Re: PRACA CZYNI WOLNYM

31
Ja się zgodzę z tym ,że praca czyni wolnym. Nie w sensie spowolnienia, ale daje poczucie stabilizacji. Dzięki niej rozwijamy się, jesteśmy otwarci na nowe. Nie każda praca daje satysfakcję , ale tym niemniej zapewnia nam w jakiejś części tą wolność.
Ostatnio zmieniony 17 sie 2011, 14:38 przez Ampułka, łącznie zmieniany 2 razy.
Jaką mnie Panie Boże stworzyłeś, taką mnie masz.

Re: PRACA CZYNI WOLNYM

32
Czy ja wiem.. z jednej strony stabilizacja a zdrugiej jak mam trafić do psychiatryka albo moja mama..to już wolałbym mniejszą stabilizację i zdrową mamę.
Ostatnio zmieniony 17 sie 2011, 15:03 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 3 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: PRACA CZYNI WOLNYM

33
Nebogipfel pisze:Czy ja wiem.. z jednej strony stabilizacja a zdrugiej jak mam trafić do psychiatryka albo moja mama..to już wolałbym mniejszą stabilizację i zdrową mamę.
Jak ze wszystkim w życiu trzeba znaleźć zloty środek i starać się w nim trwać.
Za dużo pracy - źle, za mało też źle ;)
Ostatnio zmieniony 17 sie 2011, 15:13 przez Watashi, łącznie zmieniany 2 razy.
"Trzeba będzie tworzyć supernowy prześwietlony kształt, by rzeczom nadać treść.
Prześwietlony świat, niedorzecznie idealny plan - już nic nie znaczy."


GG: 3552603

Re: PRACA CZYNI WOLNYM

34
A ja jednak niestety zgodzę się tu z Szymonem, bowiem Nebo jakby nie uwzglkędnia tego, że rzeczywistość czasem jest dziwką, za przeproszeniem i zmusza nas do robienia tego, na co ochoty nie mamy - zwykle dla innej wartości bądź tego co dla nas ważne.

Jednak jeśli przyświeca nam taki cel, czujemy, że robimy to dla czegoś nam ważnewgo, wtedy jesteśmy wolni. To subtelna różnica. Pozornie robimy to samo, jednak nasze nastawienie jest inne.
Ostatnio zmieniony 17 sie 2011, 15:24 przez Rutlawski, łącznie zmieniany 2 razy.
2790097 - piszcie, kochani :>

Re: PRACA CZYNI WOLNYM

35
PiotrRosa pisze:Czy aby na pewno temat wątku nie jest kolejną prowokacją jego autora? Nie pierwszą zresztą?
Trochę prowokacją ,ale nie widzę w ty nic złego.
Większość tematów nosi w sobie swego rodzaju prowokację ,ale mnie trudno sprowokować :r:
Ostatnio zmieniony 17 sie 2011, 15:25 przez Grzegorz, łącznie zmieniany 2 razy.
JATAGANIE - ZDRÓWKA ŻYCZĘ !!!!!

Re: PRACA CZYNI WOLNYM

36
caly pisze:
Grzegorz pisze:Żyjemy aby pracować?
Czy pracujemy aby żyć?
I jedno i drugie, w zależności kogo o to pytasz.
O siebie najbardziej ( o Ciebie też )
Ostatnio zmieniony 17 sie 2011, 15:27 przez Grzegorz, łącznie zmieniany 2 razy.
JATAGANIE - ZDRÓWKA ŻYCZĘ !!!!!

Re: PRACA CZYNI WOLNYM

37
Dziwką zawsze jest, nie zawsze w klatce.
Mi chodzi tylkoo to by było brak klatki to dziwkarska bywa każda praca.
Idziesz na rozmowę kwalifikacyjną - musisz się sprzedać.
Wciskając ubezpieczenia albo inny towar czy usługęteż musisz się prezentować i po części sprzedać swój wizerunek.
Ostatnio naciągacze do mnie zadzwonili to słyszałem seksowny dziewczęcy głosik..
Na każdym kroku trzeba się sprzedawać.
A co robią aktorzy na filmach grając?
Muszą się spodobać widzowi - czyli sprzedać się.
Ale oni mogą zrezygnować z udziału w jakimś filmie a taki wyrobnik w małej firmie już nie..
Ostatnio zmieniony 17 sie 2011, 15:29 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: PRACA CZYNI WOLNYM

