podaje narzędzie :ahah:mordotymoja pisze:.Strasznie betonowe się to forum robi.
;
podaje narzędzie :ahah:mordotymoja pisze:.Strasznie betonowe się to forum robi.
Oj, nie mów tak, to jest osąd... A z duchowego punktu widzenia NIC nie jest takie, jak z materialnego... Jeśli ktoś uważa, że płód bez mózgu nie jest człowiekiem, nie znaczy to, że próbuje 'odmówić ludziom człowieczeństwa', ale że takie właśnie ma zdanie. I nie ma to nic wspólnego z nazizmem. Wyżej napisałeś wyraźnie to, co podkreśliłam.maly_kwiatek pisze:Też nie rozumiem dyskusji, podpieranej betonowymi argumentami, w dodatku wrzucanymi do ogródków innych dyskutantów, zamiast pielęgnowania ich u siebie, tam gdzie powstały.
Sprowadzanie istoty człowieczeństwa do posiadania przez człowieka jakiegoś organu, na przykład mózgu, bądź używania tegoż, przypomina mi najgorsze wzory hitleryzmu i segregacji rasowej. Całkiem niedawno też podobne poglądy głosili ludzie, twierdzący, że kobieta nie jest człowiekiem.
Każdy może mieć poglądy jakie chce, to jest przecież istotą wolności człowieka. Żaden beton czy skrytobójcze granaty nie powinny przeszkadzać w wolności poglądów i sumienia.
Warto przy tym jednak pamiętać, że polska konstytucja zabrania głosić, propagować i publicznie pochwalać i wspierać poglądów nazistowskich i komunistycznych.
Próba odmowy pewnym ludziom człowieczeństwa, bo nie mają mózgu, albo go zdaniem tych osób, nie używają, to pogląd bardzo blisko stojący wobec nazizmu ...
ze strony http://www.zdrowieducha.pl/index.php/od ... u-zywiolow którą poleciła Hasesis... Choć Duch powstaje z esencji życia i energii, tym, co kieruje esencją i energią, rozróżnia je i włada ich działaniem, jest duch serca.
Serce jest siedzibą ducha....
Pewnie wiesz że getta ,łatki naszyte na odzieniu Żydów ,żeby z daleka było widać kto to,hurtowe palenie innych to nie autorski pomysł nazistów .Kościołowi katolickiemu wieki zajmie odkupienie tego co ma na sumieniu .Nieco więcej pokory.maly_kwiatek pisze:Jeszcze co do nazizmu, bo widzę, że tego można nie rozumieć w roku 2014, czym był nazizm.
Otóż naziści uważali, ze jedni ludzie są lepsi od drugich a aryjscy Niemcy są wśród ludzi najlepsi.
Miana bycia ludźmi odmawiano homoseksualistom i ludziom ułomnym, w szczególności osobom psychicznie chorym.
Razem z Żydami, Cyganami i Słowianami różnych narodów przeznaczeni oni byli do kompletnej zagłady w obozach śmierci.
I ile ten człowiek pożył bez mózgu?...maly_kwiatek pisze:Druga prosta prawda, która ktoś mądry tu wcześniej powiedział, to to, że jeśli pozbawi się życia istotę bez mózgu, to odbieramy szansę na życie człowiekowi, który właśnie zbierał się do życia. Tym samym uśmiercamy go niejako.
Czy ktoś odkrył, kto napisał ten nieszczęsny dokument?polliter pisze:Tą słynną Deklaracją podtarłbym się w kiblu i tyle. Jest tak idiotyczna i niemoralna, że nie mogę uwierzyć w to, że wykształceni ludzie podpisują taki stek bzdur.
W polskim prawie wynika z art. 39 Ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty z 5 grudnia 1996. Klauzula nie upoważnia lekarza do powstrzymania się od leczenia pacjenta w ogóle (tj. powstrzymania się od wszystkich możliwych do udzielenia mu świadczeń zdrowotnych), lecz wyłącznie do powstrzymania się od wykonania tych świadczeń zdrowotnych, które są niezgodne z jego sumieniem. Jest to więc ograniczone prawo do odmowy leczenia[1]. Uregulowania dotyczące klauzuli sumienia znajdują się także w Kodeksie Etyki Lekarskiej (KEL). Zgodnie z treścią art. 7, w szczególnie uzasadnionych wypadkach lekarz może nie podjąć się lub odstąpić od leczenia chorego, jednakże z wyjątkiem przypadków nie cierpiących zwłoki. Nie podejmując albo odstępując od leczenia, lekarz powinien jednak wskazać choremu inną możliwość uzyskania pomocy lekarskiej. Przepis ten jest powiązany z art. 4, w myśl którego dla wypełnienia swoich zadań lekarz powinien zachować swobodę działań zawodowych, zgodnie ze swoim sumieniem i współczesną wiedzą medyczną. Klauzula sumienia dotyczy nie tylko lekarzy, ale również pielęgniarek i położnych.
