatu,ba, na dodatek wykopali topór wojenny i zaczęli go polerować :/ . Zły znak :rotfl1: .
Ostatnio zmieniony 05 cze 2014, 23:11 przez mordotymoja, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Obama w Warszawie

20
Obrazek
Odnośnie tego zdjęcia, to jeszcze dodam, że na początku myślałem, że Obama wydał dla Tuska takie polecenia/nakazy/rozkazy - i stąd ten krzywy uśmiech.
Dzisiaj jednak w radiu słyszałem, że Obama był na siłowni, gdzie swoją drogą było ponoć trochę "przypadkowych" gości hotelowych ćwiczących i "przypadkowo" ktoś zrobił zdjęcie, które trafiło do amerykańskich mediów, i dziwili się że Barack ćwiczy, bez trenera... - ale do rzeczy: tak sobie skojarzyłem z tym zdjęciem i sądzę że bardziej prawdopodobne jest, że Banana tak mocno ścisnął rękę Donka, i to jest przyczyną tego uśmiechu skrzywionego.
Bo do rozkazów, to jest przyzwyczajony przecież, ma zresztą cały czas pod bokiem amerykańskiego agenta Radka (dawnego pracownika/współpracownika CIA), który wraz z żonką "reporterką" robią u nas krecią robotą.
Ostatnio zmieniony 06 cze 2014, 8:57 przez Mistyk, łącznie zmieniany 1 raz.
"Przekraczanie dualizmów umysłu to doskonały pogląd,
Uspokojony i cichy umysł to doskonała medytacja,
Spontaniczność to doskonałe działanie,
A kiedy wszystkie nadzieje i lęki umierają, osiąga się cel."
Pieśń Mahamudry Tilopy

Re: Obama w Warszawie

21
Mistyk, a moze znasz jakies zrodla ktore wyjasniaja, skad mister Obama - w koncu emigrant w pierwszym pokoleniu, mial pieniądze na wyksztalcenie, o kampanii wyborczej nie mowiac? Bo w necie jakies męty jedynie znalazlam?
Ostatnio zmieniony 06 cze 2014, 11:56 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Obama w Warszawie

22
Śmieszy mnie tylko fakt iz tak dowierza naszej demokracji iz jedzie w dwa samochody które wytrzymają atak atomowy, w kordonie sił specjalnych...To dyktator bojacy sie ludu czy przywódca największego demokratycznego kraju nie bojacy sie życzliwych mu przecież ludzi...
Ostatnio zmieniony 06 cze 2014, 13:28 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Obama w Warszawie

23
Zastanawiajace jest, ze od kiedy zostal prezydentem, swiat sie gotuje. Przypadkowa zbieżność? Może, jeśli ktoś wierzy w przypadki. Spektakularny sukces ujecia Osamy, w moim przekonaniu tak nieprawdziwy jak aktorzy bioracy w tym udzial. Nagroda Nobla za nic...
Ostatnio zmieniony 06 cze 2014, 15:22 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Obama w Warszawie

24
Najbardziej jednak bolesne jest to iz zaczeliśmy wartościować ludzi...że islam jest beeee..Putin to mały Hitler, Chiny to brak jakichkolwiek praw człowieka...a PiS jest śmieszny..Nie liczy się inne zdanie Nie liczy się to iz inni mogą i mają prawo widzieć świat inaczej...Liczy się prawda białego człowieka ..ze Stanów...Wszystkie inne są śmieszne i nie ważne...Przestaliśmy widzieć iz wkraczamy w nowy okres Pax Americana...w którym decydujące zdanie zawsze ma USA..Ze ważna stała się nasza hipokryzja w której krzyczymy o wolności i demokracji...ale tylko tak długo jak długo wygrywają nasi ...gdy wygrywa np Hamas to się obrażamy na ten wybór lub falszujemy wybory jak w Afganistanie przy wyborze Karzaja
http://www.rp.pl/artykul/379893.html
Przestaliśmy widzieć fakt iz na terror odpowiadamy terrorem a na kłamstwo zmasowanym klamstwem...Przestalismy widzieć iz wolne wybory stały się farsą jak za czasów Frontu Jedności Narodu gdzie lud głosowała jak chciał a wygrywał i tak słuszny kandydat z listy partyjnej...Jak za czasów PRL milczymy na to co dostrzegają młodzi ludzie wykrzykujacy prawde o nas
Ostatnio zmieniony 07 cze 2014, 11:52 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Obama w Warszawie

