Re: Z czego jesteśmy dumni, czego się wstydzimy.

1
Wiem, że istnieje pokrewny "Czy Polak to brzmi dumnie?". Ale tak konkretnie. Czym możemy się pochwalić, co napawa nas narodową dumą. I tak całkiem personalnie, jako statystycznych obywateli. Również z czego zbyt dumni nie jesteśmy, czyli druga strona medalu.
Czy potrafimy obiektywnie oceniać nasze narodowe zalety i wady ?
Ostatnio zmieniony 30 maja 2013, 15:02 przez Abesnai, łącznie zmieniany 3 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Z czego jesteśmy dumni, czego się wstydzimy.

2
cieszą mnie wspaniali ludzie i złoszczą beznadziejnie durni i puści na własne życzenie

uciekam od ludzi, którzy kompromitują - za granicą to wyjątkowo żenujące, czasem szkodliwe nie na żarty, najgorsze, że ten kto epatuje głupotą i bylejakością nie chce widzieć, że 'ludzie staranni' opędzają się jak od much

każde osiągniecie Polaków odbieram z przyjemnością
Ostatnio zmieniony 30 maja 2013, 15:56 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Z czego jesteśmy dumni, czego się wstydzimy.

5
Z kreatywnych konstruktorów, weteranów walczących o niepodległość, Historii możemy być dumni i Ja jestem.

Co Mnie drażni w Polsce i czego się wstydzę: że nie ukaraliśmy zbrodniarzy II WŚ i PRLu pozostających na terytorium Polski, którzy niekiedy pobierają wysokie uposażenie Emerytalne od Państwa; marginesu społecznego (meneli, bezrobotnych z wyboru a tacy też są, pijaków); pozostałości postkomunistycznych w postaci naszego rządu i ustroju gospodarczego, którego Kapitalizmem nazwać nie można.
Ostatnio zmieniony 01 cze 2013, 21:45 przez Twardostoj, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Z czego jesteśmy dumni, czego się wstydzimy.

7
Część profesorów, robiących testy paranaukowe na ludziach w Niemieckich obozach koncentracyjnych na ziemiach Polskich podczas II wojny światowej zostali przyjęci z szeroko rozstawionymi ramionami przez Aparat PRLu i do dzisiaj cieszą się wielkimi względami Państwa Polskiego. Niby mówi się, że się zrehabilitowali tylko jak może się zrehabilitować osoba, która jest współodpowiedzialna za śmierć tysięcy ludzi podczas nieudanych eksperymentów. Po za tym za swe czyny nie odpowiedziało 75% Zdrajców Polski, którzy z własnej woli stali się szmalcownikami czyli donosili na swoich rodaków do Gestapo.

Zbrodniarzy PRLu chyba nie muszę wymieniać.
Ostatnio zmieniony 01 cze 2013, 22:18 przez Twardostoj, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Z czego jesteśmy dumni, czego się wstydzimy.

8
Twardostoj pisze:Część profesorów, robiących testy paranaukowe na ludziach w Niemieckich obozach koncentracyjnych na ziemiach Polskich podczas II wojny światowej zostali przyjęci z szeroko rozstawionymi ramionami przez Aparat PRLu i do dzisiaj cieszą się wielkimi względami Państwa Polskiego. Niby mówi się, że się zrehabilitowali tylko jak może się zrehabilitować osoba, która jest współodpowiedzialna za śmierć tysięcy ludzi podczas nieudanych eksperymentów. Po za tym za swe czyny nie odpowiedziało 75% Zdrajców Polski, którzy z własnej woli stali się szmalcownikami czyli donosili na swoich rodaków do Gestapo.

Zbrodniarzy PRLu chyba nie muszę wymieniać.
Nie słyszałem o tych profesorach ich nieudanych eksperymentach.Szmalcownicy z tego co wiem parali się polowaniem na ukrywających się Żydów,ale..mogę się mylić...
Ostatnio zmieniony 01 cze 2013, 22:36 przez mordotymoja, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Z czego jesteśmy dumni, czego się wstydzimy.

9
Szmalcownicy donosili też na AK i między innymi dla tego nie zostali ukarani przez władzę PRLu. Gdyż po części zostali wchłonięci przez Ubecję jako TW itp.