Zgodnie z art. 12 pkt 2 ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej, pielęgniarka i położna może odmówić wykonania zlecenia lekarskiego bądź innego świadczenia niezgodnego z ich sumieniem. W takiej sytuacji muszą niezwłocznie, na piśmie, podać przyczynę odmowy przełożonemu lub osobie zlecającej. Wyjątek stanowi przypadek zagrożenia zdrowia[2].
Pielęgniarka i położna mają też prawo do wglądu do dokumentacji medycznej pacjenta oraz poznania planowanych metod diagnostycznych i zabiegowych[2].
Powoływanie się na klauzulę sumienia jest niedopuszczalne w celu dyskryminacji jakiejś grupy pacjentów ze względu na rasę, narodowość, poglądy polityczne, przekonania religijne czy orientację seksualną. Rozwiązanie to wydaje się uzasadnione nie tylko obowiązkiem przestrzegania praw człowieka. W myśl przepisów obowiązującego prawa konflikt z sumieniem może dotyczyć jedynie danego świadczenia zdrowotnego, a nie osoby pacjenta[3].
O odmowie świadczeń przez lekarza traktują też niektóre przepisy deontologiczne. Wymienia się tutaj art. 4 Kodeksu etyki lekarskiej[4]:
Klauzula sumienia zapisana jest w akcie prawnym obowiązującym w Polsce, w Ustawie o zawodzie lekarza i lekarza dentysty. Wedle Biesagi umożliwia ona lekarzowi odmówienie udziału w następujących działaniach, do których miało by go zmuszać państwo albo pacjent[5]:
aborcja
pomoc w samobójstwie[uwagi 1]
eutanazja[uwagi 1]
selekcja eugeniczna[uwagi 2]
wypisywanie środków antykoncepcyjnych, aborcyjnych[uwagi 1], dopingujących[uwagi 3] i odurzających
Klauzula sumienia nie może zostać zastosowana w sytuacjach nagłych, w których zachodzi niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia, jak podaje art. 30 Ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty. W takiej sytuacji nagłej lekarz bez względu na swoje przekonania moralne zobowiązany jest do udzielenia pomocy[6].
Vikuś, dramat w błysku fleszy fotoreporterów ? Skarb o wycenionej przez media wartości ? Jakie to ma stanowić przesłanie życia, co przyświeca takim rodzicom prócz właśnie wspomnianego egoizmu ?victoria pisze:Tylko, ze to wszystko nie jest ani proste, ani jednoznaczne, na pewno wielki dramat, bo chyba tylko kobieta wie, jak przeogromnie kocha się, czuje to nowe zycie, które nosi się w sobie. Nie mam pojęcia, chociaż nie raz się zastanawiałam, bo tego nie można sobie wyobrazić, co bym zrobiła w takiej sytuacji, decyzja o zabiciu własnego dziecka, czy urodzenie i śmierć?... co pozwoliłoby by mi dalej żyć bez psychicznego obciążenia, bo bez wątpienia i jedna i druga opcja jest straszna.
I wcale, nie jest mi trudno zrozumieć rodziców, traktujących swoje ukochane, ciężko przecież upośledzone, kalekie dziecko w tych krótkich chwilach jego życia, jak skarb, dając mu wszystko to co otrzymałby gdyby był zdrowy. Takie pożegnanie jest bardzo ważne dla tych którzy odchodzą, ale chyba przede wszystkim dla tych którzy zostają.
Ale wracając do deklaracji wiary, każdy człowiek ma swoje sumienie, swój światopogląd także lekarz, pielęgniarka, położna, nie można wymuszać na człowieku działań, tylko dlatego, że akurat prawo je dopuszcza. Bo przecież nie ma nakazu aborcji, lekarz odmawiając nie łamie prawa. Należałoby mieć pretensję do NFZ, dlaczego podpisując finansowanie świadczeń, nie informuje o miejscu wykonania aborcji , jesli nasze prawo zezwoli na eutanazję, to automatycznie każdy lekarz będzie musiał ją wykonać?
