Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

31
voltaren pisze:jeńcom wojennym obicnano ręcę ;) itp.
Ten zwyczaj nadal jest kultywowany.W Krakowie ,a co do reszty,jestem przeciwny,niech to robią na przykład Niemcy czy Szwedzi,oni tacy otwarci...Ta troska o pracowników rzeźni którzy pracę mogą stracić,wzruszające...Troska polityków o obywateli zawsze mnie wzrusza :satan:...
Ostatnio zmieniony 22 cze 2013, 10:00 przez mordotymoja, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

32
Abesnai pisze:
Głosowanie nad rządowym projektem dopuszczającym ubój rytualny odbędzie w lipcu, a nie na obecnym posiedzeniu Sejmu - poinformowała marszałek Ewa Kopacz. Premier Donald Tusk zwrócił się do posłów PO, by - po dyskusji - ustalili jednolite stanowisko, czy są za, czy przeciw projektowi.
http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/w-sp ... je-w-lipcu

Obecnie temat znajduje się "na tapecie". Sprawa zabijania zwierząt podzieliła posłów.
Z jednej strony męczarnie i cierpienie zwierząt, z drugiej strony setki opraw ... przepraszam, tzn. pracowników, którzy mogą stracić źródła dochodu. Ale przecież tylko nie o personel rzeźni chodzi. Świetnie prosperujący i dochodowy interes raczej nie zniknie za cudowną przyczyną projektu rządowego. Czyżby miał się zacząć czarny rynek ? No i co z tymi zwierzętami ...
polliter pisze:
o i co z tymi zwierzętami ...
Zeżreć?

Pewnie zwierzętom się to nie podoba, ale mnie w piątej klasie podstawówki uczyli o piramidzie pokarmowej. Jak przyjadą jakieś wyżej rozwinięte ufoki, żeby mnie zeżreć, to będę się bronił, uciekał, ale jak mnie złapią, to zjedzą. Ot, cała filozofia...
Chodziło mi Polli o warunki "uboju rytualnego" w miejscach nie przeznaczonych na takie cele. Pisałem w kontekście nielegalności prowadzenia takiego procederu, bez odpowiednich zezwoleń, bez odpowiedniej kontroli weterynaryjnej.
Ostatnio zmieniony 22 cze 2013, 14:07 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

34
Aleksy pisze:Uboju bez ogłoszenia nie powinno być. Za takie coś powinny być wysokie kary, z karą śmierci włącznie. Niech znajdą sobie inne sposoby, żeby mieć koszerne mięso.
Nie znajdą, bo wtedy sprzeniewierzyliby się swojej tradycji. Tak się kiedyś zabijało zwierzęta i chcą zabijać tak nadal, jak głosi ich tradycja.

Jak dyskutować z gościem, który mówi: "Bóg tak mi przykazał zabijać zwierzęta i muszę go słuchać"? Dyskusja z ludźmi, którzy wierzą w bajki jest z góry skazana na niepowodzenie, bo oni wierzą, a w tym przypadku racjonalna dyskusja jest niemożliwa, bo adwersarz podaje nieracjonalne argumenty.
Ostatnio zmieniony 22 cze 2013, 20:45 przez polliter, łącznie zmieniany 2 razy.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

35
Uwazam sie za człowieka wierzącego lecz z cala stanowczoscia odrzucam i potępiam mordowanie zwierzat w celu składania ofiary Bogu, mysle ze Bog nie chce ofiar z zwierząt , kadzideł , złota czy innych rzeczy bo i tak wszystko nalezy do Boga .
Mysle ze Bóg bedzie , jest zadowolony jeśli jedziemy przestrzegac 10 przykazań , w ktorych jest zawarte wszystko co potrzeba aby przezyc zycie zgodnie z wola Boza.
Ostatnio zmieniony 22 cze 2013, 21:00 przez mart, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeśli odczuwamy ból to znaczy ze żyjemy
Nie zawsze mów, co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz.