W obozach Koncentracyjnych robiona badania eugeniczne i para medyczne na ludziach. Testowano nowe leki, szczepionki, gazy bojowe. Niby normalne prace medyczne/naukowe ale zamiast je testować w pierwszej fazie na myszach laboratoryjnych robiono to na żywych ludziach. Nie wszystkie testy kończyły się wynikiem pozytywnym. Bajpasy, Endoprotezy są efektem ubocznym prac eugenicznych, które zapoczątkowały prace genetyczne a zmierzały do stworzenia super żołnierza.

Mianowicie wyrywano na żywo żyły i wstawiano plastikowe rurki wyciągano kości i wstawiano sztuczne stawy czy pręty zamiast kości z żelaza. Odcinano rękę i zamiast niej przyszywano jakąś część ciała zwierzęcia itp.

To były testy paramedyczne robione na ludziach. Nie każdy taki zabieg kończył się pomyślnie niekiedy "pacjenci" umierali na stole lub pod wpływem zainfekowania organizmu.
Ostatnio zmieniony 01 cze 2013, 23:11 przez Twardostoj, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Z czego jesteśmy dumni, czego się wstydzimy.

10
Mozna ocenić w miarę objektywnie, objektywnie doszłem do wniosku ze Polacy są wielkim narodem, ale z niczego nie jestem dumny w sęsie osiągnięć, bo takowych za zbytnio to niema, moze to i lepiej jak się spojrzy na osiągnięcia innych narodów ;) Zalety Polaków nie są zbyt konkretne, no moze poza walecznością, taki Niemiec Fryderyk Niesche podziwiał Polaków właśnie za te mało konkretne zalety, Polacy nie są w niczym najlepsi, ale mają swojego "ducha" którego jedni kochają a drudzy nienawidzą. Moim zdaniem jeśli ktoś bardzo by chciał aby Polska stała się wielką fabryką to się niestety zawiedzie, nigdy nie dorównamy takim Niemcom pod pewnymi względami, a w czym nad nimi górujemy to się wcale specjalnie starać nie musimy bo to jakoś tak samo przychodzi.
Ostatnio zmieniony 02 cze 2013, 23:06 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Z czego jesteśmy dumni, czego się wstydzimy.

11
Dumny jestem że istnieje:)
A nie oceniam:)bo Kcham Polske za wszystko,bez wyjątków Taki Jestem
Ostatnio zmieniony 23 cze 2013, 20:17 przez promyk, łącznie zmieniany 2 razy.
Przyjacielu mój któryś jest w niebie
Przyjdz miłośc twoja,w każde serce nasze
Pobłogosław starania nasze
Aby tu na ziemi,niebo twoje zagościło nam na wieki wieków

Re: Z czego jesteśmy dumni, czego się wstydzimy.

12
Conan Barbarzynca pisze:Mozna ocenić w miarę objektywnie, objektywnie doszłem do wniosku ze Polacy są wielkim narodem, ale z niczego nie jestem dumny w sęsie osiągnięć, bo takowych za zbytnio to niema, moze to i lepiej jak się spojrzy na osiągnięcia innych narodów ;) Zalety Polaków nie są zbyt konkretne, no moze poza walecznością, taki Niemiec Fryderyk Niesche podziwiał Polaków właśnie za te mało konkretne zalety, Polacy nie są w niczym najlepsi, ale mają swojego "ducha" którego jedni kochają a drudzy nienawidzą. Moim zdaniem jeśli ktoś bardzo by chciał aby Polska stała się wielką fabryką to się niestety zawiedzie, nigdy nie dorównamy takim Niemcom pod pewnymi względami, a w czym nad nimi górujemy to się wcale specjalnie starać nie musimy bo to jakoś tak samo przychodzi.
Nie wiem dlaczega Ci sie zakopcilo z czajnika ""Conanie"" czy za pochwaly dla niemcow , czy za krytyke o Polsce .
Pewnie zapomniales ze bylismy narodem zamknietym w obozie socjalistyczno -komunistycznym , pomysly techniczne byly kontrolowane i nie wdrazane do produkcji .
Zreszta potwierdzaja to nowe wynalazki mlodych Polskich studentow , uczonych profesorow pod ktorym""skrzydlami"" i opieka rozwija sie mysl techniczna , chcby lazik kosmiczny , czy inne wynalazki zwiazane z autotechnikom , itd.itd to potwierdza ze narod polski nie jest glupszy i nie byl od innych narodow , tylko byly czasy ze nie mozna tego bylo pokazac swiatu, jestem dumny ze jestem Polakiem , a wrogowie nie cenili nas tylko za mestwo lecz takze za honor .
Polski Narod byl ""podgrazany z kazdej strony granicy Polski i za kazdym razem wrogowie dostawali lupnia za napasci i pozoge jaka przynosili narodowi Polskiemu , mysle ze kazdy jest i powinien byc dumny ze jest Polakiem , a kto sie wstydzi polskosci moze zmienic sobie kraj i obywatelstwo, lecz nie zmieni z jakiego narodu pochodzi
Ostatnio zmieniony 23 cze 2013, 21:58 przez mart, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeśli odczuwamy ból to znaczy ze żyjemy
Nie zawsze mów, co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz.

