Re: Deklaracja wiary lekarzy

91
maly_kwiatek pisze:A ja uważam, że to jest podłe, bo te dzieciaczki są bezbronne i niewinne.
tak jest ,
ale matka to też istota zywa czujaca z sumieniem a nie kupa miesa jak niektórzy fanatycy by chcieli ją traktować.
Ostatnio zmieniony 11 cze 2014, 11:07 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Deklaracja wiary lekarzy

92
Oczywiście, ze matka to człowiek.
I matka, o czym aborcjoniści nie chcą słyszeć.
Matka, która ma prawo do dylematów, związanych ze swoim życiem i zdrowiem i do niepokoju o swoje dziecko.
Matka.
A nie bęben napełniony obcym materiałem do bębnienia na nim przez chorych politykierów i ludzi głoszących nienawiść i pogardę.
Ostatnio zmieniony 11 cze 2014, 11:14 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Deklaracja wiary lekarzy

93
To jest jeden organizm Marcin.
Dlaczego stosunek do aborcji jest tak skrajny, dlaczego jedni nie dostrzegaja rozwijajacego sie zycia, drudzy przedkladaja go nad to, bez czego sie nie rozwinie?
I dlaczego do cholery nie walczyc o swiadome macierzynstwo, dopuszczajac mozliwosc aborcji ze:wskazan zyciowych, gdy ciaza zagraza zyciu matki, lub plod nie przezyje poza jej lonem? No dlaczego?
Ostatnio zmieniony 11 cze 2014, 11:28 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Deklaracja wiary lekarzy

94
Ayalen pisze:To jest jeden organizm Marcin.
nie, to są dwa organizmy, jeden żyje w drugim :)
Dlaczego stosunek do aborcji jest tak skrajny
no właśnie, czy to nie jest nielogiczna skrajność?
dlaczego jedni nie dostrzegaja rozwijajacego sie zycia, drudzy przedkladaja go nad to, bez czego sie nie rozwinie?
I dlaczego do cholery nie walczyc o swiadome macierzynstwo
,
dopuszczajac mozliwosc aborcji ze:wskazan zyciowych
Ostatnio zmieniony 11 cze 2014, 12:17 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Deklaracja wiary lekarzy

96
Viki, litosci - elementarna wiedza: na jakim.podlozu i z czego rozwija sie to nowe zycie? Dlaczego aborcja to skrobanka - rzeczywiscie jest to wydzieranie czastki organizmu. Od kiedy ta czastka jest zdolna do zycia jako odrebny organizm? Sprawdz w ksiazce, zamiast sluchac pasterzy, ktorzy bez owieczek nie mieliby kogo strzyc. Reke dam sobie uciąć, ze ten ktory do tego doprowadzil, byl zapetlonym w numerologiczna osemke, zodiakalnym baranem. Nomen omen, psia kosc.
A Ty wiesz jak sie nazywa jeden organizm rozwijajajacy sie w drugim? Chyba blad w zalozeniu, wiec lepiej sprawdzic.
Ostatnio zmieniony 11 cze 2014, 13:28 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Deklaracja wiary lekarzy

97
Deklaracja stworzyła pewien niebezpieczny precedens - zasłaniania się sumieniem (tudzież przekonaniami religijnymi) nawet przełożonego (czyt. potencjalnymi konsekwencjami) w przypadku odmowy przepisania tabletek antykoncepcyjnych i przykładowo skierowania do własnego prywatnego gabinetu. Kolejno, lekarz podejmujący decyzję sprzeczną z wolą pacjentki świadomej swego wyboru przez wzgląd na wadę genetyczną dziecka. Paradoksalnie, deklaracja która miała być m.in. aktem obrony życia poczętego uderza w prawa pacjentów oraz tworzy niszę dla nieuczciwych lekarzy.
Jako osoba wierząca, która niestety kilkukrotnie w swoim życiu była zobowiązana do postępowania wbrew własnym przekonaniom religijnym lub poglądom, mając na względzie wyższe dobro (innych ludzi) z całą konsekwencją tych słów stwierdzam: zapewnienie sobie spokoju sumienia i komfortu płynącego z tego tytułu w żadnym przypadku nie powinno być głównym wyznacznikiem dla człowieka mającego w swych dłoniach zdrowie i życie innej jednostki ludzkiej, matki jak i również dziecka. Decydującym (wręcz jedynym) czynnikiem determinującym dalsze działanie oraz środki podjęte w celu ich ochrony powinny stanowić rzetelne i obiektywne badanie oraz diagnostyka obydwojga.
Ponadto.
Życie dziecka nienarodzonego chroni Konstytucja w art. 47, 38 i 68. Natomiast kwestie aborcji reguluje ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i przerywania ciąży. Cytując wyjątki: gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej; gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu albo gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.(źródło).
Ostatnio zmieniony 11 cze 2014, 14:02 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Deklaracja wiary lekarzy

