Re: Kontrola NIK, czyli jak Państwo chce wiedzieć o Tobie WSZYSTKO !

1
Oto jak pseudokracja zmierza ku społeczeństwu idealnie kontrolowanemu. Bo inwigilację dzięki m.in. zapisom ACTA, w niedługiej przyszłości już nam zapewniono. Zapewne wynika to z troski o swoich obywateli, sic.
Każdy kontroler NIK będzie mógł zbierać i gromadzić m.in. informacje na temat pochodzenia rasowego, preferencji seksualnych, poglądów politycznych, wyznania, a nawet informację genetyczną, nałogów oraz stanu zdrowia. Takie uprawnienia daje pracownikom Izby wchodzący w życie 2 czerwca tego roku przepis znowelizowanej w 2010 r. ustawy o NIK. Chodzi o dość enigmatyczny art. 29 pkt. 2, odsyłający do innego artykułu ustawy o ochronie danych osobowych, który wylicza dane szczególnie wrażliwe.

Więcej pod adresem http://www.polityka.pl/kraj/1523695,1,n ... z1kwkSIZLu
http://www.nik.gov.pl/podstawy-prawne-d ... o-nik.html

W razie pytań:
"Pani/Panie ... ale ja to jestem kosmitofilem. Jak spotkam jakąś/jakiegoś to się oprzeć nie mogę ! Najbardziej to mnie kręcą te/ci zielone/zieloni z czółkami na czole. "

"Poglądy polityczne ? Ależ oczywiście, bo ukryć się nie da, że zamierzam wraz z moimi chomikami założyć nową partię polityczną. Jesteśmy w końcu mistrzami w składaniu obietnic bez pokrycia."

"Wczoraj wyznawałem swoje lewe sznurowadło w prawym bucie, dzisiaj zamierzam na odwrót"

"Moja "informacja genetyczna" pływa w Pani/Pana kubku z kawą. Może sobie ją Pani/Pan odłowić dowolną metodą"

"Do jednych z moich nałogów należy szczucie psem nieznajomych - Brutus, noga ! Zostaw już Pana listonosza, ta miła Pani/miły Pan chce się z tobą bliżej zapoznać"

"Jak Pani/Pan widzi, jestem okazem zdrowia. Nie mam rąk, nie mam nóg, nie mam powodu do zmartwień (by Nick Vujicic)"
Ostatnio zmieniony 30 sty 2012, 14:21 przez Abesnai, łącznie zmieniany 3 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Kontrola NIK, czyli jak Państwo chce wiedzieć o Tobie WSZYSTKO !

2
Był i znikł bo go wezwał NIK... proponuję aby dostęp do DNA miały też babcie klozetowe, do kont bankowych Zakon Kapucynów a nad orientacjami seksualnymi czuwało Radio Maryja a nad wszystkim pieczę miała Goździkowa... wiadomo - "I niech cię głowa nie boli".
Ostatnio zmieniony 31 sty 2012, 22:18 przez Kukri, łącznie zmieniany 2 razy.
Aby być mądrym, nie wystarczy mieć wiele ksiąg: osioł dźwigający na grzbiecie wiele książek nie jest przez to mądrzejszy.

Re: Kontrola NIK, czyli jak Państwo chce wiedzieć o Tobie WSZYSTKO !

3
No przecież babcia klozetowa ma dostęp ... Próbki zbiera na szczotce do pucowania "porcelany" :)
Ostatnio zmieniony 31 sty 2012, 22:21 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Kontrola NIK, czyli jak Państwo chce wiedzieć o Tobie WSZYSTKO !

5
Przez wzgląd na zbieżność tematyczną, umieszczam w obecnym wątku :)
"Liczba danych na temat obywateli, po które sięgają władze publiczne, sytuuje nas na niechlubnym pierwszym miejscu w Europie" - mówi adwokat Mikołaj Pietrzak, przewodniczący Komisji Praw Człowieka przy Naczelnej Radzie Adwokackiej.

Z raportu Komisji Europejskiej wynika, że w 2010 roku policja i służby specjalne sięgnęły 1 milion 300 tysięcy razy po billingi obywateli i odbyło się to bez żadnej kontroli sądowej czy prokuratorskiej, a także bez wiedzy osób, których to dotyczy.
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/ ... ropejskiej
2011 r.
Uprawnione służby (jest ich w Polsce dziewięć) oraz prokuratura sięgały w 2011 roku ponad 1,8 mln razy po bilingi i stenogramy polskich abonentów telefonii. Z danych UKE wynika, że skala inwigilacji rośnie na potęgę w ostatnich latach. Niestety wraz z nią rośnie zagrożenie patologicznego wykorzystywania danych przez służby i środowiska z nimi powiązane. Bowiem polski system bezpieczeństwa telekomunikacyjnego jest bardzo dziurawy i nie gwarantuje niczego.
http://wpolityce.pl/dzienniki/blog-stan ... ch-kosztem
2012 r.

Gorąco polecam przeczytać całość pod oboma wskazanymi źródłami :)
Obecnie tematyka znowu będzie szeroko poruszana (właściwie to już jest) przez media ku ogólnej uciesze zapewne społeczeństwa polskiego. Nic naturalnie od ubiegłego roku nie uległo zmianie i tak wciąż zajmujemy ""chwalebne" pierwsze miejsce.
Bo w sumie co jesteśmy z tym faktem w stanie zrobić ... ? Jakieś pomysły ?
Ostatnio zmieniony 02 kwie 2012, 18:52 przez Abesnai, łącznie zmieniany 3 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Kontrola NIK, czyli jak Państwo chce wiedzieć o Tobie WSZYSTKO !

7
Tak, czytałem o tym jak i kilku innych przypadkach.
Ściąganie za pośrednictwem P2P jest o tyle nielegalne, że automatycznie udostępniasz pobierane treści.
Zależy jeszcze co ulega ściąganiu. W myśl samego pobierania za pośrednictwem chociażby w.w. sieci torrent możemy w pełni legalnie ściągać a i tym samym udostępniać oprogramowanie z wolną licencją. Przykładem są serwisy (właściciele) umieszczające linki do źródeł, skąd można pobrać darmowe oprogramowanie. Na podobnej zasadzie działają również "pośrednicy - dystrybutorzy" naturalnie nie pobierający opłat z tego tytułu, chociażby http://legalnetorrenty.pl/.
Ostatnio zmieniony 02 kwie 2012, 19:38 przez Abesnai, łącznie zmieniany 3 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Kontrola NIK, czyli jak Państwo chce wiedzieć o Tobie WSZYSTKO !

8
reasumując -każda partia przy korycie zmienia sobie ustawy tak aby byc bezkarnym za swije naduzycia lub aby ci co to wykryją umieli to zatuszować...tak było jest i chyba jeszcze długo będzie...czytałem ten tekst pogrubiony i na zielono i widac jak manipulują ustawami jedna przeczy drugiej i uniemożliwia odwołania się do wyzszych instancji...czyli masło maślane...nik nic nie wie ale każdy dostał w łape i cicho sza..
Ostatnio zmieniony 03 kwie 2012, 10:41 przez cayman, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie rozmaitości”

cron