Re: Z czego jesteśmy dumni, czego się wstydzimy.

13
Absolutnie nie jestem dumny z bycia Polakiem i absolutnie się tego nie wstydzę. Nie mogę być dumny i wstydzić się czegoś, na co nie mam wpływu. Urodziłem się w Polsce, bo tak wyszło, równie dobrze mógłbym być Kenijczykiem albo Amerykaninem. Co to za powód do dumy albo wstydu?
Ktoś zrobił za mnie całą robotę (los, Bóg, przypadek), a ja mam być z tego dumny albo się tego wstydzić? Idiotyzm...
Odpowiadam tylko za to, na co mam wpływ i tylko i wyłącznie z tego mogę być dumny albo się tego wstydzić. Na bycie Polakiem wpływu nie miałem, więc wstyd i duma z tego powodu są mi obce.
Ostatnio zmieniony 23 cze 2013, 22:11 przez polliter, łącznie zmieniany 2 razy.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Z czego jesteśmy dumni, czego się wstydzimy.

14
polliter pisze:Absolutnie nie jestem dumny z bycia Polakiem i absolutnie się tego nie wstydzę. Nie mogę być dumny i wstydzić się czegoś, na co nie mam wpływu. Urodziłem się w Polsce, bo tak wyszło, równie dobrze mógłbym być Kenijczykiem albo Amerykaninem. Co to za powód do dumy albo wstydu?
Ktoś zrobił za mnie całą robotę (los, Bóg, przypadek), a ja mam być z tego dumny albo się tego wstydzić? Idiotyzm...
Odpowiadam tylko za to, na co mam wpływ i tylko i wyłącznie z tego mogę być dumny albo się tego wstydzić. Na bycie Polakiem wpływu nie miałem, więc wstyd i duma z tego powodu są mi obce.
Dziwne masz podejście do prezentowania sie kim jestes i z kad pochodzisz, oczywiście ze nie mamy wpływu kto jest naszymi rodzicami i gdzie sie urodziliśmy , lecz na dalszy swój los na pewno, jakich mamy kolegów, znajomych ,prace, itd,itd,
Czy jestes dumny ze żyjesz i istniejesz , z swej pracy, dzieci o ile je masz , z tego co osiągnąłeś dotychczas ???
Ostatnio zmieniony 24 cze 2013, 13:21 przez mart, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeśli odczuwamy ból to znaczy ze żyjemy
Nie zawsze mów, co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz.

Re: Z czego jesteśmy dumni, czego się wstydzimy.

15
O tak. To jest jedyny powód do dumy lub wstydu, a co ma z tym wspólnego Polska? Mogę być dumny z tego, że zbudowałem dom, jestem dobrym człowiekiem i wstydzić się, że zrobiłem jakieś świństwo, upiłem się... Miejsce urodzenia nie jest powodem do dumy czy wstydu...
Ostatnio zmieniony 24 cze 2013, 13:45 przez polliter, łącznie zmieniany 2 razy.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Z czego jesteśmy dumni, czego się wstydzimy.

16
polliter pisze:O tak. To jest jedyny powód do dumy lub wstydu, a co ma z tym wspólnego Polska? Mogę być dumny z tego, że zbudowałem dom, jestem dobrym człowiekiem i wstydzić się, że zrobiłem jakieś świństwo, upiłem się... Miejsce urodzenia nie jest powodem do dumy czy wstydu...
Ciesze sie z Twoich osiagniec i sukcesów , kto jest bez skazy ?
Akceptuje i respektuje Twoje podejście o ile chodzi o Dumę na tle narodosciowym .
Znam kilka osob ktorzy sa uczuleni na swoje pochodzenie i narodowosc , czesto ostro reagują jesli ktos obgaduje lub ośmiesza czy obraza narod z którego sie wywodzą ich kraj Ojczyznę.:Polska:
Ostatnio zmieniony 24 cze 2013, 20:21 przez mart, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeśli odczuwamy ból to znaczy ze żyjemy
Nie zawsze mów, co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz.