98
I pomyśleć że nie tak jeszcze dawno rozważałem opcję zmiany płci.Ze względu na wiek emerytalny :P .Ale teraz to już sprawa jest nie aktualna :/... Chyba paluch boży :) ,bo być kobietą w bogobojnym kraju to nie jest leki kawałek chleba .
Ostatnio zmieniony 11 cze 2014, 20:03 przez mordotymoja, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Deklaracja wiary lekarzy

99
aProf. Bogdan Chazan

Mówi się o cierpieniach jakie spotkałyby to dziecko po urodzeniu, ale nie bierze się pod uwagę straszliwych cierpień związanych z wyciąganiem tego dziecka, z jego rozkawałkowywaniem… Ktoś kto nie widział tego rodzaju procedury jaką jest aborcja w 23, 24 tygodniu ciąży, ten naprawdę niewiele wie. To jest atmosfera jak w pobliżu szafotu. Niewielu ludzi jest w stanie to znieść. Położne, które muszą asystować przy takich zabiegach często zmieniają pracę.
Natomiast jeżeli chodzi o matkę, to z punktu widzenia zdrowotnego, wywołanie aborcji w 23, 24 tygodniu jest co najmniej tak niebezpieczne jak poród w ciąży donoszonej. Trzeba tu jednakże wziąć pod uwagę następstwa psychiczne, jej życie później. Jestem zdania, że donoszenie ciąży w tym przypadku byłoby lepsze. Różnie to bywa potem z tymi wspomnieniami. Myślę, że osiąganie szczęścia przez matkę w ten sposób jest chybionym pomysłem.


dziecko urodziło się i umarło bo miało defekt bezmózgowie
http://www.elblag24.pl/fakty/86210-po-p ... toria.html



Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy wydało w 2010 roku dyrektywę, uchwałę, w której zaleca państwom członkowskim aby przestrzegały zasady, że zarówno szpitale jak i osoby, lekarze, nie byli zmuszani do tego by podejmować procedury, których efektem jest śmierć zarodka czy płodu.

nagonka ruszyła dopiero po podpisaniu deklaracji wiary a nie przed
Ostatnio zmieniony 12 cze 2014, 22:53 przez merkaba, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://images.chomikuj.pl/button/antubis12.gif[/img]

Re: Deklaracja wiary lekarzy

100
merkaba pisze:Mówi się o cierpieniach jakie spotkałyby to dziecko po urodzeniu, ale nie bierze się pod uwagę straszliwych cierpień związanych z wyciąganiem tego dziecka,
chyba celowo pomijasz pojecie czasu , cierpienie po urodzeniu może trwać miesiacami , latami , a nie minuty jak w czasie aborcji .
Ostatnio zmieniony 13 cze 2014, 7:58 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Deklaracja wiary lekarzy

101
Merkaba - celowo ktos klamie? 24/24 tydzien ciazy to juz nie jest aborcja, a porod. I lekarz powinien o tym wiedziec, tylko ktos, kto nie wie o czym mowi - nazwie to w ten sposob - to jest 6 miesiac, i dziecko jest zdolne do zycia poza lonem matki, wiec nikt go nie rozkawalkowuje, coz to za brednie?
Tak zwane "rozkawalkowanie" dotyczy jedynie przypadków, gdy dziecko umrze w lonie matki, i nie moze urodzic sie w sposob naturalny. Z roznych przyczyn. Z pewnoscia jest to ogromna trauma dla kobiety, ale nie dla martwego dziecka.
Najgorzej jak slepa wiara zastepuje wiedze.
Ostatnio zmieniony 13 cze 2014, 11:52 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Deklaracja wiary lekarzy

