Po latach komunizmu dostaliśmy wreszcie dobry rząd Tuska. A tymczasem nie podoba się i niektórzy chcą głosować na PiS zapominając już o koalicji Pis-Samoobrona inni idą za utopią Korwina itp.
Według mnie najlepszym rządem byłby rząd Schetyny.

Pani Bieńkowska to nawet dosadnie nazwała ostatnie lata - w tym 7 lat rządów Tuska - 25 lat OD WOLNOŚCI.

Czyli według niej w PRL-u mieliśmy wolność, a potem przez 25 lat odchodziliśmy od wolności ? Ech....

Pani Bieńkowska powiedziała co sądzi o polskiej wolności (25 lat po wolności) dokładnie w momencie 11.46 tej oficjalnej rządowej prezentacji.

[youtube][/youtube]

Warto posłuchać.
Nawet bardzo warto, sam jednominutowy spot wart był 7 milionów PLN...
Wypowiedzi i miny Bieńkowskiej i Tuska - bezcenne.

Wolność nadeszła w 1989 roku, teraz jest 25 lat po 1989 roku

pani Bieńkowskiej przydarzył się zwyczajny lapsus językowy . dzięki niemu być może będzie miała okazję zostać nominowaną do sympatycznego plebiscytu radiowej trójki - "Srebrne usta" .
na marginesie - zabawa w nominowanie autorów zabawnych powiedzonek trwa od dwudziestu lat. zarówno słuchacze jak i uczestnicy świetnie się bawią, zwycięzcy z gracją odbierają laury. przez lata znalazł się jeden osobnik nieznający się na żartach, odmówił nagrody. kim mógł być ten osobnik?
obrazek nie ma nic wspólnego z odpowiedzią..

Nie słyszałam, żeby ktoś nie odebrał nagrody kiedy to było?

Z tych co wygrały te plebiscyt, to jedynie zabawne są teksty Wałęsy
"Nie można mieć pretensji do Słońca, że się kręci wokół Ziemi. "

Bo teksty PSLowców które mają być niby śmieszne to straszne żenady
"W 2003 roku było ich niewiele ponad 900000, a już w roku 2011 mamy 1246000 rodzin pszczelich i ja mówię, że już bardzo mocno zbliżamy się do wyrównania liczby rodzin pszczelich z liczbą rodzin rolniczych, więc jak już ten wskaźnik wyrównamy poprzez wzrost rodzin pszczelich, a niekoniecznie ubytek liczby rodzin rolniczych, to pewnie tego miodu będziemy mieli nieco więcej. "
Przecież to zwyczajne bredzenie idioty

, inne teksty to przejęzyczenia zwykłe ja bym nie dawał za takie coś nagrody.