Re: Z czego jesteśmy dumni, czego się wstydzimy.

17
Bo ja w ogóle jestem jakiś dziwny... :rotfl:

Widzisz, mieszkam zagranicą od 6 lat. Spotykam znajomych Polaków, którzy na widok pijanego rodaka mówią: "wstydzę się, że jestem Polakiem", a ja się nie wstydzę. Nie łażę nawalony po ulicach, nie kradnę, ciężko pracuję i nie korzystam z przywilejów socjalnych, więc dlaczego mam się wstydzić, że jestem Polakiem? Od razu też dodaję, że dlaczego mam być dumnym z tego powodu?
Chodzę z podniesioną głową i nie mam narodowościowych kompleksów. Nie ściszam głosu, gdy z kimś rozmawiam po polsku, nie wstydzę się tego języka, ale też nie afiszuję się swoją polskością, nie uważam, że Polska jest najwspanialszym krajem na świecie i moja ojczyzna jest najpiękniejsza, bo nie jest. :D
Ciesze sie z Twoich osiagniec i sukcesów
To tylko przykład, nie wybudowałem jeszcze domu itp. :ahah: Chodziło mi o to, że dumnym można być tylko z własnych osiągnięć, a nie z rzeczy, na które nie miałem wpływu.
Ostatnio zmieniony 24 cze 2013, 20:35 przez polliter, łącznie zmieniany 2 razy.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Z czego jesteśmy dumni, czego się wstydzimy.

18
mart pisze:
Conan Barbarzynca pisze:Mozna ocenić w miarę objektywnie, objektywnie doszłem do wniosku ze Polacy są wielkim narodem, ale z niczego nie jestem dumny w sęsie osiągnięć, bo takowych za zbytnio to niema, moze to i lepiej jak się spojrzy na osiągnięcia innych narodów ;) Zalety Polaków nie są zbyt konkretne, no moze poza walecznością, taki Niemiec Fryderyk Niesche podziwiał Polaków właśnie za te mało konkretne zalety, Polacy nie są w niczym najlepsi, ale mają swojego "ducha" którego jedni kochają a drudzy nienawidzą. Moim zdaniem jeśli ktoś bardzo by chciał aby Polska stała się wielką fabryką to się niestety zawiedzie, nigdy nie dorównamy takim Niemcom pod pewnymi względami, a w czym nad nimi górujemy to się wcale specjalnie starać nie musimy bo to jakoś tak samo przychodzi.
Nie wiem dlaczega Ci sie zakopcilo z czajnika ""Conanie"" czy za pochwaly dla niemcow , czy za krytyke o Polsce .
Pewnie zapomniales ze bylismy narodem zamknietym w obozie socjalistyczno -komunistycznym , pomysly techniczne byly kontrolowane i nie wdrazane do produkcji .
Zreszta potwierdzaja to nowe wynalazki mlodych Polskich studentow , uczonych profesorow pod ktorym""skrzydlami"" i opieka rozwija sie mysl techniczna , chcby lazik kosmiczny , czy inne wynalazki zwiazane z autotechnikom , itd.itd to potwierdza ze narod polski nie jest glupszy i nie byl od innych narodow , tylko byly czasy ze nie mozna tego bylo pokazac swiatu, jestem dumny ze jestem Polakiem , a wrogowie nie cenili nas tylko za mestwo lecz takze za honor .
Polski Narod byl ""podgrazany z kazdej strony granicy Polski i za kazdym razem wrogowie dostawali lupnia za napasci i pozoge jaka przynosili narodowi Polskiemu , mysle ze kazdy jest i powinien byc dumny ze jest Polakiem , a kto sie wstydzi polskosci moze zmienic sobie kraj i obywatelstwo, lecz nie zmieni z jakiego narodu pochodzi
Wybacz dopiero teraz zauwarzyłem ten post. Pewnie ze jestem dumny z tego ze jestem Polakiem, a Niemców nigdy nie lubiłem i raczej nie polubie(w sensie całości a nie jednostek), co nie zmienia faktu ze pod pewnymi względami są nieżli ;) Pamiętać o komunie to nie muszę bo jeszcze młody jestem, chodziło mi o to co jest teraz, a teraz to się niczym szczególnym nie wybijamy, fajnie ze rodacy sobie robią wynalazki, zyczę im sukcesów i wogule, ale nie są w tym chyba jacyś lepsi od innych prawda? ;) Zresztą napisałem ze uwazam Polaków za wielki naród, i nie jest to kwestia uniesień patriotycznych(choć jestem patriotą), tylko wyobraziłem sobie ze nieposiadam zadnej narodowości i oceniam to w miarę objektywnie, bo patriotyzm oprócz dumy niesie tez pewne zale wynikające z niespełnionych ambicji i oczekiwań w stosunku do własnego narodu, no i kurde wyszło mi ze Polacy jako naród to niezłe skurczybyki, wyjątkowi i niezwykli co najmiej pod paroma względami :) Wyrzej cenie własny naród niz chociarzby Niemców choć nas pod wieloma względami aktualnie przewyzszają, wydaje mi się ze z tą forsą co mają Niemcy to Polska była by o wiele wspanialszym i ciekawszym krajem niz oni, a oni poza forsą to wlaściwie niewiele sobą reprezentują, niemają takiej fantazji i polotu jak Polacy, dlatego gdybym był Bogiem to postawił bym właśnie na Polskę :D Dobrze kiedy patriota potrafi się wznieść choć na chwilę ponad własny patriotyzm, ponad te wszystkie zale i rojenia o wielkości, wtedy lepiej widać te prawdziwe zalety a nie tylko oczekiwania i nacigane fakty, choć moge się oczywicie mylić bo nikt nie jest objektywny w 100% ;)
Ostatnio zmieniony 06 sie 2013, 4:00 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Z czego jesteśmy dumni, czego się wstydzimy.