38
Grzegorz pisze:... Trochę prowokacją ,ale nie widzę w ty nic złego.
Większość tematów nosi w sobie swego rodzaju prowokację ,ale mnie trudno sprowokować :r:
Nie ciebie chcę prowokować i nie mam nic przeciwko niektórym prowokacjom. Ale mojemu dziadkowi, który nie dał rady przetrwać Oświęcimia pewnie by się średnio ta prowokacja podobała. Mi tez nie bardzo smakuje.
Ostatnio zmieniony 17 sie 2011, 15:41 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 2 razy.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: PRACA CZYNI WOLNYM

39
Rozumiem,ale to nie prowokacja w tym sensie.
Wiem oczywiście jakie hasło wisiało na bramie KL AUSCHWITZ.
I użycie tego napisu w obozie to całkiem inna historia ,aż temat mojego wątku przywołuje złe wspomnienia (miałem członków rodziny na Majdanku tam nie było napisu ,ale było dwóch gospodarzy)
Ostatnio zmieniony 17 sie 2011, 15:52 przez Grzegorz, łącznie zmieniany 2 razy.
JATAGANIE - ZDRÓWKA ŻYCZĘ !!!!!

Re: PRACA CZYNI WOLNYM

40
Ja bardzo lubie swoją prace,daje mi środki do życia, nie jest zbyt mecząca,pozwala sie rozwijac (w czasie pracy moge czytac książki) i czyni mnie wolnym,naprawde wolnym,bo jestem opiekunem ślimaków w Zoo :zozol4:
Ostatnio zmieniony 18 sie 2011, 17:15 przez piorun, łącznie zmieniany 3 razy.

Re: PRACA CZYNI WOLNYM

41
To się nazywa przystosowanie piorunie.
Aż strach pomyśleć gdybyś został opiekunem strusi co byś wtedy pisał o wolności :motyl:
Ostatnio zmieniony 18 sie 2011, 17:32 przez Ampułka, łącznie zmieniany 2 razy.
Jaką mnie Panie Boże stworzyłeś, taką mnie masz.

Re: PRACA CZYNI WOLNYM

46
Mezamir pisze:"PRACA CZYNI WOLNYM" pracodawcę.Ludzie potrzebują pieniędzy a nie pracy.
Dokładnie, nenerwuje mnie ten etos niewolnika, np Polacy któzy się zalą w internecie ze pojechali za granice pracować a tu inni im wstyd przynoszą, wszyscy inni jadą za granice ZAROBIĆ, ale nie oni, oni jadą PRACOWAĆ:D
Ostatnio zmieniony 14 kwie 2012, 15:10 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: PRACA CZYNI WOLNYM

48
Nutka pisze:
Grzegorz pisze:Żyjemy aby pracować?
Czy pracujemy aby żyć?
Żyjemy żeby zachrzaniać Grzesiu i odwrotnie też się zgadza :zozol4:
A garb sam wyrośnie :tonk:
Ostatnio zmieniony 14 kwie 2012, 18:50 przez t.oskar, łącznie zmieniany 2 razy.
Wesołe jest życie staruszka :)

Re: PRACA CZYNI WOLNYM

51
Obrazek
Jak minie kolejna, już 69 rocznica wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau? Czy koleny raz w czasie trwania tych uroczystości będzie miało miejsce upublicznianie półprawd o tym miejscu, o tym co się tu wydarzyło i za czyją przyczyną?

Czy ludzie zwiedzajacy to miejsce przy różnych okazjach w dalszym ciągu nie będą mieli obowiazku zapoznania się z historią tamtych mrocznych lat niemieckiej okupacji polskich terenów.Czy nie wskazanym jest uświadamiać zwiedzających w czyich to głowach, umysłach powstały plany świadomego wymordowania milionow ludzi w okupowanej przez Niemców Europie. II wojna to pierwsza z wojen w której tak bardzo ucierpiała ludność cywilna.Zastanawiać może dlaczego tak w PRL jaki i III RP te sprawy są dalej pokazywane w krzywym zwierciadle.

