Coraz bardziej dobija mnie miernota naszych polityków. Zamiast kreować wizję celu na 10 - 20 - 30 lat łaszczą się do rozhisteryzowanych Polaków mających ciągle w sobie nieuwolniony gniew trudnej transformacji, kompleksu niższości i zazdrości wobec bogatych krajów.
Ciekawe kto będzie pracował za 10 lat na emerytury naszych Naczelnych Ksenofobów których bajki słyszeliśmy wczoraj w Sejmie. Prezes przeszedł w kłamstwach samego siebie. Szariat z powodu 11k ludzi w 38mln kraju? Pogięło go do reszty. Czeczenów mieliśmy parenaście lat temu 90k. I co? Nic.
Zachód popełnił wiele błędów w przeszłości a my zamiast się na tym uczyć wylewamy dziecko z kąpielą. Syria ma najlepiej wyedukowane społeczeństwo w krajach arabskich bliskiego wschodu. Powinniśmy walczyć o najlepszych z nich a nie nazywać "bydłem". Owszem - psują to wszystko młodzi tzw. "poborowi" którzy szukają łatwej kasy bo głupotach jakie wypowiedziała Merkel. Tych ludzi trzeba filtrować ale przefiltrowanych zachęcać i chuchać na nich a nie stawiać pod ścianą.
Ukraińców też nie zechcemy? Bo UPA? Bo każda sprzątaczka czy budowlaniec obedrze nas ze skóry? Robi dla mnie teraz ekipa zarządzana przez Ukraińca. Jego pracownicy to Polacy - Ci są dopiero prymitywni, nie Ukrainiec. Sprzątały u nas 2 Polki i 3 Ukrainki przez ostatnie lata. Polki rezygnowały po paru tygodniach "bo za ciężko". Jedna Ukrainka odeszła bo nie pasowały jej dojazdy, drugą my zwolniliśmy po 3 latach a trzecia wróciła do kraju.
Cienko to widzę, ten kraj źle skończy. I nie z powodu zalewu muzułmanów ale z własnej głupoty. Jak zwykle zresztą. Mocni jesteśmy tylko jak trzeba walczyć za wolność "naszą i waszą". Może od razu rozwiązać kraj i zatrudnić się masowo jako żołnierze zawodowi w USA? Będzie kuźwa praktyczniej.
W latach 60 było nas 28 mln. Turków 29. Nas teraz jest 38mln. Turków 80mln. Hiszpanów na początku XXI w było 40 mln. Teraz 48 mln. Amerykanie przyjmują rocznie 2mln imigrantów. Większość ich studentów na uczelniach technicznych to imigranci. Nawet ksenofobiczna do tej pory Japonia otwiera się na imigrację bo widzi iż z emerytami dalej nie pociągnie...
Źle skończymy jak zwykle. Znów nas wykupią i znów będziemy się bić o wolność bo to jedyne co ten naród dobrze robi. Wieczni "mesjasze" narodów. Kuźwa co za karma Coraz bardziej cieszę się, że nie mam dzieci. Nie będą w tym upadku musiały uczestniczyć.
Załamka.
Powiecie coś pozytywnego o naszej polskiej przyszłości?
Bo ja mam jeden pomysł - za 5 lat startować na Prezydenta Ktoś na mnie zagłosuje?
Re: Przyszłość tego kraju? Słabo widzę.
1
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2015, 10:05 przez civilmonk, łącznie zmieniany 2 razy.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest