6
autor: Abesnai
Mordotymoja, była
dyskusja o dniu wolnym w niedziele dla placówek handlowych wielkopowierzchniowych. Tam już nie chciałem się kłócić, że to równie dobrze dlaczego w niedzielę nie pracują urzędy itd. no bo przecież jak wszyscy to wszyscy ... Ale nie w tym rzecz, mam swoje wnioski na temat wszechobecnego konsumpcjonizmu i konformizmu współobywateli.
Chodzi mi o to, czy aby nie odbije się to w sposób jeszcze bardziej negatywny na personelu sieci sklepów i formie ich zatrudniania. Choć chyba gorzej być nie może.
To jest pierwszy i ostateczny argument pracodawców.
Ostatnio zmieniony 10 sty 2014, 19:48 przez
Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.