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

36
mart pisze:Uwazam sie za człowieka wierzącego lecz z cala stanowczoscia odrzucam i potępiam mordowanie zwierzat w celu składania ofiary Bogu, mysle ze Bog nie chce ofiar z zwierząt , kadzideł , złota czy innych rzeczy bo i tak wszystko nalezy do Boga .
Mysle ze Bóg bedzie , jest zadowolony jeśli jedziemy przestrzegac 10 przykazań , w ktorych jest zawarte wszystko co potrzeba aby przezyc zycie zgodnie z wola Boza.
Ponieważ, jak mniemam, jesteś katolikiem, ale gdybyś był żydem albo muzułmaninem, to inaczej byś na to patrzył. W katolicyźmie nie ma żadnego "rytualnego" zabijania zwierząt, więc to żaden kłopot, by głosić poglądy o humanitarnym zabijaniu zwierząt.
Ostatnio zmieniony 22 cze 2013, 21:11 przez polliter, łącznie zmieniany 2 razy.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

37
mart pisze:wszystko nalezy do Boga .
............................................. przezyc zycie zgodnie z wola Boza.
wydawało mnie sie że bóg dał człowiekowi wolną wolę
Ostatnio zmieniony 22 cze 2013, 22:08 przez Crows, łącznie zmieniany 2 razy.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

38
Crows pisze:
mart pisze:wszystko nalezy do Boga .
............................................. przezyc zycie zgodnie z wola Boza.
wydawało mnie sie że bóg dał człowiekowi wolną wolę
Zgadza sie ,Bóg dal kazdemu wolna wole i kazdy decyduje o tym co czyni, czy jest gdzies napisane ze mamy sie podporzadkowac Bogu?

Jako wierzący w Boga podporzadkuje sie przykazaniom Bożym
W życiu duchowym mamy komfort wyboru , lecz juz w życiu codziennym jesteśmy podporządkowanie prawu , przepisom , nakazom ,itd.itd
Ostatnio zmieniony 23 cze 2013, 8:02 przez mart, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeśli odczuwamy ból to znaczy ze żyjemy
Nie zawsze mów, co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz.

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

39
polliter pisze:
mart pisze:Uwazam sie za człowieka wierzącego lecz z cala stanowczoscia odrzucam i potępiam mordowanie zwierzat w celu składania ofiary Bogu, mysle ze Bog nie chce ofiar z zwierząt , kadzideł , złota czy innych rzeczy bo i tak wszystko nalezy do Boga .
Mysle ze Bóg bedzie , jest zadowolony jeśli jedziemy przestrzegac 10 przykazań , w ktorych jest zawarte wszystko co potrzeba aby przezyc zycie zgodnie z wola Boza.
Ponieważ, jak mniemam, jesteś katolikiem, ale gdybyś był żydem albo muzułmaninem, to inaczej byś na to patrzył. W katolicyźmie nie ma żadnego "rytualnego" zabijania zwierząt, więc to żaden kłopot, by głosić poglądy o humanitarnym zabijaniu zwierząt.
Nie calkowicie sie zgadzam z Twoja opinia o mnie, Nie jestem katolikiem i nie uznaje sie takze za chrzescijanina ,uwazam sie za wierzącego (nie pamiętam nazwiska duchownego kory powiedział ""katolik , chrzescijanin to nie znaczy ze jest wierzacy)

No wlasnie gdy bym byl zydem czy Muzułmaninem to także bym sie buntowań przeciw mordowani zwierzam , przeciez te zwierz-eta nic nikomu nie zrobily zlego , to czlowiek czyni zlo i niech sam odpowiada przed Bogiem za swe nedzne i podle czyny , ale człowiek to wróg Boga i cwaniak sam zla narobili w zamian morduje niewinne zwierzeta ktore sie bronic nie potrafia .
I po tej rzezi zwierzat oraz ich konsumpcji staje sie człowiek lepszy ??? NIE , jest taki sam albo i gorszy , robiac innym krzywdę mysli ze zabije znow jakieś zwierze na ofiarę i bedzie wszystko cacy i Bóg mu wybaczy jego podlosci .
Ludziska tak mysla i dlatego jest tyle zla i nieszczescia na swiecie , ludziska pedza tabunami do kosciolow , synagog , meczetow modla sie proszac o wybaczenie Boga , lecz juz po wyjsci zaczynaja czynic zlo , klamac obgadywac, knuc zdrady , zle czyny a nawet morderstwa na swych bliskich , oto podlosc i przewrotnosc ludzka.
Ostatnio zmieniony 23 cze 2013, 8:27 przez mart, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeśli odczuwamy ból to znaczy ze żyjemy
Nie zawsze mów, co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz.