104
Merkabo, a ktory ginekolog? Nic nie twierdze, po prostu mowie ze w przypadku 6 miesiaca ciazy, czyli 24 tygodnia aborcja jest niemozliwa, i zaden lekarz nie uzyje terminu aborcja w odniesieniu do tego okresu. Moze zobacz czym rozni sie porod od aborcji.
Ostatnio zmieniony 18 cze 2014, 21:39 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Deklaracja wiary lekarzy

105
Prof. Bogdan Chazan

w niektórych państwie i da radę \"załatwić\" usunięcie ciąży nawet na etapie 7 miesiąca.
Lekarze stosują triki- wysyłają matkę do psychiatry i ten wypisuje, że niby poród itd. wpłynąłby negatywnie na jej zdrowie psychiczne. Uzupełniają dokumenty potwierdzające głęboką depresję u kobiety i takie tam. I wmawiają tym kobietom, że to \"jeszcze\" nie jest dziecko i że wygląda jak kupka galarety
Ostatnio zmieniony 22 cze 2014, 11:02 przez merkaba, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://images.chomikuj.pl/button/antubis12.gif[/img]

Re: Deklaracja wiary lekarzy

106
Ale to jest argument przemawiajacy za czym? Co to ma wspolnego z aborcja?
W naszym jakze katolickim kraju zdarzylo sie, ze lek stosowany w anestezjologii podawano niezgodnie z przeznaczeniem. Czy to jest argument za niestosowaniem tego specyfiku?
Ostatnio zmieniony 22 cze 2014, 11:10 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Deklaracja wiary lekarzy

107
moim zdaniem, ta cała klauzula sumienia, to sztandar z okrzykiem - kto nie jest z nami, jest przeciw nam.
kiedyś nosiło się oporniki pod kołnierzem - taki był 'trend'.
dzisiaj publicznie podpisuje się deklarację, bo jest 'mile widziana' w pewnych kręgach :najl:
Ostatnio zmieniony 22 cze 2014, 13:22 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz

Re: Deklaracja wiary lekarzy

108
Oj nie wiem Lunadari, wiesz, ja mam tylko kilka kanalow polskiej tv, ogladam Polonie...i tak sobie mysle, kurne, niby kraj laicki, niby zamieszkiwany przez ludzi o wielu wyznaniach, i niby telewizja tez. A niedugo program bedzie sie zaczynal porannym paciorkiem, i takoz konczyl wieczornym. Nic nie jest przypadkowe i bez powodu, do celu idzie sie malenkimi kroczkami, czesto niedostrzeganymi lub bagatelizowanymi. Tak sobie tylko mysle. Szariat po katolicku?
Ostatnio zmieniony 22 cze 2014, 13:30 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Deklaracja wiary lekarzy

109
tv oglądam sporadycznie (nie posiadam w domu), tak więc nie mam zdania.

wracając do lekarzy - sami siebie dzielą w środowisku. spodziewam się, że wkrótce kolega koledze zaglądał będzie przez ramię, czy aby przestrzega tego co podpisał. podstawowa przysięga lekarska odejdzie w cień, za to zacznie się donosicielstwo i lizusostwo do przełożonych :P
Ostatnio zmieniony 22 cze 2014, 13:38 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz

Re: Deklaracja wiary lekarzy

110
"Ludzkie ciało i życie są nietykalne od poczęcia do naturalnej śmierci..."
(Deklaracja wiary, pkt 2)

Czyli katolicy nie mogą być chirurgami, gastrologami, dentystami... w ogóle nie mogą być lekarzami, bo ingerują w ludzkie ciało! Kościół był przeciwny przeszczepom, sekcjom zwłok i wielu innym zabiegom medycznym, a tutaj nagle skupia się na eutanazji, aborcji i in vitro. To co, jedno jest dobre, a drugie be?
Przecież to wszystko jest ingerencją w "nietykalne ludzkie ciało". Wygląda na to, że lekarzami powinni być wyłącznie ateiści. Ludzka głupota zaprawdę jest niezmierna...
Ostatnio zmieniony 22 cze 2014, 14:28 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Deklaracja wiary lekarzy

112
No, chyba tak...
Oto całość:
DEKLARACJA WIARY

Lekarzy katolickich i studentów medycyny w przedmiocie płciowości i płodności ludzkiej

Nam – lekarzom – powierzono strzec życie ludzkie od jego początku...

