Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

1
Obrazek
"Misją tej grupy jest wymiana informacji na temat lokali gastronomicznych,
które w ofercie (jawnej bądź też nie do końca - czasami trzeba dopytać)
posiadają mięso z uboju rytualnego.

Przyznacie, że spożywanie posiłku w atmosferze i wiedzy o uprzednim zmaltretowaniu zwierzęcia jest nie na miejscu? Nie płaćmy za to, aby krowy i inne zwierzęta były zabijane w męczarniach, przez wykrwawienie bez ogłuszenia. Pamiętajcie, że każdego dnia głosujemy portfelem! Struktura wydatków, także na gastronomię, ma znaczenie. Mamy prawo do informacji."

http://www.facebook.com/groups/bojkotujemymiesohalal/

Ubój halal
W krajach, gdzie występują duże skupiska muzułmanów, lokalne organizacje religijne wydają certyfikaty uboju zwierząt według reguł „halal”.


Ubój zgodny z regułami halal musi spełniać m.in. następujące warunki:


zwierzę powinno być zwrócone w kierunku modlitwy muzułmańskiej (al-kibla), czyli miasta Mekka,
podczas uboju należy wypowiedzieć formułę „bismillah”,
uboju musi dokonywać muzułmanin,
w czasie uboju należy zadać cios w tętnicę szyjną zwierzęcia,
aby jak najszybciej doprowadzić do wykrwawienia zwierzęcia (bo krew uchodzi za nieczystą).


Czas pomiędzy przecięciem głównych naczyń krwionośnych a utratą przytomności, jak wynika z reakcji behawioralnych i centralnego układu nerwowego, wynosi 20 sekund u owiec, do 25 sekund u świń, do 2 minut u bydła, do 2,5 lub więcej minut u drobiu, a czasami ponad 15 minut lub więcej u ryb.
Uboju halal (podobnie jak koszer) dokonuje się na zwierzęciu żywym (niedopuszczalne jest jego ogłuszenie). Z tego powodu kwestionuje się go, głównie w Europie, jako niehumanitarny.

Osoba dokonująca uboju rytualnego podlegała regułom prawa religijnego i zwyczajom.
Musiał to być dorosły mężczyzna znany z pobożności i przestrzegania prawa religijnego.

Uprawnienia szojcheta nadawał rabin specjalnym potwierdzeniem zwanym kabala.
Aby je uzyskać należało odbyć praktykę, zdać egzamin ze znajomości praw rządzących szechitą
oraz dokonać pod nadzorem trzech rytualnych ubojów.
Nie dopuszcza się do funkcji szojcheta głuchoniemych, chorych psychicznie, upośledzonych manualnie.

Zwierzętom przecina się przełyk i arterie jednym cięciem przy użyciu specjalnego noża, odmawiając stosowną modlitwę. Zwierzę nie może zostać wcześniej pozbawione świadomości poprzez ogłuszenie jakąkolwiek z dostępnych metod. Zwierzęta zabite w inny sposób lub padłe nie mogą być spożywane przez ortodoksyjnego żyda.