Delegacje Sejmu RP i Knesetu nie wydadzą wspólnego oświadczenia w sprawie kłamliwego, mijającego się z prawdą, świadomego używania w przestrzeni medialnej stwierdzenia w.s „polskich obozów koncentracyjnych”. Czyli miało nastapić pojednanie, raczej gest ze strony żydowskiej w tym krzywdzącym Polaków temacie, ale kolejny raz nic z tego nie wyszło. Przewodniczący Knesetu Juli-Joel Edelstein musiał odwołać swój udział w obchodach z powodu śmierci żony. Po prostu miał doskonałą okazje by zdezerterować i skrzętnie z niej skorzystał.

To nie ja odkryłem, że jedną z najważniejszych metod manipulacji jest stosowanie przemilczeń, wprowadzanie (najczęściej w sposób nieformalny) określonych zakazów informacji oraz tworzenia pewnych medialnych tabu. Wniosek z tego płynie smutny, dziennikarstwo przestaje być służbą prawdzie, a staje się służbą interesom określonych grup społecznych. Tego doswiadczamy w Polsce na każdym kroku. W wielu sprawach ważniejsze są relacje przypadkowych ludzi, nie sprawdzonych, lub oplaconych świadków, od dokumentow.

A prawda jest banalnie prosta, wystarczy sięgnąć do dokumentów źródłowych.

Polska na skutek niemiecko – rosyjskiego porozumienia, we wrześniu 1939 roku(Ribbentrop-Mołotow) utraciła swą suwerenność na rzecz Niemiec i Rosji, państwa te podzieliły się Polską, (który to już raz) wymazały z map świata i zaprowadzily swoje rządy, nastąpiła okupacja, terror, mordy, wywózki, likwidacja w pierwszej kolejności intelektualnej część narodu.

Obóz na przedmieściach Oświęcimia ( po niemiecku Auschwitz) został utworzony przez Niemców w połowie 1940 r. (14 czerwca pierwszy transport wieźniów) na terenach włączonych przez Niemców do Trzeciej Rzeszy. To były tereny podległe III Rzeszy Niemieckiej, niektóre nazwy miast zmieniono z polskich na niemieckie. Gdyby nie przegrana przez Niemców Druga Wojna Światowa to..........Może lepiej nie gdybać.

Bezpośrednim powodem utworzenia tego obozu była powiększająca się liczba aresztowanych masowo obywateli polskich(w zdecydowanej większości Polaków) i przepełnienie istniejących więzień. Początkowo miał to być kolejny z obozów koncentracyjnych, tworzonych przez Niemców już od początku lat trzydziestych. Niemcy mieli w tym wprawę, doświadczenie nabyte z lat 30.Funkcję tę (obozu koncentracyjnego) Auschwitz spełniał przez cały okres swego istnienia, a od 1942 r. (Konferencja w Wannsee) - stał się równocześnie jednym z ośrodków „Endlösung der Judenfrage” (ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej) - niemieckiego planu wymordowania Żydów zamieszkujących w okupowanej przez III Rzeszę Niemiecką terenów.
A wszystko zaczęlo się od tego dokumentu, wcześniej świtało to im, ale tylko w głowach. Ten dokumenta wprowadza to co było w głowach w czyn. Kto zgadnie czyj to popis i pod jakim dokumentem?
Obrazek
Nie dziwię się Niemcom, że nie chcą wracać do przeszłości, próbują szukać współwinnych, przemilczać swe niechlubne czyny. Dziwię się Żydom, że tak niewiele nauki dociera do nich z współczesnej historii.
Ostatnio zmieniony 27 sty 2014, 17:48 przez Adaśko, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: PRACA CZYNI WOLNYM

52
Nie widzę chętnych, by stanąć twarzą w twarz z tym dokumentem.

Od tego dokumentu, można powiedzieć zaczęło się prześladowanie Żydów w Niemczech, od Ustaw Norymberskich, były to ustawy rasowe na mocy, których m.in. odbierano Żydom obywatelstwo niemieckie.