1. WIERZĘ w jednego Boga, Pana Wszechświata, który stworzył mężczyznę i niewiastę
na obraz swój.

2. UZNAJĘ, iż ciało ludzkie i życie, będąc darem Boga, jest święte i nietykalne:
- ciało podlega prawom natury, ale naturę stworzył Stwórca,
- moment poczęcia człowieka i zejścia z tego świata zależy wyłącznie od decyzji
Boga.
Jeżeli decyzję taką podejmuje człowiek, to gwałci nie tylko podstawowe przykazania
Dekalogu, popełniając czyny takie jak aborcja, antykoncepcja, sztuczne zapłodnienie,
eutanazja, ale poprzez zapłodnienie in vitro odrzuca samego Stwórcę.

3. PRZYJMUJĘ prawdę, iż płeć człowieka dana przez Boga jest zdeterminowana
biologicznie i jest sposobem istnienia osoby ludzkiej. Jest nobilitacją, przywilejem, bo
człowiek został wyposażony w narządy, dzięki którym ludzie przez rodzicielstwo stają
się „współpracownikami Boga Samego w dziele stworzenia” - powołanie do
rodzicielstwa jest planem Bożym i tylko wybrani przez Boga i związani z Nim
świętym sakramentem małżeństwa mają prawo używać tych organów, które stanowią
sacrum w ciele ludzkim.

4. STWIERDZAM, że podstawą godności i wolności lekarza katolika jest wyłącznie
jego sumienie oświecone Duchem Świętym i nauką Kościoła i ma on prawo działania
zgodnie ze swoim sumieniem i etyką lekarską, która uwzględnia prawo sprzeciwu
wobec działań niezgodnych z sumieniem.

5. UZNAJĘ pierwszeństwo prawa Bożego nad prawem ludzkim
- aktualną potrzebę przeciwstawiania się narzuconym antyhumanitarnym ideologiom
współczesnej cywilizacji,
- potrzebę stałego pogłębiania nie tylko wiedzy zawodowej, ale także wiedzy
o antropologii chrześcijańskiej i teologii ciała.

6. UWAŻAM, że - nie narzucając nikomu swoich poglądów, przekonań – lekarze
katoliccy mają prawo oczekiwać i wymagać szacunku dla swoich poglądów i wolności
w wykonywaniu czynności zawodowych zgodnie ze swoim sumieniem.


„Wysokim uznaniem darzymy tych lekarzy i członków służby zdrowia, którzy w pełnieniu
swojego zawodu ponad wszelką ludzką korzyść przenoszą to, czego wymaga od nich
szczególny wzgląd na chrześcijańskie powołanie. Niech niezachwianie trwają w zamiarze
popierania zawsze tych rozwiązań, które zgadzają się z wiarą i prawym rozumem oraz niech
starają się dla tych rozwiązań zjednać uznanie i szacunek ze strony własnego środowiska.
Niech ponadto uważają za swój zawodowy obowiązek zdobywanie w tej trudnej dziedzinie
niezbędnej wiedzy, aby małżonkom zasięgającym opinii, mogli służyć należytymi radami
i wskazywać właściwą drogę, czego słusznie i sprawiedliwie się od nich wymaga.”

Paweł VI, Humanae vitae, 27.
Ostatnio zmieniony 22 cze 2014, 15:38 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Deklaracja wiary lekarzy

113
polliter pisze:No, chyba tak...
Oto całość:
DEKLARACJA WIARY
2. UZNAJĘ, iż ciało ludzkie i życie, będąc darem Boga, jest święte i nietykalne:
- ciało podlega prawom natury, ale naturę stworzył Stwórca,
- moment poczęcia człowieka i zejścia z tego świata zależy wyłącznie od decyzji
Boga.