25
To prawda. Tak sobie wczoraj myslalam, ze niezaleznie od pogladow, strony - srednie pokolenie, to urodzone w czasach PRL-u, ma sposob myślenia skazony tamtym czasem. Potrzebni sa mlodzi ludzie, nie przenoszacy uprzedzen, kompleksow, potrafiacy spojrzec obiektywnie na przeszlosc, i z rozmachem na przyszlosc.
To jest ich jutro, ktore powinni tworzyc dzis- starsi moga ich jedynie wspierac doswiadczeniem i madroscia.
Ostatnio zmieniony 07 cze 2014, 12:41 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Obama w Warszawie

26
Jest wielu ludzi o otwartych horyzontach ale tak jak za socjalizmu znowu liczy się jedyny słuszny pogląd..NASZ POGLĄD !! więc inne widzenie rzeczywistości nie tylko ze nie ma prawa byc głośno wyrażane to jest ośmieszane i nikt nie usiłuje nawet dyskutować ,że być może ten pogląd jest błędny a nawet dla Polski szkodliwy..Być może ze szeroki umysł i wąska talia z upływem lat zamieniły się miejscami
u wielu polityków...Nie mniej jednak dalej uważam iz ścieranie się opinii i zastanowienie się nad tym co mówią sceptycy pozwala na ostrożny wybór ..byc może nawet optymalny ...i młodośc czy starość nic nie ma tu do czynienia...powtarzanie zaś mantry Breżniewa Merkel czy Obamy czyni z nas tylko ratlerka ujadającego na potrzeby tego kto trzyma smycz....Nie mamy więc ani demokracji ani wolności..Nasza wolność to wolność wyboru faceta którego ani nie widzieliśmy ani nie przekonał nas do swoich poglądów...raz na 4 lata ..czyli wolno nam wrzucić kartkę z nieznanym nazwiskiem tak jak za socjalizmu....NIC SIE NIE ZMIENIŁO !!!
Ostatnio zmieniony 07 cze 2014, 14:02 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Obama w Warszawie

28
PS Najlepszym dowodem na ten fakt jest procent ludności olewający pseudo wybory w wersji jak za komuny...I tak długo jak długo ludzie nie będą mieli prawa do prawdziwego wyboru kandydata ,którego znam ,zgadzam się z jego pogladami i MAM PRAWO GO ODWOŁAC GDY ZMIENI SWOJE POGLADY ,ZACZNIE ROBIC BŁEDY LUB ROBIC STÓJKĘ PRZED PARTYJNĄ GÓRĄ tak długo będzie istniał pseudodemokratyczny system...I prawdę tę pokazał nam Obama - dziki kraj w którym nie czuję się bezpieczny i lepiej być ostrożnym...bo przecież to była komuna ....
Ostatnio zmieniony 07 cze 2014, 14:10 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Obama w Warszawie

29
No dobrze - a ludzie maja takiego kandydata? Bo z nieba raczej nie spadnie, wiec powinni wybrac sposrod siebie, i konsekwentnie budowac gore - jej podstawa zawsze jest dol, czyli ludzie.
Olewanie tez niczego nie zmieni. Wiesz - tlum ludzi to pojedyncze czlowieki. Mysle ze zanim sie zacznie narzekac - warto zapytac siebie, co sie zrobilo zeby bylo inaczej.
Bo jesli nic - to i nie zmieni sie samo to co jest niedobre.
Nie gadaj ze jak za komuny - wtedy wszyscy patrzyli w jedna sluszna strone, teraz strony sa dwie. Po za tym fakt - i tak kazdy dba o swoje, a wspolne znaczy to co niczyje i mozna wziac sobie. Mentalnosc pozostala, ja pamietam jak nas wozili do PGRu na wykopki, w koncu listopada (!), gdy ziemia juz byla przymarznieta, a my te zdechle okazy ktore lezaly wyorane - zamiast do kosza, zagrzebywalismy w ziemi, bo tak bylo szybciej. A potem szlo sie do sklepu po kilo ziemniakow. I takie myslenie zostalo w spadku wielu z tych dzisiejszych politykierow.
Ostatnio zmieniony 07 cze 2014, 14:53 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Obama w Warszawie

30
Ayalen pisze:No dobrze - a ludzie maja takiego kandydata?.
Ja człowiek mam takiego człowieka -Brunon K :cool:. Obecnie prześladowany przez reżim za swoje poglądy polityczne :( . Powinien założyć partię i walczyć z otwartą przyłbicą !
-
Ostatnio zmieniony 07 cze 2014, 15:04 przez mordotymoja, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polska polityka, polscy politycy”

cron