Ten dokument w oryginale został wystawiony przez Archiwum Narodowe w Waszyngtonie. Amerykańskie Archiwum Narodowe otrzymało je od biblioteki Huntington niedaleko Los Angeles.

Skąd one się wzięły w Stanach Zjednoczonych?

Amerykańcy żołnierze odnaleźli dokumenty 27 kwietnia 1945 roku w jednym z niemieckich banków. Przekazano je generałowi George'owi Pattonowi, który postanowił wywieźć je z Niemiec, by służyły jako dowód w procesach przeciw niemieckim nazistom. Patton później przekazał dokumenty do biblioteki Huntington.

Ustawy norymberskie zostały uchwalone przez Reichstag 15 września 1935 roku. Tuż po tym ich zapisy ogłoszono na zjeździe NSDAP. W skład ustaw norymberskich wchodziły: "Ustawa o obywatelstwie Rzeszy", "Ustawa o ochronie krwi niemieckiej i niemieckiej czci", "Ustawa o barwach i fladze Rzeszy". Na mocy rozporządzeń wykonawczych do tych ustaw odbierano obywatelstwo niemieckie Żydom. Dokumenty definiowały też "prawdziwych, rodzimych Niemców" jako osoby, których rodzice i dziadkowie byli Niemcami.

Czy antysemityzm niemiecki można porównywać z polskim? Kto tego próbuje dokonać jest zwykłym manipulatorem, człowiekiem wrogo nastawionym do Polski i Polaków.
Ostatnio zmieniony 28 sty 2014, 17:20 przez Adaśko, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: PRACA CZYNI WOLNYM

53
Wrócę jeszcze do obchodów 69 rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu zagłady w Auschwitz.

Wracam tu, aby nikt nie zapomniał o piekle, które przeżyliśmy - mówiła 69 lat po wyzwoleniu Auschwitz, była więźniarka obozu Zofia Posmysz. A Szewach Weiss dodał: Poczułem, że to nie są zwykłe uroczystości, jak co roku, ale prawdziwe spotkanie serc.

To był rzeczywiście niezwykły Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Jeszcze nigdy oficjalna delegacja izraelskiego parlamentu nie była w Auschwitz. Jeszcze nigdy ocalałym z zagłady nie towarzyszyli tak licznie politycy. Jeszcze nigdy posłowie z różnych krajów - nie tylko z Polski i Izraela - nie wysyłali w tym samym czasie jednoznacznego przesłania do całego świata: "Nigdy więcej". To najbardziej dobitny przekaz, który było słychać tego roku, najpierw z Auschwitz, później z Krakowa, gdzie podczas specjalnego spotkania jego uczestnicy "pamiętając o przeszłości, patrzyli w przyszłość".

Spotkanie z udziałem kilkudziesięciu członków Knesetu z różnych opcji politycznych, a także wielu polskich posłów nie zakończyło się jednak wydaniem wspólnego oświadczenia w sprawie potępienia ciągle pojawiających się stwierdzeń - szczególnie w zagranicznych mediach, choć nie uniknął tego nawet prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama - o "polskich obozach koncentracyjnych". Dlaczego? - Jeszcze w czwartek taka była rekomendacja Komisji Spraw Zagranicznych - mówił nam Krzysztof Szczerski, poseł PiS.

Wczoraj wicemarszałek Sejmu Cezary Grabarczyk tłumaczył, że żaden dokument nie zostanie przyjęty, ponieważ w ostatnich dniach "zmienił się charakter spotkania". W piątek okazało się, że zmarła żona Juliego Edelsteina, przewodniczącego Knesetu, który miał stać na czele izraelskiej delegacji i dlatego nie przyjedzie on do Auschwitz i Krakowa. Jednak nawet gdyby przyjechał, do podpisania rezolucji najpewniej by nie doszło. Ambasador Izraela w Polsce Zwi Rav-Ner dał bowiem do zrozumienia, że określenie o "polskich obozach śmierci" nie jest w jego kraju ani używane, ani zrozumiałe.