Historia szechity w Polsce

XI i XII w. pierwsze zorganizowane osady żydowskie, na których terenie znajdowały się m.in. rzeźnie rytualne, umożliwiające ubój zgodny z zasadami judaizmu. 16 sierpnia 1264 r. książę Bolesław Pobożny nadał Żydom w Wielkopolsce przywilej kaliski, który m.in. zapewniał im swobodę praktyk religijnych, a więc prawo do religijnego uboju zwierząt, których mięso przeznaczone było do konsumpcji. W latach 1273-1295 podobne przywileje wydali książęta śląscy. W roku 1334 przywilej kaliski zostaje potwierdzony przez króla Kazimierza Wielkiego, a w roku 1364 rozszerzony na terytorium całej monarchii piastowskiej. W latach 1254 i 1258 zostają wydane nakazy synodów Kościoła katolickiego, nakazujące oddzielanie kramów z mięsem dostarczanym przez Żydów od kramów chrześcijańskich. W roku 1267 synod wrocławski, na polecenie legata papieskiego Gwidona, wydał uchwałę wzywającą chrześcijan do nienabywania mięsa od Żydów.
W roku 1649 na podstawie postanowień Jana Kazimierza w Poznaniu wprowadzono nadzór cechmistrza rzeźnickiego nad ubojem zwierząt rzeźnych dokonywanym przez Żydów. Nie ograniczyło to jednak ilości ubojni żydowskich.
Obowiązująca w Królestwie Polskim "Ustawa policji weterynaryjnej czyli przepisy mające na celu zapobieganie i uśmierzanie chorób panujących i zaraźliwych między zwierzętami domowymi" z 1844 r. wskazywała ubój rytualny jako jedną z dopuszczanych metod uśmiercania zwierzęcia. Ustawa przyjmowała, że ubój ten wypełnia postulat prawodawcy, aby rzeź zwierzęcia odbyła się "sposobem krótkim."
Postulaty stowarzyszeń opieki nad zwierzętami doprowadziły na przełomie XIX i XX w. do otwarcia dyskusji nad kwestiami humanitarnego uboju zwierząt rzeźnych. Często jednak dyskusje te podnosiły hasła ekonomiczne i antysemickie. W wyniku wystąpienia ks. Stanisława Trzeciaka na posiedzeniu Komisji Administracji i Gospodarki Sejmu Polskiego 5 marca 1936 r. zadecydowano o wprowadzeniu w II Rzeczypospolitej ograniczeń administracyjnych w zakresie wykonywania uboju rytualnego. Formalnie ustawa ta została uchylona dopiero w dniu 15 grudnia 1997 r. w związku z wejściem w życie ustawy z dnia 24 kwietnia 1997 r. o zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, badaniu zwierząt rzeźnych i mięsa oraz o Państwowej Inspekcji Weterynaryjnej.
24 października 1997 r. weszła w życie ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt, w której przedstawiona była zasada, iż zwierzę może zostać poddane ubojowi po uprzednim pozbawieniu świadomości, lecz dopuszczała wyjątek dla uboju w sposób przewidziany przez obrządki religijne.
Wchodząca w życie z dniem 28 września 2002 r. znowelizowana ustawa o ochronie zwierząt nakazywała przeprowadzenie uboju tylko po wcześniejszym ogłuszeniu i nie uwzględniania wyjątku dla uboju rytualnego.

Ubój rytualny zwierząt na terenie Polski :

http://3minuty.wordpress.com/2012/04/09/uboj-rytualny/

Ubój rytualny ludzi :

Toaff nawiązuje do kabalistycznych opisów terapeutycznych zastosowań krwi i stwierdza, że "po obu stronach Alp kwitł czarny rynek na dużą skalę, z kupcami żydowskimi sprzedającymi ludzką krew, razem z rabinicznym certyfikatem produktu -. koszerną krwią."

Całość książki ( po angielsku ) TUTAJ :
http://www.bloodpassover.com/toafftableofcontents.htm
Żydowski historyk przyznaje : “ rytualne mordy ” to prawda - tzn. żydowskie rytualne składanie ofiar i kanibalizm ' gojowskich ' dzieci
Ostatnio zmieniony 20 gru 2012, 13:19 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

2
zaczyna sie od zwierząt a kończy na ludziach, dlatego w piśmie napisano ''NIE ZABIJAJ'' i niewyszczególniono czy chodzi o ludzi czy o zwierzęta bo to wsio jedno, ludzie zachowują sie jak zwierzęta więc są zwierzętami.
Ostatnio zmieniony 21 gru 2012, 12:22 przez Ja?!, łącznie zmieniany 3 razy.

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

5
No cóż...
Ze świadomością, że nie wszyscy zrozumieją moje podejście:
Jem zwierzęta ze smakiem i nie widzę w tym nic nienaturalnego. Jeżeli ktoś ich nie je i nie widzi w swoim postępowaniu czegoś nienaturalnego, to znaczy, że żyje w zgodzie ze sobą.
Okrucieństwo w kwestii zabijania zwierząt może być podyktowane jedynie jakowymś rytuałem: w każdym biznesie liczy się wydajność, a tej okrucieństwo nie obejmuje; zabijać zwierzątka szybko i bez zbędnych szop - wydajność i jako efekt uboczny "humanitarne podejście".
Proszę nie myśleć, że pochwalam zabijanie bezmyślne i okrutne (zwierząt). Takoż jakiegokolwiek zabijania ludzi nie pochwalam.
I tyle w sumie. Nie żebym koniecznie bronił swoich racji w walce z jakimiś zbawicielami krów czy innych steków.
Tak myślę i już. Moja opinia. Nikomu nie zamierzam jej narzucać - wyrażam ją jedynie.

Pozdr.
Ostatnio zmieniony 05 lut 2013, 19:33 przez Bolaren, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

7
Jeśli chodzi ci o kanibali to mnie , a jesli chodzi o inne zwierzęta to mnie to nie oburza.
Według mnie powinno się unikać dzisisiaj takiego rytualnego uboju, jeśli komuś to konieczne do religii to jednak można by przyzwolić, ale to się powinno jakoś ograniczać
Ostatnio zmieniony 06 lut 2013, 2:45 przez voltaren, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

12
Ludzie też by sie pod ziemie schowali gdyby im zagrażała asteroida o wielkości kilometra lub większa.
Problem w tym że nie ma tam już tyle miejsca.

Chowają sie pod ziemią istoty na wielu planetach, podobno na marsie i księżycu ziemi również.
Ostatnio zmieniony 06 lut 2013, 12:19 przez Ja?!, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

14
Taka asteroida nie stanowi zagrozenia cały czas, no chyba ze ktoś przewiduje jej udezenie za kilka milionów lat a juz dzisiaj się chowa ;) Jeśli tak jest to te raptory nie grzeszą śmiałością, kiepska konkurencja dla takich istot jak ludzie :D Być moze gdzieś w otchłaniach kosmosu są potęgi o jakich się ludziom nie śniło, ale na tej planecie to człowiek jest najsilniejszym gatunkiem, bajki o diabłach pod ziemią czy tez morskich potworach nie wystarczyły kiedyś i nie wystarczą dziś aby wszystkich powstrzymać, tylko świadomość, ewentualnie zelazo i ołów.
Ostatnio zmieniony 06 lut 2013, 15:46 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

15
dym z cygara przyslonil mi ekran i zamiast " przyboczny " przeczytalem przydupas :) prosze sie nie obrazac , machnelem reka i przeczytalem prawidlowo i sie usmiechnelem - jak to dobrze ze jestem zaaklimatyzowany a nie zakopany .
zycie jest piekne.

ps. miesa zjadam kazde i pod kazda postacia ,surowe pieczone wedzone itd. zadne kosher czy halal mi nie przeszkadza .
Ostatnio zmieniony 06 lut 2013, 16:02 przez montecristo, łącznie zmieniany 2 razy.
:len:

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

17
Conan Barbarzynca pisze:Spoko, chętnie zmienił bym tytuł na coś w stylu "leniwy głupiec" albo "rycerz chaosu" :P A co mięsa to wybredny jestem, zadnej kiełbasy czy kaszanki nie ruszę bo się brzydzę od małego ;)
A wydawało by się, że ,,barbarzyńca" je wszysto. A tu proszę, jak pustelnik.

Widziałem tysiace smierci- usmierceń zwirząt - dokonanych w sposób humanitarny i niehumanitarny ,
datego twierdzę, że wszystkie one były zawsze straszne dla zwierząt.

Pochwalam ludzką wrazliwość, ale nie tą obłudną mięsojadów.

Łosiu roślinożerca
Obrazek
Tak kusi kurczęciem Konrad .....Pokorę w ,,Igraszkach z diabłem"
Ostatnio zmieniony 06 lut 2013, 17:07 przez Łosiu, łącznie zmieniany 2 razy.
;)

....

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

20
Łosiu pisze:A wydawało by się, że ,,barbarzyńca" je wszysto. A tu proszę, jak pustelnik.

Widziałem tysiace smierci- usmierceń zwirząt - dokonanych w sposób humanitarny i niehumanitarny ,
datego twierdzę, że wszystkie one były zawsze straszne dla zwierząt.

Pochwalam ludzką wrazliwość, ale nie tą obłudną mięsojadów.
Rasowy barbarzyńca(drapierzca) starannie wybiera swoje ofiary, wszystkorzerne to są szczurki i inne takie :D A jedzenie mięsa niema wiele do wrazliwości, mięsorzerne zwierzaki jak choćby psy pasterskie nie ruszają owiec którymi się opiekują, a człowiek jednak inteligentniejszy od pieska ;)
Ostatnio zmieniony 06 lut 2013, 18:04 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

26
Głosowanie nad rządowym projektem dopuszczającym ubój rytualny odbędzie w lipcu, a nie na obecnym posiedzeniu Sejmu - poinformowała marszałek Ewa Kopacz. Premier Donald Tusk zwrócił się do posłów PO, by - po dyskusji - ustalili jednolite stanowisko, czy są za, czy przeciw projektowi.
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/w-sp ... je-w-lipcu

Obecnie temat znajduje się "na tapecie". Sprawa zabijania zwierząt podzieliła posłów.
Z jednej strony męczarnie i cierpienie zwierząt, z drugiej strony setki opraw ... przepraszam, tzn. pracowników, którzy mogą stracić źródła dochodu. Ale przecież tylko nie o personel rzeźni chodzi. Świetnie prosperujący i dochodowy interes raczej nie zniknie za cudowną przyczyną projektu rządowego. Czyżby miał się zacząć czarny rynek ? No i co z tymi zwierzętami ...
Ostatnio zmieniony 21 cze 2013, 19:39 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

27
o i co z tymi zwierzętami ...
Zeżreć?