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

40
No wlasnie gdy bym byl zydem czy Muzułmaninem to także bym sie buntowań przeciw mordowani zwierzam
Tego się nie dowiesz, jakie byłyby Twoje poglądy, gdybyś od urodzenia był wychowywany w tradycji żydowskiej albo muzułmańskiej.
Ostatnio zmieniony 23 cze 2013, 13:21 przez polliter, łącznie zmieniany 2 razy.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

41
Polli, jako katolik pozwolę sobie Tobie odpowiedzieć. W dużym stopniu masz rację, jednak pod uwagę trzeba wziąć osobowość człowieka. Pewnie, że łatwiej jest mi to pisać kiedy problem mnie osobiście nie dotyczy. Z drugiej jednak strony nie znaczy to, że gdybym był wychowany w danej kulturze, religii itp. tego typu postępowanie wobec zwierząt nie budziłoby we mnie buntu. Jedni w większym stopniu akceptują obowiązujące reguły i prawa, inni w mniejszym a są przecież i tacy, co w ogóle i w ostateczności opuszczają wspólnotę religijną, czasami nawet skazując siebie na izolację i potępienie przez środowisko.
Ostatnio zmieniony 23 cze 2013, 13:42 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

42
Masz rację, jednak ludziom, którzy naprawdę chcą należeć do danej wspólnoty nie może przeszkadzać tradycja, tak jak Tobie nie przeszkadza to, że w każdą niedzielę spożywasz ciało Chrystusa (nie dosłownie, ale masz świadomość skąd się wzięła ta tradycja w KrK).
Popatrz na inscenizacje ukrzyżowania na Filipinach. Taka tradycja, a ludzie się tam naprawdę biczują i są przybijani do krzyża. To też nieludzkie (dzięki Bogu, nikt tam nikogo nie zabija).
Uważam, że zwierzęta powinny być zabijane w sposób, który przynosi im jak najmniej cierpień, ale próbuję zrozumieć drugą stronę. Skoro toleruję tradycje katolickie, to muszę też tolerować tradycje innych religii. Czy ktoś staje w obronie wszystkich zwierząt zabitych na przestrzeni wieków w celach religijnych? Czy ktoś neguje próbę oddania Izaaka w ofierze (wątpię, by Abraham chciał go zabić "humanitarnie"). Tak było na przestrzeni wieków, tysięcy lat i nagle te kilkutysięczne tradycje próbuje się ludziom wyperswadować. Co oni mogą pomyśleć? Przez tysiąclecia nikomu nie przeszkadzał rytualny ubój i nagle pojawiają się miłośnicy zwierząt, którzy chcą tę tradycję zniszczyć.
Przecież to nie jest jakieś torturowanie zwierząt dla zabawy (przypomnijcie sobie, być może nawet własne, zabawy z kotami na podwórku, gdy byliście mali), zwierzę po prostu się wykrwawia i tyle.
Ostatnio zmieniony 23 cze 2013, 14:15 przez polliter, łącznie zmieniany 2 razy.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

43
byleś czarownicy nie upiekł

zadawanie cierpienia jest cechą prymitywnych kultur i znajdują sobie wytłumaczenia póki się nie okaże że zdecydowana większość nie toleruje tego - jak palenia na stosie

dziś jakby tak przyzwolić to frekwencja na rynku byłaby jak na wczorajszych fajerwerkach wiankowych

im głośniej o tym tym mniej ukatrupionych kotów po śmietnikach czy zamęczonych psów i mniej katowanych dzieci

zadawanie bólu jest do napiętnowania

czasem warto by i do lekarza to dotarło ...
Ostatnio zmieniony 23 cze 2013, 14:31 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