20
Nie jestem patriotą i nigdy nim nie byłem ale jeśli mogę być już za coś dumny, jeśli chodzi o mój kraj to jestem dumny za historię i za obecnych patriotów, których obecnie często nazywa się ,,kibolami" i ,,chuliganami".

A za co się wstydzę? Mógłbym wymieniać pół dnia. Głównie za obecny rząd, media i wszechobecny brak jakichkolwiek płynów w czaszce przeciętnego Polaka...
Ostatnio zmieniony 10 gru 2013, 23:08 przez Hoffman Moritsu, łącznie zmieniany 2 razy.
Zapraszam do gry :)
ERA BLEACHA OUTBREAK

[img]http://c3201142.cdn03.imgwykop.pl/comme ... 2,w400.jpg[/img]

Re: Z czego jesteśmy dumni, czego się wstydzimy.

21
A ja jestem dumna z tego ze jestem Polka, i nie widze powodu do wstydu, czasem bywa mi przykro z jakichs tam wzgledow, czasami cos mnie zdziwi, ale zasadniczo - traktujac swiat jak jeden organizm, i poszczegolne narody jak czesci tego organizmu, nie widze powodu zeby reka miala powod wstydzic sie przed noga tego ze jest reka. Pewnie ze czasem cos tam nawywijamy, a komu sie to nie zdarza? Moze za bardzo skupiamy sie na tym co bylo, a za malo dbamy o to co jest, w dodatku nie doceniajac tego? Jakbysmy utkneli w naszej historii, zapominajac ze tworzymy historie na biezaco. Polacy to wspanialy narod swietnych ludzi, i to potwierdzaja obcokrajowcy potrafiacy dojrzec w nas to co nam umyka. Mysle ze gdybysmy w tym calosciowym organizmie potrafili doceniac kazda jego czesc - niezastapiona i dopelniajaca calosci, byloby nam wszystkim latwiej zyc.
I niech ktos powie - co moze rownac sie z nasza slowianska dusza, z jej fantazja, lekkoscia, rozmachem? Z wrazliwoscia? Z ogromnym sercem? My jestesmy odlotowi, lubimy bujac w oblokach - i super, jakiez to swietne uzupelnienie przyziemnych i nudnych jak flaki z olejem Germancow. Wiec jestem dumna z mojego kraju i nie widze powodu do wstydu. To ze nasz rzad plaszczy sie albo myli dume z buta wobec mniejszych, coz...rzad to nie narod. To ze pojedyncze okazy wyrabiaja nam marke zlodziei i pijakow? Na przeciw tego jest opinia o naszej rzetelnosci, uczciwosci, pracowitosci. O gotowosci do poswiecen. O wielu innych rzeczach ktorych nie dostrzegamy u siebie. A szkoda.
Ostatnio zmieniony 11 gru 2013, 7:20 przez ayalen, łącznie zmieniany 3 razy.