Najmocniej zabrzmiał głos Kazimierza Ujazdowskiego, byłego ministra kultury. - Nigdy nie zapomnimy o Holokauście, ale też nie godzimy się na to, by Polacy byli niesłusznie oskarżani. Aby pojawiał się przekaz o "polskich obozach śmierci". Chcielibyśmy od was, przedstawicieli Knesetu, solidarności. W imię prawdy i godności - mówił Ujazdowski.

W Polsce jesteśmy uczuleni na tym punkcie, ale nie mam wrażenia, że ktokolwiek w Izraelu myśli inaczej, niż że były to obozy niemieckie - twierdzi dr Piotr Weiser z Instytutu Bliskiego i Dalekiego Wschodu UJ.

Czyli jak to z Żydami, baju, baju tyle lat po wojnie i znikają w przestrzeni medialnej niemieckie obozy śmierci, ,a pojawiają się polskie obozy śmierci. Jaka szkoda, że w takiej sytuacji, z winy Żydów ocieplenie stosunków polsko - żydowskich nie zbliży się ani na milimetr. Może to i lepiej, kto to wie - wreszcie Polak przejrzy na oczy i zrozumie co tu jest grane i przez kogo.
Ostatnio zmieniony 31 sty 2014, 19:38 przez Adaśko, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: PRACA CZYNI WOLNYM

54
Muszę przyznać, że forum Imladis ma charakter!!!!!

Gdy zacząłem wątek związany z jedną z największych tragedii 20 wieku, związaną z eksterminacją narodu żydowskiego, jaka miała miejsce między innymi w niemieckim obozie zagłady Auschwitz-Birkenau, to........nikt w tym temacie nie chce zabrać głosu. Jednak dokończę ten temat, wszak to dotyczy najnowszej historii tak często ostatnimi czasy przeinaczanej, fałszowanej..........

Ten i inne tego typu obozy nie wzięły się z powietrza. To było planowe ludobójstwo, o którym niektóre narody nie chcą znać prawdy wynikającej z dokumentów.Uważają, że nie warto wracać do przeszłości. Są jednak tacy, którzy rok rocznie, przy każdej okazji obchodzą uroczystości związane z miejscami kaźni zgotowanymi ludziom przez nazizm niemiecki, a miejsc takich jest bez liku. I chwała im za to!!!!!

Kolebką nazizmu była Bawaria ze stolicą Monachium, dlatego też Adolf Hitler często przyjeżdżał do Monachium na spotkania ze "starymi towarzyszami partyjnymi", zaś Norymberga stała się "duchową stolicą nazizmu" - za co zapłaciła srogo, zostając doszczętnie zbombardowana przez Aliantów. Trudno jest zaprzeczać dokumentom, faktom.

Ustawy Norymberskie to pierwszy etap w realizacji tego co wymyślił i opisał w swej książce Mein Kampf Adolf Hitler.

W polskim tłumaczeniu Moja Walka jest niczym innym jak autobiografią, książką pełną przemyśleń, pomysłów, życiowych celów, jest to synteza ideologii autora.

Szkoda, ze coś takiego nie jest wymagane od polskich polityków startujących na najwyższe funkcje państwowe, np. od pana Komorowskiego, Pana Tuska, Pana Kaczyńskiego......Ktoś zapyta, a po co?
Powodów jest kilka, by przekonać się czy osobnik kierowany na wysokie państwowe stanowisko, by nami rządzić, kierować, stanowić prawo, cokolwiek potrafi, czy potrafi przedstawić społeczeństwu, wyborcy, na piśmie co mu w duszy gra, jakim jest człowiekiem, jakimi zasadami się kieruje, jakie wyznaje wartości, jakie stawia sobie cele, z czym, z kim, o co, jakimi metodami, środkami zamierza walczyć, by je osiągnąć, zrealizować, ku chwale ogółu, czy tylko jednostek, czy stanowi zagrożenie, czy może stać się uzdrowicielem zapaści ekonomicznej, być tym człowiekiem co potrafi zapoczątkować zmiany wyprowadzające kraj z kryzysu.