44
polliter pisze:Masz rację, jednak ludziom, którzy naprawdę chcą należeć do danej wspólnoty nie może przeszkadzać tradycja, tak jak Tobie nie przeszkadza to, że w każdą niedzielę spożywasz ciało Chrystusa (nie dosłownie, ale masz świadomość skąd się wzięła ta tradycja w KrK).
Popatrz na inscenizacje ukrzyżowania na Filipinach. Taka tradycja, a ludzie się tam naprawdę biczują i są przybijani do krzyża. To też nieludzkie (dzięki Bogu, nikt tam nikogo nie zabija).
Uważam, że zwierzęta powinny być zabijane w sposób, który przynosi im jak najmniej cierpień, ale próbuję zrozumieć drugą stronę. Skoro toleruję tradycje katolickie, to muszę też tolerować tradycje innych religii. Czy ktoś staje w obronie wszystkich zwierząt zabitych na przestrzeni wieków w celach religijnych? Czy ktoś neguje próbę oddania Izaaka w ofierze (wątpię, by Abraham chciał go zabić "humanitarnie"). Tak było na przestrzeni wieków, tysięcy lat i nagle te kilkutysięczne tradycje próbuje się ludziom wyperswadować. Co oni mogą pomyśleć? Przez tysiąclecia nikomu nie przeszkadzał rytualny ubój i nagle pojawiają się miłośnicy zwierząt, którzy chcą tę tradycję zniszczyć.
Przecież to nie jest jakieś torturowanie zwierząt dla zabawy (przypomnijcie sobie, być może nawet własne, zabawy z kotami na podwórku, gdy byliście mali), zwierzę po prostu się wykrwawia i tyle.
Pozwolą sie odniesc do czesci postu , mianowicie , coz z tego ze ludziska spozawaja tak zwane ""cialo Chrastsa" lub sie biczuja czy kaza sie ukrzyzowac , to nie ma nic wspólnego z prawdziwa wiara ,
Przestrzeganie zlych tradycji , obrzezanie kobiet , mezczyzn mordowanie zwierzat czy inne jakieś zabobonne czyny powinny byc ostro krytykowane i potępiane oraz zakazane ,
Ciekaw jestem jak bys Ty sie zachowal jak by Ciebie chciano obrzezać , lub na twym ciele chciano praktykować praktyki zabobonne ?
Zadne wyznanie religijne nie ma nic wspólnego z czlowiekiem który nie znosi przemocy i torturowania lub robienia krzywdy innym istotom zyjacym .
Ja sie nie bawilem kotami na podworku i nie meczylem zwierzat, a taka dyskusja do niczego nie doprowadza co by bylo gdyby bylo lub jak bym byl zydem czy innej narodowosci czlowiekiem .

Nie robmy innym tego co nam nie mile i sprawia przykrosc oraz bol.
Ostatnio zmieniony 23 cze 2013, 16:46 przez mart, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeśli odczuwamy ból to znaczy ze żyjemy
Nie zawsze mów, co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz.

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

46
Ciekaw jestem jak bys Ty sie zachowal jak by Ciebie chciano obrzezać
Darłbym japę, bo nic innego nie mógłbym zrobić. Obrzeza się noworodki. :D

To chore i w pełni się z Wami zgadzam. To pokazuje do jak głupich rzeczy są skłonni ludzie wyznający jakąś religię. Mają utartą, idiotyczną tradycję, która nakazuje takie rzeczy (przy obrzezaniu sprawa jest dyskusyjna, bo w takim klimacie łatwiej rozwijają się zarazki pod napletkiem, więc ma to też coś wspólnego z higieną). Obrzezanie kobiet to już czyste skurwysyństwo w imię TRADYCJI, podkreślam to słowo, bo Koran nic nie wspomina o obrzezaniu kobiet.