(..)
odnośnie wytłuszczonego tekstu - wg. mnie jakiekolwiek wysiłki lekarskie zmierzające do ratowania ludzkiego życia choćby z wypadków - przeczą logice tych słów.
Ostatnio zmieniony 22 cze 2014, 16:31 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz

Re: Deklaracja wiary lekarzy

115
Maly_kwiatku, ale wsrod Swiadkow Jehowy takze sa lekarze, i jesli oni podpisza deklaracje zgodna ze swoja wiara- bo i czemu nie, pojdziesz do takiego lekarza? Liczac ze zrobi wszystko dla Twojego zdrowia, podczas gdy on bedzie przeciagal i za pomoca roznych wybiegow uniemozliwial mozliwosc skorzystania z pomocy innego lekarza, aby w chwili gdy już na jakakolwiek pomoc bedzie za pozno, oswiadczyc: taka jest wola Boga. Uznasz to za etyczne?
Ostatnio zmieniony 22 cze 2014, 17:36 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Deklaracja wiary lekarzy

117
Nigdzie nie widzę ujawnionych autorów deklaracji, co znamienne.
Jeśli napisała ją dr Półtawska, którą cenię skądinąd za zupełnie inne sprawy, to Bóg z Nią.
Jednak ten tekst ma wady logiczne, merytoryczne i przeszkadza w realizowaniu siebie zarówno jako katolika, jak lekarza a i jako człowieka.
Sorry, że tak z grubej rury.
Ten tekst się Pani doktor nie udał, jeśli Pani jest autorem.

Tu jest bardzo interesująca, rzeczowa i trafna analiza tego tekstu, pod którą mogę się podpisać obiema rekami.

http://wojciechsadurski.natemat.pl/1042 ... a-powaznie

Cała ta jazda, tak jak się domyślałem od początku, służy załatwieniu jakiegoś spektaklu, a nie działaniu na rzecz zdrowia i życia ludzi.
To samo jest zresztą ze sławnym zawodem "psycholog katolicki, zwanym szumnie "psychologiem chrześcijańskim".
Zapewne chodzi o stworzenie specjalności "lekarz katolicki" - co samo w sobie jest chore i sprzeczne z przysięgą lekarską.
Ludzi należy leczyć i uzdrawiać według wiedzy i sztuki medycznej, a nie według wskazań jakiejkolwiek religii.

Piąte - nie zabijaj - mieści się w 100% w etyce każdego lekarza i w przysiędze Hipokratesa.
Dorabianie do tego fałszywych ideologii jest fałszerstwem zarówno wiary jak fałszerstwem zawodu lekarza.
Ostatnio zmieniony 22 cze 2014, 18:07 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Deklaracja wiary lekarzy

118
Jeśli lekarz nie chce z jakiegoś powodu wykonywać określonych procedur medycznych to powinien wskazać te procedury i wyłączyć się z ich realizacji w jednostce służby zdrowia, gdzie pracuje. Jeśli pracuje prywatnie, to powinien mieć w tej sprawie ogłoszenie w gabinecie.
Przecież to jest oczywiste i przynajmniej w Polsce nie ma problemu z realizowaniem klauzuli sumienia. Aż do tej pory, kiedy lekarze - katolicy zaczynają być przymuszani do podpisywania niezbyt katolickiej i nie - lekarskiej deklaracji.

Świadkowie Jehowy i mormoni chyba nie mają tych problemów, gdyż ze względu na dużą paletę procedur medycznych, jakich nie akceptują, prawdopodobnie w ogóle nie podejmują zawodów lekarskich.
Ostatnio zmieniony 22 cze 2014, 18:12 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Deklaracja wiary lekarzy

119
Bardziej katolickiej niz lekarskiej?
W sprawie lekarzy nalezacych do Swiadkow Jehowy - nie, nie opieram sie na statystykach, ale tez nie rozumiem co to ma do rzeczy - wyznanie determinuje profesje? A od kiedy to?
Poza tym przyklad byl hipotetyczny, obrazujacy zasade rownosci wyznan i skutki przenoszenia prywatnej wiary i zycia zgodnego z jej zasadami na grunt publiczny. Moim zdaniem jesli komus wiara kloci sie z wymogami zawodu - powinien zrezygnowac z wykonywania zawodu w przestrzeni zycia publicznego.
Ostatnio zmieniony 22 cze 2014, 19:33 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Polskie rozmaitości”

cron