Re: Z czego jesteśmy dumni, czego się wstydzimy.

22
Traktując świat jako jeden organizm... ? Poważnie ty z kosmosu chyba jesteś...
Podać Ci przykłady ,,multi-kulti"? Czym to się kończy? We Francji masz więcej meczetów niż kościołów katolickich, w Hiszpanii zaczynają im wrzucać nogi świni do meczetów albo zakopują je na terenach na których mają powstać. Arabowie odwdzięczają nam się włażąc tutaj z butami i zakładając te swoje meczeciki. Pomijam już to, że w krajach arabskich łeb by Ci urwali za chęć założenia kościoła katolickiego. Czytałem też całkiem niedawno artykuł o tym, jak pewien muzułmanin w pociągu straszył ludzi bronią za to, że zdjęli buty.
Inny przykład? Jak ten fajny kawał. ,,Co jest czarne i nie pracuje"? - Połowa Londynu
Widziałem filmy o tym, jak grupy muzułmanów paradują po ulicach Londynu i drą się ,,Allah Akbar", a Policja zwyczajnie uciekła, bo się ich bała. Pomijam już to, jak śmieszy mnie zachowanie tej policji ale wniosek tego jest jeden. LUDZIE NIE SĄ JEDNYM ORGANIZMEM! Świat też nim nie jest. Każdy człowiek jest inny i każda kultura jest inna. Jeśli je pomieszasz w równym stopniu to się powybijają. Tego nie zmienisz. My jesteśmy Katolikami i robiliśmy 6 krucjat na Arabów, a oni na nas Dżihad.
W Japonii lada moment może wojna z Chinami wybuchnąć, a na zachodzie od Polski łącznie z Niemcami, rodzi się kilkakrotnie więcej dzieci Arabskich od Europejskich. Ciekaw jestem jak oni będą nastawieni na współpracę z naszą kulturą ;) A, już wiem! Specjalny podatek dla Chrześcijan jak w krajach Arabskich zaraz po wyzwoleniu naszego kraju z pod okupacji Unii Europejskiej co jest równoznaczne z okupacją Arabów ;) A jak coś Ci się nie spodoba i zachce Ci się demonstrować, to wrócisz do domu na noszach albo w czarnej folii.

Ja jestem dumny z tego, że Polska jeszcze jakoś sie trzyma przed najazdem Arabów i u nas nie dają jeszcze dla tych darmozjadów takich zasiłków jak we Francji. Ale to kwestia czasu. Ciekaw jestem jakby zareagowali ludzie, jakby ktoś im u nas w kraju meczet postawił... A, już wiem! Postawili meczet w Gdyni... długo on nie postał, bo go spaliliśmy ;]

Dalej sądzisz, że łatwiej było by nam żyć?
Ostatnio zmieniony 11 gru 2013, 8:22 przez Hoffman Moritsu, łącznie zmieniany 2 razy.
Zapraszam do gry :)
ERA BLEACHA OUTBREAK

[img]http://c3201142.cdn03.imgwykop.pl/comme ... 2,w400.jpg[/img]

Re: Z czego jesteśmy dumni, czego się wstydzimy.

23
spalilismy - mowisz? Mysle ze na tym skonczymy rozmowe. Gwoli doinformowania - mieszkam w kraju arabskim, w ktorym nikomu nie przyszlo do glowy spalic kosciol stojacy w centrum miasta, wrecz przeciwnie - jest traktowsny jak swiatynia. A to ze szczeniaki rzucaja kamykami czasem, no coz...zdarza sie wszedzie.
Ostatnio zmieniony 11 gru 2013, 8:38 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Z czego jesteśmy dumni, czego się wstydzimy.

24
Hoffman Moritsu pisze:jeśli chodzi o mój kraj to jestem dumny za historię i za obecnych patriotów, których obecnie często nazywa się ,,kibolami" i ,,chuliganami".