Nie róbcie ze mnie zacofanego bydlaka, bo napisałem wyraźnie, że jestem za tym, aby zabijać zwierzęta w sposób, który przynosi im jak najmniej cierpień (te słowa kieruję do Baabci) :D . Po prostu staram się zrozumieć drugą stronę konfliktu, nic poza tym.
Ostatnio zmieniony 23 cze 2013, 18:23 przez polliter, łącznie zmieniany 2 razy.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

47
Obrzezanie kobiet jest oczywiście barbarzyńskie, ale co do obrzezania osób płci męskiej w ogóle się z tobą nie zgadzam. Nie jest to ani głupie, ani prymitywne. To tak jakbyś powiedział że ludzie z tatuażami to idioci, bo pozwalają się okaleczać. Obrzezanymi byli i są miliony Żydów i nie widzę żeby jakoś to ich strasznie bolało, i żeby przez to mieli jakiegolwieg negatywne konsekwencje. Mało tego Żydzi radzą sobie mimo usunięcia napletka w życiu czasem lepiej niż ci z napletkami, z kobietami też nie mają problemów ;)
Nie wiem więc o czym piszesz.
Religie nie są idiotyczne, co sugerujesz. Wyrażają czasy w których są praktykowane. Ukamieniowanie stosowali Żydzi, w czasach prymitywnych, gdzie podobne kary dla ludzi inaczej myślących i dla przestępców stosowano też z przyczyn nie religijnych. Wraz z postępem, religie w cyliwizowanych społeczeństach, odchodzą od praktyk , któe są zacofane.
Obrzezanie kobiet stosowane jest obecnie tylko w 3 świecie i nie wynika to z religiności, ale ogólnego prymitywizmu obyczajów w określonym regionie świata.
Ubój rytualny to też jakaś pozostałość z dawnych czasów, ale nie potępiałbym ludzi którzy to stosują. W naszej strefie cywilizacyhnej np. zamęczamy ryby łapiąc je na haczyk, albo urządza się polowania ze strzelbami na bezbronne sarenki, co jednych oburza, a innych mniej, mnie mniej akurat, ale to osobny temat.
Są religie wschodu, gdzie bogaci wierzący ludzie karzą zamiatać przed sobą drogę żeby nie zabić jakiegoś owada. To też jest prymitywizm religii czy może postęp? ;)
Ostatnio zmieniony 23 cze 2013, 18:52 przez voltaren, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

48
Ja uważam, że religie ogłupiają i na tym poprzestańmy, bo to nie jest dział religijny.

Mówisz o prawie ahimsy. Dodam, że oni noszą maseczki na twarzach, by nie połknąć mikrobów, a ci biedniejsi noszą miotełki przy sobie, by osobiście usuwać robaczki spod swoich nóg. Uważam, że to przegięcie w drugą stronę i prymitywizm religii.
Obrzezanie kobiet stosowane jest obecnie tylko w 3 świecie i nie wynika to z religiności, ale ogólnego prymitywizmu obyczajów w określonym regionie świata.
Wspominałem o tym w swoim poście.

Wspominałem również o tym, że przy uboju religijnym zwierzę się, po prostu, wykrwawia (nie zauważam tu jakiegoś strasznego cierpienia zwierząt, byki podczas corridy cierpią dużo bardziej)

Nie wspominałem za to o kamieniowaniu, krzyżowaniu, stosach, inkwizycyjnych torturach, biczowaniu, obcinaniu rąk złodziejom itp. ponieważ takie były czasy, czasy barbarzyńskie, podobnie, jak starotestamentowy Bóg był mało sympatyczną postacią. Prawo szariatu nie powstałoby, a przynajmniej nie przetrwałoby do naszych czasów, gdyby nie religia. Podobnie jest z rytualnym ubojem. Gdyby nie religia, coś takiego, po prostu, by nie istniało i zabijalibyśmy zwierzęta najpierw je ogłuszając. :D
Ostatnio zmieniony 23 cze 2013, 19:15 przez polliter, łącznie zmieniany 2 razy.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

50
Twierdziłem i twierdze ze mordowanie zwierząt w celach religijnych jest zbrodnia tak samo jak zabijanie na korridzie czy innych zabawach czy walkach kogotow ,psów itd,itd dla zabawy zarobku , satysfakcji gawiedzi jest zbrodnia i przestepstwem.


--------------------------------------------------------------------------------
Jeśli odczuwamy ból to znaczy ze żyjemy
Ostatnio zmieniony 25 cze 2013, 22:33 przez mart, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeśli odczuwamy ból to znaczy ze żyjemy
Nie zawsze mów, co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz.