Pewnie zwierzętom się to nie podoba, ale mnie w piątej klasie podstawówki uczyli o piramidzie pokarmowej. Jak przyjadą jakieś wyżej rozwinięte ufoki, żeby mnie zeżreć, to będę się bronił, uciekał, ale jak mnie złapią, to zjedzą. Ot, cała filozofia...
Ostatnio zmieniony 22 cze 2013, 0:24 przez polliter, łącznie zmieniany 2 razy.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

28
Według mnie w ciągu wieków rozwoju ludzie wykształcali pewne rodzaje humanizmu, co raz dalej idącego. Np w starożytnej Grecji zrzucano niemowlaki ze skały, palono ludzi na stosach, jeńcom wojennym obicnano ręcę ;) itp. Świat poszedł do przodu. Według mnie wyrazem tego postępu jest też ludzkie traktowanie zwierząt. Nie zadawanie im zbytecznego cierpienia. Oczywiście nie może dojść do wypaczenia, że zwierzęta się traktowało lepiej niż ludzi, były takie sytuacje ale mniejsza o to. Dlatego dzisiaj państwo powinno zapewnić prawo, gdzie zbyteczne zadawanie cierpienia zwierzętą powinno być karane, oczywiście chodzi mi o ssaki, np. konie, psy, a nie owady ;) Szanując prawo ludzi do swojich praktyk religijnych powinno się im pozwolić być może na ten rytualny ubój, ale przy tym zapewnić że ograniczą do możliwego minimum cierpienie przy tym zwierząt. Tak na prawdę nie wiem jak się odbywa ubój zwierząt w rzeźni i na czym dokładnie polega reytualny ubój i dopuszczam możliwość że cierpienie zwierzęcia przy obu sposobach uśmiercania jest dosyć podobne. ;) W takim razie na prawdę nie widzę problemu.
Ostatnio zmieniony 22 cze 2013, 2:15 przez voltaren, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

29
Conan Barbarzynca pisze:Spoko, chętnie zmienił bym tytuł na coś w stylu "leniwy głupiec" albo "rycerz chaosu" :P A co mięsa to wybredny jestem, zadnej kiełbasy czy kaszanki nie ruszę bo się brzydzę od małego ;)
Ja lubie schabowego no i z piersi też
Ostatnio zmieniony 22 cze 2013, 3:04 przez Nutka, łącznie zmieniany 2 razy.
...............

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

30
voltaren pisze:Według mnie w ciągu wieków rozwoju ludzie wykształcali pewne rodzaje humanizmu, co raz dalej idącego. Np w starożytnej Grecji zrzucano niemowlaki ze skały, palono ludzi na stosach, jeńcom wojennym obicnano ręcę ;) itp. Świat poszedł do przodu. Według mnie wyrazem tego postępu jest też ludzkie traktowanie zwierząt. Nie zadawanie im zbytecznego cierpienia. Oczywiście nie może dojść do wypaczenia, że zwierzęta się traktowało lepiej niż ludzi, były takie sytuacje ale mniejsza o to. Dlatego dzisiaj państwo powinno zapewnić prawo, gdzie zbyteczne zadawanie cierpienia zwierzętą powinno być karane, oczywiście chodzi mi o ssaki, np. konie, psy, a nie owady ;) Szanując prawo ludzi do swojich praktyk religijnych powinno się im pozwolić być może na ten rytualny ubój, ale przy tym zapewnić że ograniczą do możliwego minimum cierpienie przy tym zwierząt. Tak na prawdę nie wiem jak się odbywa ubój zwierząt w rzeźni i na czym dokładnie polega reytualny ubój i dopuszczam możliwość że cierpienie zwierzęcia przy obu sposobach uśmiercania jest dosyć podobne. ;) W takim razie na prawdę nie widzę problemu.
"... Oczywiście nie może dojść do wypaczenia, że zwierzęta się traktowało lepiej niż ludzi, ..."

a niby czemu nie

jedni dbają o swojego konia
inni nie dbają o swoja żonę

jest nad czym pofilozofować


a to jest wątek o uboju rytualnym czyli o perwersjach zabijania za które ch* wie czemu chcemy brać pieniądze jako państwo!

warto wiedzieć o czym mowa - o czym się rozmawia przy tym stole
Ostatnio zmieniony 22 cze 2013, 9:38 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie rozmaitości”

cron