A za co się wstydzę? Mógłbym wymieniać pół dnia. Głównie za obecny rząd, media i wszechobecny brak jakichkolwiek płynów w czaszce przeciętnego Polaka...
ja też się wstydzę. powinni ich nazywać bandytami. i wstydzę się że ludzie mówiąc o Polsce przytaczają przykłady takich wodogłowców stadionowych dla których rozwiązanie równania z 2 iksami jest wysiłkiem na miare strategii. i jeszcze sie wstydze tego warcholstwa na drodze. im większy buc tym większa fura,im większy cham tym szersza rura wydechowa w starym golfie. i wstydze sie też za tych ciemnych ogłupiałych katoli nietolerancyjnych którzy widzac swoją niemoc wybuchają agresją. i tych pijanych słaniających sie co niedziela roboli za granicą też sie wstydze kiedy mocni w gębie po alkoholu potrafią zniweczyć opinie innym chcącym zarobić. i tej siermięgi umysłowej i kulturowej "naszych" obywateli jeżdzących na wakacje też sie wstydzę tego jak traktują inne nacje o obsłudze hotelowej nie wspomne. i wstydze sie też kiedy obcokrajowcy mówią mi - wyjątki od powyższych tylko potwierdzają regułę. i wstyd mi też za to że przestałem się przyznawać że jestem Polakiem bo NIGDY nie sądziłem że dojdzie do tego
Ostatnio zmieniony 11 gru 2013, 9:12 przez teddybear, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Z czego jesteśmy dumni, czego się wstydzimy.

27
Wiesz Inari, stereotypy skądś się biorą ;)

A co do łykania na ślepo to co nam ludzie dadzą, to internet podał bym jako ostatnią z tych rzeczy. Nie wiem czy zauważyłeś ale w internecie nie ma cenzury, a w telewizorze jest od cholery. Media nagminnie naginają rzeczywistość, a większość tych idiotów przed telewizorami w ten bełkot wierzy :D

Jak dobrze, że nie oglądam telewizji. ,,Wyłącz telewizor, włącz myślenie".
Ostatnio zmieniony 11 gru 2013, 23:26 przez Hoffman Moritsu, łącznie zmieniany 2 razy.
Zapraszam do gry :)
ERA BLEACHA OUTBREAK

[img]http://c3201142.cdn03.imgwykop.pl/comme ... 2,w400.jpg[/img]

Re: Z czego jesteśmy dumni, czego się wstydzimy.

29
ayalen, może źle się wyraziłam, nie uważam tego za cechę wyłącznie polską, ale temat dotyczy Polaków, a wiele problemów ma swoje korzenie właśnie w stereotypowym myśleniu.
Wiesz Inari, stereotypy skądś się biorą img/smilies/wink
To nie jest wytłumaczenie ;)
A co do łykania na ślepo to co nam ludzie dadzą, to internet podał bym jako ostatnią z tych rzeczy. Nie wiem czy zauważyłeś ale w internecie nie ma cenzury, a w telewizorze jest od cholery. Media nagminnie naginają rzeczywistość, a większość tych idiotów przed telewizorami w ten bełkot wierzy img/smilies/big_smile
Zauważ, że nie ma cenzury, ale poziom bzdur na jakie można się natknąć, bije na głowę to co tworzy telewizja. Problem jest tym poważniejszy, że puszczona raz w obieg bzdura jest praktycznie nie do powstrzymania. Przykładem, który naprawdę zdobył polski internet było "przedstawienie" jak Japonia traktuje muzułmanów. Kłamstwo na kłamstwie albo pół prawdy, ale ilość portali, która to powielała, ilość osób, które taktowały to jako argument w dyskusji, totalnie bez sprawdzenia czy to prawda, była powalająca (przykład taki, bo interesują się Japonią i po prostu bardzo mnie to oburzyło :))
Ostatnio zmieniony 12 gru 2013, 17:40 przez Inari, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Z czego jesteśmy dumni, czego się wstydzimy.

30
fakt. Dowod na to ze ze wszystkiego mozna uczynic - przejaskrawiajac lub sciemniajac/ przemilczajac odpowiednie rzeczy - potwierdzenie swoich slow, lub zaprzecznie nie swoich. Pytanie: po co rozmijac sie z prawda?
Ostatnio zmieniony 12 gru 2013, 18:13 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie rozmaitości”

cron