Adaśko by zmienić Konstytucję czy nawet Ordynację Wyborczą to wpierw trzeba byłoby przejąć Władzę. No i tutaj jest pytanie czy przyjąć władzę da się w sposób Pokojowy/Demokratyczny czy też Słowy/Zbrojny?

Twardostoj, otóż to, trzeba przejąć władzę. Ja ciągle szukam ugrupowania, które w swym programie powie cokolwiek w sprawie zmian w konstytucji i ordynacji. Przy najbliższych wyborach nie szykuje się w Polsce duża zmiana. Zostanie przekazana pałeczka w tej samej ekipie która dogadała się przy okrągłym stole.Był taki rząd Pana Olszewskiego, który podjął próbę odsunięcie od władzy okrągłostołowców i przekreślenia ich umów zawartych w tajemnicy przed społeczeństwem.

Gabinet pod kierownictwem premiera Jana Olszewskiego powołany został 23 grudnia 1991 przez pierwszy w III Rzeczypospolitej wybrany w pełni wolnych wyborach Sejm I kadencji.

Gabinet został odwołany przez Sejm w nocnym głosowaniu po północy 5 czerwca 1992 (noc teczek), kilkanaście godzin po wykonaniu przez ministra spraw wewnętrznych Antoniego Macierewicza uchwały Sejmu o ujawnieniu tajnych współpracowników Służby Bezpieczeństwa (tzw. lista Macierewicza), na której znalazło się 3 ministrów i 8 wiceministrów rządu Olszewskiego. To dla przypomnienia.

Jeśli chodzi o Partie Polityczne to jedynymi, które proponują zmiany jest Kongres Nowej Prawicy, Unia Polityki Realnej, Organizacja Monarchistów Polskich. Przy czym jedynie ta pierwsza się obecnie liczy na scenie Politycznej.

Co do tych ucieczek Hitlerowców to nie przesadzaj Amerykańcy puszczali nawet każdego SSmana za 1 kg Złota, który niekoniecznie musiał być w sztabkach mógł to być nawet worek złotych zębów.

Cenię sobie Pana Janusz Korwin Mikke, jako, że jest dobrym brydżystą. Jako polityk nie rozgrywa zbyt dobrze politycznej partii. Korwin Mikke jest w polityce od początku powstania III RP i niczego nie osiągnął.Był czas, że na niego głosowałem.

Przykładowo pkt. 1

1. W przekonaniu, że jedynym fundamentem, na którym można zbudować prawidłowo funkcjonujące państwo jest trwała moralność. Chcemy, by państwo w każdym przejawie swojego działania opierało się na tym, dzięki czemu zachodnia cywilizacja osiągnęła swoje sukcesy: na godności, honorze, prawdzie, wolności, własności prywatnej i odpowiedzialności.

Brakuje mi w tym stosunku do własności spółdzielczej, państwowej działającej na takich samych zasadach jak własność prywatna, zgodnie z obowiązującym prawem. (np. prawem pracy)

W tym programie, który ja czytałem nie było odniesienia do obowiązującej konstytucji.

Spółdzielnia to nic innego jak SPÓŁKA CYWILNA. Państwowa Gospodarka do likwidacji. Zaś by wprowadzić Zmiany, o których mowa będzie konieczna zmiana Konstytucji. Tego co OCZYWISTE SIĘ NIE ZAPISUJE.

Co do skuteczności to cóż w systemie tfu Demokratycznym zdobycie władzy zależy od Poparcia a jak na razie nie wiele osób rozumie zasady Wolnorynkowe. Jak Świadomość Obywateli nie wzrośnie to cóż Demokratyczne władzy nie będą możliwe a to oznacza albo trwałość Systemu albo Strajki Ogólnopolskie i wynikły z nich przewrót zbrojny.

Twardostoj, by była jasność! Nie zamierzam polemizować z Twoimi poglądami, każdy ma prawo do własnej oceny wydarzeń w Polsce.
Wyrażę swoje zdanie. Przy debacie jakim państwem ma być III RP należało, ba aż się o to prosiło, by wziąć tak z „kapitalizmu” jak i „socjalizmu” to co było dobre, co się sprawdziło, popatrzeć na inne państwa, te z przodującą gospodarka, przywilejami socjalnymi, które u nas są wyśmiewane.Kto o nich wspomina uważany jest za faceta nie rozumiejącego przemian.

Będę szczery, wolałbym reformować kraj pozostawiony po rządach rodem z PRL niż po rządach III RP.

Wolę mówić o statutach spółdzielczych niż o prawach spółek handlowych. A dlaczego to nie może być na rynku pracy państwowych przedsiębiorstw działających na tych samych zasadach co firmy prywatne, spółdzielcze, rodzinne.....gdzie głównym elementem dającym prawo egzystencji jest ekonomia. Przy takim układzie wyszło by szydło z worka, okazało by się gdzie najemni pracownicy woleliby pracować, czy w państwowej firmie, czy w prywatnej.

Jedynym elementem na naszej Ziemi, który sprawia nieuchronną równość dla wszystkich ludzi to śmierć. Nawet w tym elemencie nie ma sprawiedliwości, więc nie dajmy sobie wciskać propagandy doktrynerów różnych systemów społecznych, zacznijmy myśleć własnym rozumem, wybierać ludzi do władzy najmądrzejszych z nas, a nie głupszych, a co gorsza z wyznaczonym zadaniem przez światową finansjerę.

Wszystko inne, czy się komuś podoba czy nie, musi być ujęte w nieprzekraczalne, wypracowane i przyjęte normy życia społecznego, zawarte „od „a”- do „z”. Ja to porównuję do śruby, która dobrze ustawiona w neutralnym punkcie, nikomu nie szkodzi, sprawia, że życie w społeczeństwie odbywa się ku chwale ogółu, działa na zasadzie naczyń połączonych wpływających na siebie wzajemnie.Takie działanie płyną z rozumu ludzkiego. W związku z tym nie ma czegoś takiego w dosłownym znaczeniu jak: równość, wolność, braterstwo, sprawiedliwość, demokracja......wolny rynek........wszystko musi być pod kontrolą, czyli ujęte w przepisy prawne, normy....umowy.....Państwo działa jak żywy organizm, o który należy dbać, pielęgnować, stosować wypróbowane , sprawdzone, nowoczesne metody w jego funkcjonowaniu.

III RP to dziecko obrad w Magdalence i przy Okrągłym Stole. To dziecko jest już pełnoletnie. A czy jest mądre, wykształcone, zadowolone z siebie. I tu się sprawdza stare powiedzenie, punkt widzenia zależny jest od miejsca siedzenia.

Odpowiedź Prosta:
- Przedsiębiorstwa Państwowe dążyłyby do Monopolu czy to przy Pomocy Ustaw czy to nakładając większe Obciążenia na Konkurencje a Samemu Sprzedając po kosztach bądź za Bezcen.
- Państwa Zachodnie po 1945 roku miały czysty Kapitalizm i nie były aż tak bardzo zniszczone dzięki czemu się dorobiły i teraz żyją z tych profitów zaś Polska od razu po II WŚ dostała się pod Jarzmo "Czerwonych". Dlatego też należy brać przykład z Państw bogatszych i owszem ale z czasów gdy były tak biedne jak My obecnie wprowadzając te Same Zasady, które pozwoliły im się rozwinąć a nie obecne, które powodują tempo rozwoju od -2 do +2 czyli średnio 0.