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

52
voltaren pisze:Ale tu nie chodzi chyba o satysfakcje z widoku zabijania zwierząt, ale o co innego. Nie porównywałbym z Corridą.
A o co chodzi na Coridzie ??? nie o mordowaniu zwierzecia i patrzenia jak umiera z wykrwawienia gdzie po czasie zadaje sie mu smiertelny cios a gawiedz zadna krwi i smierci oklaskuje toreadora za jego wyczyn i"" zwyciestwo"" nad bezbronnym zwierzakiem.
Ostatnio zmieniony 26 cze 2013, 10:39 przez mart, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeśli odczuwamy ból to znaczy ze żyjemy
Nie zawsze mów, co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz.

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

53
To, co łączy corridę i rytualny ubój zwierząt, to tradycja, bardzo stara tradycja.
Pisałem wcześniej, że jestem przeciwny zabijaniu zwierząt, w każdej formie, która sprawia im cierpienia, a już na pewna dla zaspokojenia niskich instynktów ludzkiej satysfakcji wizualnej.
Hiszpanie lubią corridę nazywać sztuką, a torreadorzy są traktowani, jak artyści. Tradycją jest wystawianie "żywych" szopek bożonarodzeniowych, gdzie zwierzęta marzną. W wielu kulturach zwierzęta są traktowane mało przyjemnie - taka tradycja i nie chodzi tu sadystyczną satysfakcję z najniższych pobudek. Problem polega na tym, czy ją uszanować czy zwalczać. Ja jestem za drugim rozwiązaniem, ale próbuję zrozumieć ludzi, którzy żyją zgodnie z tradycją od tysiącleci, z pokolenia na pokolenie. Nie jest łatwo wyrwać coś, co jest tak głęboko zakorzenione w ludzkiej kulturze i na to własnie chciałem zwrócić uwagę.
Ostatnio zmieniony 26 cze 2013, 10:56 przez polliter, łącznie zmieniany 2 razy.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

54
Tradycja to coś wartościowego i pięknego, ale gdy ona nie przystaje do mojego odmiennego patrzenia
na cierpienie zwierząt, powinna ulec modyfikacji na bardziej humanitarną.
Nie zabijam w sobie humanizmu widokiem mordu zwierząt - w takich wypadkach śmiało mówię NIE!,
co nie przeszkadza mi w zrozumieniu dlaczego tak się dzieje.
Gdy moja tolerancja, a w tym zrozumienie dla działań nieetycznych będzie zbyt daleka, szybko i niepostrzeżenie
przejdę od protestu do akceptacji, a to już jest niebezpieczne i tego nie chcę.
Ostatnio zmieniony 26 cze 2013, 11:13 przez Amm, łącznie zmieniany 2 razy.
Stać się obserwatorem własnego życia [...] znaczy uwolnić się od jego cierpień./Oscar Wilde/

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

57
Rozporządzenie Rady (WE) nr 1099/2009
z dnia 24 września 2009 r.
w sprawie ochrony zwierząt podczas ich uśmiercania


(Tekst mający znaczenie dla EOG)

...(4) Dobrostan zwierząt jest wartością wspólnotową, zapisaną w Protokole (nr 33) w sprawie dobrobytu zwierząt załączonym do Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską ("Protokół (nr 33)") Ochrona zwierząt podczas uboju lub uśmiercania jest kwestią ważną dla społeczeństwa, która wpływa na nastawienie konsumentów do produktów rolnych. Ponadto poprawa ochrony zwierząt podczas uboju przyczynia się do podniesienia jakości mięsa i pośrednio ma pozytywny wpływ na bezpieczeństwo pracy w rzeźniach.....


Tak więc ubój humanitarny to chodzi tylko o jakość mięska i bezpieczeństwo pracy w rzeźniach i nie czarujmy się.