Zresztą przykład który otworzył ten wątek, jest dla mnie co najmniej dziwny, w 22 tygodniu ciąży przychodzi kobieta do prof Chazana i chce usunąć ciążę ze względu na ciężkie uszkodzenia płodu, kto te uszkodzenia stwierdził, ktoś musiał jej zrobić badania, dlaczego skierowano ją właśnie do Chazana? A może ktoś ma porachunki z kliniką in vitro i chciał, żeby było głośno, bo przecież zarodki in vitro mają być wolne od wad genetycznych... Spiskuję, no może, ale kto wie...
W Anglii też nie wszyscy lekarze wykonują aborcję, podpisując oświadczenie, zamykają sobie bowiem drzwi do kariery... Czy tak jest lepiej, nie wiem i chyba wątpię.
.....Pani, która jest bohaterką całej sprawy nie była ani przez chwilę pacjentką profesora Chazana. Dokonał on tylko na prośbę lekarza prowadzącego, będącego pracownikiem szpitala, konsultacji przypadku, więc nazywanie tej pani „pacjentką profesora Chazana” jest kłamstwem, oraz fakt, że między konsultacją odbytą 14 kwietnia a pismem odmownym wystosowanym 16 kwietnia minęły dwie doby a nie dwa tygodnie i profesor Chazan nie zlecił żadnych badań!
Jest więc wrednym kłamstwem twierdzenie, że profesor przeciągał jakieś procedury i zlecał trwające długo badania! Okazuje się, że jest również kłamstwem trzecie twierdzenie powtarzane jak mantra w mediach a także przez osoby potępiające profesora. On sam odmówił aborcji ze względu konflikt sumienia i nie wskazał placówki gotowej wykonać „zabieg” gdyż, jak powiedział, nie ma takiej wiedzy. Lekarz prowadzący kobiety jednak WYPISAŁ SKIEROWANIE do szpitala, w którym, jak mniemał, aborcję wykonają. I tu uwaga: BYŁ TO SZPITAL BIELAŃSKI, GDZIE ORDYNATOREM ODDZIAŁU GINEKOLOGICZNEGO JEST PROFESOR ROMUALD DĘBSKI. Tak, dobrze przeczytaliście, ten sam profesor, który publicznie nie zostawia na profesorze Chazanie suchej nitki. Szpital bielański (podobnie jak prawdopodobnie przedtem IMiD przy Kasprzaka, gdzie kobieta również odbyła konsultację) odmówił wykonania „zabiegu” uzasadniając, iż jest już zbyt późno (był to 24 tydzień). Było to zaledwie kilka dni po odmowie prof. Chazana, tak i w przypadku konsultacji u niego była to już ciąża bardzo zaawansowana. Ustawa aborcyjna nie precyzuje dokładnie momentu dopuszczalności aborcji eugenicznej, wskazuje tylko na moment zdolności do przeżycia poza organizmem matki. Określa się go mniej więcej na 22-23 tydzień a więc warunki u prof. Chazana były identyczne jak u prof. Dębskiego, który czyni zarzuty swojemu koledze!!! Niech każdy czytelnik sam oceni uczciwość pana profesora Dębskiego.....
http://blogpublika.com/2014/07/13/monik ... f-chazana/
Zadajesz dobre, może nawet bardzo dobre pytania...egoista99 pisze:1. czemu wbrew przykazaniu nie zabijaj ,kościół ma kapelanów wojskowych rozgrzeszających tych którzy przed chwilą zabijali wrogów lub ludzi innej wiary..??
2. Czemu zabicie płodu niezdolnego do życia jest złem ..a zabicie Afgańczyka jest dopuszczalne...???
3. Czemu teokratyczni talibowie są wykpiwani i zwalczani a teokratyczne decyzje kościoła katolickiego są zaciekle bronione ???
4. Czy dalej jest miejsce dla inaczej myślących inaczej wierzących lub całkowicie niewierzących ???
5. Gdzie TACY ludzie mają szukać pomocy w Polsce ???
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title, ... omosc.htmlW ubiegłym roku na temat „klauzuli sumienia” głos zabrał Komitet Bioetyki Polskiej Akademii Nauk, składający się autorytetów w dziedzinie medycyny, farmacji, biologii, prawa, filozofii, socjologii, teologii. Naukowcy uznali, że klauzula narusza prawa pacjenta i jest niezgodna z ustawą o zawodzie lekarza, pielęgniarki i położnej.