My, Polacy o nic nie pytamy wybrańców, głosujemy w ciemno, to i mamy ciemnogród.

c.d. nastąpi
Ostatnio zmieniony 31 sty 2014, 20:38 przez Adaśko, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: PRACA CZYNI WOLNYM

55
Panie Adaśko takowa Autobiografia nic by nie dała gdyż może Pan wybrać jedynie spośród tych co już zostali wybrani. Tak Więc Pański wybór jest jedynie ograniczony do tych, którzy zostali Panu przedstawieni i może Pan jedynie dokonywać wyboru między Dżumą a Cholerą a to żaden wybór.

Po za tym Aushwitz niby był największym Obozem ale to Sobibór powinien być Najsłynniejszy gdyż to z Obozu w Sobiborze doszło do Ucieczki wszystkich 600 więźniów. Owszem duża ilość zginęła podczas Ucieczki ale po tej Akcji Niemcy Zlikwidowali Obóz w Sobiborze tak by nawet ślad nie został. Tylko nie wiem dlaczego do tej pory mało Kto wie o Sobiborze czyżby drażliwy temat?
Owszem o Ofiarach Holocaustu należy pamiętać ale Sobibór jest dowodem na to, że wystarczyło jedynie chcieć aby uciec toż Likwidacja Strażników Obozowych nigdzie nie była Trudniejsza w Każdym Obozie były takie Same Warunki a jednak tylko w Sobiborze doszło do Masowej Ucieczki. :D
Ostatnio zmieniony 01 lut 2014, 0:10 przez Twardostoj, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: PRACA CZYNI WOLNYM

56
Chyba trochę przegiąłeś porównując Sobibór do Oświęcimia. Może jeszcze porównasz Mauthausen, Majdanek, Dachau. Sam mieszkam niedaleko holenderskiego obozu w S-Hertongebosch i zwiedzałem ten obóz
http://pl.wikipedia.org/wiki/Hertogenbosch

O ucieczce z Sobiboru nakręcono film, więc wcale nie jest tak słabo rozpoznawalny, a faktem jest, że to w Auschwitz zamordowano najwięcej ludzi, to była typowa fabryka śmierci. To był największy obóz koncentracyjny w Europie i ucieczka z niego była szaleństwem, chociaż są przypadki, że niektórym się udało. Twoje insynuacje są, po prostu, wredne. Jak można porównywać te dwa obozy? (Sobibor i Auschwitz)
Ostatnio zmieniony 01 lut 2014, 3:37 przez polliter, łącznie zmieniany 2 razy.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: PRACA CZYNI WOLNYM

57
Do Twardostoja. Proponuję, darujmy sobie to "panianie".

Nie na darmo ciągle piszę, że poprę tą partię, która w swym programie będzie miała zamiar przypatrzeć się naszej konstytucji, demokracji, wolności......trzeciej RP, oraz wyciągnąć z tego wnioski.Konstytucja jest fundamentem naszego ustroju, tworzonego prawa.

Ile ludzi, czynnych członków mogą liczyć wszystkie polskie partie? A kto to wie? Grupka ludzi trzęsie narodem 37 milionowym w środku Europy.Zdecydowana mniejszość rządzi zdecydowaną większością i to ma być ta demokracja, pluralizm nie tylko polityczny, o który walczyła Solidarność.
A rola PKW jest nie do zrozumienia. Ta Państwowa Komisja Wyborcza powinna mieć w obowiązku sprawdzić każdego kto zapragnął zaistnieć na listach wyborczych i to pod każdym względem, brać za te osoby odpowiedzialność pod względem życiorysów i przydatności.A co najważniejsze umieszczać kandydatów na liście wyborczej według alfabetu z zaznaczeniem przynależności partyjnej. Ale to tylko moje i mnie podobnym luźne przemyślenia.

Wracam do tego co zacząłem, a z czasem różnie bywa.

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 01 lut 2014, 10:27 przez Adaśko, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: PRACA CZYNI WOLNYM

58
Mein Kampf – to książka napisana przez Adolfa Hitlera podczas jego pobytu w więzieniu w Landsbergu na początku lat dwudziestych XX wieku, została opublikowana w 1925r. (I część) i 1927r. (II część).

1 stycznia 2016 roku, 70 lat po śmierci autora, prawa autorskie do Mein Kampf wygasną, a utwór stanie się częścią domeny publicznej.