To jest dobrostan ludzi a nie zwierząt dlatego dalej mówi sie, że przy zabijaniu czyli uboju zwierząt w celu pozyskania mięska nieogłuszonego czyli na żywca...

należy stwory ubojowane krępować. (mechanicznie)

...(43) Ubój bez ogłuszenia wymaga dokładnego podcięcia gardła ostrym nożem w celu zminimalizowania cierpienia. Ponadto w przypadku zwierząt, które nie są mechanicznie skrępowane po podcięciu, proces wykrwawiania może zostać spowolniony i przedłużyć tym samym niepotrzebne cierpienie. Krowy, owce i kozy są gatunkami najczęściej poddawanymi ubojowi z zastosowaniem tej procedury. Dlatego przeżuwacze poddawane ubojowi bez ogłuszenia powinny być indywidualnie i mechanicznie krępowane....*


Łosiu skrępowany mechanicznie tzn Ełurołosiu

http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/Lex ... 01:PL:HTML

* a ryby ? najlepiej ogłuszać wodą przez utopienie

*
Obrazek
Nowoczesny sprzęt do ogłuszania - marzenie każdej krowy. ( aparat bolcowy z nabojami).
A może one wolały by się upić do nieprzytomności i wtedy tatara mielibyśmy z %-tami. (2 w 1)
Ostatnio zmieniony 26 cze 2013, 16:59 przez Łosiu, łącznie zmieniany 3 razy.
;)

....

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

58
Nie jestem za ani przeciw,każdy ma wolną wolę i sumiwnie swoje:) Ja mogę jedynie dać mu przkład swoim postępowaniem
Ostatnio zmieniony 26 cze 2013, 21:13 przez promyk, łącznie zmieniany 2 razy.
Przyjacielu mój któryś jest w niebie
Przyjdz miłośc twoja,w każde serce nasze
Pobłogosław starania nasze
Aby tu na ziemi,niebo twoje zagościło nam na wieki wieków

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

59
Ja bez ogłuszania zabijam tylko zwierzę, któremu obcinam łeb jednym cięciem lub strzelam na komorę każde inne zwierzę wpierw częstuję obuchem w łeb by padło zemdlone. :) To najlepszy sposób bo te elektrowstrząsy i inne tego typu wymysły stosowane w ubojniach to humanitarnym sposobem na uśmiercenie bym nie nazwał. :)
Ostatnio zmieniony 26 cze 2013, 22:36 przez Twardostoj, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Bojkot - mięso z uboju rytualnego

60
:stu:
Twardostoj pisze:Ja bez ogłuszania zabijam tylko zwierzę, któremu obcinam łeb jednym cięciem lub strzelam na komorę każde inne zwierzę wpierw częstuję obuchem w łeb by padło zemdlone. :) To najlepszy sposób bo te elektrowstrząsy i inne tego typu wymysły stosowane w ubojniach to humanitarnym sposobem na uśmiercenie bym nie nazwał. :)
Co to jest humanitarne wedle EU ( będzie kolejny cytat z w/w rozporządzenia0:

humanitarne duszenie
...1 | Dwutlenek węgla w wysokim stężeniu | Bezpośrednia lub postępująca ekspozycja przytomnego zwierzęcia na mieszaninę gazów zawierającą ponad 40 % dwutlenku węgla. ....

humanitarne duszenie z doduszaniem
...2 | Dwutlenek węgla w dwu fazach | Stopniowa ekspozycja przytomnego zwierzęcia na mieszaninę gazów zawierającą do 40 % dwutlenku węgla, a po utracie przytomności – zastosowanie wyższego stężenia dwutlenku węgla.....

humanitarne oszukiwanie płuc- czyli duszenie gazami obojętnymi
... | Gazy obojętne | Bezpośrednia lub postępująca ekspozycja przytomnego zwierzęcia na mieszaninę gazów obojętnych, takich jak argon lub azot, prowadząca do deficytu tlenu. Metoda ta może być stosowana w dołach,
workach , tunelach, kontenerach lub uprzednio uszczelnionych budynkach....

kompiele energetyzujące
Parametry podano w tabeli...
Tabela 2 – Wymogi dotyczące prądu elektrycznego w urządzeniach do ogłuszania kąpielą wodną


No fantastyczne...to brzmi jak revitalizacja a jest dokładnie odwrotnie.


Jakem Łosiu Twardostoju wolę Twe szybkie sprawdzone metody rodem ze średniowiecza. :stu:
Ostatnio zmieniony 27 cze 2013, 8:12 przez Łosiu, łącznie zmieniany 3 razy.
;)

....
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie rozmaitości”

cron