Re: Pomnik jeńców bolszewickich

1
Czemu nie domagamy sie w Moskwie pomnika pomordowanych przez NKWD na Łubiance Polaków ??
Ostatnio zmieniony 17 paź 2014, 19:23 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Pomnik jeńców bolszewickich

2
Pytasz nas?
A czemu nie domagamy się pomnika pomordowanych na Wołyniu? To pytanie retoryczne, bo (nie wiadomo dlaczego) Ukraińcy teraz są cool, chociaż nigdy nie byli.

Tak naprawdę, po co komu pomniki, skoro (z zasady) w każdym mijającym wieku są obalane? Historia i jej widzenie ofiar i bohaterów, zmienia się średnio co sto lat. :)
Ostatnio zmieniony 17 paź 2014, 21:39 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Pomnik jeńców bolszewickich

3
W tym wypadku nie chodzi o pamięć lecz o polityczna odpowiedz na prowokację polityczna sąsiada...A pomnik powinien powstac na placu czerwonym w Moskwie..
Ostatnio zmieniony 18 paź 2014, 8:25 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Pomnik jeńców bolszewickich

7
Crows pisze:miejsce pomników to cmentarz
Hmmm...Taka aleja pomników np warszawskich Chopin,Mickiewicz,Piłsudzki,Kilkiński,Kolumna Zygmunta,Pomnik Bohaterów Getta i obok Powstania Warszawskiego....a na kocu aleji Nike !!
Długasna ta aleja..

Taa...Tak jak cmentarzem sztuki są muzea tak cmentarna aleja pomników pomogłaby zapomnieć ...
Ostatnio zmieniony 19 paź 2014, 12:14 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Pomnik jeńców bolszewickich

8
egoista99 pisze:Czemu nie domagamy sie w Moskwie pomnika pomordowanych przez NKWD na Łubiance Polaków ??
a kto o niego będzie tam dbał?
Ostatnio zmieniony 19 paź 2014, 16:36 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz

Re: Pomnik jeńców bolszewickich

10
Niby czemu miamy zrywac stosunki..?? Wystarczy tylko iz chcemy w miejsce pomnika naszego rodaka.. Feliksa Edmundowicza Dzierżyńskiego ..pomnik ofiar jego i jego następców...
Ostatnio zmieniony 19 paź 2014, 22:13 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Pomnik jeńców bolszewickich

11
pamięć ofiar - tak
ewewentualnie tablica upamiętniająca - tak
ale pomnik? P o m n i k ? ?
jakikolwiek pomnik aby miał sens, powinien stać w eksponowanym miejscu, powinien być czyszczony i nie tylko sam obalisk ale też jego najbliższe otoczenie - stąd padło moje pytanie: kto o niego miałby tam dbać?
w pewnej miejscowości pod W-wą, właściwie w polu, w 2010 roku szybcikiem postawiono coś w rodzaju pomnika/mogiły zbiorowej żołnierzy rosyjskich (nie radzieckich) poległych podczas bitwy zwanej Cudem nad Wisłą. wiecie kto o to miejsce dba? nikt.
dlaczego nikt się nie upomina o Wanię czy innego Maszę? gdy ktokolwiek wypytuje o to miejsce, miejscowi udają, że nie wiedzą o co chodzi i patrzą jak na szpiega, hehe.
mogiłka usytuowana jest celowo na terenie podmokłym i można się tam dostać jedynie gdy naprawdę jest sucho. ulewne deszcze czy rozstopy wiosenne uniemożliwiają całkowicie dotarcie do niej. najzabawniejszy w tym wszystkim jest fakt, że po 'uroczystym' tzw. 'otwarciu' i rozjechaniu się tzw. 'ważnych' czy 'mniejważnych osobistości' z tego miejsca pamięci poległych (zwyczajnych) żołnierzy, zburzono natychmiast mały mostek leżący nad niepozorną strugą, a umożliwiający dotarcie do mogiły. można tam i tak dojść pieszo pod warunkiem, że pogoda sprzyja, choć z tym mostkiem było łatwiej, bo krócej.