Książka ta w drugim wydaniu jest podzielona na 2 części. Pierwsza z nich przedstawia życiorys autora, w drugiej zaś Hitler zawarł podstawy swoich teorii antysemickich i narodowo-socjalistycznych. Stała się ona czołowym dziełem ideologii i propagandy nazistowskiej w III Rzeszy Niemieckiej.

Dzieło jak to dzieło, nie jedno dzieło powstało, ale to trafiło na bardzo podatny grunt i dało bardzo trujące owoce. Musi zadziwiać ten „podatny grunt”, nie da się ukryć, że był to grunt niemiecki. Mówi się najczęściej ogólnie o znacznym poparciu dla Fuhrera przez społeczeństwo niemieckie, czyni się tak dla zmyłki, dla ukrycia smutnej prawdy, bo to było ponad 90% społeczeństwa niemieckiego, to ich ojcowie i ich matki podnosili w znanym geście ręce oznaczające poparcie dla swego wodza. Ich dzieci i wnuki wiedzą o tym doskonale. Powód jest jasny i czytelny, za Hitlera było im dobrze. Nie ma się czego wstydzić. Pozostaje pytanie, czy warto było? Jest wiele innych pytań, ale darujmy je sobie w tym miejscu.
Obrazek
Po 1989 roku w Polsce książkę Mein Kampf wydały następujące wydawnictwa:
Wydawnictwo SCRIPTA MANENT, Krosno 1992, ISBN 83-900029-0-6 – tłumaczenie z języka niemieckiego.
Wydawnictwo Werset, Kraków 1992, ISBN 83-900029-0-6 – jest to tłumaczenie z języka angielskiego, zawierające poprawki stylistyczne np. wycięto zbędne powtórzenia.
Wydawnictwo XXL – Wydawnictwo Książki Niezwykłej", 2005, ISBN 83-921822-0-0

13 września 2005 we Wrocławiu rozpoczął się proces przeciwko polskiemu wydawcy Mein Kampf, wydawnictwu XXL. Z powództwem wystąpiły niemiecki Kraj Związkowy Bawaria, uznający się za posiadacza praw autorskich do książki oraz wrocławska prokuratura okręgowa. Domagają się one zaniechania wydawania książki oraz wycofania nakładu ze sprzedaży. 22 maja 2007, postępowanie zostało warunkowo umorzone na okres dwóch lat. Proces wznowiono 30 marca 2009, a 25 maja 2009 wydawca został skazany na 3 miesiące więzienia w zawieszeniu na 2 lata oraz 10 tys. zł grzywny.

Jak z tego wynika nie taki straszny diabeł jak go malują. Kto może zabronić zapoznania się z treścią wydanej książki? Dostęp do dzieła, który już staje się bestsellerem na rynku wydawniczym, nie jest niczym ograniczony w internecie.Na allegro można to dostać w cenie już od 22 zł. Uważam, że warto przeczytać, choćby niektóre fragmenty, dla wyrobienia samodzielnie, swojej własnej opinii o tamtych czasach, o podłożu takich, a nie innych działaniach, które zaowocowały tragedią milionów istnień ludzkich. O tym nie wolno zapomnieć, tego nie wolno tolerować, oby nigdy więcej nic takiego się nie wydarzyło. A co niesie życie?
Wystarczy wspomnieć dzisiejsza Ukrainę i odradzający się tam nazizm w czystej formie.

Wspomnę jeszcze w następnych wpisach jedynie o konferencji w Wannsee pod Berlinem zorganizowanej przez Główny Urząd Bezpieczeństwa Rzeszy (RSHA)w dniu 20 stycznia 1942 roku, właśnie minęła 72 rocznica tego wydarzenia, oraz o losach Eichmanna, chyba największego zbrodniarza w historii, eksperta RSHA do spraw deportacji Żydów.