w niedalekiej odległości od tego miejsca, tyle, że na 'uświęconej' ziemi szybcikiem w 'odwecie' czy grom wie właściwie z jakiego powodu posadzono 96 dębów. szybcikiem i naprawdę dość żałośnie to wszystko wyglądało, gdyż od kwietnia do 15 sierpnia było mało czasu (tego dnia odbywają się tam różnego rodzaju uroczystości, między innymi rekonstrukcja bitwy). zdążono ułożyć z kostki coś na kształt ścieżki na końcu której postawiono wyciętego z płyty wiórowej orła w koronie na czymś w rodzaju sztalugi malarskiej. po opadach deszczu nietrudno się domyślić jak ta płyta wyglądała.. dęby też były jedne większe, drugie mniejsze.. tak jak by co? niektórzy zasługiwali tylko na mniejsze? zaczęli tam również przed każdą sierpniową rocznicą dostawiać popiersia ważnych osób poległych w katastrofie. hmm, zastanawiam się tylko, czy stewardesom, pilotom i pozostałym 'nieutytułowanym' osobom tez w montują do szeregu ich popiersia.
ostatnio w stolicy rozpętał się spór, gdzie stanąć ma kolejny pomnik ofiar katastrofy lotniczej. oczywiście pomysłodawcy szarżują pałac prezydencki. może powinni księcia zwalić z postumentu, albo pousadzać mu na ramionach parę co na Wawelu zajmuje miejsce?
zasadniczo jeden już mają, w Kielcach chyba czy Radomiu? widziałam gdzieś zdjęcie pomnika i wyjść ze zdumienia nie mogłam, gdyż wyraźnie przedstawia zakłamane fakty - przecież on nie był wyższy od niej o pół głowy..
idąc dalej tematem pomników - po śmierci JPII każdusieńka chyba gmina jak i nie parafia prześcigały się w stawianiu pomników. ich jakość wykonania, jak i podobieństwo postaci pozostawiają tak wiele do życzenia, że aż przykro często na nie patrzeć. smutne.

na koniec zapytam raz jeszcze Egoista - kto miałby dbać o pomnik naszych rodaków w Moskwie, kto przede wszystkim miałby sfinansować jego powstanie i późniejsze utrzymanie?
Ostatnio zmieniony 19 paź 2014, 23:38 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz

Re: Pomnik jeńców bolszewickich

12
Wydaje mi sie iz jest taka funkcja jak konsul,którego zadaniem jest dbałość o interesyy obywateli ..Niezależnie żywych czy martwych...I w którego obowiazku jest równiez dbanie o pomniki ,miejsca pamięci i kwiaty z okazji rocznicy
Ostatnio zmieniony 20 paź 2014, 14:43 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Pomnik jeńców bolszewickich

15
egoista99 pisze:Wydaje mi sie iz jest taka funkcja jak konsul,którego zadaniem jest dbałość o interesyy obywateli ..Niezależnie żywych czy martwych...I w którego obowiazku jest równiez dbanie o pomniki ,miejsca pamięci i kwiaty z okazji rocznicy
Dlatego pytałem o stosunki ;) .Jest trochę Polonii W Rosji,co prawda mieliśmy rodaków sprowadzić do ojczyzny wolnej,wszystkich,co do sztuki,ale jak to u nas ,akcja była szybka i krótka,zmarła śmiercią naturalną .Na łono wróciło kilka sztuk...Co tam Polacy,sprowadzimy sobie Ukraińców :P .
Ostatnio zmieniony 20 paź 2014, 21:52 przez mordotymoja, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Pomnik jeńców bolszewickich

16
egoista99 pisze:Wydaje mi sie iz jest taka funkcja jak konsul,którego zadaniem jest dbałość o interesyy obywateli ..Niezależnie żywych czy martwych...I w którego obowiazku jest równiez dbanie o pomniki ,miejsca pamięci i kwiaty z okazji rocznicy
wszystko się zgadza naturalnie, tyle że do jego obowiązków należy także (jak mi się zdaje) troska o tzw. dobre stosunki z władzami danego kraju, w którym pełni swoją funkcję. czyż nie?
Ostatnio zmieniony 21 paź 2014, 17:27 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz

Re: Pomnik jeńców bolszewickich

17
Z pełnym szacunkiem dla władz kraju gospodarza proponuję w miejsce pomnika Polak ,pomnik dla uczczenia Polaków...
Ostatnio zmieniony 21 paź 2014, 18:15 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Pomnik jeńców bolszewickich

19
.. kosmopolitycznie rzecz ujmując: Ziemia -jedyny(użyteczny) adres naszego gatunku- wydaje się ultrapomnikiem wszystkiego (każdego dającego się pomyśleć "po-mnika"), co tylko można sobie tylko wyobrazi ... poczynając od "tego" owsa a skończywszy na jakimś "Bogu"..
Jeśli to bełkotem nie jest, to ostatnim "pomnikiem" będzie pomnik transgresji wszelakiej:
[font= FACE ]po-mników :rotfl: po-mnik.![/font]
Ostatnio zmieniony 21 paź 2014, 18:22 przez O'cet, łącznie zmieniany 1 raz.
.