Uważam, że to co przedstawiam w wielkim skrócie, że na podstawie takich dokumentów, Dyrekcja Muzeum i Pamięci w Oświęcimiu powinna mieć nakręcone filmy z narratorem w różnych językach i obowiązkowo kierować do sali projekcyjnej wszystkie zbiorowe grupy turystów odwiedzające to miejsce, a w szczególności grupy z Izraela. Tym sposobem ten co by dalej głosił kłamstwa o polskich obozach zagłady, wychodził by na ignoranta, osobę śmieszną i niepoważną.
Ostatnio zmieniony 01 lut 2014, 10:52 przez Adaśko, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: PRACA CZYNI WOLNYM

59
Politer owszem w Ashwitz więcej ludzi zginęło ale w KAŻDYM Obozie byli Żydzi, którzy zajmowali się pracą nim zostali zlikwidowani oraz w każdym stosunek Strażników do Więźniów był podobny a jednak tylko w Sobiborze się postawili. Zginęło by WIELU podczas takiej Ucieczki nie przeczę ale jednak tylko w Sobiborze osadzeni pokazali, że MAJĄ GRANDE COJONES. Na Historię należy patrzeć OBIEKTYWNIE a nie WYBIÓRCZO. Owszem o Holocauście NALEŻY PAMIĘTAĆ ale NIE WOLNO zapomnieć również tych, którzy pokazali Swoje Bohaterstwo i Męstwo.
Mówisz, że o Sobiborze nakręcili film o Aushwitz też nakręcili a jednak w Mediach ciągle się trąbi o Aushwitz a o Sobiborze Media nawet jednym słowem się nie zająkną i to nie jest dobre. pojawia się zatem pytanie "Komu jest to nie na rękę?":
Niemcom, że im się postawili wyznawcy Judaizmu?
Czy może Samym Żydom by ludzie nie zaczęli myśleć, że poniekąd Sami Sobie są winni gdyż się nie stawiali a potulnie jak Barany dali się prowadzić na rzeź?

Adaśko nic nie da sprawdzanie kandydatów. Jeśli chcecie już koniecznie Demokrację choć to Najgłupszy i Najgorszy Ustrój sprawowania władzy to powinny być Wybory ODDOLNE a nie Parlamentarne. Czyli mieszkańcy danego MAŁEGO terenu, na którym się znają wybierają imiennie daną osobę i to SAMI ją wskazując a nie, że ktoś startuje i głosujcie, reprezentanci zaś tych lokalnych Społeczności jadą na Sejmik Szczebel wyżej i spośród Siebie wybierają Swojego Reprezentanta Ci Jadą np. na Sejmik Powiatowy spośród Siebie wybierają reprezentanta na Sejmik Wojewódzki a na Sejmiku Wojewódzkim wybierają Posła na Sejm.
Tyle tylko, że Posłowie głosowali by tylko przyjęcie Budżetu czytaj wysokość Opodatkowania ale nie rodzaje Podatków i nie pobierali by diet zaś Ustawy byłyby Układane przez Izbę Praw wybieraną na kadencję 15 lat w skład, której wchodziliby jedynie Wybrani w Wyborach Mający powyżej 45 lat Ustawy zaś wchodziłyby w życie po 10 latach od Uchwalenia zaś Uchwalałby je Senat złożony z takiej Ilości Senatorów jak liczba Województw wybierani w okręgach Jednomandatowych plus byli Prezydenci. Wtedy owa Demokracja miałaby jakiś Sens. Choć nie byłaby Idealna.

Zaś do tematu dodam, że większość z Osób Pracujących w Obozach Koncentracyjnych nie było wcale SSmanami czy ogólnie Hitlerowcami a zwykłymi Ludźmi pobierającymi normalne i regularne Pensje.
Ostatnio zmieniony 01 lut 2014, 11:21 przez Twardostoj, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: PRACA CZYNI WOLNYM

60
Do gruntownych zmian w Polsce potrzebna jest zmiana konstytucji. Sądzę, że zmiany powierzchowne niczego nie załatwią. By tego dokonać potrzeba ludzi z otwarta głową, znawców tematu, którzy dostaną wytyczne od ludzi wybranych w wolnych powszechnych wyborach według ordynacji większościowej, a nie proporcjonalnej.
Ostatnio zmieniony 01 lut 2014, 17:57 przez Adaśko, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie rozmaitości”

cron