Re: Pomnik jeńców bolszewickich

20
Lunadari pisze:zgłosiłeś już gdzieś tę propozycję?
Hmmm...Czyzbym pisał braille'm...??
Ostatnio zmieniony 21 paź 2014, 19:16 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Pomnik jeńców bolszewickich

21
egoista99 pisze:
Lunadari pisze:zgłosiłeś już gdzieś tę propozycję?
Hmmm...Czyzbym pisał braille'm...??
po za forum oczywiście :sos:
Ostatnio zmieniony 21 paź 2014, 19:37 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz

Re: Pomnik jeńców bolszewickich

25
„Wybudujmy Rosjanom pomnik”, ale nie na cmentarzu w Krakowie, jak chce tego red. Wroński, tylko w Warszawie – na dachu siedziby „Gazety Wyborczej”.
I nie będzie to pomnik dla sowieckich jeńców, którzy – przypomnijmy red. Wrońskiemu – po pierwsze, sami byli agresorami, a po drugie, nie zginęli podstępnie wywiezieni do lasu, wtrąceni do dołów strzałem w potylicę. Ma to być obelisk przypominający o wrogich zakusach sąsiada, który przez wieki nękał nasz naród i wyraźnie chce to kontynuować. Powinien pamiętać, że może się sparzyć. Dlaczego więc „GW” i jej czterech śpiących redaktorów nie publikuje apelu o przypomnienie dzikiej chciwości i okrucieństwa Sowietów? Dlaczego Wroński nie krzyczy np. o postawienie symbolu męczeńskiej śmierci rtm. Pileckiego – jednego z największych bohaterów nowożytnej historii, który mimo nadludzkich zasług dla wolnego świata, po roku tortur został zamordowany przez komunistów w kotłowni? To za to „mamy dług wdzięczności” wobec jakiegoś czerwonego generała, którego pomnika w Pieniężnie wątłą piersią broni tak Wroński? Jego zdolności analityczne też kuleją, skoro uważa, że Smoleńska nie trzeba upamiętniać, ale już Rosjanom w sprawie wyssanych z lufy pomników należy ulec w imię przyjaźni przyszłych pokoleń. To już nawet nie krótkowzroczność, ale niebezpieczna ignorancja, a może nawet radziecki sponsoring. Skoro tak, nie pozwólmy, by prawdę rozdziobały kruki i Wrońskie.

Autor artykułu Paweł Korsun
Obrazek
Autor ilustracji Michał Korsun
Ostatnio zmieniony 22 paź 2014, 21:51 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Pomnik jeńców bolszewickich

26
Victorio...NIC NIE JEST DANE NA WIECZNOŚĆ..!! należy więc pamiętac iz Polska jest pomiędzy Rosja a Niemcami I to sa nasi odwieczni wrogowie..I tymi wrogami będa zawsze bo nasze interesy sa sprzeczne !!
Innym problemem jest etyczny problem więzniów rosyjskich . Ocenia się, że jesienią 1920 r. w Polsce znajdowało się 80–85 tys. jeńców, ulokowanych w obozach wybudowanych przez Austryjaków w 1914 w w Strzałkowie, Dąbiu, Pikulicach i Wadowicach. oraz w obozie w Tucholi.Strona polska ocenia, że w ciągu trzech lat w polskiej niewoli zmarło 16–18 tys. jeńców sowieckich ..
To duzo !! to ca 22% ...Jesli nie chcemy być sowietami musimy miec inna etyke i inaczej postępowac !! Nalezy wiec oddac czesc tym którzy zmarli na naszej ziemi i domagac się pomnika dla tych Polków których w katowniach zamordowali sowieci
Ostatnio zmieniony 23 paź 2014, 16:23 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Pomnik jeńców bolszewickich

28
Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie..
Dla utrudnienia myślenia przyklad iz nie wszystko jest czarne i białe..

cyt..W opublikowanej w 1997 r. książce "Citizen Soldiers" (wyd. polskie "Obywatele w mundurach", 2000 r.) Ambrose przytacza relację kapitana US Army Watersa, który miał odebrać od polskich pancerniaków ok. 1,5 tys. jeńców z kotła pod Falaise. Odebrał ich ok. 200. Eskortujący ich polski kapitan miał oświadczyć, iż reszta została rozstrzelana, a na ostatnich dwustu zabrakło już amunicji. Jedynie gen. Franciszek Skibiński zdecydował się przyznać w swoich wspomnieniach, że w pewnej chwili kwestia jeńców wyrwała się Polakom spod kontroli, ale wspomina on inne miejsce i czas niż Waters....

... Stephen Bungay, brytyjski historyk bitwy o Anglię pisze ..xyt..Walczący w niej polscy piloci myśliwscy znani byli ze swej zaciekłości. Ich nienawiść do Niemców była tak silna, że zdarzało im się strzelać do lotników Luftwaffe nawet wtedy, gdy ci po zestrzeleniu ratowali się skokiem na spadochronie.

Wszystkie armie zabijały, zabijają i będą zabijać jeńców. Na froncie nikt nie ma ani czasu, ani wolnych sił żeby zajmować się pilnowaniem czy eskortowaniem jeńców. Przewaza nienawiść i strach..
Ostatnio zmieniony 23 paź 2014, 21:27 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Pomnik jeńców bolszewickich

29
egoista99 pisze:Czemu nie domagamy sie w Moskwie pomnika pomordowanych przez NKWD na Łubiance Polaków ??
o co chodzi właściwie z tym pomnikiem?
o rzeczywistą pamięć (osobistych przodków) rodaków, czy o kąsanie Rosjan?
Ostatnio zmieniony 23 paź 2014, 23:25 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polska polityka, polscy politycy”

cron